Data: 2009-11-29 12:26:55 | |
Autor: Marcin N | |
akumulator a zimowanie | |
Użytkownik "Zoomi" <zoomi@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hemr3j$nid$1news.onet.pl... Witam Szanown± Grupę! Przede mną też pierwsze zimowanie. Jako że starzy wyjadacze i tak nie lubią odpowiadać, bo "już było i se młody poszukaj" to powiem, że podobno warto zatkać koniec wydechu, np. przez założenie worka foliowego. Chodzi o zapobieganie gromadzenia się wilgoci, czy jakoś tak. Co więcej - odpalanie co jakiś czas na krótko może być bardzo szkodliwe, bo niedogrzany silnik powoduje wydzielanie jakichś-tam agresywnych związków chemicznych, które potem przegryzają się przez elementy silnika. Reasumując: umyć i przesmarować starannie łańcuch, zatkać wydech, wyjąć akumulator i przenieść w ciepłe miejsce (z dodatnią temperaturą), jeśli jest możliwość to postawić motocykl na stojaku (żeby nie stał na oponach), a jeśli nie ma możliwości to też nie panikować. Pozdrawiam MN |
|
Data: 2009-11-30 07:14:08 | |
Autor: frank.castle0407@googlemail.com | |
akumulator a zimowanie | |
On 29 Nov, 11:26, "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
Użytkownik "Zoomi" <zo...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomościnews:hemr3j$nid$1news.onet.pl... Czemu wszyscy zalecaja trzymac akumulator w cieple? Akurat z fachowej literatury wynika, ze w cieple szybciej nastepuje samoczynne rozladowanie, czyz nie? Marcepan |
|
Data: 2009-11-30 16:54:13 | |
Autor: Leszek Karlik | |
akumulator a zimowanie | |
On Mon, 30 Nov 2009 16:14:08 +0100, frank.castle0407@googlemail.com <frank.castle0407@googlemail.com> wrote:
[...] Czemu wszyscy zalecaja trzymac akumulator w cieple? Akurat z fachowej A to nie jest tak, że optymalna temperatura dla akumulatora kwasowo-ołowiowego to coś koło 20-25 stopni i zarówno mniej jak i więcej nie jest polecane? Praktyka jest taka, że jak motocykl stoi na mrozie to łatwiej o rozładowanie akumulatora (bo więcej prądu trzeba na kręcenie zimnym silnikiem i dłużej trzeba kręcić, a akumulator w niskich temperaturach ma niższą efektywną pojemność), więc łatwiej zrobić mu krzywdę. -- Leszek 'Leslie' Karlik NTV 650 |
|
Data: 2009-12-03 21:19:08 | |
Autor: EM | |
akumulator a zimowanie | |
Czemu wszyscy zalecaja trzymac akumulator w cieple? Akurat z fachowejNo właśnie nie wiem czemu. Trzymanie akumulatora w niskiej temperaturze np. 0 stopni dobrze mu robi na trwałość. Podobnie każdemu kwasowemu. Natomiast rośnie rezystancja wewnętrzna i trudniej odpalić z zimnego akumulatora. Ale chyba w mrozy i tak nie będziecie odpalać. No i głęboko rozładowany akumulator przy ekstremalnych mrozach może zamarznąć i pęknąć. Ładowanie prostownikiem zwykłym co jakiś czas też nie jest najlepsze. Ogólnie samorozładowanie dobrego akumulatora jest małe. Tak więc jeśli co miesiąc ładujesz całą noc, to trochę tak, jakbyś ładował 3 doby bez przerwy, a więc też niezdrowo. Oczywiście jeśli ładujesz jakimś dobrym prostownikiem z ograniczeniem napięcia, to nie będzie problemu. Natomiast należy zwrócić uwagę na wszelkie alarmy i inne, które bez trudu rozładowują nawet dobre akumulatory po dłuższym czasie. W takim wypadku może warto zdjąć klemę. Ja osobiście pewnie zajrzę w środku zimy do motoru i podładuję z raz akumulator. -- Pozdrawiam EM |
|
Data: 2009-12-03 22:48:18 | |
Autor: KLOSZ | |
akumulator a zimowanie | |
EM pisze:
Moglbys te mysl rozwinac, bo jakos nie zrozumialem. Jesli bedzie ladowal raz na miesiac cala noc to tak jakby ladowal przez 3 dni...? -- FJR 1300 '01 - dobry rocznik, KLOSZ '75 - tez niezly rocznik.... "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - by KLOSZ "To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja..." - tez by KLOSZ |
|
Data: 2009-12-12 15:13:08 | |
Autor: EM | |
akumulator a zimowanie | |
KLOSZ pisze:
> EM pisze: > >> >> Ładowanie prostownikiem zwykłym co jakiś czas też nie jest najlepsze. >> Ogólnie samorozładowanie dobrego akumulatora jest małe. Tak więc jeśli >> co miesiąc ładujesz całą noc, to trochę tak, jakbyś ładował 3 doby bez >> przerwy, a więc też niezdrowo. > > Moglbys te mysl rozwinac, bo jakos nie zrozumialem. Jesli bedzie ladowal > raz na miesiac cala noc to tak jakby ladowal przez 3 dni...? > Chodzi o to, że po miesiącu dobry akumulator jest prawie całkiem naładowany (załóżmy że w 80%) i ładowanie go ponowne tak jak 'pustego' nie jest dobre. Oczywiście nie dotyczy dobrych ładowarek, które nie przeładowują. -- Pozdr EM |
|