Data: 2010-07-08 10:00:33 | |
Autor: Wiesiek | |
... a może face to face ? | |
.... a może by ktoś (jakieś CN) w środku Polski zorganizował spotkanie grupowe, ewentualnie połączone z nurkowaniami. Możnaby sobie nawtykać face to face. A propos nurkowań to ja stawiam beczkę piwa.
Wiesiek -- |
|
Data: 2010-07-08 11:36:11 | |
Autor: SHARMDIVER.PL | |
... a może face to face ? | |
On 2010-07-08 10:00, Wiesiek wrote:
... a może by ktoś (jakieś CN) w środku Polski zorganizował spotkanie grupowe, W środku Polski w grę wchodzi tylko basen. Pisząc o nurkowaniach i beczce piwa miałeś na myśli "nurkowanie pod stół" ? Dalej się "mocno" pije podczas nurkowanek w Polsce ( i nie tylko ) Podobno wprowadzono prawo w Polsce, że jak złapią pijaka w pojeździe to prawo jazdy zabrane na całe życie? Czy to prawda? Pozdrawia z bardzo słonecznego Sharm el Sheikh www.sharmdiver.pl |
|
Data: 2010-07-08 10:39:14 | |
Autor: Wiesiek | |
... a może face to face ? | |
To było pytanie czy stwierdzenie? Jak pytanie to Ci odpowiadam. "Jakie tam mocno. Tak tylko dla kurażu i rozgrzewki bo u nas takie zimne wody." Wiesiek -- |
|
Data: 2010-07-08 11:51:38 | |
Autor: SHARMDIVER.PL | |
... a może face to face ? | |
On 2010-07-08 10:39, Wiesiek wrote:
Jasne, pamiętasz opisywany śmiertelny wypadek na tej liście? 2.2 promila alkoholu w krwi u dziewczyny nurkującej z grupą (godz. 10 rano). NIKT z grupy włącznie z jej instruktorem nie zauważył, że jest pijana dosłownie "w trupa" ? Jak sądzisz dlaczego? |
|
Data: 2010-07-08 09:10:45 | |
Autor: jacekplacek | |
... a może face to face ? | |
SHARMDIVER.PL <diveinstructor@usuntoop.pl> napisał(a):
On 2010-07-08 10:39, Wiesiek wrote:wody ." Pomijając ten konkretny przypadek, wysoką zawartość alkoholu we krwi bez wyraźnych objawów dość łatwo wyjaśnić. Mechanizm jest podobny, jak w rekordowych jego zawartościach we krwi, gdzie klienci wbrew medycynie przeżyli a w jednym przypadku słyszałem, że nawet jechał rowerem - to było ponad 5 promil!! Jasiu, to zjawisko to kumulacja uzyskana poprzez wielodniowe picie(nie koniecznie do stanu upojenia). Kup alkomat, popij jak czlowiek z dwa dni i pomierz się trzeciego rano. Gwarantuję ci, że alkohol z ust może być nie wyczuwalny. Bierzesz taką ewentualność, nurkując ze swoimi klientami? -- |
|
Data: 2010-07-08 09:32:28 | |
Autor: Pszemol | |
... a może face to face ? | |
" jacekplacek" <jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> wrote in message news:i144ml$ja9$1inews.gazeta.pl...
Pomijając ten konkretny przypadek, wysoką zawartość alkoholu we krwi bez Jakim cudem z ust jest niewyczuwalny jeśli we krwi jest go tak dużo? |
|
Data: 2010-07-08 15:44:43 | |
Autor: neuro | |
... a może face to face ? | |
On 8 Lip, 16:32, "Pszemol" <Psze...@PolBox.com> wrote:
Jakim cudem z ust jest niewyczuwalny jeśli we krwi jest go tak dużo? Luz, nurkowie z Sharm desaturują się przez odbyt zapewne ;> p. |
|
Data: 2010-07-09 07:29:37 | |
Autor: Pszemol | |
... a może face to face ? | |
"neuro" <neuro6@gmail.com> wrote in message news:3322e7a4-3f7c-47a7-b515-5054398e072ai31g2000yqm.googlegroups.com...
On 8 Lip, 16:32, "Pszemol" <Psze...@PolBox.com> wrote: Jacekplacek jest z Sharm? |
|
Data: 2010-07-08 11:02:29 | |
Autor: Wiesiek | |
... a może face to face ? | |
On 2010-07-08 10:39, Wiesiek wrote:wody." > Jasiu ... wyluzuj! Wiesiek -- |
|
Data: 2010-07-09 09:25:58 | |
Autor: Przemek Zawadzki | |
... a może face to face ? | |
On Thu, 08 Jul 2010 11:51:38 +0200, SHARMDIVER.PL <diveinstructor@usuntoop.pl> wrote:
Jasne, Ta... ....a ja jestem pewien, że na 100% urlopowicze z Polski mieszkający zazwyczaj w hotelach z all inclusive, którzy nurkują z naszym wspaniałym, i nie bójmy się powiedzieć RE-WE-LA-CYJ-NYM divemasterem Jankiem nawet nie zbiżą się w ciągu swojego pobytu w Sharm do hotelowego baru, bo wiedzą, że przed każdym nurkowaniem baczne oko instruktora obserwuje ich przenikliwie, jego nos czujnie kontroluje każdy zapach pojawiający się w oddechu nurka a w swej magicznej walizce tuż obok butli z czystm tlenem trzyma alkomat i strzykawkę wraz z zestawem do analizy krwi. -- Przemek Zawadzki zap@gazeta.pl |
|
Data: 2010-07-12 08:43:42 | |
Autor: Wiesiek | |
... a może face to face ? | |
Ja juz wiem że do takiego spotkania nie dojdzie. Niektórzy "dyskutanci" nie mogli by się na oczy pokazać. Tyle zółci w wzajemnych relacjach tworzy rowy nie do przebycia.
Przykładem niech będzie gówniany wątek "solić czy pieprzyć". "Chłopaki" juz po w pierwszych wypowiedziach nie mogą sie powstrzymać od rzucaniem w siebie gównami. Wiesiek -- |
|
Data: 2010-07-12 07:04:28 | |
Autor: | |
... a może face to face ? | |
Wiesiek <wlopataWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał(a):
Ja juz wiem że do takiego spotkania nie dojdzie. Niektórzy "dyskutanci" nie mogli by się na oczy pokazać. Tyle zółci w wzajemnych relacjach tworzy rowy nie do przebycia. Nurkowanie to biznes, dlatego jednych szlag trafia że inni robią obrót i kasa się kręci. Dlatego są wyznawcy jedynie słusznych organizacji nurkowych. Jak trafimy na ślepego wyznawcę, to cyrk jest przedni. Że dojdzie do fraternizacji na poziomie średnim tej grupy to dla Ciebie zaskoczenie ? pozdrawiam rc -- |
|