Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   a co my? [górnictwo w "dziewiczej" Mongolii]

a co my? [górnictwo w "dziewiczej" Mongolii]

Data: 2010-10-16 17:51:38
Autor: Andrzej Adam Filip
a co my? [górnictwo w "dziewiczej" Mongolii]
"cyc" <ja@ja.pl> pisze:
[...]
Tak sobie tylko cytuje bo wielu tutaj podbechtanych propaganda i swiadomym , obliczonym na wyeliminowanie konkurenta  dzialaniem ludzi bioracych pieniadze za rozlozenie naszej gospodarki uwaza dalej , ze gornictwo jest nam niepotrzebne a przemysl wydobywczy to anachronizm .
No coz na idiotow nie ma sily , czego doswiadczylismy rowniez przy okazji histerii "obroncow krzyza " .

To może sobie pocytujesz o kosztach wydobycia węgla kamiennego w
odkrywkowych kopalniach (w Australii)? Możesz osłabić efekt kosztami
transportu morskiego z Australii. Polska ma złoża których wydobycie
będzie jeszcze całkiem długo opłacalne, ale idea że każda kopalnia "ma
chodzić do wyczerpania zasobów jest *ciężko chora* o ile się nie
przewidyuje światowego trendu na wyczerpywanie zasobów/znaczący wzrost cen.

Wiec jak mówisz o górnictwie w całkowitym oderwaniu od kosztów wydobycia
to dla mnie jesteś "oszołomem gospodarki bez konkurencji *ceną*".
Na Śląsku wybodycie (węgla kamiennego) trwa tyle *stuleci* że
"najtańsze" złoża zostały *dawno* wyeksploatowane.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Jeśli nie wskażesz żonie jej braków, ona przypisze je tobie.
  -- PrzysÅ‚owie arabskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-10-16 18:10:12
Autor: cyc
a co my? [górnictwo w "dziewiczej" Mongolii]

U¿ytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:h214u9e5ck+AAG@judy.huge.strangled.net...
"cyc" <ja@ja.pl> pisze:
[...]
Tak sobie tylko cytuje bo wielu tutaj podbechtanych propaganda i swiadomym ,
obliczonym na wyeliminowanie konkurenta  dzialaniem ludzi bioracych
pieniadze za rozlozenie naszej gospodarki uwaza dalej , ze gornictwo jest
nam niepotrzebne a przemysl wydobywczy to anachronizm .
No coz na idiotow nie ma sily , czego doswiadczylismy rowniez przy okazji
histerii "obroncow krzyza " .

To mo¿e sobie pocytujesz o kosztach wydobycia wêgla kamiennego w
odkrywkowych kopalniach (w Australii)? Mo¿esz os³abiæ efekt kosztami
transportu morskiego z Australii. Polska ma z³o¿a których wydobycie
bêdzie jeszcze ca³kiem d³ugo op³acalne, ale idea ¿e ka¿da kopalnia "ma
chodziæ do wyczerpania zasobów jest *ciê¿ko chora* o ile siê nie
przewidyuje ¶wiatowego trendu na wyczerpywanie zasobów/znacz±cy wzrost cen.

Wiec jak mówisz o górnictwie w ca³kowitym oderwaniu od kosztów wydobycia
to dla mnie jeste¶ "oszo³omem gospodarki bez konkurencji *cen±*".
Na ¦l±sku wybodycie (wêgla kamiennego) trwa tyle *stuleci* ¿e
"najtañsze" z³o¿a zosta³y *dawno* wyeksploatowane.


Wybacz ale na temat gornictwa nie bede z Toba dyskutowal . Nie jestes w tym zakresie dla mnie partnerem !. Wierz mi !.
Na oslode powiem Ci tylko , ze ani przez moment nie uwazalem , ze ekonomia w gornictwie nie ma znaczenia , ba , nikt nigdy kto z gornictwem byl lub jest zwiazany , tak nie myslal . Tak mysleli tylko naslani propagandzisci , ktorych zadaniem bylo sprowokowac zamykanie kopaln .

cyc

Data: 2010-10-16 20:42:45
Autor: Andrzej Adam Filip
a co my? [górnictwo w "dziewiczej" Mongolii]
"cyc" <ja@ja.pl> pisze:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:h214u9e5ck+AAG@judy.huge.strangled.net...
"cyc" <ja@ja.pl> pisze:
[...]
Tak sobie tylko cytuje bo wielu tutaj podbechtanych propaganda i swiadomym ,
obliczonym na wyeliminowanie konkurenta  dzialaniem ludzi bioracych
pieniadze za rozlozenie naszej gospodarki uwaza dalej , ze gornictwo jest
nam niepotrzebne a przemysl wydobywczy to anachronizm .
No coz na idiotow nie ma sily , czego doswiadczylismy rowniez przy okazji
histerii "obroncow krzyza " .

To może sobie pocytujesz o kosztach wydobycia węgla kamiennego w
odkrywkowych kopalniach (w Australii)? Możesz osłabić efekt kosztami
transportu morskiego z Australii. Polska ma złoża których wydobycie
będzie jeszcze całkiem długo opłacalne, ale idea że każda kopalnia "ma
chodzić do wyczerpania zasobów jest *ciężko chora* o ile się nie
przewidyuje światowego trendu na wyczerpywanie zasobów/znaczący wzrost cen.

Wiec jak mówisz o górnictwie w całkowitym oderwaniu od kosztów wydobycia
to dla mnie jesteś "oszołomem gospodarki bez konkurencji *ceną*".
Na Śląsku wybodycie (węgla kamiennego) trwa tyle *stuleci* że
"najtańsze" złoża zostały *dawno* wyeksploatowane.

Wybacz ale na temat gornictwa nie bede z Toba dyskutowal . Nie jestes w tym zakresie dla mnie partnerem !. Wierz mi !.

No to przynajmniej [...] nie wal *DURNYCH* wstawek dokładnie jakby w duchu "Polska musi dopłacić jeszcze więcej do górników".

Na oslode powiem Ci tylko , ze ani przez moment nie uwazalem , ze ekonomia w gornictwie nie ma znaczenia , ba , nikt nigdy kto z gornictwem byl lub jest zwiazany , tak nie myslal . Tak mysleli tylko naslani propagandzisci , ktorych zadaniem bylo sprowokowac zamykanie kopaln .

No to walnij sobie po tym ile to państwo ma "dołożyć" do przygotowywania
do eksploatacji nowych złóż albo ile dołoży do emerytur górniczych [ przywileje emerytalne bez pokrycia w wyższej stawce emerytalnej].

Chcesz gadać poważnie to pokaż ile górnictwa wydoli bez traktowania jako "przemysł specjalnej troski (dotacji)". Kaleka na finansowej kroplówce
naprawdę nie wygląda jak "nadzieja na przyszłość" (*lekka* demagogia).

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Nie pomoże uczoność, ani nieskończoność, ani fura sprzętu,
jak nie ma talentu.
  -- PrzysÅ‚owie polskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-10-17 11:12:31
Autor: cyc
a co my? [górnictwo w "dziewiczej" Mongolii]

U¿ytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:exvvpzbz6e+AAG@judy.huge.strangled.net...
"cyc" <ja@ja.pl> pisze:
U¿ytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
news:h214u9e5ck+AAG@judy.huge.strangled.net...
"cyc" <ja@ja.pl> pisze:
[...]
Tak sobie tylko cytuje bo wielu tutaj podbechtanych propaganda i
swiadomym ,
obliczonym na wyeliminowanie konkurenta  dzialaniem ludzi bioracych
pieniadze za rozlozenie naszej gospodarki uwaza dalej , ze gornictwo jest
nam niepotrzebne a przemysl wydobywczy to anachronizm .
No coz na idiotow nie ma sily , czego doswiadczylismy rowniez przy okazji
histerii "obroncow krzyza " .

To mo¿e sobie pocytujesz o kosztach wydobycia wêgla kamiennego w
odkrywkowych kopalniach (w Australii)? Mo¿esz os³abiæ efekt kosztami
transportu morskiego z Australii. Polska ma z³o¿a których wydobycie
bêdzie jeszcze ca³kiem d³ugo op³acalne, ale idea ¿e ka¿da kopalnia "ma
chodziæ do wyczerpania zasobów jest *ciê¿ko chora* o ile siê nie
przewidyuje ¶wiatowego trendu na wyczerpywanie zasobów/znacz±cy wzrost
cen.

Wiec jak mówisz o górnictwie w ca³kowitym oderwaniu od kosztów wydobycia
to dla mnie jeste¶ "oszo³omem gospodarki bez konkurencji *cen±*".
Na ¦l±sku wybodycie (wêgla kamiennego) trwa tyle *stuleci* ¿e
"najtañsze" z³o¿a zosta³y *dawno* wyeksploatowane.

Wybacz ale na temat gornictwa nie bede z Toba dyskutowal . Nie jestes w tym
zakresie dla mnie partnerem !. Wierz mi !.

No to przynajmniej [...] nie wal *DURNYCH* wstawek dok³adnie jakby w duchu
"Polska musi dop³aciæ jeszcze wiêcej do górników".

Na oslode powiem Ci tylko , ze ani przez moment nie uwazalem , ze ekonomia w
gornictwie nie ma znaczenia , ba , nikt nigdy kto z gornictwem byl lub jest
zwiazany , tak nie myslal . Tak mysleli tylko naslani propagandzisci ,
ktorych zadaniem bylo sprowokowac zamykanie kopaln .

No to walnij sobie po tym ile to pañstwo ma "do³o¿yæ" do przygotowywania
do eksploatacji nowych z³ó¿ albo ile do³o¿y do emerytur górniczych
[ przywileje emerytalne bez pokrycia w wy¿szej stawce emerytalnej].

Chcesz gadaæ powa¿nie to poka¿ ile górnictwa wydoli bez traktowania jako
"przemys³ specjalnej troski (dotacji)". Kaleka na finansowej kroplówce
naprawdê nie wygl±da jak "nadzieja na przysz³o¶æ" (*lekka* demagogia).

--

Na lobbysta na rzecz zagranicznych konkurentow mi nie wygladasz ale skoro nie , to konkluzja dotyczaca oceny tego co piszesz cisnie sie niemal automatycznie .
Nie podejme dalszej dyskusji bo ,... jakby Ci powiedziec , ....................no nic , po prostu nie podejme i koniec - niech to wystarczy .

cyc

Data: 2010-10-17 11:14:52
Autor: u2
a co my? [górnictwo w "dziewiczej" Mongolii]
W dniu 2010-10-17 11:12, cyc pisze:
Na lobbysta na rzecz zagranicznych konkurentow mi nie wygladasz ale skoro nie , to konkluzja dotyczaca oceny tego co piszesz cisnie sie niemal automatycznie .
Nie podejme dalszej dyskusji bo ,... jakby Ci powiedziec , ...................no nic , po prostu nie podejme i koniec - niech to wystarczy .

No, zdradzi³e¶ siê cycu, jeste¶ ze ¦lunska.

Data: 2010-10-17 11:49:19
Autor: Andrzej Adam Filip
a co my? [górnictwo w "dziewiczej" Mongolii]
"cyc" <ja@ja.pl> pisze:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:exvvpzbz6e+AAG@judy.huge.strangled.net...
"cyc" <ja@ja.pl> pisze:
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:h214u9e5ck+AAG@judy.huge.strangled.net...
"cyc" <ja@ja.pl> pisze:
[...]
Tak sobie tylko cytuje bo wielu tutaj podbechtanych propaganda i
swiadomym ,
obliczonym na wyeliminowanie konkurenta  dzialaniem ludzi bioracych
pieniadze za rozlozenie naszej gospodarki uwaza dalej , ze gornictwo jest
nam niepotrzebne a przemysl wydobywczy to anachronizm .
No coz na idiotow nie ma sily , czego doswiadczylismy rowniez przy okazji
histerii "obroncow krzyza " .

To może sobie pocytujesz o kosztach wydobycia węgla kamiennego w
odkrywkowych kopalniach (w Australii)? Możesz osłabić efekt kosztami
transportu morskiego z Australii. Polska ma złoża których wydobycie
będzie jeszcze całkiem długo opłacalne, ale idea że każda kopalnia "ma
chodzić do wyczerpania zasobów jest *ciężko chora* o ile się nie
przewidyuje światowego trendu na wyczerpywanie zasobów/znaczący wzrost
cen.

Wiec jak mówisz o górnictwie w całkowitym oderwaniu od kosztów wydobycia
to dla mnie jesteś "oszołomem gospodarki bez konkurencji *ceną*".
Na Śląsku wybodycie (węgla kamiennego) trwa tyle *stuleci* że
"najtańsze" złoża zostały *dawno* wyeksploatowane.

Wybacz ale na temat gornictwa nie bede z Toba dyskutowal . Nie jestes w tym
zakresie dla mnie partnerem !. Wierz mi !.

No to przynajmniej [...] nie wal *DURNYCH* wstawek dokładnie jakby w duchu
"Polska musi dopłacić jeszcze więcej do górników".

Na oslode powiem Ci tylko , ze ani przez moment nie uwazalem , ze ekonomia w
gornictwie nie ma znaczenia , ba , nikt nigdy kto z gornictwem byl lub jest
zwiazany , tak nie myslal . Tak mysleli tylko naslani propagandzisci ,
ktorych zadaniem bylo sprowokowac zamykanie kopaln .

No to walnij sobie po tym ile to państwo ma "dołożyć" do przygotowywania
do eksploatacji nowych złóż albo ile dołoży do emerytur górniczych
[ przywileje emerytalne bez pokrycia w wyższej stawce emerytalnej].

Chcesz gadać poważnie to pokaż ile górnictwa wydoli bez traktowania jako
"przemysł specjalnej troski (dotacji)". Kaleka na finansowej kroplówce
naprawdę nie wygląda jak "nadzieja na przyszłość" (*lekka* demagogia).

--

Na lobbysta na rzecz zagranicznych konkurentow mi nie wygladasz ale skoro nie , to konkluzja dotyczaca oceny tego co piszesz cisnie sie niemal automatycznie .
Nie podejme dalszej dyskusji bo ,... jakby Ci powiedziec , ...................no nic , po prostu nie podejme i koniec - niech to wystarczy .

cyc

Ależ mi to nie przeszkodzi *WCALE* jak "(czysto) Polski kapitał"
(najlepiej ale nie jest wymóg aż "solidnie zaporowy") zainwestuje
ciężkie pieniÄ…dze w Polskie górnictwo *dopóki* nie  okaże siÄ™ że jest to tylko *kolejne* naciÄ…ganie budżetu paÅ„stwa "od razu albo po chwili".

Jak se górnicy "wywalczyli" za premiera Millera(SLD) przywileje
emerytalne bez wyższych skÅ‚adek emerytalnych "'bojowymi' marszami pod UrzÄ…d Rady Ministrów" to se  do kurwy nÄ™dzy przy tej samej okazji wywalczyli dokÅ‚adnie takie podejÅ›cie do górnictwa jak moje. *Wszystko ma swojÄ… cenÄ™*.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Lepiej być krzywdzonym niż krzywdzącym.
  -- Platon (427-347 p.n.e.)

a co my? [górnictwo w "dziewiczej" Mongolii]

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona