Qlfon wrote:

Witam, jaka jest zywotnosc aku w szczoteczkach Brauna? Moja po 6-7
latach jakby sie nie doladowywala, brak jej sil do wspolpracy pomimo
tego ze zawsze stoi na ladowarce. Ma ktos moze jakies informacje o tym
jak dlugo zyje taka szczoteczka? Jak znam zycie to akumulatory nie sa
wymienne - ale chcialbym sie mylic...

mówi się o 1000 cyklach
7 lat x 365 dni daje więcej
dla mnie to padł akku


--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

zkruk [Lodz] <zkruk_spam_@gazeta.pl> wrote:

tym jak dlugo zyje taka szczoteczka? Jak znam zycie to akumulatory
nie sa wymienne - ale chcialbym sie mylic...

W mojej akumulator można było wymienić. Posługując się podstawką jak kluczem odkręcało się cały spód szczoteczki wyciągało z obudowy bebechy. Akumulator standardowy R6.

Po objawach sądząc to na 199% akumulator, po 6 latach ma prawo aż nadto.

J.

Jarek P. pisze:

W mojej akumulator można było wymienić. Posługując się podstawką jak kluczem odkręcało się cały spód szczoteczki wyciągało z obudowy bebechy. Akumulator standardowy R6.

Na to nie wpadlem:) Dzieki za podpowiedz, moja tez sie da tak rozkrecic:) Teraz tylko dylemat - kopowac aku czy kupic sobie "nowszy model" co to 40000 cos tam a 10000 czegos innego robi:)

--
Qlfon, Lublin - w końcu:)

Dnia Sun, 29 Nov 2009 14:41:27 +0100, Qlfon napisał(a):

Jarek P. pisze:

W mojej akumulator można było wymienić. Posługując się podstawką jak kluczem odkręcało się cały spód szczoteczki wyciągało z obudowy bebechy. Akumulator standardowy R6.

Na to nie wpadlem:) Dzieki za podpowiedz, moja tez sie da tak rozkrecic:) Teraz tylko dylemat - kopowac aku czy kupic sobie "nowszy model" co to 40000 cos tam a 10000 czegos innego robi:)

Żeby tylko Twoim zębom i dziąsłom ZA dobrze nie zrobił.
--

Ikselka.

"XL" <ikselk@gazeta.pl> wrote in message
news:1x5ajz49z49me$.q3bfrdzcohrp.dlg40tude.net...

Żeby tylko Twoim zębom i dziąsłom ZA dobrze nie zrobił.

Ha...ha!!!  :-))))))))))))

Qlfon <rav@life.pl> wrote:

rozkrecic:) Teraz tylko dylemat - kopowac aku czy kupic sobie "nowszy
model" co to 40000 cos tam a 10000 czegos innego robi:)

Ja tam nowego aku nie wsadzałem, władowałem tam stary akumulator używany wczesniej w sprzęcie foto, do aparatu już się nie nadawał, bo codziennego ładowania wymagał używany czy nie, ale w szczoteczce (stojącej na ładowarce w końcu) sprawdza się już chyba kolejne 4 lata.

J.

"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote in message
news:heuihl$je5$1inews.gazeta.pl...

Qlfon <rav@life.pl> wrote:

> rozkrecic:) Teraz tylko dylemat - kopowac aku czy kupic sobie
> "nowszy
> model" co to 40000 cos tam a 10000 czegos innego robi:)

Ja tam nowego aku nie wsadzałem, władowałem tam stary akumulator
używany wczesniej w sprzęcie foto, do aparatu już się nie nadawał,
bo codziennego ładowania wymagał używany czy nie, ale w szczoteczce
(stojącej na ładowarce w końcu) sprawdza się już chyba kolejne 4
lata.

Może nawet z wibratora? Z ust do ust?

Jarek P. wrote:

tym jak dlugo zyje taka szczoteczka? Jak znam zycie to akumulatory
nie sa wymienne - ale chcialbym sie mylic...

W mojej akumulator można było wymienić. Posługując się podstawką jak
kluczem odkręcało się cały spód szczoteczki wyciągało z obudowy bebechy.

Nie wymienic, tylko rozkrecic i akumulator do recyclingu akumulatorow, a
reszte bebechow do elektrosmieci... Zle przeczytales instrukcje.

Akumulator standardowy R6.

Wymiana akumulatora? tego producent nie przewidzial...

Po objawach sądząc to na 199% akumulator, po 6 latach ma prawo aż nadto.

Tez sadze, ze akumulator

Pozdro

Maseł

P.S. Sam tez wymienialem w ten sposob akumulator, ale o tym ciiii.. bo
sie producent dowie i w nowych modelach juz nie bedzie takiej mozliwosci...

Maseł <mmasel@poczta.onet.pl> wrote:

Nie wymienic, tylko rozkrecic i akumulator do recyclingu
akumulatorow, a reszte bebechow do elektrosmieci... Zle przeczytales
instrukcje.

Tak, wiem, że producent byłby najszcześliwszy, gdybym poleciał do sklepu i najnowszy ich model kupił, do tego specjalny fafnastopak z zapasem szczoteczek dla całej rodziny (plus jedna gratis) ale ja sknera jestem :-)

Wymiana akumulatora? tego producent nie przewidzial...

Być może, ale dało się bez problemu.

P.S. Sam tez wymienialem w ten sposob akumulator, ale o tym ciiii.. bo
sie producent dowie i w nowych modelach juz nie bedzie takiej
mozliwosci...

;-)

J.