Data: 2019-10-08 23:26:06 | |
Autor: Lord Donald | |
âJak wygramy wybory, to bÄdzie duĹźo doQ1|AÜâzW§§śóO]ŮăhÁëZs[#^şf§ | |
,,Jak wygramy wybory, to będzie dużo do dzielenia". Nowe taśmy Neumanna
,,Chodzi o to, żeby mieć wpływ na miasto", ,,mamy dwa miejsca do rady nadzorczej", ,,jak wygramy wybory samorządowe, to będzie dużo do dzielenia" - mówi Sławomir Neumann i politycy Platformy Obywatelskiej na taśmach, które ujawniły ,,Wiadomości" TVP1. Nagrania odsłaniają kulisy obsadzania politycznych stanowisk w mieście i podległych mu spółkach. - Nie oszukujmy się. O to chodzi, żeby gdzieś tam na końcu ktoś został dyrektorem - mówi na nagraniu Adam Korol, minister w rządzie PO-PSL. Jak ujawnił wcześniej w rozmowie z TVP Info były lokalny działacz PO z Tczewa, Sławomir Neumann - działając wbrew statutowi partii i demokratycznym zasadom - wywierał presję na tczewskich działaczach PO i zmuszał ich do wyboru Adama Korola na przewodniczącego ugrupowania w Tczewie. Kartą przetargową miała być obietnica stanowisk w powyborczej układance. - I, k***a, będziemy my wskazywać wiceprezydenta, a nie tego, co Mirek (Pobłocki, prezydent Tczewa - przyp. red.) sobie chce. I o to chodzi, k***a, o to chodzi. Będziemy mieli, k***a, radnych w powiecie i my będziemy, k***a, w grze i możemy ustawić powiat. K***a, o to chodzi. Nie o to dzisiaj, kto gdzie będzie - mówi Neumann. - Nie jest planem Adama (Korola - przyp. red.) siedzieć w Tczewie do końca życia - ma w d***e to. Mówię ci całkiem szczerze: tylko wygraj wybory i zostań szefem Platformy wtedy po Adamie - wtedy, bo on się wycofa - mówi. - Ja nie mam żadnych ambicji w Tczewie, ja jestem gdańszczaninem i jeżeli mam jakieś ambicje to ewentualnie z Gdańskiem - mówi Adam Korol. - Bo ja wiem, że Tczew nie zasłużył na Korola. Korol nie jest z Tczewa. Ja to wiem - zauważa Neumann. Z rozmowy wynika, że kandydatura Adama Korola, ministra sportu i turystyki w rządzie PO-PSL, miała być tylko wyborczą sztuczką, wabikiem na wyborców. Korol przekonywał, że jego kandydatura na szefa lokalnych struktur daje szanse na wygranie wyborów, a to będzie wiązało się z dużą liczbą stanowisk do obsadzenia. - Musisz to zrozumieć, jak wygramy wybory samorządowe, to będzie dużo do dzielenia - to wszystko - mówi na nagraniach Adam Korol. Pyta retorycznie, czy chodzi o to, żeby ,,gdzieś tam na końcu ktoś został dyrektorem?". - Nie oszukujmy się - o to chodzi, czy nie - podkreślił. - No tak, chodzi o to, żeby mieć wpływ na miasto - odpowiedział lokalny działacz. Jak wynika z ujawnionych wcześniej przez TVP Info nagrań, politycy PO nie ukrywali, że kompetencje kandydatów przy obsadzaniu stanowisk nie mają żadnego znaczenia - liczy się tylko przynależność partyjna. - (...)Platforma wskazuje tego człowieka i nie ma dyskusji o tym, czy on jest dobry, czy nie, tak jak dzisiaj. Czy się nadaje czy nie. Czy się nadaje do takiej spółki czy nie. W d***pie to mamy - przekonywał lokalnych kolegów Neumann. Tłumaczył, że wystawienie swojego kandydata w wyborach na prezydenta miasta, nawet bez szans na wygraną, daje okazję do powyborczego handlu. - Ja uważam, że na końcu wygra Pobłocki w sondażach i trzeba będzie go poprzeć. Co nie oznacza, że tak jak w Gdyni kombinujemy, żeby wystawić kandydata, nawet w przedbiegach, żeby na końcu on się wycofał, żeby było czym handlować - tego nie wykluczam też w Tczewie. Tak jak w Słupsku. Przedmiotem handlu miały być m.in. stanowiska