Data: 2011-02-11 21:56:21 | |
Autor: sth | |
aku rozladowany do zera | |
Jak w temacie. Zostawilem zelazo na swiatlach (nie zadzielal pipczyk). kiedys zostawilem w aucie wlaczona lampke sufitowa. pojechalem na urlop na poltora miesiaca. po powrocie naladowalem normalnie akumulator prostownikiem 11A, nie pierdzielac sie w jakies ladowania mikropradami. auto pozniej odpalalo przez pol roku(co prawda bylo lato).podkreslam ze aku byl rozladowywany przez poltora miesiaca :) co dalej nie wiem bo poszlo do ludzi. aha aku byl varta jakis stary, 95Ah |
|