Data: 2009-05-11 14:50:37 | |
Autor: Loser | |
akcje pracownicze Gdańskiej Stoczni Remontowej - co można z nimi zrobić? | |
Ciao
Nie chcialbym abys/cie nabierali nadmiernych apetytow bo o ile pan Soyka (prezes i spory akcjonariusz) "mial szczesliwa reke" to za bardzo uwierzyl w swoje szczescie i zdarzyly mu sie wpadki i to nie drobne. Pewnie obilo Ci sie o uszy o opcjach ogolnie -to GSR "wpadl po uszy" w opcje. Soyka musial zrezygnowac i tylko to uratowalo banki od dalszej akcji-czytaj nacisku na bankructwo itp Za 2008 r to dywidendy nie oczekuj Zycze sukcesow pozniej Pozdrowko Loser -- |
|
Data: 2009-05-12 03:02:35 | |
Autor: kunta | |
akcje pracownicze Gdańskiej Stoczni Remontowej - co można z nimi zrobić? | |
On 11 Maj, 16:50, "Loser" <loser...@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:
Za 2008 r to dywidendy nie oczekuj Dziękuje :) Faktem jest że od 2001 roku spółka przynosiła dość duży zysk, czy w takim razie wypłacane wcześniej dywidendy (o ile były wypłacane) należą się mojemu ojcu jako akcjonariuszowi czy istnieje "przedawnienie" - teoretycznie wg. prawa cywilnego "dług" o który się nie upomniałem staje się nieważny po 5 latach... (?) |
|