Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Zysk z przyjmowania kart

Zysk z przyjmowania kart

Data: 2010-03-07 16:02:20
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Zysk z przyjmowania kart
Witam,

często tu pojawia się marudzenie, że taki czy inny sprzedawca odmawia
przyjmowania kart, a ja zauwaĹĽam odwrotne tendencje. JakiĹ› czas temu
sieć barów MacDonalda wprowadził karty i je szeroko reklamował, a teraz
sieć punktów z napojami Żabka daje Colę w prezencie, jak się płaci kartą.

Ciekawe, bo niby płacenie kartą to zmniejszenie zysku sprzedawcy.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-03-07 08:03:44
Autor: BK
Zysk z przyjmowania kart
On 7 Mar, 16:02, Przemysław Adam ¦miejek <niec...@spamu.pl> wrote:
Witam,

często tu pojawia się marudzenie, że taki czy inny sprzedawca odmawia
przyjmowania kart, a ja zauważam odwrotne tendencje. Jaki¶ czas temu
sieć barów MacDonalda wprowadził karty i je szeroko reklamował, a teraz
sieć punktów z napojami Żabka daje Colę w prezencie, jak się płaci kart±.

Ciekawe, bo niby płacenie kart± to zmniejszenie zysku sprzedawcy.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Mniejsze koszty obslugu gotowki.

Data: 2010-03-07 17:33:08
Autor: RadoslawF
Zysk z przyjmowania kart
Dnia 2010-03-07 17:03, Użytkownik BK napisał:

często tu pojawia się marudzenie, że taki czy inny sprzedawca odmawia
przyjmowania kart, a ja zauważam odwrotne tendencje. Jaki¶ czas temu
sieć barów MacDonalda wprowadził karty i je szeroko reklamował, a teraz
sieć punktów z napojami Żabka daje Colę w prezencie, jak się płaci kart±.

Ciekawe, bo niby płacenie kart± to zmniejszenie zysku sprzedawcy.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Mniejsze koszty obslugu gotowki.

W normalnym sklepie jakim cudem ?
I tak maj± normalna kasę z kasjerk±, przyjmuj± bilon i gotówkę
które potem trzeba zawieĽć do banku. To jaka to oszczędno¶ć jak do
banku zawioz± jeden czy dwa worki mniej ?


Pozdrawiam

Data: 2010-03-07 08:44:36
Autor: BK
Zysk z przyjmowania kart
On 7 Mar, 17:33, RadoslawF <radosla...@wp.pl> wrote:
Dnia 2010-03-07 17:03, Użytkownik BK napisał:

>> często tu pojawia się marudzenie, że taki czy inny sprzedawca odmawia
>> przyjmowania kart, a ja zauważam odwrotne tendencje. Jaki¶ czas temu
>> sieć barów MacDonalda wprowadził karty i je szeroko reklamował, a teraz
>> sieć punktów z napojami Żabka daje Colę w prezencie, jak się płaci kart±.

>> Ciekawe, bo niby płacenie kart± to zmniejszenie zysku sprzedawcy.

>> --
>> Przemysław Adam ¦miejek

> Mniejsze koszty obslugu gotowki.

W normalnym sklepie jakim cudem ?
I tak maj± normalna kasę z kasjerk±, przyjmuj± bilon i gotówkę
które potem trzeba zawieĽć do banku. To jaka to oszczędno¶ć jak do
banku zawioz± jeden czy dwa worki mniej ?

Pozdrawiam

Ale mowimy o normalnym sklepie czy sieci typu McDonald? :)

Efekt sklali - mniej gotowki to mniejsze koszty transportu, liczenia,
wplat i obslugi rachunku bankowego. Dodatkowo mniejszy koszt ew.
falszywek i pomylek kasjerskich. Do tego fakt, ze zapewne McDonald ma
troche taniej ta obsluge kartowa niz zwykly sklep i zapewne wychodza
na plus.

Nie robia tego "just for fun". Nie robia tego tez tylko z uwagi na
jakas sponsorowana akcje :)

Data: 2010-03-07 18:39:15
Autor: RadoslawF
Zysk z przyjmowania kart
Dnia 2010-03-07 17:44, Użytkownik BK napisał:

często tu pojawia się marudzenie, że taki czy inny sprzedawca odmawia
przyjmowania kart, a ja zauważam odwrotne tendencje. Jaki¶ czas temu
sieć barów MacDonalda wprowadził karty i je szeroko reklamował, a teraz
sieć punktów z napojami Żabka daje Colę w prezencie, jak się płaci kart±.
Ciekawe, bo niby płacenie kart± to zmniejszenie zysku sprzedawcy.
--
Przemysław Adam ¦miejek
Mniejsze koszty obslugu gotowki.
W normalnym sklepie jakim cudem ?
I tak maj± normalna kasę z kasjerk±, przyjmuj± bilon i gotówkę
które potem trzeba zawieĽć do banku. To jaka to oszczędno¶ć jak do
banku zawioz± jeden czy dwa worki mniej ?

Ale mowimy o normalnym sklepie czy sieci typu McDonald? :)

A będzie między nimi jaka¶ różnica w obsłudze przy podobnej
wielko¶ci obrocie dziennym ?

Efekt sklali - mniej gotowki to mniejsze koszty transportu, liczenia,
wplat i obslugi rachunku bankowego. Dodatkowo mniejszy koszt ew.
falszywek i pomylek kasjerskich. Do tego fakt, ze zapewne McDonald ma
troche taniej ta obsluge kartowa niz zwykly sklep i zapewne wychodza
na plus.

Gotówkę i tak musisz przewieĽć, skoro nie jest to mały sklepik
gdzie Pani Jadzia poleci do banku jak się odpowiedni dużo
nazbiera to masz "bankowóz" z konwojem zamówiony na stałe pory.
Ilo¶ć personelu do liczenia też raczej zostanie niezmienna jak
jaka¶ grupa klientów zacznie płacić kartami.
Pamiętaj że kart± płaci tylko jaki¶ procent klientów więc
całkiem z obsługi gotówki nie zrezygnujesz i oszczędno¶ci
mieć z tego powodu nie będziesz.


Pozdrawiam

Data: 2010-03-07 10:47:55
Autor: BK
Zysk z przyjmowania kart
On 7 Mar, 18:39, RadoslawF <radosla...@wp.pl> wrote:
Dnia 2010-03-07 17:44, U ytkownik BK napisa :

>>>> cz sto tu pojawia si marudzenie, e taki czy inny sprzedawca odmawia
>>>> przyjmowania kart, a ja zauwa am odwrotne tendencje. Jaki czas temu
>>>> sie bar w MacDonalda wprowadzi karty i je szeroko reklamowa , a teraz
>>>> sie punkt w z napojami abka daje Col w prezencie, jak si p aci kart .
>>>> Ciekawe, bo niby p acenie kart to zmniejszenie zysku sprzedawcy.
>>>> --
>>>> Przemys aw Adam miejek
>>> Mniejsze koszty obslugu gotowki.
>> W normalnym sklepie jakim cudem ?
>> I tak maj normalna kas z kasjerk , przyjmuj bilon i got wk
>> kt re potem trzeba zawie do banku. To jaka to oszcz dno jak do
>> banku zawioz jeden czy dwa worki mniej ?