prezydentów i kierownicze funkcje w miejskich spółkach. S. Neumann: Bo ja mam z Pobłockim różne rzeczy. Załatwiamy Związek Miast Polskich, różne rzeczy załatwiamy. Niekoniecznie związane z Tczewem. Z Tczewem najmniej, bo nie mam z nim co załatwiać dzisiaj. Mamy dwa miejsca do rady nadzorczej, które są opróżnione po Kucharku i można je wziąć. Lokalny działacz: Właśnie, bo to nie jest jeszcze załatwione. S. Neumann: Masz nazwiska? Drugi z działaczy: Masz papierek? Lokalny działacz: No to siedzi kandydat do rady nadzorczej. S. Neumann: Kto siedzi? Lokalny działacz: No, Piotr. A co, to muszą być osoby z Tczewa? Z Gdańska dajmy naszych ludzi do rad nadzorczych, żeby wyp***rzyć ludzi Kucharka (...), bo tutaj nie mamy ludzi z tym egzaminem zdanym. I tyle, tyle w temacie. https://www.tvp.info/44751836/jak-wygramy-wybory-to-bedzie-duzo-do-dzielenia-nowe-tasmy-neumanna?fbclid=IwAR37gE5GYmYG4n92FIHYwd8Wn6WdcTN_1GS2OpLCPvQEP6U7mUGWt9DpwPE |
|
Data: 2019-10-10 03:16:51 | |
Autor: Bruno Brunowski | |
âJak wygramy wybory, to bÄdzie duĹźo do dziel eniaâ. Nowe taĹmy Neumanna | |
W dniu wtorek, 8 października 2019 23:26:08 UTC+2 użytkownik Lord Donald napisał:
,,Jak wygramy wybory, to będzie dużo do dzielenia". "10 lutego, siedziba PiS przy Nowogrodzkiej. Trwa posiedzenie komitetu wykonawczego, prezes wprowadza na salę szefa resortu skarbu Dawida Jackiewicza. Czas jest trudny, w partyjnym aparacie buzuje, działacze domagają się posad w spółkach skarbu państwa. Minister przyjechał ich uspokoić. - Wiem, że ustawia się do mnie kolejka - mówi. - Nie dam rady spotkać się z każdym, ale mam propozycję. Niech ludzie przekazują swoje CV szefom okręgów, ci podają je mojemu asystentowi, a my się nad każdą kandydaturą pochylimy. Napięcie na sali opada, Jackiewicz leje miód na serca działaczy: -- I pamiętajcie, to nie kompetencje są głównym kryterium. Najważniejsza jest lojalność. Powołujemy tylko pewnych ludzi. A ja za wszystkie nominacje odpowiadam przez partią. -- Nie, panie ministrze - wtrąca prezes PiS. - Pan nie odpowiada przed partią, tyko przed prawem. PiS rządzi Polską dopiero 120 dni, ale działa szybko i ostro.. Przejmuje kolejne spółki, urzędy i agencje. Wycina ludzi poprzedniej ekipy i wstawia swoich: działaczy, ich rodziny i znajomych. Zmiany zaczynają się w zarządach firm, kończą na sekretarkach. Poniżej kilka przykładów osób, które w ostatnich miesiącach zdobyły nowe posady:" https://www.newsweek.pl/polska/kadry-pis-krewni-dzialaczy-pis-z-posadami-w-panstwowych-spolkach-i-instytucjach/hdpxfpl -- Bruno |
|
Data: 2019-10-10 09:04:08 | |
Autor: bytek.anonimowy | |
âJak wygramy wybory, to bÄdzie duĹźo do dziel eniaâ. Nowe taĹmy Neumanna | |
użytkownik Bruno Brunowski napisał:
W dniu wtorek, 8 października 2019 23:26:08 UTC+2 użytkownik Lord Donald napisał: Działacze żądni posadek:) Normalka w pis/peło. W sumie dobrze wiedzieć. |
|
Data: 2019-10-11 07:21:13 | |
Autor: Runt | |
âJak wygramy wybory, to bÄdzie duĹź o do dzieleniaâ. | |
W dniu 2019-10-10 o 18:04, bytek.anonimowy@gmail.com pisze:
Działacze żądni posadek:) Normalka w pis/peło. https://www.newsweek.pl/polska/polityka/prawo-i-sprawiedliwosc-skok-pis-na-panstwowe-spolki-raport/jeq82em "Nikt w historii wolnej Polski z taką łapczywością nie rzucił się na stanowiska w państwowych spółkach i instytucjach jak partia Jarosława Kaczyńskiego - pokazała analiza przygotowana przez Fundację Batorego." -- Runt |
|