Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   akumlator i niskie przebiegi

akumlator i niskie przebiegi

Data: 2014-05-08 17:40:07
Autor: Arbiter
akumlator i niskie przebiegi

Użytkownik <suryga@gmail.com> napisał w wiadomości news:6fbfe96a-e282-4831-b405-60962d9334a2googlegroups.com...

Ale jak nie ma potrzeby tyle jeździć to co robić ??

Albo odpinać klemę, albo dorobić ładowarkę taką jak od komórki ale na 12V dajmy na to zasilacz 12V 500ma i zostawiać podłączony gdy parkujesz.

Data: 2014-05-08 09:27:01
Autor: kogutek444
akumlator i niskie przebiegi
W dniu czwartek, 8 maja 2014 17:40:07 UTC+2 użytkownik Arbiter napisał:
U�ytkownik <suryga@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci news:6fbfe96a-e282-4831-b405-60962d9334a2googlegroups.com...



>Ale jak nie ma potrzeby tyle je�dzi� to co robi� ??



Albo odpina� klem�, albo dorobi� �adowark� tak� jak od kom�rki ale na 12V dajmy na to zasilacz 12V 500ma i zostawia� pod��czony gdy parkujesz.

Akumulatorom zawsze szkodzi przesadna dbałość użytkownika. Dwunastoma woltami i połową ampera wykończysz akumulator szybciej niż Ci się wydaje. Jeśli prostownik to dający 14,2 - 14,5V, prąd nie ma znaczenia o ile nie będzie to 5mA. Może być prostownik wielkości szafy trzydrzwiowej dający się obciążyć milionem amperów. Napięcie jest kluczowe.

Data: 2014-05-08 19:04:46
Autor: Czesław Wiśniak
akumlator i niskie przebiegi
Akumulatorom zawsze szkodzi przesadna dbałość użytkownika. Dwunastoma woltami i połową >ampera wykończysz akumulator szybciej niż Ci się wydaje. Jeśli prostownik to dający 14,2 - >14,5V, prąd nie ma znaczenia o ile nie będzie to 5mA. Może być prostownik wielkości szafy >trzydrzwiowej dający się obciążyć milionem amperów. Napięcie jest kluczowe.

Prad ma znaczenie jesli akumulator jest totalnie rozladowany.

Data: 2014-05-08 10:42:31
Autor: kogutek444
akumlator i niskie przebiegi
W dniu czwartek, 8 maja 2014 19:04:46 UTC+2 użytkownik Czesław Wiśniak napisał:
>Akumulatorom zawsze szkodzi przesadna dbałość użytkownika. Dwunastoma >woltami i połową >ampera wykończysz akumulator szybciej niż Ci się wydaje. >Jeśli prostownik to dający 14,2 - >14,5V, prąd nie ma znaczenia o ile nie >będzie to 5mA. Może być prostownik wielkości szafy >trzydrzwiowej dający >się obciążyć milionem amperów. Napięcie jest kluczowe.



Prad ma znaczenie jesli akumulator jest totalnie rozladowany.

A jak odpalasz z kabli bo akumulator jest totalnie rozładowany to jak regulujesz prąd?

Data: 2014-05-08 20:14:02
Autor: Czesław Wiśniak
akumlator i niskie przebiegi

A jak odpalasz z kabli bo akumulator jest totalnie rozładowany to jak regulujesz prąd?

Wlasnie przy takich szybkich doladowaniach padnietego akumulatora duzym pradem skracamy mu zycie, zwlaszcza na mrozie.
Kulturalnie to sie powinno wyjac, postawic w cieplym miejscu i podlaczyc jakas fajna ladowarke z programem tzw. odsiarczania ;)

Data: 2014-05-08 11:25:52
Autor: kogutek444
akumlator i niskie przebiegi
W dniu czwartek, 8 maja 2014 20:14:02 UTC+2 użytkownik Czesław Wiśniak napisał:
>A jak odpalasz z kabli bo akumulator jest totalnie roz�adowany to jak >regulujesz pr�d?



Wlasnie przy takich szybkich doladowaniach padnietego akumulatora duzym pradem skracamy mu zycie, zwlaszcza na mrozie.

Kulturalnie to sie powinno wyjac, postawic w cieplym miejscu i podlaczyc jakas fajna ladowarke z programem tzw. odsiarczania ;)

Zwłaszcza jak wsiadłeś rano bo chciałeś jechać do roboty i auto mówi że nie będzie jechało bo akumulator się rozładował. To wtedy wyjmujesz, ładujesz 10 godzin ze specjalnego prostownika, który pojechałeś kupić bo nie miałeś. Weź przestań pierdolić. Rozładowany akumulator na mrozie traci życie z powodu zamarznięcia elektrolitu. taki zamarznięty akumulator to nie akumulator tylko surowiec wtórny.

Data: 2014-05-08 21:04:47
Autor: Czesław Wiśniak
akumlator i niskie przebiegi
;)

Zwłaszcza jak wsiadłeś rano bo chciałeś jechać do roboty i auto mówi że nie będzie jechało bo >akumulator się rozładował. To wtedy wyjmujesz, ładujesz 10 godzin ze specjalnego >prostownika, który pojechałeś kupić bo nie miałeś. Weź przestań pierdolić.

Opanuj potwora chlopaku.

Data: 2014-05-09 16:56:24
Autor: Jakub Witkowski
akumlator i niskie przebiegi
W dniu 2014-05-08 20:14, Czesław Wiśniak pisze:

A jak odpalasz z kabli bo akumulator jest totalnie rozładowany to jak regulujesz prąd?

Wlasnie przy takich szybkich doladowaniach padnietego akumulatora duzym pradem skracamy mu zycie, zwlaszcza na mrozie.

Pomijając kwestię mrozu, to czytałem gdzieś raport z badania algorytmu ładowania, polegającego na tym,
że akumulator ołowiowy przyjmował prąd równy liczbowo (w A) aktualnie brakującej pojemności (w Ah),
(czyli, np. całkowicie wyładowany akumulator 50 Ah ładowano prądem 50 A, gdy naładował się do połowy
- prądem 25 A itd. asymptotycznie do ~0). Czyli stosowano całkiem spore prądy.
I OIDP nie stwierdzono zmniejszenia żywotności czy innych negatywów.
W sumie to mnie nie dziwi - przecież akumulator oddaje często duże prądy i nie bardzo wiem, czemu
w drugą stronę miały mu mocno szkodzić (poza gazowaniem pod koniec ładowania).

Problem z automatyzacją tej metody widzę taki, że niby jak stwierdzić, jaka jest aktualna
pojemność aku, oraz ile dokładnie wynosi jego ładunek...

--
JW

Data: 2014-05-09 10:56:15
Autor: kogutek444
akumlator i niskie przebiegi
W dniu piątek, 9 maja 2014 16:56:24 UTC+2 użytkownik Jakub Witkowski napisał:
W dniu 2014-05-08 20:14, Czes�aw Wi�niak pisze:

>

>> A jak odpalasz z kabli bo akumulator jest totalnie roz�adowany to jak regulujesz pr�d?

>

> Wlasnie przy takich szybkich doladowaniach padnietego akumulatora duzym pradem skracamy mu zycie, zwlaszcza na mrozie.



Pomijaj�c kwesti� mrozu, to czyta�em gdzie� raport z badania algorytmu �adowania, polegaj�cego na tym,

�e akumulator o�owiowy przyjmowa� pr�d r�wny liczbowo (w A) aktualnie brakuj�cej pojemno�ci (w Ah),

(czyli, np. ca�kowicie wy�adowany akumulator 50 Ah �adowano pr�dem 50 A, gdy na�adowa� si� do po�owy

- pr�dem 25 A itd. asymptotycznie do ~0). Czyli stosowano ca�kiem spore pr�dy.

I OIDP nie stwierdzono zmniejszenia �ywotno�ci czy innych negatyw�w.

W sumie to mnie nie dziwi - przecie� akumulator oddaje cz�sto du�e pr�dy i nie bardzo wiem, czemu

w drug� stron� mia�y mu mocno szkodzi� (poza gazowaniem pod koniec �adowania).



Problem z automatyzacj� tej metody widz� taki, �e niby jak stwierdzi�, jaka jest aktualna

pojemno�� aku, oraz ile dok�adnie wynosi jego �adunek...



-- JW

To samoistne ograniczenie prądu wynika z rezystancji wewnętrznej akumulatora i alternatora oraz maksymalnego napięcia na poziomie 14,5V jakie jest w samochodach. Jak byś popsuł regulator napięcia żeby utrzymywał 15,5V to z tych 50A zrobiło by się znacznie więcej.

Data: 2014-05-10 11:40:10
Autor: J.F.
akumlator i niskie przebiegi
Dnia Fri, 09 May 2014 16:56:24 +0200, Jakub Witkowski napisał(a):
W dniu 2014-05-08 20:14, Czesław Wiśniak pisze:
A jak odpalasz z kabli bo akumulator jest totalnie rozładowany to jak regulujesz prąd?
Wlasnie przy takich szybkich doladowaniach padnietego akumulatora duzym pradem skracamy mu zycie, zwlaszcza na mrozie.

Pomijając kwestię mrozu, to czytałem gdzieś raport z badania algorytmu ładowania, polegającego na tym,
że akumulator ołowiowy przyjmował prąd równy liczbowo (w A) aktualnie brakującej pojemności (w Ah),
(czyli, np. całkowicie wyładowany akumulator 50 Ah ładowano prądem 50 A, gdy naładował się do połowy
- prądem 25 A itd. asymptotycznie do ~0). Czyli stosowano całkiem spore prądy.
I OIDP nie stwierdzono zmniejszenia żywotności czy innych negatywów.

Byly kiedys akumulatory zwijkowe Optima, gdzie w katalogu stalo ze
50Ah mozna naladowac pradem 100A przez godzine.
No ale one ponoc mialy 1000A pradu rozruchowego.

W sumie to mnie nie dziwi - przecież akumulator oddaje często duże prądy i nie bardzo wiem, czemu
w drugą stronę miały mu mocno szkodzić (poza gazowaniem pod koniec ładowania).

Ale tam jeszcze mechanika dochodzi - masa elektrodowa w stanie
naladowanym i rozladowanym jest inna, i w zaleznosci od pradu i
napiecia roznie procesy moga przebiegac.


Tak czy inaczej ciekaw jestem ile z tych zalecen to jakis stary
przesad dla szerokiej publiki, z czasow gdy automatyki nie bylo.
Okrety podwodne wspolczesne cos chyba w 3h akumulatory laduja ... ale
moze to nie olowiowe, a na pewno nieco inne niz rozruchowe.

Problem z automatyzacją tej metody widzę taki, że niby jak stwierdzić, jaka jest aktualna
pojemność aku, oraz ile dokładnie wynosi jego ładunek...

Sa w notebookach odpowiednie uklady monitorujace.
Ale nawet nie wiem czy potrzebne - zapewne monitorujac dokladnie
napiecie, prad i temperature da sie ustalic.

A moze nawet nie trzeba, bo podejrzewam ze inne algorytmy tez nie
szkodza, wcale nie trzeba pozostalej pojemnosci znac dokladnie, byleby
nie wejsc w jakis niebezpieczny obszar.

J.

akumlator i niskie przebiegi

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona