Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   akumulator - objawy wykończenia?

akumulator - objawy wykończenia?

Data: 2012-01-24 10:11:04
Autor: J.F
akumulator - objawy wykończenia?
Użytkownik "brunet.wp"  napisał w wiadomości grup
Na postoju pobiera ok. 120mA (chyba dużo, ale podobno tyle musi).

Troche duzo.

Zakładając, że był naładowany do pełna, to jego pojemność wynosi 108h x 0,12A = 12,6Ah.
Wziąłem dziada do mieszkania i podłączyłem pod prostownik. Ładowałem prądem ok. 2A przez ok. 4h. Napięcie doszło do 14,6V i wyłączyłem ładowanie, bo był pełen.

Zaczal gazowac ? Bo moze dalo sie go jeszcze troche podladowac.

Przez 2 dni stał w mieszkaniu, napięcie utrzymywało się cały czas na poziomie 12,6V. Podłączyłem żarówkę 21W (pobór 1,75A) na 2,5h (pobrał 4,4Ah) Co sądzicie o tym pacjencie? Jest sens jego powrotu do auta czy zdecydowanie kupić nowy? Może jakieś inne sposoby przetestowania akumulatora?

Podlacz te zarowke na dluzej - bedziesz wiedzial czy ma 8, 12 czy 20Ah.
Jak widac 12Ah to raczej nie dla Ciebie, a zima moze jeszcze przyjsc :-)

Albo ... nawet nie wiesz jaki on stary ? To chyba z czystym sumieniem mozesz kupic nowy, skoro dwa testy i wiek swiadcza przeciwko niemu :-)

A napiecie ladowania w samochodzie warto przy okazji sprawdzic, takze ze swiatlami i na wolnych obrotach.

J.

Data: 2012-01-24 15:58:26
Autor: brunet.wp
akumulator - objawy wykończenia?
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jflsj9$8u2$1inews.gazeta.pl...
Troche duzo.

No tak, dużo... Co prawda ten pomiar robiłem w zeszłym roku, ale nie powinno się raczej nic zmienić. Muszę ponownie zmierzyć ten prąd.

Zakładając, że był naładowany do pełna, to jego pojemność wynosi 108h x 0,12A = 12,6Ah.
Wziąłem dziada do mieszkania i podłączyłem pod prostownik. Ładowałem prądem ok. 2A przez ok. 4h. Napięcie doszło do 14,6V i wyłączyłem ładowanie, bo był pełen.

Zaczal gazowac ? Bo moze dalo sie go jeszcze troche podladowac.

Tak, zaczął bulgotać. Nie było sensu dłużej ładować.

Przez 2 dni stał w mieszkaniu, napięcie utrzymywało się cały czas na poziomie 12,6V. Podłączyłem żarówkę 21W (pobór 1,75A) na 2,5h (pobrał 4,4Ah) Co sądzicie o tym pacjencie? Jest sens jego powrotu do auta czy zdecydowanie kupić nowy? Może jakieś inne sposoby przetestowania akumulatora?

Podlacz te zarowke na dluzej - bedziesz wiedzial czy ma 8, 12 czy 20Ah.
Jak widac 12Ah to raczej nie dla Ciebie, a zima moze jeszcze przyjsc :-)

Jeśli to jest faktycznie 12Ah, to już trup i trzeba kupić nowy. Żarówkę bym podlączył na dłużej, ale nie chciałem jej zostawiać na noc. Powtórzę test z żarówką.

Albo ... nawet nie wiesz jaki on stary ? To chyba z czystym sumieniem mozesz kupic nowy, skoro dwa testy i wiek swiadcza przeciwko niemu :-)

Wiem. Akumulator ma wybity na klemie rok 01 lub 04 (ciężko mi odróżnić 1 od 4), prawdopodobnie jest to jednak 2001 rok, bo taki też jest rok produkcji auta. Czyli wychodzi na to, że przeżył 11 lat. Ładny wiek. Dlatego też kupię Vartę jako kolejny akumulator.

A napiecie ladowania w samochodzie warto przy okazji sprawdzic, takze ze swiatlami i na wolnych obrotach.

Napięcie ładowania jest w porządku.

Data: 2012-01-24 16:45:37
Autor: J.F
akumulator - objawy wykończenia?
Użytkownik "brunet.wp"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Troche duzo.
No tak, dużo... Co prawda ten pomiar robiłem w zeszłym roku, ale nie powinno się raczej nic zmienić. Muszę ponownie zmierzyć ten prąd.

Zwroc uwage czy ci sie lampka jakas nie pali przy tym pomiarze. Wnetrze, bagaznik.


Podlacz te zarowke na dluzej - bedziesz wiedzial czy ma 8, 12 czy 20Ah.
Jak widac 12Ah to raczej nie dla Ciebie, a zima moze jeszcze przyjsc :-)
Jeśli to jest faktycznie 12Ah, to już trup i trzeba kupić nowy. Żarówkę bym podlączył na dłużej, ale nie chciałem jej zostawiać na noc. Powtórzę test z żarówką.

Chyba szkoda czasu, nawet jesli to rocznik 2004 - czas na niego.
Ale tak z czystej ciekawosci i dla spokoju sumienia mozna zmierzyc.

Wiem. Akumulator ma wybity na klemie rok 01 lub 04 (ciężko mi odróżnić 1 od 4), prawdopodobnie jest to jednak 2001 rok, bo taki też jest rok produkcji auta. Czyli wychodzi na to, że przeżył 11 lat. Ładny wiek. Dlatego też kupię Vartę jako kolejny akumulator.

Tak wprost bym nie przenosil doswiadczen z wyrobu sprzed 10 lat na wspolczesne, czasem warto tez dac szanse innym markom sie sprawdzic - no ale to juz co kto lubi.


J.

Data: 2012-01-24 17:11:49
Autor: brunet.wp
akumulator - objawy wykończenia?
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jfmjn3$sq8$1inews.gazeta.pl...
Zwroc uwage czy ci sie lampka jakas nie pali przy tym pomiarze. Wnetrze, bagaznik.

Najmniejsza lampka to chyba 5W, raczej słabszych nie ma... Jeśliby taka się świeciła, to już mamy ponad 400mA obciążenia. Moje 120mA to jakieś 1,5W, może faktycznie alarm, immobilajzer tylko potrzebują...

Podlacz te zarowke na dluzej - bedziesz wiedzial czy ma 8, 12 czy 20Ah.
Jak widac 12Ah to raczej nie dla Ciebie, a zima moze jeszcze przyjsc :-)
Jeśli to jest faktycznie 12Ah, to już trup i trzeba kupić nowy. Żarówkę bym podlączył na dłużej, ale nie chciałem jej zostawiać na noc. Powtórzę test z żarówką.

Chyba szkoda czasu, nawet jesli to rocznik 2004 - czas na niego.

Chyba nie należy się sugerować wiekiem. W innym aucie rok temu kupiłem nowy akumulator gdy stary po raz pierwszy odmówił posłuszeństwa. Wtedy akurat autem zaczęła jeździć żona. Dom, sklep, przedszkole, sklep, szkoła, sklep, zgaśnięcie na skrzyżowaniu, sklep, dom, itd. Super krótkie dystanse i mało ładowania. Jako że auto było u nas już 7 lat, a akumulator kupiony z autem (więc pewnie miał z 10 lat jeśli nie więcej) to bez zastanawiania kupiłem żonie nowy akumulator. Musi mieć niezawodny środek transportu.

Tej zimy znowu żonie nie odpalił. Naładowałem go prostownikiem, bo był rozładowany. Na moje oko obecny akumulator ma połowę pojemności nominalnej, pożyje jeszcze rok, może dwa.

