Blisko dziesięć dni nie działał krytyczny dla bezpieczeństwa państwa system komputerowy "Moniuszko" - dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna".

Gazeta dodaje, że aplikacja służy policji do podsłuchiwania komórkowych rozmów telefonicznych, a jej awaria utrudniła poszukiwania 19-letniej Iwony z Sopotu i zaszkodziła śledztwom gospodarczym prowadzonym przez Centralne Biuro Śledcze.

Według dziennika, to nie pierwsza awaria systemu, ale najdłuższa i najpoważniejsza jak do tej pory. Policjanci, z którymi rozmawiała gazeta, twierdzą że aplikacja jest bublem, a efekty awarii będę się za nami ciągnęły latami.

System kosztował policję 10-14 milionów złotych. Izraelska firma, która go zbudowała, została wybrana bez przetargu, pomagała jej polska spółka związana z jednym z najbogatszych Polaków. Ta ostatnia firma jednak w korespondencji do "DGP" zaprzeczyła związkom z budową systemu.

http://www.rynek.net/media-technologie/awaria-moniuszki



boukun

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:i4jk78$2r2$1mx1.internetia.pl...

Blisko dziesięć dni nie działał krytyczny dla bezpieczeństwa państwa system komputerowy "Moniuszko" - dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna".

Gazeta dodaje, że aplikacja służy policji do podsłuchiwania komórkowych rozmów telefonicznych, a jej awaria utrudniła poszukiwania 19-letniej Iwony z Sopotu i zaszkodziła śledztwom gospodarczym prowadzonym przez Centralne Biuro Śledcze.

Według dziennika, to nie pierwsza awaria systemu, ale najdłuższa i najpoważniejsza jak do tej pory. Policjanci, z którymi rozmawiała gazeta, twierdzą że aplikacja jest bublem, a efekty awarii będę się za nami ciągnęły latami.

System kosztował policję 10-14 milionów złotych. Izraelska firma, która go zbudowała, została wybrana bez przetargu, pomagała jej polska spółka związana z jednym z najbogatszych Polaków. Ta ostatnia firma jednak w korespondencji do "DGP" zaprzeczyła związkom z budową systemu.

http://www.rynek.net/media-technologie/awaria-moniuszki

A jak nie było "Moniuszki"? To co chroniło bezpieczeństwo państwa?


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> napisał w wiadomości news:4c6d5418$1news.home.net.pl...

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:i4jk78$2r2$1mx1.internetia.pl...

Blisko dziesięć dni nie działał krytyczny dla bezpieczeństwa państwa system komputerowy "Moniuszko" - dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna".

Gazeta dodaje, że aplikacja służy policji do podsłuchiwania komórkowych rozmów telefonicznych, a jej awaria utrudniła poszukiwania 19-letniej Iwony z Sopotu i zaszkodziła śledztwom gospodarczym prowadzonym przez Centralne Biuro Śledcze.

Według dziennika, to nie pierwsza awaria systemu, ale najdłuższa i najpoważniejsza jak do tej pory. Policjanci, z którymi rozmawiała gazeta, twierdzą że aplikacja jest bublem, a efekty awarii będę się za nami ciągnęły latami.

System kosztował policję 10-14 milionów złotych. Izraelska firma, która go zbudowała, została wybrana bez przetargu, pomagała jej polska spółka związana z jednym z najbogatszych Polaków. Ta ostatnia firma jednak w korespondencji do "DGP" zaprzeczyła związkom z budową systemu.

http://www.rynek.net/media-technologie/awaria-moniuszki

A jak nie było "Moniuszki"? To co chroniło bezpieczeństwo państwa?

Pewno tylko Żydzi w ABW...

boukun

"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> wrote in message news:4c6d5418$1news.home.net.pl...

A jak nie było "Moniuszki"? To co chroniło bezpieczeństwo państwa?

Niekompatybilność systemu - niemożność masowej penetracji baz danych - papierowych.