Data: 2012-02-15 09:53:20 | |
Autor: news-gazeta | |
akumulator - jaki ? | |
Jak boscha to tylko S5. Reszta to chinol. Pozdrawiam - Darek. |
|
Data: 2012-02-15 10:19:12 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
akumulator - jaki ? | |
news-gazeta napisał(a):
Jak boscha to tylko S5. Reszta to chinol.Potwierdzam. Mam drugą zimę a lekko u mnie nie ma w moim dieslu i daje radę. Ostatnio robiąc alternator elektryk to samo potwierdził. Jak Bosch to tylko S5 -- Krzysiek |
|
Data: 2012-02-15 12:33:32 | |
Autor: Tom | |
akumulator - jaki ? | |
Dnia Wed, 15 Feb 2012 10:19:12 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):
news-gazeta napisał(a): Też potwierdzam. Mam dwie sztuki Bosch S5 - jedna działa bez zarzutu czwartą zimę w benzynowcu, druga - trzecią zimę w dieslu. Benzynowiec jeździ praktycznie cały rok na krótkich dystansach w mieście więc nie ma lekko. Akumulator był w nim tylko raz doładowany prostownikiem (rok temu). Diesel jeździ pół na pół trasa - miasto, jeszcze nie musiałem doładowywać aku prostownikiem, Oba odpalają przy największych mrozach, np. takich jak w ostatnich tygodniach. |
|
Data: 2012-02-15 13:07:16 | |
Autor: J.F. | |
akumulator - jaki ? | |
Dnia Wed, 15 Feb 2012 12:33:32 +0100, Tom napisał(a):
Też potwierdzam. Mam dwie sztuki Bosch S5 - jedna działa bez zarzutu a ja mam jakiegos noname, a nie przepraszam "accupower" w dieslu, tez jezdzi krotkie dystanse, czasem dluzsze, czasem wcale, tez ma juz 3 lata, przezyl awarie alternatora i ciagle zapala w te mrozy, wiec wybacz - naprawde nie ma sie czym chwalic. Napisz ponownie za 3 lata .. J. |
|
Data: 2012-02-15 13:15:15 | |
Autor: Ukaniu | |
akumulator - jaki ? | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1ksqskigzegnb$.i320nko6s4up$.dlg40tude.net... a ja mam jakiegos noname, a nie przepraszam "accupower" w dieslu, tez I oba te akumulatory a przynajmniej płyty do nich powstały u tego samego chińczyka. W kwestii akumulatorów samochodowych mamy coś jak audiofilizm - liczy się kolor kabla ;-) -- Pozdrawiam, Łukasz |
|
Data: 2012-02-18 17:08:37 | |
Autor: Irokez | |
akumulator - jaki ? | |
Użytkownik "Ukaniu" <l99ukaszWYWALTO@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:4f3ba1d4$0$26694$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1ksqskigzegnb$.i320nko6s4up$.dlg40tude.net... No nie do końca, czytając chociażby przeboje z "Futurą" których i ja miałem okazję doświadczyć. Więc temat posta powinien bardziej brzmieć "czego nie kupować" -- Irokez |
|
Data: 2012-02-15 15:40:09 | |
Autor: Tom | |
akumulator - jaki ? | |
Dnia Wed, 15 Feb 2012 13:07:16 +0100, J.F. napisał(a):
a ja mam jakiegos noname, a nie przepraszam "accupower" w dieslu, tez No to gratuluję. Ja się nie chwalę tylko potwierdzam, że mam podobnie dobre doświadczenia z S5 jak przedpiśca. Nic więcej, nic mniej. Wybacz więc ale sam będę decydował o czym i kiedy piszę na grupie ;) |
|
Data: 2012-02-15 15:44:55 | |
Autor: J.F. | |
akumulator - jaki ? | |
Dnia Wed, 15 Feb 2012 15:40:09 +0100, Tom napisał(a):
Dnia Wed, 15 Feb 2012 13:07:16 +0100, J.F. napisał(a): a ja dziekuje za niepotrzebne gratulacje - przez 3 lata to prawie z kazdym akumulatorem ma sie dobre doswiadzenia :-) J. |
|
Data: 2012-02-15 12:58:24 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
akumulator - jaki ? | |
On Wed, 15 Feb 2012 10:19:12 +0100, Krzysztof 45 <mekarWYTNIJTO@vp.pl>
wrote: news-gazeta napisał(a): a mój S5 po dwóch dobach na mrozie (takim, jak był w zeszłym tygodniu) już 1,9 TDI nie zakręca, niestety... :-( -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|
Data: 2012-02-15 14:41:33 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
akumulator - jaki ? | |
Jarek Andrzejewski napisał(a):
a mój S5 po dwóch dobach na mrozie (takim, jak był w zeszłym tygodniu)Niedawno mój alternator padł w trasie i zrobiłem ponad 70km bez ładowania ze światłami bo późny wieczór był. Na drugi dzień rano przed wyciągnięciem akumulatora do ładowania sprawdziłem napięcie na klemach i było 11V (standardowo jest 12,6-12,8V) i z ciekawości czy odpali przy -15. 7 sek. grzania świec i odpalił bez większego zająknienia. Dieslami jeżdżę od dawna i mam hopla na punkcie ładowania. Dbam by zawsze było wzorcowe zwłaszcza w okresie zimowym. A jak się dba to akumulator odwdzięcza sie tym samym i nie ma to tamto że auto stoi dwie, cztery doby i nie odpala. -- Krzysiek |
|
Data: 2012-02-16 08:50:54 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
akumulator - jaki ? | |
On Wed, 15 Feb 2012 14:41:33 +0100, Krzysztof 45 <mekarWYTNIJTO@vp.pl>
wrote: Jarek Andrzejewski napisał(a): to była wyłącznie kwestia mrozu + ewentualnego prądu pobieranego przez samochód (alarm itp.), bo aku został naładowany w budynku do pełna, włożony do auta, które postało 2 doby i już nie udało się odpalić (w cieplejszych porach roku nigdy tego problemu nie było). Dieslami jeżdżę od dawna i mam hopla na punkcie ładowania. Dbam by zawsze było wzorcowe zwłaszcza w okresie zimowym. A jak się dba to akumulator odwdzięcza sie tym samym i nie ma to tamto że auto stoi dwie, cztery doby i nie odpala. Doba dobie nierówna. W czasie tych "moich" temperatura chyba z rzadka była powyżej -20 stopni celsjusza. http://pvcdrom.pveducation.org/BATTERY/charlead.htm - IMHO ten typ tak ma i już... -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|
Data: 2012-02-16 10:06:43 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
akumulator - jaki ? | |
Jarek Andrzejewski napisał(a):
to była wyłącznie kwestia mrozu + ewentualnego prądu pobieranego przezO niczym to nie świadczy. Bardzo dużo czynników wpływa na stan akumulatora i w jakich warunkach pracował. Każdy akumulator zarżniemy szybko (w rok dwa lata) jak nie będziemy pilnowali stanu naładowania, czy jest odpowiednio karmiony przez alternator i stanu instalacji w aucie. Koleś w sportage zarznął dobrej klasy aku tym, że był nieświadomy że mu świece grzały jeszcze kilka minut po uruchomieniu silnika i robił krótkie przebiegi po mieście w zimę. Świece, światła, dmuchawa i na klemach miał 12V. W dwie zimy aku zarżnął. I też powie że taki a taki aku to do dupy. To tylko przykład. Ale jak ktoś ma non stop 14,4V na klemach, a po włączeniu odbiorników 13,8-14,1V to zawsze po normalnym rozruchu szybko aku odzyska to co stracił w noc, dwie czy trzy i przy rozruchu. A jak wiemy że auto ma stać nie ruszane kilka dni-tydzień, to i te najlepsze akumulatory powinniśmy zabierać do ciepłego pomieszczenia. W takich warunkach nawet te najtańsze akumulatory no name mogą długo i bezawaryjnie posłużyć. -- Krzysiek |
|