Pluję sobię w brodę, że nie przestestowałem starego akumulatora i po prostu wtedy zamiast kupować nowy, podładować stary i przede wszystkim go dokładnie sprawdzić. A może obecnie ten stary byłby lepszy niż ten nowy? Fakt, że ten nowy, to z tych tańszych, marka Bergen.


Wiem. Akumulator ma wybity na klemie rok 01 lub 04 (ciężko mi odróżnić 1 od 4), prawdopodobnie jest to jednak 2001 rok, bo taki też jest rok produkcji auta. Czyli wychodzi na to, że przeżył 11 lat. Ładny wiek. Dlatego też kupię Vartę jako kolejny akumulator.

Tak wprost bym nie przenosil doswiadczen z wyrobu sprzed 10 lat na wspolczesne, czasem warto tez dac szanse innym markom sie sprawdzic - no ale to juz co kto lubi.

Zastanawiałem się na Centrą Futurą. Cena podobna, jakość pewnie też. Jednak nic nie wskazuje na to, aby Varta była wyraźnie gorsza niż Centra.

Data: 2012-01-25 12:02:19
Autor: Jakub Witkowski
akumulator - objawy wykończenia?
W dniu 2012-01-24 17:11, brunet.wp pisze:

Chyba nie należy się sugerować wiekiem. W innym aucie rok temu kupiłem nowy akumulator gdy stary po raz pierwszy odmówił posłuszeństwa. Wtedy akurat autem zaczęła jeździć żona. Dom, sklep, przedszkole, sklep, szkoła, sklep, zgaśnięcie na skrzyżowaniu, sklep, dom, itd. Super krótkie dystanse i mało ładowania. Jako że auto było u nas już 7 lat, a akumulator kupiony z autem (więc pewnie miał z 10 lat jeśli nie więcej) to bez zastanawiania kupiłem żonie nowy akumulator. Musi mieć niezawodny środek transportu.

Tej zimy znowu żonie nie odpalił. Naładowałem go prostownikiem, bo był rozładowany. Na moje oko obecny akumulator ma połowę pojemności nominalnej, pożyje jeszcze rok, może dwa.

Pluję sobię w brodę, że nie przestestowałem starego akumulatora i po prostu wtedy zamiast kupować nowy, podładować stary i przede wszystkim go dokładnie sprawdzić. A może obecnie ten stary byłby lepszy niż ten nowy? Fakt, że ten nowy, to z tych tańszych, marka Bergen.


Wiem. Akumulator ma wybity na klemie rok 01 lub 04 (ciężko mi odróżnić 1 od 4), prawdopodobnie jest to jednak 2001 rok, bo taki też jest rok produkcji auta. Czyli wychodzi na to, że przeżył 11 lat. Ładny wiek. Dlatego też kupię Vartę jako kolejny akumulator.

Tak wprost bym nie przenosil doswiadczen z wyrobu sprzed 10 lat na wspolczesne, czasem warto tez dac szanse innym markom sie sprawdzic - no ale to juz co kto lubi.

Jakże często opisywano tu na grupie podobne historie: aku sprzed 10 lat działał i działał, nowy pada po 2-3 latach.
Dokładnie o to chodzi w tym nieprzenoszeniu doświadczeń. Podobno producenci teraz ostro oszczędzają...

Zastanawiałem się na Centrą Futurą. Cena podobna, jakość pewnie też. Jednak nic nie wskazuje na to, aby Varta była wyraźnie gorsza niż Centra.

O Centra Futura również było dużo pisane, niestety często negatywnie. Opad masy, gwarancja nieuznana itp.
Jeśli chcesz wsadzać wapniowy, to musisz mieć pewność że masz w 100% dobre (nie za niskie, NIE ZA WYSOKIE) ładowanie.
Oczywiście to dotyczy każdego aku, ale wapniowego w szczególności, ze względu na jego mniejszą odporność
na przeładowania oraz niestety wyższą cenę...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

akumulator - objawy wykończenia?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona