Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   ...a Ruscy (a może Tusk?!?) znowu uruchomili Bardzo Duży Magnes?

...a Ruscy (a może Tusk?!?) znowu uruchomili Bardzo Duży Magnes?

Data: 2011-03-24 23:21:30
Autor: Grzegorz Z.
...a Ruscy (a może Tusk?!?) znowu uruchomili Bardzo Duży Magnes?
Drugi samolot Tu-154 M był blisko katastrofy podczas lotu szkolnego 17
lutego - podaje "Polityka". Dowództwo 36. Specpułku, który zajmuje się
przewozem polskich VIP-ów, chce utajnienia raportu z incydentu. - To nie
był błąd, który mógłby spowodować katastrofę samolotu - twierdzi ppłk.
Robert Kupracz z Dowództwa Sił Powietrznych. - Incydent zakwalifikowano
jako zwykły. Gdyby było jakiekolwiek zagrożenie było by inaczej - wyjaśnia
procedury wojskowe w rozmowie z TOK FM. 17 lutego drugi polski Tu-154 M (bliźniak samolotu, który rozbił się pod
Smoleńskiem) wykonywał lot treningowy korzystając z lotniska wojskowego w
Mińsku Mazowieckim koło Warszawy. Lotnicy ćwiczyli starty i podejścia do
lądowania. Na pokładzie była czteroosobowa załoga. Za sterami siedział
jeden z kursantów oraz instruktor.

Jak podaje polityka.pl pilot-instruktor popełnił błąd - na wysokości
zaledwie kilkudziesięciu metrów i przy wysuniętym podwoziu "schował" klapy
w skrzydłach. Samolot zaczął przez to niebezpiecznie tracić siłę nośną.

Refleks technika ocalił załogę i samolot

Do katastrofy nie doszło tylko dlatego, że technik pokładowy wykazał się
refleksem. - Co z podwoziem?! - krzyknął tuż po błędzie instruktora.
Dopiero wtedy instruktor przestawił klapy i zwiększył siłę nośną maszyny.

Sprawa wyszła na jaw jeszcze tego samego dnia, po przeglądzie rejestratora
lotów, który zapisał efekty błędu instruktora. Zdarzenie przez miesiąc
badała komisja powołana przez płk. Mirosława Jemielniaka - dowódcę 36.
Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego. Ostateczny raport został
zatwierdzony 23 marca. Opatrzono go klauzulą niejawności, co jest nową
praktyką przy tego typu zdarzeniach. Dotychczas wszelkie tego typu raporty
były jawne.

Pilot-instruktor, który popełnił błąd musi wykonać lot sprawdzający, który
potwierdzi jego kwalifikacje. Na razie, jak podaje "Polityka", został
odsunięty na pewien czas od lotów.

Jak dowiedziało się TOK FM w 36. specpułku został już tylko jeden
instruktor, który może szkolić pilotów na tupolewie. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9315248,Drugi_polski_tupolew_omal_sie_nie_rozbil__Pulk_chce.html

...a Ruscy (a może Tusk?!?) znowu uruchomili Bardzo Duży Magnes?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona