Jest potwierdzenie. Załoga wylądowała wbrew poleceniom
Zapisy z rozmów w samolocie potwierdzają, że Tu-154 lądował na lotnisku w
Smoleńsku wbrew zaleceniom kontrolera lotów - poinformował przedstawiciel
rosyjskiej Prokuratury Generalnej Aleksandr Bastrykin

http://wiadomosci.onet.pl/2153361,12,jest_potwierdzenie_zaloga_wyladowala_wbrew_poleceniom,item.html

W dniu 2010-04-10 20:17, pIOTER napisał/a:

Jest potwierdzenie. Załoga wylądowała wbrew poleceniom
Zapisy z rozmów w samolocie potwierdzają, że Tu-154 lądował na lotnisku w
Smoleńsku wbrew zaleceniom kontrolera lotów - poinformował przedstawiciel
rosyjskiej Prokuratury Generalnej Aleksandr Bastrykin

http://wiadomosci.onet.pl/2153361,12,jest_potwierdzenie_zaloga_wyladowala_wbrew_poleceniom,item.html

Określenie "wylądowała" chyba w tym przypadku nie najlepiej pasuje...


--
Cz.

Użytkownik "pIOTER" <giray@wupe.peel> napisał w wiadomości news:hpqg1s$o1l$1nemesis.news.neostrada.pl...

Jest potwierdzenie. Załoga wylądowała wbrew poleceniom
Zapisy z rozmów w samolocie potwierdzają, że Tu-154 lądował na lotnisku w
Smoleńsku wbrew zaleceniom kontrolera lotów - poinformował przedstawiciel
rosyjskiej Prokuratury Generalnej Aleksandr Bastrykin

http://wiadomosci.onet.pl/2153361,12,jest_potwierdzenie_zaloga_wyladowala_wbrew_poleceniom,item.html

Przyznam, że to było dość oczywiste, choć załoga nie tyle wylądowała, co usiłowała to zrobić.

rzecz w tym ze skoro doszlo do zignorowania zalecen kontroli lotow to pod czyjas presja. Tak jak myslalem ze tzw wydarzenia gruzinskie sie powtorzyly

pIOTER

pIOTER pisze:

Jest potwierdzenie. Załoga wylądowała wbrew poleceniom
Zapisy z rozmów w samolocie potwierdzają, że Tu-154 lądował na lotnisku w
Smoleńsku wbrew zaleceniom kontrolera lotów - poinformował przedstawiciel
rosyjskiej Prokuratury Generalnej Aleksandr Bastrykin

http://wiadomosci.onet.pl/2153361,12,jest_potwierdzenie_zaloga_wyladowala_wbrew_poleceniom,item.html

To przeklamania, rosjanie NIE ODMOWILI ZGODY NA LADOWANIE.  Polecenia dotyczyly sytulacji gdy Tu-154 zszedl ze sciezki ale mogl zejsc z powodu awarii wtedy raczej pilot nie tyle nie chcial co NIE MOGL.

To jakbys pisal ze piloci IL-62 zignorowali polecenia z Okecia i wyladowali w lesie kabackim.

Użytkownik Jan Strybyszewski napisał:

pIOTER pisze:

Jest potwierdzenie. Załoga wylądowała wbrew poleceniom
Zapisy z rozmów w samolocie potwierdzają, że Tu-154 lądował na lotnisku w
Smoleńsku wbrew zaleceniom kontrolera lotów - poinformował przedstawiciel
rosyjskiej Prokuratury Generalnej Aleksandr Bastrykin

http://wiadomosci.onet.pl/2153361,12,jest_potwierdzenie_zaloga_wyladowala_wbrew_poleceniom,item.html

To przeklamania, rosjanie NIE ODMOWILI ZGODY NA LADOWANIE. Polecenia
dotyczyly sytulacji gdy Tu-154 zszedl ze sciezki ale mogl zejsc z powodu
awarii wtedy raczej pilot nie tyle nie chcial co NIE MOGL.

Rosjanie nie odmówili zgody na lądowanie bo żadne lotnisko zgłoszone do użytkowania cywilnego (a polski samolot wojskowy na rosyjskim lotnisku ląduje na prawach samolotu cywilnego) zgody na lądowanie odmówić po prostu nie może - decyduje dowódca statku powietrznego. Tyle ze j7ż nad Białorusią przekazywano pilotom naszego Tu-154 że w Smoleńsku nijak nie idzie lądować i proponowano Mińsk albo Moskwę.

--
Darek

Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:hpqrhc$6es$1atlantis.news.neostrada.pl...

Tyle ze j7ż nad Białorusią przekazywano pilotom naszego Tu-154 że w Smoleńsku nijak nie idzie lądować i proponowano Mińsk albo Moskwę.

Półtorej godziny wcześniej na tym samym lotnisku wylądował Jak-40 z dziennikarzami.

W dniu 2010-04-11 01:46, mkarwan pisze:

Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał
w wiadomości news:hpqrhc$6es$1atlantis.news.neostrada.pl...

Tyle ze j7ż nad Białorusią przekazywano pilotom naszego Tu-154 że w
Smoleńsku nijak nie idzie lądować i proponowano Mińsk albo Moskwę.

Półtorej godziny wcześniej na tym samym lotnisku wylądował Jak-40 z
dziennikarzami.

Bo to był koszerny samolot.

Nie przyszło ci do tego jednego zwoju, że godzinę wcześniej warunki mogły być diametralnie inne?

Karwan wróć do tych swoich przeklejanek o Żydach i weź proszki.

--
Janusz

Półtorej godziny wcześniej na tym samym lotnisku wylądował Jak-40 z

Jak ma zupełnie inny profil londowania ito mogłoby mieć znaczenie

jk

Użytkownik "Janusz Pabłocki" <janusz.pablocki@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hps34j$hpf$1node2.news.atman.pl...

Tyle ze j7ż nad Białorusią przekazywano pilotom naszego Tu-154 że w
Smoleńsku nijak nie idzie lądować i proponowano Mińsk albo Moskwę.

Półtorej godziny wcześniej na tym samym lotnisku wylądował Jak-40 z
dziennikarzami.

Bo to był koszerny samolot.

Nie przyszło ci do tego jednego zwoju, że godzinę wcześniej warunki mogły być diametralnie inne?

Skoro warunki się pogorszyły, to czemu załoga Jaka nie poinformowała swoich przełożonych o tym, ze warunki na lotnisku pogorszyły się?
Mogli poinformować załogę tutki za pomocą radia pokładowego?
Dlaczego tego nie zrobili?
Mgła radiacyjna ma to do siebie, że największa jest nad ranem gdy temperatura otoczenia jest najniższa.
W miarę wzrostu temperatury zmniejsza się i zanika.
Zaqtem nie opowiadaj bajek

mkarwan wrote:

Skoro warunki się pogorszyły, to czemu załoga Jaka nie poinformowała
swoich przełożonych o tym, ze warunki na lotnisku pogorszyły się?

Od tego jest kontrola lotów.

Mogli poinformować załogę tutki za pomocą radia pokładowego?
Dlaczego tego nie zrobili?

Na otwartym kanale prowadzić pogaduszki? Dobrze się czujesz?

Dnia 11-04-2010 o 00:42:31 Dariusz K. Ładziak  <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisał(a):

Rosjanie nie odmówili zgody na lądowanie bo żadne lotnisko zgłoszone do  użytkowania cywilnego (a polski samolot wojskowy na rosyjskim lotnisku  ląduje na prawach samolotu cywilnego) zgody na lądowanie odmówić po  prostu nie może - decyduje dowódca statku powietrznego.

O ile pamietam piot nie moze ladowac tylko wowczas gdy lotnisko jest  zamkniete.

Przed chila slyszalem w Tv, ze pojawil sie nowy watek - awaria maszyny.
Nie podano uzasadnienia.
--
Pozdrawiam

Użytkownik "pIOTER" <giray@wupe.peel> napisał w wiadomości news:hpqg1s$o1l$1nemesis.news.neostrada.pl...

Jest potwierdzenie. Załoga wylądowała wbrew poleceniom
Zapisy z rozmów w samolocie potwierdzają, że Tu-154 lądował na lotnisku w
Smoleńsku wbrew zaleceniom kontrolera lotów - poinformował przedstawiciel
rosyjskiej Prokuratury Generalnej Aleksandr Bastrykin

http://wiadomosci.onet.pl/2153361,12,jest_potwierdzenie_zaloga_wyladowala_wbrew_poleceniom,item.html

Półtorej godziny przed katastrofą na lotnisku smoleńskim lądował Jak-40 z polskimi dziennikarzami.
Tego samolotu nie odesłano do Mińska czy Moskwy?
Dlaczego?
Lądował we mgle bez ILS?
Był ILS w Smoleńsku czy nie?

Półtorej godziny przed katastrofą na lotnisku smoleńskim lądował Jak-40 z polskimi dziennikarzami.
Tego samolotu nie odesłano do Mińska czy Moskwy?
Dlaczego?
Lądował we mgle bez ILS?
Był ILS w Smoleńsku czy nie?

Może się mylę ale wydaje mi się, że wymagania przy lądowaniu muszki typu Jak-
40 są nieco mniejsze niż w przypadku czegoś wielkości Tu-154M.


--

Użytkownik <qqqqwww@op.pl> napisał w wiadomości news:3461.000015ae.4bc10d92newsgate.onet.pl...

Półtorej godziny przed katastrofą na lotnisku smoleńskim lądował Jak-40 z
polskimi dziennikarzami.
Tego samolotu nie odesłano do Mińska czy Moskwy?
Dlaczego?
Lądował we mgle bez ILS?
Był ILS w Smoleńsku czy nie?

Może się mylę ale wydaje mi się, że wymagania przy lądowaniu muszki typu Jak-
40 są nieco mniejsze niż w przypadku czegoś wielkości Tu-154M.

Jak-40 może lądować w gorszysz warunkach niż tutka?
Bez ILS?

>> Półtorej godziny przed katastrofą na lotnisku smoleńskim lądował Jak-40 z
>> polskimi dziennikarzami.
>> Tego samolotu nie odesłano do Mińska czy Moskwy?
>> Dlaczego?
>> Lądował we mgle bez ILS?
>> Był ILS w Smoleńsku czy nie?
>
> Może się mylę ale wydaje mi się, że wymagania przy lądowaniu muszki typu > Jak-
> 40 są nieco mniejsze niż w przypadku czegoś wielkości Tu-154M.

Jak-40 może lądować w gorszysz warunkach niż tutka?
Bez ILS?

Powtarzam, że może się mylę, ale tak na chłopski rozum - używając ekstremalnych porównań - łatwiej na pasie o długości kikuset metrów wylądować we mgle lotnią niż B747. Pewnie jest to gdzieś zapisane w "minimach", o których mogą wypowiedzieć się tutejsi fachowcy.


--

Użytkownik <qqqqwwwWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości news:3461.000015b0.4bc110e3newsgate.onet.pl...

>> Półtorej godziny przed katastrofą na lotnisku smoleńskim lądował >> Jak-40 z
>> polskimi dziennikarzami.
>> Tego samolotu nie odesłano do Mińska czy Moskwy?
>> Dlaczego?
>> Lądował we mgle bez ILS?
>> Był ILS w Smoleńsku czy nie?
>
> Może się mylę ale wydaje mi się, że wymagania przy lądowaniu muszki > typu
> Jak-
> 40 są nieco mniejsze niż w przypadku czegoś wielkości Tu-154M.

Jak-40 może lądować w gorszysz warunkach niż tutka?
Bez ILS?

Powtarzam, że może się mylę, ale tak na chłopski rozum - używając
ekstremalnych porównań - łatwiej na pasie o długości kikuset metrów wylądować
we mgle lotnią niż B747. Pewnie jest to gdzieś zapisane w "minimach", o
których mogą wypowiedzieć się tutejsi fachowcy.

Zdarzało mi sie latac rzadowym Jak-40 jak i (nierzadowym) tu- 154.
Wyposażenie nawigacyjne tego ostatniego jest o 2 przynajmniej klasy lepsze od jaka!

p47

Użytkownik "p47" <karolakowie1@wp.pl> napisał w wiadomości news:hpr872$e33$1nemesis.news.neostrada.pl...

Zdarzało mi sie latac rzadowym Jak-40 jak i (nierzadowym) tu- 154.
Wyposażenie nawigacyjne tego ostatniego jest o 2 przynajmniej klasy lepsze od jaka!

Jako pilot?

szauek

Użytkownik <qqqqwwwWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości news:3461.000015b0.4bc110e3newsgate.onet.pl...

>> Półtorej godziny przed katastrofą na lotnisku smoleńskim lądował >> Jak-40 z
>> polskimi dziennikarzami.
>> Tego samolotu nie odesłano do Mińska czy Moskwy?
>> Dlaczego?
>> Lądował we mgle bez ILS?
>> Był ILS w Smoleńsku czy nie?
>
> Może się mylę ale wydaje mi się, że wymagania przy lądowaniu muszki > typu
> Jak-
> 40 są nieco mniejsze niż w przypadku czegoś wielkości Tu-154M.

Jak-40 może lądować w gorszysz warunkach niż tutka?
Bez ILS?

Powtarzam, że może się mylę, ale tak na chłopski rozum - używając
ekstremalnych porównań - łatwiej na pasie o długości kikuset metrów wylądować
we mgle lotnią niż B747. Pewnie jest to gdzieś zapisane w "minimach", o
których mogą wypowiedzieć się tutejsi fachowcy.

Pas ma 2500 m, w trudnych warunkach ląduje się podobnie, albo trafisz na pas na odpowiedniej wysokości albo nie.
Albo masz warunki do lądowania bez użycia ILS, albo nie.
Albo ILS działa prawidłowo albo nie.