Data: 2012-11-04 12:10:37 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
a moze nowa grupa ??? | |
Dnia Sat, 03 Nov 2012 18:07:13 +0100, adresss@poczta.pl napisa(a):
A moze by tak powstala nowa grupa newsowa np. Jestem przeciw rozdrabnianiu, zwaywszy stale malejc frekwencj. Na wielu grupach specjalistycznych ani jednego postu, co wiadczy o tym e tygodniami nikt tam nie pisze. I masz potem wtpliwoci czy jak napiszesz to kto w ogle przeczyta. Sdz e usenet bdzie ewoluowa w kierunku zmniejszenia liczby grup i zmniejszenia liczby uczestnikw przy jednoczesnym podniesieniu ich jakoci. Stanie si raczej elitarnym (jak to byo na pocztku) kanaem cznoci a tzw. masy przenios si na tablety, komry i www fora. -- Jacek |
|
Data: 2012-11-04 12:01:05 | |
Autor: PK | |
a moze nowa grupa ??? | |
On 2012-11-04, Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> wrote:
Jestem przeciw rozdrabnianiu, zważywszy stale malejącą frekwencję. Na wielu Jest tak jak piszesz. Z drugiej strony jest ogromna bezwładność (beton) wśród użytkowników. Na tej grupie odpowiedzi "NTG" pojawiają się po pytaniach o systemy operacyjne czy jakiś konkretny soft. To odstrasza nowe osoby i przeszkadza wielu bardziej doświadczonym. Grupy z bardziej wyluzowanymi osobami radzą sobie dużo lepiej (myślę o pl.rec.foto.cyfrowa, pl.rec.rowery i pl.misc.samochody). Sądzę że usenet będzie ewoluował w kierunku zmniejszenia liczby grup i Wątpię. Usenet od początku istnienia obniżał poziom (w sensie wymiany osób naprawdę znających się na temacie na mniej zaawansowanych hobbystów). Trudno sobie wyobrazić powód do zmiany tego trendu. Szczególnie w czasach tak ogromnych zmian w sposobie korzystania z internetu. Usenet na pewno zostanie "sprywatyzowany" (w sensie zastąpienia serwerów masowych takimi specjalistycznymi na kilka grup i oderwania się od tradycyjnej hierarchii z betonowym zarządem). Na bardziej współczesne kanały przenieśli się specjaliści. Usenet dziś to tak naprawdę garstka osób (głównie o jakimś tle komputerowym - choćby wyłącznie hobbystycznym). Wygląda to tak samo we wszystkich krajach. O żadnej "elicie" nie ma mowy. pozdrawiam, PK |
|
Data: 2012-11-04 13:42:21 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
a moze nowa grupa ??? | |
Dnia 04 Nov 2012 12:01:05 GMT, PK napisa(a):
Wtpi. Usenet od pocztku istnienia obnia poziom (w sensie wymiany Czas pokae :) Wszystko si zmienia w zastraszajco szybkim tempie. Jeszcze par lat i w ogle klawiatur bd si posugiwa wycznie literaci i moe programici. Masy bd gada do kompa :) o ile desktopy przetrwaj... A usenet wymaga posugiwania si form pisemn, std promyk nadziei :) -- Jacek |
|
Data: 2012-11-04 12:55:20 | |
Autor: PK | |
a moze nowa grupa ??? | |
On 2012-11-04, Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> wrote:
Czas pokaże :) Wszystko się zmienia w zastraszająco szybkim tempie. Jeszcze Tzn. wydaje Ci się, że usenet podniósłby poziom, gdyby używali go tylko literaci i programiści? Bo akurat dziś usenet jest właśnie zdominowany przez komputerowców (w literatów raczej wątpię) i efekt jest taki jak widać. BTW: polecam spojrzeć na "aktywność" pl.rec.ksiazki. Poza tym założenie, że usenet wymaga pisania, więc osoby sterujące komputerami głosem się nie załapią, jest zupełnie błędne. Dzisiejsze systemy rozpoznawnia mowy pobijają styl pisania wielu uzytkowników polskiego usenetu (o grupach anglojęzycznych nie wspominając - tam dopiero jest rzeźnia!). pozdrawiam, PK |
|
Data: 2012-11-04 14:10:10 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
a moze nowa grupa ??? | |
Dnia 04 Nov 2012 12:55:20 GMT, PK napisa(a):
Tzn. wydaje Ci si, e usenet podnisby poziom, gdyby uywali go tylkoOczywicie, jeszcze userzy usenetu :) A poza tym mwiem nie o uywaniu usenetu tylko klawiatury :) Dowiadzenie (moje) pokazuje e grupy, nazwabym je hobbystyczne, maj si dobrze. Przykady - p.r.rowery, paralotnie, eglarstwo, tramping czy choby pecet. Warunek jest taki eby hobbystw byo wystarczajco wielu a wymiana dowiadcze niezbdna i owocna. Za kilkanacie lat umiejtno pisania bdzie elitarna :) Hmmm... jako dziwnie nie widz usera usenetu gadajcego do sitka by zredagowa posta :) Nie bdzie po prostu wiedzia o takiej niszowej opcji jak usenet. A jak sie dowie to skutecznie go odstrasz kopoty z instalowaniem i konfiguracj czytnika. A hobbyci s przyzwyczajeni pokonywa przeszkody na drodze do uprawiania swojego hobby. -- Jacek |
|
Data: 2012-11-04 13:38:16 | |
Autor: PK | |
a moze nowa grupa ??? | |
On 2012-11-04, Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> wrote:
Doświadzenie (moje) pokazuje że grupy, nazwałbym je hobbystyczne, mają się Akurat z grup, które wymieniłeś, zaglądam tylko na dwie: rowery i pecet. Tu piszę od niedawna, więc nie mam porównania. Na p.r.r jestem od prawie dekady i zmiana jest ogromna. Generalnie pporuszane są inne tematy. Kiedyś grupa rowerowa była o rowerach. Teraz jest głównie o "złych przepisach" i "złych kierowcach". Kiedyś można było powiedzieć, że nie lubi się ścieżek albo że wygodniej jest pojechać do pracy autem. Dziś po takim tekście zaczynają się ataki i wysyłanie na *.samochody... No i w ogóle na większości grup jest coraz więcej polityki, głupich sporów i buractwa. I nie dlatego, że liczba takich osób rośnie (na grupach czy w ogóle w społeczeństwie). Po prostu ubywa takich "zwrównoważonych". W moich oczach jedyną grupą, na której zmienia się niewiele, jest pl.rec.foto.cyfrowa (choć tam też coraz więcej jest gadek o różnych SOPA czy ACTA, a coraz mniej "czy zrobiłem dobre zdjęcie?"). Tyle że w międzyczasie właściwie upadła pl.rec.foto (nastawiona bardziej na fotografię, a nie sprzęt) i jej użytkownicy nie przenieśli się na "sąsiada", tylko odpłynęli na www (widuję ich np. na forum.nikoniarze.pl). dowie to skutecznie go odstraszą kłopoty z instalowaniem i konfiguracją Pomijając kwestię instalacji (która nie jest trudna - nie przesadzajmy), to napisałeś coś bardzo słusznego (nie wiem czy zupełnie świadomie :)). Kiedyś na .foto byli hobbyści fotografii, na .rowery byli hobbyści kolarstwa itp. Dziś na wszystkich grupach są głównie hobbyści Usenetu... pozdrawiam, PK |
|
Data: 2012-11-04 14:57:28 | |
Autor: $heikh el $hah | |
a moze nowa grupa ??? | |
W dniu 2012-11-04 14:38, PK pisze:
Po prostu ubywa takich "zwrównoważonych". Zrównoważone osoby są zazwyczaj – choć z całkiem licznymi wyjątkami w pewnych kręgach – po prostu nudne, toteż poziom merytoryczny przy nich może być wysoki, ale poziom przyjemności z pisania i czytania – bardzo niski... -- ╯(ಠ.ಠ)╯ ︵ ┻━┻ ɥɐɥ$ ǝן ɥʞıǝɥ$ |
|
Data: 2012-11-04 14:11:04 | |
Autor: PK | |
a moze nowa grupa ??? | |
On 2012-11-04, $heikh el $hah <sheikh.el.shah@geehad.com> wrote:
Zrównoważone osoby są zazwyczaj – choć z całkiem licznymi wyjątkami w pewnych kręgach – po prostu nudne, toteż poziom merytoryczny przy nich może być wysoki, ale poziom przyjemności z pisania i czytania – bardzo niski... Jeśli chcesz przez to powiedzieć, że wolałbyś (jako przyszły dziennikarz) pracować w Fakcie, a nie w The Times, to generalnie dla mnie nie jest to żaden problem. Ale przypuśćmy, że masz jakiś problem. Np. masz starego kompa i nie wiesz, jakiego ukraść do niego Windowsa. Zadajesz takie pytanie na Usenecie i czy wolałbyś odpowiedzi: a) merytoryczne ale potencjalnie nudne, b) takie które przyjemnie się czyta (ew. komentuje), ale mało pomocne? pozdrawiam, PK |
|
Data: 2012-11-04 15:23:12 | |
Autor: $heikh el $hah | |
a moze nowa grupa ??? | |
W dniu 2012-11-04 15:11, PK pisze:
Ale przypuśćmy, że masz jakiś problem. Np. masz starego kompa i nie Jedno nie wyklucza drugiego. Przy odrobinie elokwencji można odpowiedzieć zarówno merytorycznie, jak i humorystycznie. Na zajęciach z komunikacji interpersonalnej przeważnie co kilka minut cała sala się śmieje (np. z zabawnych przykładów), a jednak jest merytorycznie. Branża komputerowa nie jest jedyna w tym Kraju. Naprawdę. -- ╯(ಠ.ಠ)╯ ︵ ┻━┻ ɥɐɥ$ ǝן ɥʞıǝɥ$ |
|
Data: 2012-11-04 14:31:33 | |
Autor: PK | |
a moze nowa grupa ??? | |
On 2012-11-04, $heikh el $hah <sheikh.el.shah@geehad.com> wrote:
na Usenecie i czy wolałbyś odpowiedzi: Nie pytam czy się wykluczają, tylko którą byś wolał. Jakbym Cię spytał, czy wolisz jabłka czy gruszki, to też byś napisał, że "przecież można kupić oba"? Tego Cię uczą na studiach? :/ odpowiedzieć zarówno merytorycznie, jak i humorystycznie. Na zajęciach z komunikacji interpersonalnej przeważnie co kilka minut cała sala się śmieje (np. z zabawnych przykładów), a jednak jest merytorycznie. My się śmialiśmy na Mechanice Kwantowej, ale jaki to ma związek z poruszanym tu problemem? pozdrawiam, PK |
|
Data: 2012-11-04 16:48:54 | |
Autor: $heikh el $hah | |
a moze nowa grupa ??? | |
W dniu 2012-11-04 15:31, PK pisze:
Jakbym Cię spytał, czy wolisz jabłka czy gruszki, to też byś napisał, Napisałbym, że wolę sok jabłkowo-gruszkowy z odrobiną dobrej wódki. -- ╯(ಠ.ಠ)╯ ︵ ┻━┻ ɥɐɥ$ ǝן ɥʞıǝɥ$ |
|
Data: 2012-11-06 16:19:44 | |
Autor: 1634Racine | |
a moze nowa grupa ??? | |
$heikh el $hah in news:k75toe$d14$1usenet.news.interia.pl
W dniu 2012-11-04 15:11, PK pisze: z godnie z jakze modnym trendem pisania w usenecie troche nie a propos: mam takie skojarzenie: i pomyslec, ze dziennikarstwo skonczyl np. (bo kilka jest takich kwiatkow) Lis... Czego oni ich tam ucza? Ano wlasnie... Tajemnica taka, ze z "tym" sie rodzi,"tego" sie nie wyedukuje. Nie jest potrzebna zadna szkola dziennikarstwa. Mam mocno stalinowski poglad: żadna nie jest potrzebna. Pol roku stazu w dziennikarstwie - i jestes gosc. Jesli jestes. Te wszystkie "interpersonalne", te wszystkie "komunikacje"... Koncza, a potem i tak wychodza "Olejniki". Siano w glowie, chaos, prowincjonalny celebrytyzm dziennikarski . Nie ma co epatowac szkola dziennikarstwa, kursami,wykladami, mistrzami - albo juz sie jest, albo nigdy sie nie bedzie. |
|
Data: 2012-11-04 15:47:11 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
a moze nowa grupa ??? | |
Dnia 04 Nov 2012 13:38:16 GMT, PK napisa(a):
Kiedy na .foto byli hobbyci fotografii, na .rowery byli hobbyci No, co w tym jest :) Ale wol by optymist. -- Jacek |
|
Data: 2012-11-05 00:30:21 | |
Autor: Animka | |
a moze nowa grupa ??? | |
W dniu 2012-11-04 14:38, PK pisze:
On 2012-11-04, Jacek Maciejewski <jacmac@go2.pl> wrote: Ach, to chyba Ty pojechałeś do Islandii na rowerze? Zdjęcia to chyba wszyscy wtedy obejrzeli :-) -- animka |
|
Data: 2012-11-05 00:17:19 | |
Autor: PK | |
a moze nowa grupa ??? | |
On 2012-11-04, Animka <animka.to.nie> wrote:
Ach, to chyba Ty pojechałeś do Islandii na rowerze? Nie ja. pozdrawiam, PK |
|
Data: 2012-11-06 21:58:38 | |
Autor: Przemysaw Ryk | |
a moze nowa grupa ??? | |
Dnia 04 Nov 2012 13:38:16 GMT, PK napisał(a):
(ciach…) Pomijając kwestię instalacji (która nie jest trudna - nie przesadzajmy),(ciach…) Czepnę się - instalacja akurat jest banalna. „Dalej, dalej, dalej, OK”. Konfiguracja i netykieta… -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone ] [ możliwości regeneracyjne. (znalezione w necie) ] |
|
Data: 2012-11-11 13:56:37 | |
Autor: Radosław Sokół | |
a moze nowa grupa ??? | |
W dniu 04.11.2012 14:38, PK pisze:
Generalnie pporuszane są inne tematy. Kiedyś grupa rowerowa była o Problem, wydaje mi się, ma dwa wspólne podłoża dla wszystkich grup dyskusyjnych i dla Usenetu jako całości. Powód pierwszy wynika z szybko postępującej likwidacji moż- liwości bycia fascynatem jakiejś dziedziny techniki. Sprzęt staje się tak skomplikowany, a wiedza tak zazdrośnie chro- niona przez koncerny, że trudno się rozeznawać dobrze w te- macie, a ludziom też po prostu przestaje się *chcieć* tym zajmować (zresztą patrz powód drugi). Chcesz grzebać w sa- mochodzie? Super, ale nic nie zmienisz w silniku na własną rękę, a dokumentacja jest okryta NDA i wysokimi opłatami. Chcesz robić dobre zdjęcia? Automatyka aparatu ustrzeże Cię przed podstawowymi błędami i nie zrobisz niczego gorszego niż poprawna przeciętność, więc po co się męczyć. Chcesz zautomatyzować jakąś funkcję na komputerze? Za $2.95 jest dostępny w "app-store-jakiejś-firmy" program który to zro- bi bez konieczności uczenia się programowania. Powód drugi wynika z rosnącej komercjalizacji życia. Wszyscy przeliczają wszystko - a szczególnie *czas* - na pieniądze i jeżeli dysponują wiedzą, nie chcą marnować