> Ale mowimy o normalnym sklepie czy sieci typu McDonald? :)

A b dzie mi dzy nimi jaka r nica w obs udze przy podobnej
wielko ci obrocie dziennym ?

serio pytasz? ;)

to co potrafi sobie wynegocjowac mcdonald to nie to samo co normalny
sklep


> Efekt sklali - mniej gotowki to mniejsze koszty transportu, liczenia,
> wplat i obslugi rachunku bankowego. Dodatkowo mniejszy koszt ew.
> falszywek i pomylek kasjerskich. Do tego fakt, ze zapewne McDonald ma
> troche taniej ta obsluge kartowa niz zwykly sklep i zapewne wychodza
> na plus.

Got wk i tak musisz przewie , skoro nie jest to ma y sklepik
gdzie Pani Jadzia poleci do banku jak si odpowiedni du o
nazbiera to masz "bankow z" z konwojem zam wiony na sta e pory.
Ilo personelu do liczenia te raczej zostanie niezmienna jak
jaka grupa klient w zacznie p aci kartami.
Pami taj e kart p aci tylko jaki procent klient w wi c
ca kiem z obs ugi got wki nie zrezygnujesz i oszcz dno ci
mie z tego powodu nie b dziesz.

Pozdrawiam

Rozmawiamy o tym co Ci sie wydaje czy o tym jak jest? :)


Wplaty bilonu na rachunki firmowe to np. 2% prowizji od takiej wplaty.
Czyli karta przy duzym obrocie nie wyjdzie drozej a zmniejszaja sie
takze koszty przechowania, transportu, ubezpieczenia, liczenia i
ryzyko np. falszywek, pomylek kasjerow czy kradziezy.

Suma sumarum na takim biznesie (promowanie kart) mozna wyjsc na plus
jesli ma sie klinetow aktywnie korzystajacych z kart (czyli duze
miasto, sporo mlodych ludzi - patrz fast food czy stacja benzynowa :)

Data: 2010-03-07 20:09:26
Autor: Samotnik
Zysk z przyjmowania kart
Dnia 07.03.2010 BK <bkapuscinski@gmail.com> napisał/a:
Wplaty bilonu na rachunki firmowe to np. 2% prowizji od takiej wplaty.

Sklepy maj± na ogół deficyt bilonu.
--
Samotnik Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

Data: 2010-03-07 21:45:14
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Zysk z przyjmowania kart


W dniu 2010-03-07 21:09, Samotnik pisze:
Dnia 07.03.2010 BK <bkapuscinski@gmail.com> napisał/a:
Wplaty bilonu na rachunki firmowe to np. 2% prowizji od takiej wplaty.

Sklepy maj± na ogół deficyt bilonu.


No nie wiem :D Znam taki, gdzie nie przyjmuj± 1gr ¶ciemniaj±c, że
wycofano go z obiegu.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-03-08 06:06:48
Autor: Kane
Zysk z przyjmowania kart
Wplaty bilonu na rachunki firmowe to np. 2% prowizji od takiej wplaty.

Sklepy maj± na ogół deficyt bilonu.

Zalezy do sklepu a dokladnie asortymentu i klientow ;)

CO do 2% prowizji od wplaty to znow - zalezy od banku  i wynegocjowanych warunkow. Moze byc spokojnie ZERO % prowizji od wplat (jakichkolwiek,z bilonem wlacznie) na rach firmowy.

Pozdrawiam

Kane

Data: 2010-03-07 20:11:46
Autor: RadoslawF
Zysk z przyjmowania kart
Dnia 2010-03-07 19:47, Użytkownik BK napisał:

Ale mowimy o normalnym sklepie czy sieci typu McDonald? :)
A b dzie mi dzy nimi jaka r nica w obs udze przy podobnej
wielko ci obrocie dziennym ?

serio pytasz? ;)

to co potrafi sobie wynegocjowac mcdonald to nie to samo co normalny
sklep

Normalne sklepy zrzeszaj± się w spore grupy/sieci pod jednym logiem
wła¶nie w celu wynegocjowania korzystnych warunków.
Uważasz że nawet je¶li będzie różnica to będzie ona dla sklepów
takiej grupy odczuwalna ?


Pozdrawiam

Data: 2010-03-07 11:24:53
Autor: BK
Zysk z przyjmowania kart
On 7 Mar, 20:11, RadoslawF <radosla...@wp.pl> wrote:
Dnia 2010-03-07 19:47, U ytkownik BK napisa :

>>> Ale mowimy o normalnym sklepie czy sieci typu McDonald? :)
>> A b dzie mi dzy nimi jaka r nica w obs udze przy podobnej
>> wielko ci obrocie dziennym ?

> serio pytasz? ;)

> to co potrafi sobie wynegocjowac mcdonald to nie to samo co normalny
> sklep

Normalne sklepy zrzeszaj si w spore grupy/sieci pod jednym logiem
w a nie w celu wynegocjowania korzystnych warunk w.
Uwa asz e nawet je li b dzie r nica to b dzie ona dla sklep w
takiej grupy odczuwalna ?

Pozdrawiam

Nie ale to sie zdecydujmy czy mowimy o normalnym sklepie czy o sporej
sieci. Bo spora siec to wlasnie McDonald, i takie podmioty moga
wynegocjowac dobre warunki.

Natomiast normalny sklep - ja pod tym pojeciem rozumiem sklep, jednen
sklep - nie ogolnoswiatowa siec.

Data: 2010-03-07 21:20:46
Autor: RadoslawF
Zysk z przyjmowania kart
Dnia 2010-03-07 20:24, Użytkownik BK napisał:

Nie ale to sie zdecydujmy czy mowimy o normalnym sklepie czy o sporej
sieci. Bo spora siec to wlasnie McDonald, i takie podmioty moga
wynegocjowac dobre warunki.

Natomiast normalny sklep - ja pod tym pojeciem rozumiem sklep, jednen
sklep - nie ogolnoswiatowa siec.

Normalne sklepy zrzeszaj± się w wiadomym celu.
Sklep zrzeszony przestaje być dla ciebie normalny ?


Pozdrawiam

Data: 2010-03-07 12:25:20
Autor: BK
Zysk z przyjmowania kart
On 7 Mar, 21:20, RadoslawF <radosla...@wp.pl> wrote:
Dnia 2010-03-07 20:24, U ytkownik BK napisa :

> Nie ale to sie zdecydujmy czy mowimy o normalnym sklepie czy o sporej
> sieci. Bo spora siec to wlasnie McDonald, i takie podmioty moga
> wynegocjowac dobre warunki.

> Natomiast normalny sklep - ja pod tym pojeciem rozumiem sklep, jednen
> sklep - nie ogolnoswiatowa siec.

Normalne sklepy zrzeszaj si w wiadomym celu.
Sklep zrzeszony przestaje by dla ciebie normalny ?

Pozdrawiam

Dzizas... normalnie jakbym nie dyskutowal tylko probowal biec na 100m
po kolana w smole ;) W tym kontekscie jakim jest da dyskusja piszac
normalny sklep mialem na mysli jednen samodzielny sklep - i stawialem
go w opozycji do duzej sieci. Tyle. Nie uwazam, ze sklep, ktory jest w
sieci jest nienormalny tylko wowczas trudno w  traktowac go jako
"sklep" tylko raczej "siec" ;)

Data: 2010-03-07 22:54:48
Autor: RadoslawF
Zysk z przyjmowania kart
Dnia 2010-03-07 21:25, Użytkownik BK napisał:

Dzizas... normalnie jakbym nie dyskutowal tylko probowal biec na 100m
po kolana w smole ;) W tym kontekscie jakim jest da dyskusja piszac
normalny sklep mialem na mysli jednen samodzielny sklep - i stawialem
go w opozycji do duzej sieci. Tyle. Nie uwazam, ze sklep, ktory jest w
sieci jest nienormalny tylko wowczas trudno w  traktowac go jako
"sklep" tylko raczej "siec" ;)

Widzisz chciałem się upewnić czy aby na pewno jeste¶ z tych
co to aby wykazać swoje rację będ± porównywać pojedynczy
mały sklep do dużej sieci. Wygl±da na to że jeste¶.
Ja napisałem o podobnej wielko¶ci obrotu dziennego a ty
uparcie chcesz porównywać samotn± placówkę z sieci±.
Wniosek, gdyby porównać tak jak proponowałem wyszło by
że nie masz racji i bredzisz więc musisz kombinować.
W zwi±zku z tym z mojej strony EOT.


Pozdrawiam

Data: 2010-03-07 22:12:53
Autor: BK
Zysk z przyjmowania kart
On 7 Mar, 22:54, RadoslawF <radosla...@wp.pl> wrote:
Dnia 2010-03-07 21:25, Użytkownik BK napisał:

> Dzizas... normalnie jakbym nie dyskutowal tylko probowal biec na 100m
> po kolana w smole ;) W tym kontekscie jakim jest da dyskusja piszac
> normalny sklep mialem na mysli jednen samodzielny sklep - i stawialem
> go w opozycji do duzej sieci. Tyle. Nie uwazam, ze sklep, ktory jest w
> sieci jest nienormalny tylko wowczas trudno w  traktowac go jako
> "sklep" tylko raczej "siec" ;)

Widzisz chciałem się upewnić czy aby na pewno jeste¶ z tych
co to aby wykazać swoje rację będ± porównywać pojedynczy
mały sklep do dużej sieci. Wygl±da na to że jeste¶.
Ja napisałem o podobnej wielko¶ci obrotu dziennego a ty
uparcie chcesz porównywać samotn± placówkę z sieci±.
Wniosek, gdyby porównać tak jak proponowałem wyszło by
że nie masz racji i bredzisz więc musisz kombinować.
W zwi±zku z tym z mojej strony EOT.

Pozdrawiam

Moze to i lepiej, ze sie wycofujesz z dyskusji bo trudno w niej
uczestniczyc nie majac umiejetnosci czytania ze zrozumieniem.

W ktorym miejscu ja porownuje siec do malego sklepu zeby udowodnic
swoje racje?

Kwestia siec/sklep pojawila sie gdy zapytalem o doprecyzowanie.
Pierwszy post jest o sieciach (typu McDonals) i jest pytanie czemu
promuja platnosci karta i jaki maja z tego zysk. Ktos cos pozniej
napisal o sklepie... Poprosilem o doprecyzowanie bo w tym temacie jest
to istotne - takie promowanie sieciom moze sie oplacac (pisalem m.in.
o efekcie skali) a pojedynczym sklepom nie bedzie sie zapewne oplacac.

Z Twojej strony nie padly zadne argumenty - za tym, ze karty moga sie
oplacac mowia proste dane statystyczne publikowane miedzy in. przez
europejski bank centralny i nbp (czesc z nich zacytowalem w postach).
Wobec braku argumentow postawiles na bezpodstawne czepialstwo slowek i
pod tym pozorem sie wycofujesz, bo wiesz ze dyskusji nie wygrasz.
Argument jest koronny - jesli by sie promowanie kart takim sieciom nie
oplacalo to by tego nie robily ;)

Data: 2010-03-07 10:53:56
Autor: BK
Zysk z przyjmowania kart
On 7 Mar, 18:39, RadoslawF <radosla...@wp.pl> wrote:
Dnia 2010-03-07 17:44, U ytkownik BK napisa :

>>>> cz sto tu pojawia si marudzenie, e taki czy inny sprzedawca odmawia
>>>> przyjmowania kart, a ja zauwa am odwrotne tendencje. Jaki czas temu
>>>> sie bar w MacDonalda wprowadzi karty i je szeroko reklamowa , a teraz
>>>> sie punkt w z napojami abka daje Col w prezencie, jak si p aci kart .
>>>> Ciekawe, bo niby p acenie kart to zmniejszenie zysku sprzedawcy.
>>>> --
>>>> Przemys aw Adam miejek
>>> Mniejsze koszty obslugu gotowki.
>> W normalnym sklepie jakim cudem ?
>> I tak maj normalna kas z kasjerk , przyjmuj bilon i got wk
>> kt re potem trzeba zawie do banku. To jaka to oszcz dno jak do
>> banku zawioz jeden czy dwa worki mniej ?

> Ale mowimy o normalnym sklepie czy sieci typu McDonald? :)

A b dzie mi dzy nimi jaka r nica w obs udze przy podobnej
wielko ci obrocie dziennym ?

> Efekt sklali - mniej gotowki to mniejsze koszty transportu, liczenia,
> wplat i obslugi rachunku bankowego. Dodatkowo mniejszy koszt ew.
> falszywek i pomylek kasjerskich. Do tego fakt, ze zapewne McDonald ma
> troche taniej ta obsluge kartowa niz zwykly sklep i zapewne wychodza
> na plus.

Got wk i tak musisz przewie , skoro nie jest to ma y sklepik
gdzie Pani Jadzia poleci do banku jak si odpowiedni du o
nazbiera to masz "bankow z" z konwojem zam wiony na sta e pory.
Ilo personelu do liczenia te raczej zostanie niezmienna jak
jaka grupa klient w zacznie p aci kartami.
Pami taj e kart p aci tylko jaki procent klient w wi c
ca kiem z obs ugi got wki nie zrezygnujesz i oszcz dno ci
mie z tego powodu nie b dziesz.

Pozdrawiam

Ale rozmawiamy o tym jak jest czy jak Ci sie wydaje, ze jest? :)

Pamietaj, ze firmy placa spore prowizje za wplaty gotokowe. Przy
wplatach z zawartoscia bilonu ten % moze byc spory (np. 2-3%). Czyli
zamiana gotowki na karte prowizyjnie niewiele zmieni. Zmniejszony
obrot gotowkowy pozwala zmniejszyc koszty ubezpieczenia, transportu,
liczenia, ryzyko falszywek, pomylek kasjerskich czy kradziezy.

Jak masz dobrych klientow (aktywnie korzystajacych z krat) bo np. to
fast food lub stacja benzynowa w bardzo duzym miescie to mozna na
promowaniu kart zarobic.

Data: 2010-03-07 20:08:22
Autor: RadoslawF
Zysk z przyjmowania kart
Dnia 2010-03-07 19:53, Użytkownik BK napisał:

Ale rozmawiamy o tym jak jest czy jak Ci sie wydaje, ze jest? :)

Mam wrażenie że Ty zapominasz jak jest a piszesz jak ci się wydaje
że będzie kiedy sklep przestanie całkiem obracać gotówk±.

Jak masz dobrych klientow (aktywnie korzystajacych z krat) bo np. to
fast food lub stacja benzynowa w bardzo duzym miescie to mozna na
promowaniu kart zarobic.

Ta jaki procent obrotu przejdzie przez te karty ?


Pozdrawiam

Data: 2010-03-07 11:23:12
Autor: BK
Zysk z przyjmowania kart
On 7 Mar, 20:08, RadoslawF <radosla...@wp.pl> wrote:
Dnia 2010-03-07 19:53, U ytkownik BK napisa :

> Ale rozmawiamy o tym jak jest czy jak Ci sie wydaje, ze jest? :)

Mam wra enie e Ty zapominasz jak jest a piszesz jak ci si wydaje
e b dzie kiedy sklep przestanie ca kiem obraca got wk .

Nie calkiem. Wprowadzenie kart zmniejsza obrot gotowkowy i to
zmniejsza koszty. Sprawdzone doswiadczalnie.



> Jak masz dobrych klientow (aktywnie korzystajacych z krat) bo np. to
> fast food lub stacja benzynowa w bardzo duzym miescie to mozna na
> promowaniu kart zarobic.

Ta jaki procent obrotu przejdzie przez te karty ?

Pozdrawiam

W dobrych punktach  transakcje kartowe % przewyzszaja gotowkowe.

Data: 2010-03-07 11:27:05
Autor: BK
Zysk z przyjmowania kart
On 7 Mar, 20:08, RadoslawF <radosla...@wp.pl> wrote:
Dnia 2010-03-07 19:53, U ytkownik BK napisa :

> Ale rozmawiamy o tym jak jest czy jak Ci sie wydaje, ze jest? :)

Mam wra enie e Ty zapominasz jak jest a piszesz jak ci si wydaje
e b dzie kiedy sklep przestanie ca kiem obraca got wk .

> Jak masz dobrych klientow (aktywnie korzystajacych z krat) bo np. to
> fast food lub stacja benzynowa w bardzo duzym miescie to mozna na
> promowaniu kart zarobic.

Ta jaki procent obrotu przejdzie przez te karty ?

Pozdrawiam


Jeszcze jedno - koszt obrotu gotowkowego w duzym podmiocie szacuje sie
na ok. 4,5% wartosci tego obrotu, karty moga byc tansze. W Polsce
koszt obslugi gotowki to rocznie 1% PKB, srednia dla krajow starej UE
to jakies 0,5% - wlasnie dzieki wiekszej popularnosci kart i
bankowosci internetowej.

Data: 2010-03-08 07:04:44
Autor: januszek
Zysk z przyjmowania kart
BK napisał(a):

Jeszcze jedno - koszt obrotu gotowkowego w duzym podmiocie szacuje sie
na ok. 4,5% wartosci tego obrotu, karty moga byc tansze. W Polsce
koszt obslugi gotowki to rocznie 1% PKB, srednia dla krajow starej UE
to jakies 0,5% - wlasnie dzieki wiekszej popularnosci kart i
bankowosci internetowej.

Hmm... Stara UE... Probowales placic karte w Niemczech - oczywiscie nie mam na mysli Berlina ;)

j.

--
bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym...

Data: 2010-03-08 00:01:37
Autor: BK
Zysk z przyjmowania kart
On 8 Mar, 08:04, januszek <janus...@polska.irc.pl> wrote:
BK napisa (a):

> Jeszcze jedno - koszt obrotu gotowkowego w duzym podmiocie szacuje sie
> na ok. 4,5% wartosci tego obrotu, karty moga byc tansze. W Polsce
> koszt obslugi gotowki to rocznie 1% PKB, srednia dla krajow starej UE
> to jakies 0,5% - wlasnie dzieki wiekszej popularnosci kart i
> bankowosci internetowej.

Hmm... Stara UE... Probowales placic karte w Niemczech - oczywiscie nie
mam na mysli Berlina ;)

j.

--
bing jest fajny ale nie wida z niego do Apteki na Solnym...

Nie no ja wiem, ze akurat Niemcy nie sa liderem w platnosciach
kartowych ale zauwaz, ze generalnie porownanie dotyczy kosztow obslugi
gotowkowej. To, ze w starej UE te koszty sa nizsze, nie wynika _tylko_
z uzywania kart platniczych, ale popularnejszej bankowosci (zwlaszcza
internetowej).

Data: 2010-03-08 08:07:59
Autor: januszek
Zysk z przyjmowania kart
BK napisał(a):

Nie no ja wiem, ze akurat Niemcy nie sa liderem w platnosciach
kartowych ale zauwaz, ze generalnie porownanie dotyczy kosztow obslugi
gotowkowej. To, ze w starej UE te koszty sa nizsze, nie wynika _tylko_
z uzywania kart platniczych, ale popularnejszej bankowosci (zwlaszcza
internetowej).

Wiesz, moze to byc wypadkowa tego, ze uzywaja tam czekow no i maja duzo lepsze drogi co przeklada sie na to, ze szybciej i taniej sa w stanie wozic gotowke do bankow ;)

j.

--
bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym...

Data: 2010-03-08 00:31:32
Autor: BK
Zysk z przyjmowania kart
On 8 Mar, 09:07, januszek <janus...@polska.irc.pl> wrote:
BK napisa (a):

> Nie no ja wiem, ze akurat Niemcy nie sa liderem w platnosciach
> kartowych ale zauwaz, ze generalnie porownanie dotyczy kosztow obslugi
> gotowkowej. To, ze w starej UE te koszty sa nizsze, nie wynika _tylko_
> z uzywania kart platniczych, ale popularnejszej bankowosci (zwlaszcza
> internetowej).

Wiesz, moze to byc wypadkowa tego, ze uzywaja tam czekow no i maja duzo
lepsze drogi co przeklada sie na to, ze szybciej i taniej sa w stanie
wozic gotowke do bankow ;)

j.

--
bing jest fajny ale nie wida z niego do Apteki na Solnym...

;-)

I moze tego, ze Niemcy to tylko 1 z 15 krajow, ktore EBC/NBP/ZBP braly
pod uwage w tych statystykach.

Data: 2010-03-08 09:24:31
Autor: Tomasz Kaczanowski
Zysk z przyjmowania kart
januszek pisze:
BK napisał(a):

Jeszcze jedno - koszt obrotu gotowkowego w duzym podmiocie szacuje sie
na ok. 4,5% wartosci tego obrotu, karty moga byc tansze. W Polsce
koszt obslugi gotowki to rocznie 1% PKB, srednia dla krajow starej UE
to jakies 0,5% - wlasnie dzieki wiekszej popularnosci kart i
bankowosci internetowej.

Hmm... Stara UE... Probowales placic karte w Niemczech - oczywiscie nie mam na mysli Berlina ;)

Monachium, Mittenwald, Garmisch-Partenkirchen... Nie było problemów...


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2010-03-08 11:18:43
Autor: Maddy
Zysk z przyjmowania kart
W dniu 07-03-2010 20:08, RadoslawF pisze:
Dnia 2010-03-07 19:53, Użytkownik BK napisał:

Ale rozmawiamy o tym jak jest czy jak Ci sie wydaje, ze jest? :)

Mam wraĹĽenie ĹĽe Ty zapominasz jak jest a piszesz jak ci siÄ™ wydaje
że będzie kiedy sklep przestanie całkiem obracać gotówką.

Jak masz dobrych klientow (aktywnie korzystajacych z krat) bo np. to
fast food lub stacja benzynowa w bardzo duzym miescie to mozna na
promowaniu kart zarobic.

Ta jaki procent obrotu przejdzie przez te karty ?


Naprawdę uważasz że MCD dopłaca do tego biznesu?? A inne sieci które punktują za płatności kartami (często jest to płatność określoną kartą, ale jest)?
Z rÄ™ka na sercu powiedz - wierzysz  w altruizm korporacji????

Jeżeli sieć wprowazda specjalne upusty dla płacących kartami, to znaczy że w takim czy inny sposób to mu się opłaca.
Może to być suma różnych drobnych zysków. Przy tej skali oszczędność 0,5 punktu procentowego na kosztach obsługi płatności to są potężne pieniądze.

Fakt, że wydaje Ci się, że to się nie może opłacać oznacza tylko, że masz za mało informacji.
Jest dużo bardziej prawdopodobne (prawie pewne), że nie wiesz to komu za co i ile płaci przy tych operacjach niż to, że jakiś koncern nagle postanowił rozdawać pieniądze.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-03-07 16:45:27
Autor: tg
Zysk z przyjmowania kart
"RadoslawF" <radoslawfl@wp.pl> wrote in message news:hn0k6i$dsh$1node1.news.atman.pl...
Mniejsze koszty obslugu gotowki.
W normalnym sklepie jakim cudem ?
I tak maj± normalna kasę z kasjerk±, przyjmuj± bilon i gotówkę
które potem trzeba zawieĽć do banku. To jaka to oszczędno¶ć jak do
banku zawioz± jeden czy dwa worki mniej ?

zazwyczaj utarg odprowadza sie po przekroczeniu okreslinych kwot w kasie
wiec po prostu bedzie to rzadziej, co za tym idzie - niby mniejsze koszty

ale nie sadze zeby mialo to jakies mierzalne wartosci w porownaniu do
stalych procentow od oplat za platnosc karta, z czasem pewnie tak, ale
naglej zmiany raczej nie ma sie co spodziewac, chociaz gotowka bez watpienia
podzieli kiedys los zlotych czy srebrnych monet, kwestia czasu

Data: 2010-03-07 17:53:37
Autor: spp
Zysk z przyjmowania kart
W dniu 2010-03-07 17:33, RadoslawF pisze:

Mniejsze koszty obslugu gotowki.

W normalnym sklepie jakim cudem ?
I tak maj± normalna kasę z kasjerk±, przyjmuj± bilon i gotówkę
które potem trzeba zawieĽć do banku. To jaka to oszczędno¶ć jak do
banku zawioz± jeden czy dwa worki mniej ?

Transport jednego - dwóch worków mniej.
Możliwo¶ć ubezpieczenia na niższ± kwotę zapasów gotówki.
Mniejsze ryzyko przyjęcia sfałszowanego banknotu.
Niższe opłaty za wpłatę gotówki na konto.
Mniejsza strata w przypadku napadu.
Ograniczenie czasu przeliczania, sortowania i banderolowania pieniędzy.
Brak konieczno¶ci trzymania dużych zapasów bilonu.

--
spp

Data: 2010-03-07 19:43:12
Autor:
Zysk z przyjmowania kart
Transport jednego - dwóch worków mniej.
Możliwo¶ć ubezpieczenia na niższ± kwotę zapasów gotówki.
Mniejsze ryzyko przyjęcia sfałszowanego banknotu.
Niższe opłaty za wpłatę gotówki na konto.
Mniejsza strata w przypadku napadu.
Ograniczenie czasu przeliczania, sortowania i banderolowania pieniędzy.
Brak konieczno¶ci trzymania dużych zapasów bilonu.

I jeszcze jeden ważny punkt: W przypadku udanego napadu mniejsze straty gotówki.

Data: 2010-03-07 19:46:19
Autor: Tomasz Chmielewski
Zysk z przyjmowania kart
On 07.03.2010 19:43, sympatyczna_poczta_a@amorki.pl wrote:
Transport jednego - dwóch worków mniej.
Możliwo¶ć ubezpieczenia na niższ± kwotę zapasów gotówki.
Mniejsze ryzyko przyjęcia sfałszowanego banknotu.
Niższe opłaty za wpłatę gotówki na konto.
Mniejsza strata w przypadku napadu.
Ograniczenie czasu przeliczania, sortowania i banderolowania pieniędzy.
Brak konieczno¶ci trzymania dużych zapasów bilonu.

I jeszcze jeden ważny punkt: W przypadku udanego napadu mniejsze straty
gotówki.

A ten: w przypadku platnosci podrobiona karta i sfalszowanego podpisu, odpowiada sklep?
Nie kazdy sprzedawca jest grafologiem...

--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2010-03-07 19:53:12
Autor: spp
Zysk z przyjmowania kart
W dniu 2010-03-07 19:46, Tomasz Chmielewski pisze:

A ten: w przypadku platnosci podrobiona karta i sfalszowanego podpisu,
odpowiada sklep?
Nie kazdy sprzedawca jest grafologiem...

Nie ma róży bez ognia.

--
spp

Data: 2010-03-07 21:51:21
Autor: Robert Tomasik
Zysk z przyjmowania kart

Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <tch@nospam.wpkg.org> napisał w wiadomo¶ci news:7viajrF1khU1mid.uni-berlin.de...
On 07.03.2010 19:43, sympatyczna_poczta_a@amorki.pl wrote:
Transport jednego - dwóch worków mniej.
Możliwo¶ć ubezpieczenia na niższ± kwotę zapasów gotówki.
Mniejsze ryzyko przyjęcia sfałszowanego banknotu.
Niższe opłaty za wpłatę gotówki na konto.
Mniejsza strata w przypadku napadu.
Ograniczenie czasu przeliczania, sortowania i banderolowania pieniędzy.
Brak konieczno¶ci trzymania dużych zapasów bilonu.

I jeszcze jeden ważny punkt: W przypadku udanego napadu mniejsze straty
gotówki.

A ten: w przypadku platnosci podrobiona karta i sfalszowanego podpisu, odpowiada sklep?
Nie kazdy sprzedawca jest grafologiem...

Tylko jak na razie nie za wiele mamy na szczę¶cie takich przypadków.

Data: 2010-03-07 23:10:31
Autor: Andrzej Lawa
Zysk z przyjmowania kart
Tomasz Chmielewski pisze:

A ten: w przypadku platnosci podrobiona karta i sfalszowanego podpisu,
odpowiada sklep?
Nie kazdy sprzedawca jest grafologiem...

Krótko: PIN

Data: 2010-03-08 11:03:40
Autor: Tomasz Chmielewski
Zysk z przyjmowania kart
On 07.03.2010 23:10, Andrzej Lawa wrote:
Tomasz Chmielewski pisze:

A ten: w przypadku platnosci podrobiona karta i sfalszowanego podpisu,
odpowiada sklep?
Nie kazdy sprzedawca jest grafologiem...

Krótko: PIN

Karty _kredytowe_ sa najczesciej na podpis.


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2010-03-08 02:08:12
Autor: BK
Zysk z przyjmowania kart
On 8 Mar, 11:03, Tomasz Chmielewski <t...@nospam.wpkg.org> wrote:
On 07.03.2010 23:10, Andrzej Lawa wrote:

> Tomasz Chmielewski pisze:

>> A ten: w przypadku platnosci podrobiona karta i sfalszowanego podpisu,
>> odpowiada sklep?
>> Nie kazdy sprzedawca jest grafologiem...

> Kr tko: PIN

Karty _kredytowe_ sa najczesciej na podpis.

--
Tomasz Chmielewskihttp://wpkg.org

.....

zasadniczo generalnie wlasciwie nie

rodzaj karty (debetowa/kredytowa) jest niezalezny od sposobu
autoryzacji (bo chyba kazda karta jest i na PIN, i na podpis) - a
najwiecej zalezy od okolicznosci typu terminal, bank wydawaca :)

Data: 2010-03-08 11:43:11
Autor: Mark
Zysk z przyjmowania kart
Dnia Mon, 8 Mar 2010 02:08:12 -0800 (PST), BK napisał(a):

rodzaj karty (debetowa/kredytowa) jest niezalezny od sposobu
autoryzacji (bo chyba kazda karta jest i na PIN, i na podpis) - a
najwiecej zalezy od okolicznosci typu terminal, bank wydawaca :)

No wlasnie, jak to wlasciwie jest?
Bo tak naprawde to cos w tym co pisal przedpiscca jest.
Placac karta debetowa, najczesciej wklepuje pin.
Placac kredytowa, niezaleznie czy to Visa czy Mastrcard, w 99% przypadkow
podpisuje sie. I to w tym samym sklepie, czy stacji benzynowej w ktorym,
placac debetowa, wklepuje pin. Wiec to raczej nie kwestia terminala.
Pytam, bo sam chcialbym zrozumiec to zjawisko - dlaczego przy kredytowych
najczesciej daje mi sie do podpisu papierek, zamiast kazac wklepac pin.   --
Mark

Data: 2010-03-08 10:46:32
Autor: Olgierd
Zysk z przyjmowania kart
Dnia Mon, 08 Mar 2010 11:43:11 +0100, Mark napisał(a):

Bo tak naprawde to cos w tym co pisal przedpiscca jest. Placac karta
debetowa, najczesciej wklepuje pin. Placac kredytowa, niezaleznie czy to
Visa czy Mastrcard, w 99% przypadkow podpisuje sie. I to w tym samym
sklepie, czy stacji benzynowej w ktorym, placac debetowa, wklepuje pin.
Wiec to raczej nie kwestia terminala. Pytam, bo sam chcialbym zrozumiec
to zjawisko - dlaczego przy kredytowych najczesciej daje mi sie do
podpisu papierek, zamiast kazac wklepac pin.

Pewnie jest to inna karta, może nawet z innego banku, co? ;-)

To tak jak z autami: jedni lej± benzynę, inni ropę, jeszcze inni gaz (LPG albo CNG), a jeszcze inni -- ładuj± akumulatory pr±dem ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[reklama] dobry zakład fotograficzny we Wrocławiu http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-03-09 14:45:27
Autor: Mark
Zysk z przyjmowania kart


Data: 2010-03-09 15:04:54
Autor: Andrzej Lawa
Zysk z przyjmowania kart


Data: 2010-03-08 11:05:19
Autor: Andrzej Lawa
Zysk z przyjmowania kart
Tomasz Chmielewski pisze:

A ten: w przypadku platnosci podrobiona karta i sfalszowanego podpisu,
odpowiada sklep?
Nie kazdy sprzedawca jest grafologiem...

Krótko: PIN

Karty _kredytowe_ sa najczesciej na podpis.

ROTFL

Znasz się jak kura na pieprzu.

Data: 2010-03-08 12:26:34
Autor: Tomasz Chmielewski
Zysk z przyjmowania kart
On 08.03.2010 11:05, Andrzej Lawa wrote:
Tomasz Chmielewski pisze:

A ten: w przypadku platnosci podrobiona karta i sfalszowanego podpisu,
odpowiada sklep?
Nie kazdy sprzedawca jest grafologiem...

Krótko: PIN

Karty _kredytowe_ sa najczesciej na podpis.

ROTFL

Znasz się jak kura na pieprzu.

Prosze wiec o podanie nazwy karty _kredytowej_, dostepnej na rynku, ktora domyslnie bedzie zadala akceptacji kodem (i tylko kodem), w dowolnym terminalu.


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2010-03-08 12:46:53
Autor: Olgierd
Zysk z przyjmowania kart
Dnia Mon, 08 Mar 2010 12:26:34 +0100, Tomasz Chmielewski napisał(a):

Prosze wiec o podanie nazwy karty _kredytowej_, dostepnej na rynku,
ktora domyslnie bedzie zadala akceptacji kodem (i tylko kodem), w
dowolnym terminalu.

Domy¶lnie to akceptacji kodem ż±daj± moje:
- Alior
- Citi
- mBank Or±ż (której już nie mam)

Z tych co posiadam to domy¶lnie na podpis chodz±:
- Polbank Dzieciom MC
- Polbank MC "Domy¶lnie" czyli "niekoniecznie zawsze" -- w zależno¶ci od ustawienia terminala, czasem będzie pasek+podpis.
Ba, jest jeden punkt, w którym te polbankowe też pracuj± na zasadzie pasek
+pin.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
[reklama] dobry fotograf w mie¶cie Wrocław ==> http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-03-09 14:51:33
Autor: Mark
Zysk z przyjmowania kart


Data: 2010-03-09 15:23:12
Autor: Olgierd
Zysk z przyjmowania kart


Data: 2010-03-08 12:59:24
Autor: Herald
Zysk z przyjmowania kart
Dnia Mon, 08 Mar 2010 12:26:34 +0100, Tomasz Chmielewski napisał(a):


A ten: w przypadku platnosci podrobiona karta i sfalszowanego podpisu,
odpowiada sklep?
Nie kazdy sprzedawca jest grafologiem...

Krótko: PIN

Karty _kredytowe_ sa najczesciej na podpis.

ROTFL

Znasz się jak kura na pieprzu.

Prosze wiec o podanie nazwy karty _kredytowej_, dostepnej na rynku, ktora domyslnie bedzie zadala akceptacji kodem (i tylko kodem), w dowolnym terminalu.

Nie sprawdzałem wszystkich terminali :) - ale od jakiego¶ czasu wła¶nie
moja "kredytówka" z mBanku (Visa) ż±da tylko PINu, a przez kilka lat
wystarczał podpis. Aha - jest oczywi¶cie już KK zaCHIPowana. i chyba od
tego czasu jest znowu wymagany PIN.
To samo z kredytówk± z BZWBK - też ONLY PIN, bez podpisu.

Data: 2010-03-08 13:39:12
Autor: Andrzej Lawa
Zysk z przyjmowania kart
Tomasz Chmielewski pisze:

Karty _kredytowe_ sa najczesciej na podpis.

ROTFL

Znasz się jak kura na pieprzu.

Prosze wiec o podanie nazwy karty _kredytowej_, dostepnej na rynku,
ktora domyslnie bedzie zadala akceptacji kodem (i tylko kodem), w
dowolnym terminalu.

Ty mi z "dowolnym terminalem" to nie wyjeżdżaj - w jednej herbaciarni
WSZYSTKIE karty (wł±cznie debetow± VISA Elektron od konta) autoryzuję
podpisem.

Z kolei w pobliskim Realu - wszystko działa na PIN.

Kwestii stacji Neste chyba nie muszę poruszać, prawda? ;->

Data: 2010-03-08 11:08:32
Autor: Tomasz Kaczanowski
Zysk z przyjmowania kart
Tomasz Chmielewski pisze:
On 07.03.2010 23:10, Andrzej Lawa wrote:
Tomasz Chmielewski pisze:

A ten: w przypadku platnosci podrobiona karta i sfalszowanego podpisu,
odpowiada sklep?
Nie kazdy sprzedawca jest grafologiem...

Krótko: PIN

Karty _kredytowe_ sa najczesciej na podpis.

Już nie - chipuje sie je...

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2010-03-08 02:21:23
Autor: BK
Zysk z przyjmowania kart
On 8 Mar, 11:08, Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
wrote:
Tomasz Chmielewski pisze:

> On 07.03.2010 23:10, Andrzej Lawa wrote:
>> Tomasz Chmielewski pisze:

>>> A ten: w przypadku platnosci podrobiona karta i sfalszowanego podpisu,
>>> odpowiada sklep?
>>> Nie kazdy sprzedawca jest grafologiem...

>> Krótko: PIN

> Karty _kredytowe_ sa najczesciej na podpis.

Już nie - chipuje sie je...

--
Kaczushttp://kaczus.republika.pl

A o tym tez bylo z dzilion razy. Czip =/= PIN. To nie uzycie czipa
wymusza autoryzacje pinem. Karta z czpiem moze tez byc na podpis.

Data: 2010-03-08 10:44:40
Autor: Olgierd
Zysk z przyjmowania kart
Dnia Mon, 08 Mar 2010 02:21:23 -0800, BK napisał(a):

A o tym tez bylo z dzilion razy. Czip =/= PIN. To nie uzycie czipa
wymusza autoryzacje pinem. Karta z czpiem moze tez byc na podpis.

A w praktyce -- spotkałe¶ się z takim przypadkiem?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[reklama] dobry zakład fotograficzny we Wrocławiu http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-03-08 02:53:00
Autor: BK
Zysk z przyjmowania kart
On 8 Mar, 11:44, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:
Dnia Mon, 08 Mar 2010 02:21:23 -0800, BK napisał(a):

> A o tym tez bylo z dzilion razy. Czip =/= PIN. To nie uzycie czipa
> wymusza autoryzacje pinem. Karta z czpiem moze tez byc na podpis.

A w praktyce -- spotkałe¶ się z takim przypadkiem?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==>http://olgierd.bblog.pl<=> [reklama] dobry zakład fotograficzny we Wrocławiuhttp://foto-krzyki.pl

Tak.

Data: 2010-03-08 02:55:56
Autor: BK
Zysk z przyjmowania kart
On 8 Mar, 11:53, BK <bkapuscin...@gmail.com> wrote:
On 8 Mar, 11:44, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:

> Dnia Mon, 08 Mar 2010 02:21:23 -0800, BK napisał(a):

> > A o tym tez bylo z dzilion razy. Czip =/= PIN. To nie uzycie czipa
> > wymusza autoryzacje pinem. Karta z czpiem moze tez byc na podpis.

> A w praktyce -- spotkałe¶ się z takim przypadkiem?

> --
> pozdrawiam serdecznie, Olgierd
> Lege Artis ==>http://olgierd.bblog.pl<=> > [reklama] dobry zakład fotograficzny we Wrocławiuhttp://foto-krzyki..pl

Tak.

Zeby nie byc tak lakonicznym - najnowszy przypadek to karta Aliora - w
Polsce chyba tylko PIN, natomiast na Chorwacji chodzila na podpis.

Data: 2010-03-08 11:04:56
Autor: Olgierd
Zysk z przyjmowania kart
Dnia Mon, 08 Mar 2010 02:55:56 -0800, BK napisał(a):

> > A o tym tez bylo z dzilion razy. Czip =/= PIN. To nie uzycie czipa
> > wymusza autoryzacje pinem. Karta z czpiem moze tez byc na podpis.

> A w praktyce -- spotkałe¶ się z takim przypadkiem?

Tak.

Zeby nie byc tak lakonicznym - najnowszy przypadek to karta Aliora - w
Polsce chyba tylko PIN, natomiast na Chorwacji chodzila na podpis.

Żeby nie być lakonicznym: rozumiem, że użyty został czip, a transakcja potwierdzona podpisem?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[reklama] dobry zakład fotograficzny we Wrocławiu http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-03-08 03:14:53
Autor: BK
Zysk z przyjmowania kart
On 8 Mar, 12:04, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:
Dnia Mon, 08 Mar 2010 02:55:56 -0800, BK napisa (a):

>> > > A o tym tez bylo z dzilion razy. Czip =/= PIN. To nie uzycie czipa
>> > > wymusza autoryzacje pinem. Karta z czpiem moze tez byc na podpis.

>> > A w praktyce -- spotka e si z takim przypadkiem?
>> Tak.

> Zeby nie byc tak lakonicznym - najnowszy przypadek to karta Aliora - w
> Polsce chyba tylko PIN, natomiast na Chorwacji chodzila na podpis.

eby nie by lakonicznym: rozumiem, e u yty zosta czip, a transakcja
potwierdzona podpisem?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==>http://olgierd.bblog.pl<==
[reklama] dobry zak ad fotograficzny we Wroc awiuhttp://foto-krzyki.pl

Jakby zostal uzyty pasek nie byloby to takie zabawne ;) Procedura byla
standardowa pasek, terminal zawolal o czpi, czpi i wydruk bez pytania
o pin, ale za to z miejscem na podpis :)

Data: 2010-03-08 11:17:50
Autor: Olgierd
Zysk z przyjmowania kart
Dnia Mon, 08 Mar 2010 03:14:53 -0800, BK napisał(a):

eby nie by lakonicznym: rozumiem, e u yty zosta czip, a transakcja
potwierdzona podpisem?

Jakby zostal uzyty pasek nie byloby to takie zabawne  Procedura byla
standardowa pasek, terminal zawolal o czpi, czpi i wydruk bez pytania o
pin, ale za to z miejscem na podpis

Mnie się co¶ takiego jeszcze nie przytrafiło.
Ciekawe w którym momencie doszło do transakcji z punktu widzenia akceptanta.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[reklama] dobry zakład fotograficzny we Wrocławiu http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-03-08 11:24:38
Autor: Tomasz Kaczanowski
Zysk z przyjmowania kart
BK pisze:
On 8 Mar, 11:08, Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
wrote:
Tomasz Chmielewski pisze:

On 07.03.2010 23:10, Andrzej Lawa wrote:
Tomasz Chmielewski pisze:
A ten: w przypadku platnosci podrobiona karta i sfalszowanego podpisu,
odpowiada sklep?
Nie kazdy sprzedawca jest grafologiem...
Krótko: PIN
Karty _kredytowe_ sa najczesciej na podpis.
Już nie - chipuje sie je...

A o tym tez bylo z dzilion razy. Czip =/= PIN. To nie uzycie czipa
wymusza autoryzacje pinem. Karta z czpiem moze tez byc na podpis.

Polityka jest taka, że je¶li terminal obsługuje karty chipowe, wymuszana jest autoryzacja za pomoc± pinu.

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2010-03-09 10:45:38
Autor: ±ćęłń󶼿
Zysk z przyjmowania kart


Data: 2010-03-09 14:58:43
Autor: Herald
Zysk z przyjmowania kart


Data: 2010-03-09 12:27:07
Autor: ±ćęłń󶼿
Zysk z przyjmowania kart


Data: 2010-03-07 15:57:41
Autor: Olgierd
Zysk z przyjmowania kart
Dnia Sun, 07 Mar 2010 16:02:20 +0100, Przemysław Adam ¦miejek napisał(a):

a teraz sieć
punktów z napojami Żabka daje Colę w prezencie, jak się płaci kart±.

Ale dostałe¶ taki napój lub chociaż widziałe¶ jak kto¶ dostał? Bo słyszałem, że promocja jest tylko w reklamach internetowych, a w sklepach jej nie ma.

--
:) Olgierd || Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl
[reklama] dobry fotograf we Wrocławiu ==> http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-03-07 19:58:23
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Zysk z przyjmowania kart


W dniu 2010-03-07 16:57, Olgierd pisze:
Dnia Sun, 07 Mar 2010 16:02:20 +0100, Przemysław Adam ¦miejek napisał(a):

a teraz sieć
punktów z napojami Żabka daje Colę w prezencie, jak się płaci kart±.

Ale dostałe¶ taki napój lub chociaż widziałe¶ jak kto¶ dostał? Bo słyszałem, że promocja jest tylko w reklamach internetowych, a w sklepach jej nie ma.

¬le słyszałe¶. Dwa takie kupiłem w Ropusze na Waryniolu, a jeden w
innej, już nie pamiętam której.

Dla odmiany ja nie widziałem ani jednej takiej reklamy (adblock
działa?), tylko dowiedziałem się od obsługi, jak mi kazali sobie wybrać.


--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-03-07 16:05:16
Autor: RadoslawF
Zysk z przyjmowania kart
Dnia 2010-03-07 16:02, Użytkownik Przemysław Adam ¦miejek napisał:

często tu pojawia się marudzenie, że taki czy inny sprzedawca odmawia
przyjmowania kart, a ja zauważam odwrotne tendencje. Jaki¶ czas temu
sieć barów MacDonalda wprowadził karty i je szeroko reklamował, a teraz
sieć punktów z napojami Żabka daje Colę w prezencie, jak się płaci kart±.

Ciekawe, bo niby płacenie kart± to zmniejszenie zysku sprzedawcy.

Akcja promocyjna opłacana przez firmę wciskaj±c± karty chętnym.


Pozdrawiam

Data: 2010-03-07 20:30:31
Autor: Robert Tomasik
Zysk z przyjmowania kart

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hn0fq8$lqv$1node2.news.atman.pl...
Dnia 2010-03-07 16:02, Użytkownik Przemysław Adam ¦miejek napisał:

często tu pojawia się marudzenie, że taki czy inny sprzedawca odmawia
przyjmowania kart, a ja zauważam odwrotne tendencje. Jaki¶ czas temu
sieć barów MacDonalda wprowadził karty i je szeroko reklamował, a teraz
sieć punktów z napojami Żabka daje Colę w prezencie, jak się płaci kart±.

Ciekawe, bo niby płacenie kart± to zmniejszenie zysku sprzedawcy.

Akcja promocyjna opłacana przez firmę wciskaj±c± karty chętnym.

Miałoby to sens, gdyby rozdawano prezenty w zamian za płacenie kart± okre¶lonego typu. A tak, to musielibyb sie zrzucic wszyscy.

Data: 2010-03-07 21:44:22
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Zysk z przyjmowania kart
W dniu 2010-03-07 20:30, Robert Tomasik pisze:
Akcja promocyjna opłacana przez firmę wciskaj±c± karty chętnym.
Miałoby to sens, gdyby rozdawano prezenty w zamian za płacenie kart±
okre¶lonego typu. A tak, to musielibyb sie zrzucic wszyscy.

No akurat w ropuchach daj± za Mastercarda. No ale nie od dzisiaj
wiadomo, że to jedyna bezcenna karta.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Data: 2010-03-08 09:17:09
Autor: Tomasz Kaczanowski
Zysk z przyjmowania kart
Robert Tomasik pisze:

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hn0fq8$lqv$1node2.news.atman.pl...
Dnia 2010-03-07 16:02, Użytkownik Przemysław Adam ¦miejek napisał:

często tu pojawia się marudzenie, że taki czy inny sprzedawca odmawia
przyjmowania kart, a ja zauważam odwrotne tendencje. Jaki¶ czas temu
sieć barów MacDonalda wprowadził karty i je szeroko reklamował, a teraz
sieć punktów z napojami Żabka daje Colę w prezencie, jak się płaci kart±.

Ciekawe, bo niby płacenie kart± to zmniejszenie zysku sprzedawcy.

Akcja promocyjna opłacana przez firmę wciskaj±c± karty chętnym.

Miałoby to sens, gdyby rozdawano prezenty w zamian za płacenie kart± okre¶lonego typu. A tak, to musielibyb sie zrzucic wszyscy.

Akcja może być organizowana przez centrum rozliczeniowe, które udostępnia infrastrukturę, oraz terminale.

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2010-03-07 16:45:47
Autor: Tomasz Chmielewski
Zysk z przyjmowania kart
On 07.03.2010 16:02, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
Witam,

często tu pojawia się marudzenie, że taki czy inny sprzedawca odmawia
przyjmowania kart, a ja zauwaĹĽam odwrotne tendencje. JakiĹ› czas temu
sieć barów MacDonalda wprowadził karty i je szeroko reklamował, a teraz
sieć punktów z napojami Żabka daje Colę w prezencie, jak się płaci kartą.

Ciekawe, bo niby płacenie kartą to zmniejszenie zysku sprzedawcy.

Zmniejszenie zyskow z transakcji przeprowadzonych karta (o kwote prowizji).

Ale nie wykluczone, ze rowniez zwiekszenie obrotow czy wysokosc sredniej transakcji.


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

Data: 2010-03-07 17:39:27
Autor: Tomasz Pyra
Zysk z przyjmowania kart
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Witam,

często tu pojawia się marudzenie, że taki czy inny sprzedawca odmawia
przyjmowania kart, a ja zauwaĹĽam odwrotne tendencje. JakiĹ› czas temu
sieć barów MacDonalda wprowadził karty i je szeroko reklamował, a teraz
sieć punktów z napojami Żabka daje Colę w prezencie, jak się płaci kartą.

Ciekawe, bo niby płacenie kartą to zmniejszenie zysku sprzedawcy.

Ponoć czasami sprzedawcy w sklepie gdzie są zatrudnieni "handlują" na własną rękę. A jak ktoś płaci kartą, to już zostaje ślad do którego musi być paragon i już się tak nie da.

Data: 2010-03-07 18:42:27
Autor: Michal Jankowski
Zysk z przyjmowania kart
Jest X miejsc (np. moj dentysta) gdzie płac±cy kart± ma zniżkę. Czasem
nawet duż±.

  MJ

Data: 2010-03-07 20:41:30
Autor: Andrzej Adam Filip
Zysk z przyjmowania kart [NTG]
Przemysław Adam Śmiejek <niechce@spamu.pl> pisze:
Witam,

często tu pojawia się marudzenie, że taki czy inny sprzedawca odmawia
przyjmowania kart, a ja zauwaĹĽam odwrotne tendencje. JakiĹ› czas temu
sieć barów MacDonalda wprowadził karty i je szeroko reklamował, a teraz
sieć punktów z napojami Żabka daje Colę w prezencie, jak się płaci kartą.

Ciekawe, bo niby płacenie kartą to zmniejszenie zysku sprzedawcy.

A co to niby ma mieć wspólnego z *prawem*?

--
Andrzej Adam Filip : anfi@onet.eu : Andrzej.Filip@gmail.com
RzÄ…d nie rozwiÄ…zuje problemĂłw, rzÄ…d je tworzy.
  -- Milton Friedman (1912-2006) [pl.wikiquote.org]

Data: 2010-03-09 18:54:09
Autor: Imiennika
Zysk z przyjmowania kart


Zysk z przyjmowania kart

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona