Data: 2015-04-23 10:37:37 | |
Autor: Poldek | |
Zyxel NSA310S | |
...:::WISKOLER:::... wrote:
Witam. I dlatego należało zakupić prawdziwego NASa, np. ReadyNAS, a nie tani zamiennik NASa. Wracając do meritum z pytania - jeżeli ten NAS obsługuje SCSI target, a system użyszkodnika do Win7 lub lepiej, to wtedy można tak zrobić, żeby nie wiedział, czy ma do czynienia z dyskiem lokalnym, czy sieciowym. |
|
Data: 2015-04-23 12:04:39 | |
Autor: ...:::WISKOLER:::... | |
Zyxel NSA310S | |
Na grupie pl.comp.pecet, osobnik mieniący się nazwą Poldek naskrobał(a):
Wyc polaga na tym że użyszkodnik to całkowicie nieobeznana osoba z Ja mam właśnie w ten sposób postawiona bazę Buchaltera i Płatnika. Obydwa programy pracują na dwóch komputerach w sieci lokalnej, dostęp do bazy jest na zasadzie zamapowania dysku w Windows 7. Do momentu gdy działało to na zasadzie udostępniania jednego z dysków z pierwszego komputera to zdarzały się mecyje i niemożność dostępu do tego dysku w drugim komputerze. Nie pomagało żadne "net use" czy tym podobne wariacje. Nie dziłało po restarcie i już. Kupiłem NASa, wsadziłem do niego mały dysk (160GB), zamapowałem na obu komputerach, nadałem prawa do zapisu i odczytu dla obu kont w NAS. I teraz czasami jest tak że na którymś z komputerów tuż po włączeniu wyświetla komunikat o niemożności ponownego podłączenia do dysku sieciowego - to porobiłem skróty na pulpicie i księgowa czy też jej pomocniczka ma kliknąć w skrót i wszystko działa bezproblemowo. Tak więc polecam takie rozwiązanie. Oczywiście Buchalter musi być już w wersji sieciowej. -- ....:::WISKOLER:::... Stirlitz wszedł do gabinetu i ujrzał Mullera leżącego na podłodze i nie dającego oznak życia. - Otruty - pomyślał Stirlitz przyglądając się rączce siekiery wystającej z piersi. |
|