Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   akumulator po pół roku

akumulator po pół roku

Data: 2018-03-25 10:33:27
Autor: PiteR
akumulator po pół roku
na  ** p.m.s **  PiteR pisze tak:

12.22v wow!

Ostatnie uruchomienie silnika początek czerwca 2017. Zdjęte klemy.
Akumulator w aucie (nie w domu). Nawet zapalił od pierwszego kopa
(1.6 benzyna).

Topla czerwona 12v 66Ah

http://akumulatory-online.pl/akumulator-topla-energy-12v-66ah-620a-
en-p-536.html Po tym optymistycznym akcencie zastanawiam się czy targać go na 3
piętro. Waży 15kg. Obecnie mogę nosić tylko długopis. Musiałbym
skołować pomoc. Następny przylot do ojczyzny w marcu 2018. Wytrzyma? Nie zamarznie? Raczej nie powinien hmm?.
Co tam górale mówią o zimie?
 Jakby ktoś był ciekaw to od 20 listopada do wczoraj 25 marca 2018r
napięcie 12.17v. Zdjęta klema. Zapalił było +4st C.

Niestety pleśń na kierownicy i na pasie kierowcy. Gdzieś przecieka minimalnie słupek. Pod maską gryzoni brak. Zaspokoiłem nałóg, pojeździłem troche (174km), okna rozwalone na full.

Nadal umiem jeździć hyhy ;)

--
Piter

Sweet little girl I prefer
You behind the wheel
Me the passenger

akumulator po pół roku

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona