Data: 2009-08-09 05:02:52 | |
Autor: Mir | |
Zylaki, a trening... | |
On 2009-08-08, Rooobert K... <rkrk0101@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
Witam, Mam 38 lat, trenuje przez 6 lat mtb i ostanio zauwazylem, ze na lydce mam jak sie dobrze przyjrzec jeszcze prawie niewidocznego zylaka. Jesli jestes ,,skora i kosci'' i miesnie to moze to byc falszywy alarm. Zaczyna sie zwykle od stop. Czy to moze oznaczac koniec intensywnych (tylko takie lubie) treningow ? :( Nie znam sie ale poszukaj cos o stopie jako dodatkowej pompie ukladu krwionosnego. Idac dalej, jak z tym walczyc o ile mozna. Trucht, bieg? |
|
Data: 2009-08-10 14:56:55 | |
Autor: KuFeL | |
Zylaki, a trening... | |
Mir pisze:
On 2009-08-08, Rooobert K... <rkrk0101@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:a nie prosciej pojsc do lekarza a nie gdybyc miedzy preclem, wikipedia i forami? Zylaki to schorzenie. Jesli ich nie masz, mozesz wyciskac dalej. Jesli sie zaczynaja, to jak z kazda choroba, im wczesniej zaczniesz dzialac tym lepiej dla Ciebie. Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / http://kufel.bloog.pl http://www.zachody.pl / skype:kufel78 |
|