Data: 2010-12-09 15:29:26 | |
Autor: Mateusz | |
a propos narzekania na uno ;) | |
http://www.youtube.com/watch?v=YnmarC_xz7A&feature=player_embedded
wiem, że go¶ć to kamikadze... ale mimo wszystko pozytywne nie ? ;) żałuję, że nie widziałem tych min kolesi w evo po redukcji ;) Swoj± drog± to mam jedno pytanko. Przy zmianie biegów jest taki charakterystyczny dĽwięk. Z czego on wynika ? |
|
Data: 2010-12-10 00:32:35 | |
Autor: Lewis | |
a propos narzekania na uno ;) | |
W dniu 2010-12-10 00:29, Mateusz pisze:
http://www.youtube.com/watch?v=YnmarC_xz7A&feature=player_embedded Ten dźwięk to dźwięk upuszczanego powietrza z układu dolotowego przez tak zwany zawór blow off. -- Części do A6 C4 sprzedam http://allegro.pl/item1199963969.html Pozdrawiam Lewis |
|
Data: 2010-12-10 15:01:10 | |
Autor: Paweł Andziak | |
a propos narzekania na uno ;) | |
W dniu 10.12.2010 00:29, Mateusz pisze:
http://www.youtube.com/watch?v=YnmarC_xz7A&feature=player_embedded Turbo ma duż± bezwładno¶ć. Jak trzymasz gaz w podłodze, a silnik pracuje na wysokoch obrotach, to ci¶nienie w układzie dolotowym jest wysokie. W momencie puszczenia gazu i wci¶nięcia sprzęgła obroty bardzo szybko spadaj±, ale sprężarka dalej tłoczy powietrze, które nie ma się gdzie podziać. Po przekroczeniu pewnego ci¶nienia otwiera się zawór blow off, który upuszcza nadmiar powietrza i zabezpiecza przed rozwaleniem układu dolotowego. Wtedy wła¶nie słychać specyficzne psssssst. Przynajmniej tak ja to rozumiem. Pozdrawiam, -- ganda |
|
Data: 2010-12-10 14:24:51 | |
Autor: kamil | |
a propos narzekania na uno ;) | |
On 10/12/2010 14:01, Paweł Andziak wrote:
W dniu 10.12.2010 00:29, Mateusz pisze: Prawie dobrze. Standardowy zawor montowany fabrycznie chyba w kazdym aucie z turbo nie wypuszcza cisnienia doladowania do atmosfery po odjeciu nogi z gazu. W jego miejsce mozesz wlozyc blow offa, chodzi glownie o zmniejszenie turbodziury. Ze standardowym zaworem turbina tloczy powietrze, ktore przy wiekszych cisnieniad doladowania i przy zamknietej przepistnicy nie ma gdzie sie podziac i zatrzymuje lopatki. Wdepniesz gaz i turbinie znow chwila zejdzie, zanim sie rozkreci. Poza tym pakujac go do silnika ze standardowa mapa wtrysku i przeplywomierzem za turbo mozesz narobic balaganu, bo ECU nie wie ze powietrza w ukladzie juz nie ma i przelewa paliwo. U mnie nawet po remapie objawia sie to czasem strzalem z wydechu. A tak naprawde wiekszosc ludzi instaluje go, bo robi fajne psssss, tu masz moj: http://www.youtube.com/watch?v=DaAuMgM3Ctw Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-12-10 20:54:15 | |
Autor: to | |
a propos narzekania na uno ;) | |
begin Paweł Andziak
Po przekroczeniu pewnego ciśnienia otwiera się zawór blow off, No i samej sprężarki. A może raczej przede wszystkim... -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-12-11 02:49:55 | |
Autor: Michał | |
a propos narzekania na uno ;) | |
Mateusz <mateusz.chmurzynski@gmail.com> napisał(a):
http://www.youtube.com/watch?v=3DYnmarC_xz7A&feature=3Dplayer_embedded etam, Tipo było lepsze ;) Ale na zakręcie pełnym kolein i wody to Misubishi oraz Uno weĽmie Safrane seryjne z lat tego uno :) testowałem, tylko nie wersje evo. (fakt że z 8 uno za to trzeba było wtedy dać). a dzi¶ za prawie darmo tylko każdy amrtyzator 2 una :) za to silniki za słabe. pozdrawiam. -- |