Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   aku rozladowany do zera

aku rozladowany do zera

Data: 2011-02-11 10:03:54
Autor: Krzysiek Kielczewski
aku rozladowany do zera
On 2011-02-11, MarcinJM <marcin@inetia.pl> wrote:
Jak w temacie. Zostawilem zelazo na swiatlach (nie zadzielal pipczyk).
Podladowalem od innego auta, odpalilem, pochodzil z pol h.
Przezyje bateria taki wstrzas? Czy raczej juz po niej?
Z teorii wiem, ze kwasowe nie "lubieja" glebokiego rozladowania, to bylo najglebsze jakie sie da: zero pradu.
Pytam, bo pierwszy raz mi sie to przytrafilo i doswiadczenia nie mam :)

Ja tak załatwiłem akumulator w sierpniu - na pięć dni został z włączonym
oświetleniem bagażnika. Jeszcze nie wymieniłem na nowy. Silnik 2.5TDI
więc aku ma co robić przy rozruchu.

Moim zdaniem: wrzuć kable do bagażnika na wszelki wypadek i jeździj póki
działa.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

aku rozladowany do zera

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona