http://czsz.bzzz.net/node/3531
We wczorajszym referendum mieszkańcy Islandii poraz drugi odrzucili finansowe ultimatum ze strony rządów Wielkiej Brytanii i Holandii, domagających się zwrotu kwoty 5.6 miliarda dolarów, wypłaconych przez nie pochodzącym z tych krajów klientom trzech prywatnych, islandzkich banków, jakie zbankrutowały w październiku 2008 roku. Wśród pochodzących z Wielkiej Brytanii i Holandii kientów islandzkich banków internetowych byli członkowie finansowych elit tych krajów, jak również lokalne samorządy, skuszone oferowanym oprocentowaniem znacznie przekraczającym przeciętne stawki.

W referendum wzięło udział ponad 230 tysięcy Islandczyków, spośród których, pomimo kampanii propagandowej prowadzonej przez rząd ponad 57.7% opowiedziało się przeciwko wypłaceniu Holadii i Wielkiej Brytanii rekompensat za środki, przeznaczone przez rządy tych krajów na pokrycie strat holenderskich i brytyjskich klientów islandzkich banków.
Wczorajsze referendum było już drugą próbą skłonienia Islandczyków do spłaty zagranicznych zobowiązań prywatnych banków z tego kraju, wcześniej, na początku 2010 roku w podobnym referendum 90% mieszkańców wyspy odrzuciło finansowy dyktat jej potężniejszych, europejskich sąsiadów. Jak zapowiedział islandzki minister finansów, trzeciego referendum w tej samej sprawie już nie będzie.

Wcześniej, w okresie gdy premierem Wielkiej Brytanii był Gordon Brown rząd tego kraju zamroził rachunki islandzich firm w Wielkiej Brytanii korzystając z zapisów specustawy antyterrorystycznej, umożliwiającej zablokowanie rachunków bankowych organizacji przestępczych, co jeszcze bardziej niż próby zmuszenia ich do zwrotu zobowiazań, zaciągniętych przez prywatne banki, rozsierdziło Islandczyków.

Rządy Holandii i Wielkiej Brytanii zapowiedziały już, że skierują sprawę przeciwko Islandii do trybunały Europejskiej Organizacji Wolnego Handlu (EFTA), jednak zdaniem ekspertów w dziedzinie międzynarodowego prawa finansowego cytowanych przez brytyjską telewizję BBC nie jest wcale pewne, czy trybunał ten uzna brytyjsko – holenderski pozew i czy ma wogóle prawo nakazać Islandii zwrot pieniędzy, jakich domagają się oba rządy.
W przeliczeniu na jednego mieszkańca zamieszkanej przez 320 000 osób Islandii „dług” wobec rządów Holandii i Wielkiej Brytanii wynosi 17 280 dolarów plus odsetki.

zdumiony napisał:

http://czsz.bzzz.net/node/3531
We wczorajszym referendum mieszkańcy Islandii poraz drugi odrzucili finansowe ultimatum ze strony rządów Wielkiej Brytanii i Holandii, domagających się zwrotu kwoty 5.6 miliarda dolarów, wypłaconych przez nie pochodzącym z tych krajów klientom trzech prywatnych, islandzkich banków, jakie zbankrutowały w październiku 2008 roku. Wśród pochodzących z Wielkiej Brytanii i Holandii kientów islandzkich banków internetowych byli członkowie finansowych elit tych krajów, jak również lokalne samorządy, skuszone oferowanym oprocentowaniem znacznie przekraczającym przeciętne stawki.

Tych pieniędzy przecież tak naprawdę nie było, więc nie mają czego oddawać.

http://pl.wikipedia.org/wiki/System_rezerw_częściowych

--
"Too stupid to understand science? Try religion."