Data: 2009-04-11 05:46:40 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Zyzak... | |
Piotr <pnat@wp.pl> napisał(a):
Chciałem kupić książkę, niestety w księgarniach w których była, już Zyzak to taki polski Gross. Podobna metoda pracy. -- |
|
Data: 2009-04-11 09:38:16 | |
Autor: ColgatesBilly | |
Zyzak... | |
"Przemek Budzyński" <bat_oczir.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote in message news:grparv$2vi$1inews.gazeta.pl... Piotr <pnat@wp.pl> napisał(a): Chyba nie: bo gros oparl WSZYSTKO na zeznaniach JEDNEGO ubeka - reszte sobie na tym dobudowal, bezamuzgu Kolega Zyzak wykonal mrowcza prace oparta na wypowiedziach setek ludzi. Widzisz roznice debilu? Kol |
|
Data: 2009-04-11 09:12:33 | |
Autor: pluton | |
Zyzak... | |
Chyba nie: bo gros oparl WSZYSTKO na zeznaniach JEDNEGO ubeka Ja widze. Kolega Zyzak przepytal 754 ubekow, z czego 720 widzialo, jak Walesa sikal do kropielnicy, 594 widzialo, jak robil nieslubne dziecko (chociaz 22 zeznalo, ze jednak mial gumke na fiutku), a jeden widzial, jak Walesa podpisuje oswiadczenie, ze nie bedzie pedzil bimbru. -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |
|
Data: 2009-04-11 09:47:11 | |
Autor: Andrzej Adam Filip | |
Zyzak siÄ nazwiska nie wstydzi Ĺ, a taki "pluton"? | |
"pluton" <zielonadupa@gazeta.pl> pisze:
Chyba nie: bo gros oparl WSZYSTKO na zeznaniach JEDNEGO ubeka Zyzak siÄ pod swoim dzieĹami podpisaĹ, pod pracÄ magisterskÄ i ksiÄ ĹźkÄ . *Ty* opluwasz anonimowo, choÄ Zyzak to na pewno nie "aĹź WaĹÄsa". -- Andrzej Adam Filip : Ĺwiat jaki jest kaĹźdy widzi (inaczej). Z czterdziestu sĹĂłw kobiety zapamiÄtaj jedno. -- PrzysĹowie armeĹskie (pl.wikiquote.org) |
|
Data: 2009-04-11 12:06:57 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Zyzak... | |
ColgatesBilly <Sir_kolgejts@op.pl> napisał(a):
Chyba nie: bo gros oparl WSZYSTKO na zeznaniach JEDNEGO ubeka z całą pewnością Ty nie widzisz różnic pomiędzy ksiązkami Grossa. Ja miałem na myśli "Strach". Jesli w "Strachu" wg ciebie wypowiada się jakiś ___jeden___ ubek - to wniosek prosty - nie czytałeś Strachu. Co mnie zresztą nie dziwi - sprawiasz wrażenie, jakby ostatnią ksiązką w Twoim życiu była książeczka do nabożeństwa tuż przed I komunią. -- |