jej za darmo. Lepiej popracować po godzinach za kasę, albo poleniuchować za darmo, zamiast pracować za darmo... Wszystko to jest jak najbardziej na rękę rynkowi, ale musi skutkować odpływaniem ludzi z pół-profesjonalnych forów takich jak Usenet i zmianą charakteru z dyskusji fascynatów na dyskusję użytkowników chcących tylko jak najszybciej rozwiązać problem lub ponarzekać na błędy innych. W każdym razie nie wiem, czy ma sens w ogóle dyskutować tu takie tematy, bo całość jest od początku do końca NTG ;) -- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | | \........................................................../ |
|
Data: 2012-11-06 12:11:22 | |
Autor: Corran | |
a moze nowa grupa ??? | |
W dniu niedziela, 4 listopada 2012 13:01:44 UTC+1 uytkownik PK napisa:
Jeli masz z tym problem to co czuje, e musisz zmieni zasilacz. ;D |
|
Data: 2012-11-04 12:27:44 | |
Autor: RadoslawF | |
a moze nowa grupa ??? | |
Dnia 2012-11-04 12:10, Uytkownik Jacek Maciejewski napisa:
Jestem przeciw rozdrabnianiu, zwaywszy stale malejc frekwencj. Na wielu Elitarne stan si niektre dobrze moderowane fora. Usenet zostanie mieciowiskiem nkanym przez frustratw chccych koniecznie zaistnie udajc kogo lepszego i ciekawszego ni s w rzeczywistoci. Masz wtpliwoci to poczytaj co w tym wtku wypisuje "szejk", niestety ale w usenecie zostan gwnie tacy bo tylko tutaj nie bdzie skutecznych mechanizmw obronnych. Pozdrawiam |
|
Data: 2012-11-04 13:22:25 | |
Autor: $heikh el $hah | |
a moze nowa grupa ??? | |
W dniu 2012-11-04 12:27, RadoslawF pisze:
Dnia 2012-11-04 12:10, Użytkownik Jacek Maciejewski napisał: Haha, ja jestem frustratem? Mnie bardziej cieszy to, że 'zaistniałem' i istnieję nadal w realu, na uczelni i poza nią w gronie 'akademickim'. A że reaguję, jak reaguję, na posty takich zakompleksionych cieci jak Ty, to tylko dlatego, że nie jestem oazą spokoju; pierdolonym, kurwa, zajebiście wyciszonym kwiatem lotosu na spokojnej jak sam skurwysyn tafli jebanego stawu. -- ╯(ಠ.ಠ)╯ ︵ ┻━┻ ɥɐɥ$ ǝן ɥʞıǝɥ$ |
|
Data: 2012-11-04 12:31:25 | |
Autor: PK | |
a moze nowa grupa ??? | |
On 2012-11-04, $heikh el $hah <sheikh.el.shah@geehad.com> wrote:
Haha, ja jestem frustratem? Mnie bardziej cieszy to, że 'zaistniałem' i istnieję nadal w realu, na uczelni i poza nią w gronie 'akademickim'. Co Ty tak szpanujesz tymi studiami? Pierwszy w rodzinie dostałeś indeks czy co? :o Zainstaniałeś w gronie akademickim? Tzn. dostałeś tytuł od prezydenta czy co? Myślisz, że na grupie wszyscy kiblowali w podstawówce? Normalnie żal dupę ściska. Na którym jesteś roku? Robiłeś już jakiś wywiad? Ktoś chciał z Tobą gadać? :] pozdrawiam, PK |
|
Data: 2012-11-04 13:48:59 | |
Autor: $heikh el $hah | |
a moze nowa grupa ??? | |
W dniu 2012-11-04 13:31, PK pisze:
On 2012-11-04, $heikh el $hah <sheikh.el.shah@geehad.com> wrote: Nie. Po prostu są kierunki i 'kierunki'. Są uczelnie i 'uczelnie'. Są grona akademickie i 'studenci'. Myślisz, że na grupie wszyscy kiblowali w podstawówce? Nie, ale nasz instytut nazywają "instytutem gier i zabaw", co jednak jest właściwe tylko dla pierwszego roku. Na drugim też jest fajnie, ale zaczynają się już schody. Normalnie żal dupę ściska. Na którym jesteś roku? Robiłeś już jakiś Krótko: Dziennik Polski, oddział regionalny. -- ╯(ಠ.ಠ)╯ ︵ ┻━┻ ɥɐɥ$ ǝן ɥʞıǝɥ$ |
|
Data: 2012-11-04 13:18:44 | |
Autor: PK | |
a moze nowa grupa ??? | |
On 2012-11-04, $heikh el $hah <sheikh.el.shah@geehad.com> wrote:
Nie. Po prostu są kierunki i 'kierunki'. Są uczelnie i 'uczelnie'. Są grona akademickie i 'studenci'. No ale przecież studiujesz dziennikarstwo - kierunek uznawany za najgorzej przygotowujący do pracy zawodowej (i AFAIR mający jeden z największych odsetków bezrobotnych absolwentów). Na pewno jest się czym chwalić? Krótko: Dziennik Polski, oddział regionalny. Oczywiście że regionalny. Przecież to jest regionalna gazeta. pozdrawiam, PK |
|
Data: 2012-11-04 14:49:55 | |
Autor: $heikh el $hah | |
a moze nowa grupa ??? | |
W dniu 2012-11-04 14:18, PK pisze:
On 2012-11-04, $heikh el $hah <sheikh.el.shah@geehad.com> wrote: Dziennikarstwo i komunikację społeczną w systemie dwustopniowym na UJ (sama pracownia telewizyjna kosztowała kilka milionów zł, a zajęcia z prac. radiowej mamy w Radiu Kraków). Nie jest to dziennikarstwo na Papieskiej Akademii Teologicznej, czy w ogóle jakieś małej, niepaństwowej szkole. Public relations, reklama, fotografika, wszelkiego rodzaju montaże – do tego przygotowują nas bardzo dobrze. A że różnie bywa i mogę skończyć na stanowisku przewijacza paska informnacyjnego w TVN24 – cóż, ja wole wierzyć, że jak się chce i uwierzy, to można wszystko. -- ╯(ಠ.ಠ)╯ ︵ ┻━┻ ɥɐɥ$ ǝן ɥʞıǝɥ$ |
|
Data: 2012-11-06 23:18:39 | |
Autor: Przemysaw Ryk | |
a moze nowa grupa ??? | |
Dnia Sun, 04 Nov 2012 14:49:55 +0100, $heikh el $hah napisał(a):
Dziennikarstwo i komunikację społeczną w systemie dwustopniowym na UJ (sama pracownia telewizyjna kosztowała kilka milionów zł, a zajęcia z prac. radiowej mamy w Radiu Kraków). Wzruszyć się tylko wypada. Tak wypasione narzędzia dają. (ciach…) Public relations, reklama, fotografika, wszelkiego rodzaju montaże – do tego przygotowują nas bardzo dobrze. A kto to ocenia? Ty? O ROTFLu… A że różnie bywa i mogę skończyć na stanowisku przewijacza paska Z podejściem „jestem student i nie mam jak pracować” - do paska możesz nie dotrzeć… -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Chase: How would you feel if I interfered in your personal life? ] [ House: I'd hate it - that's why I cleverly have no personal life. ] [ ("House M.D. 1x13 Cursed") ] |
|
Data: 2012-11-06 21:08:38 | |
Autor: Przemysaw Ryk | |
a moze nowa grupa ??? | |
Dnia Sun, 04 Nov 2012 13:48:59 +0100, $heikh el $hah napisał(a):
Co Ty tak szpanujesz tymi studiami? Pierwszy w rodzinie dostałeś To pochwalisz się ową uczelnią i kierunkiem? Ciekaw jestem niezmiernie… (ciach…) Normalnie żal dupę ściska. Na którym jesteś roku? Robiłeś już jakiś I żadnego sznurka do publikacji? Ojoj… -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Twa opowieść mnie znudziła, albowiem nie była o mnie… kumasz zależność? ] [ Król Julian, „Madagaskar” ] |