Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   akumulator zdechnięty w jeden dzień?

akumulator zdechnięty w jeden dzień?

Data: 2009-02-24 22:28:59
Autor: rydzo
akumulator zdechnięty w jeden dzień?
Witam,
Przedwczoraj bez wyraźnej przyczyny zdechł mi akumulator.
Znaczy rano ledwo się odezwał rozrusznik.
Odpaliłem na kablach - bez problemu. Później w ciągu dnia palił bez problemu)
Następnego dnia (dzisiaj) odpalił rano z lekkim zawahaniem.
Do tej pory (o ile nie zostawiłem np swiatla w srodku na noc) nawet przy mrozach -20 palił bez problemu. (ostatnio pare dni temu było -13C)
Czy jest możliwe, że aku się skończył bez ostrzeżenia z dnia na dzień?

--
POzdrawiAM
rydzo

Fiat Marea Weekend 1.6 SX
BRC Sequent 24
Uniden 510 xl

Data: 2009-02-24 22:34:43
Autor: Artur Miller
akumulator zdechnięty w jeden dzień?

"rydzo" <rydzooBezTego@gazeta.pl> wrote in message news:go1org$l5$1inews.gazeta.pl...
Witam,
Przedwczoraj bez wyraźnej przyczyny zdechł mi akumulator.
Znaczy rano ledwo się odezwał rozrusznik.
Odpaliłem na kablach - bez problemu. Później w ciągu dnia palił bez problemu)
Następnego dnia (dzisiaj) odpalił rano z lekkim zawahaniem.
Do tej pory (o ile nie zostawiłem np swiatla w srodku na noc) nawet przy mrozach -20 palił bez problemu. (ostatnio pare dni temu było -13C)
Czy jest możliwe, że aku się skończył bez ostrzeżenia z dnia na dzień?


a w ile dni powstaje na przykład zwarcie w celi ? albo jest, albo nie ma - zmiana jest zazwyczaj dość szybka :)

@

Data: 2009-02-24 23:22:45
Autor: bratPit
akumulator zdechnięty w jeden dzień?

Przedwczoraj bez wyraźnej przyczyny zdechł mi akumulator.
Znaczy rano ledwo się odezwał rozrusznik.
Odpaliłem na kablach - bez problemu. Później w ciągu dnia palił bez problemu)
Następnego dnia (dzisiaj) odpalił rano z lekkim zawahaniem.
Do tej pory (o ile nie zostawiłem np swiatla w srodku na noc) nawet przy mrozach -20 palił bez problemu. (ostatnio pare dni temu było -13C)
Czy jest możliwe, że aku się skończył bez ostrzeżenia z dnia na dzień?


a w ile dni powstaje na przykład zwarcie w celi ? albo jest, albo nie ma - zmiana jest zazwyczaj dość szybka :)

popieram, pewnie zwierające się cele, raz kręci normalnie a za chwilę zdechlak,
zapewne aku do wymianki po sprawdzeniu,
brat

Data: 2009-02-24 22:38:08
Autor: Nex@pl
akumulator zdechnięty w jeden dzień ?
rydzo pisze:
Witam,
Przedwczoraj bez wyraźnej przyczyny zdechł mi akumulator.
Znaczy rano ledwo się odezwał rozrusznik.
Odpaliłem na kablach - bez problemu. Później w ciągu dnia palił bez problemu)
Następnego dnia (dzisiaj) odpalił rano z lekkim zawahaniem.
Do tej pory (o ile nie zostawiłem np swiatla w srodku na noc) nawet przy mrozach -20 palił bez problemu. (ostatnio pare dni temu było -13C)
Czy jest możliwe, że aku się skończył bez ostrzeżenia z dnia na dzień?

A elektroliy jeszcze tam jest? Czy płyty smażą się na sucho? :)

Data: 2009-02-24 22:55:08
Autor: badzio
akumulator zdechnięty w jeden dzień?
On 24 Lut, 22:28, "rydzo" <rydzooBezT...@gazeta.pl> wrote:
Witam,
Przedwczoraj bez wyraźnej przyczyny zdechł mi akumulator. (...)
Czy jest możliwe, że aku się skończył bez ostrzeżenia z dnia na dzień?

Moze masz gdzies zwarcie? Mi np w wakacje niespodziewanie rozladowal
sie akumulator w nexii. Ze juz mial swoje lata, to potraktowalem to
jako pretekst do wymiany na nowy. Pojechalismy na weekend do tesciow,
grill na podworku, po imprezie wrzucilem czesc gratow do bagaznika i
zgasilem swiatlo przed domem. A tu niespodzianka - cos podejrzanie
jasno w okolicach bagaznika. Okazalo sie ze zrobilo sie zwarcie na
stykach wykrywajacych otwarcie klapy bagaznika i swiecila sie zarowka
w srodku. Gdy bagaznik zamykalem w ciagu dnia (wakacje, slonczeny
dzien) lub w nocy przy zapalonym dodatkowym oswietleniu, nie
dostrzeglem tego. Dopiero po ciemku.
Moze u Ciebie jest podobnie?

Data: 2009-02-25 10:08:57
Autor: gacek
akumulator zdechnięty w jeden dzień ?
badzio wrote:
On 24 Lut, 22:28, "rydzo" <rydzooBezT...@gazeta.pl> wrote:
Witam,
Przedwczoraj bez wyraźnej przyczyny zdechł mi akumulator. (...)
Czy jest możliwe, że aku się skończył bez ostrzeżenia z dnia na dzień?

Moze masz gdzies zwarcie? Mi np w wakacje niespodziewanie rozladowal
sie akumulator w nexii. Ze juz mial swoje lata, to potraktowalem to
jako pretekst do wymiany na nowy. Pojechalismy na weekend do tesciow,
grill na podworku, po imprezie wrzucilem czesc gratow do bagaznika i
zgasilem swiatlo przed domem. A tu niespodzianka - cos podejrzanie
jasno w okolicach bagaznika. Okazalo sie ze zrobilo sie zwarcie na
stykach wykrywajacych otwarcie klapy bagaznika i swiecila sie zarowka
w srodku. Gdy bagaznik zamykalem w ciagu dnia (wakacje, slonczeny
dzien) lub w nocy przy zapalonym dodatkowym oswietleniu, nie
dostrzeglem tego. Dopiero po ciemku.


tez to mialem. tez daewoo.

gacek

Data: 2009-02-28 11:05:43
Autor: rydzo
akumulator zdechnięty w jeden dzień?
Użytkownik "badzio" <badzio@gmail.com> napisał w wiadomości news:e9fd2329-dfcb-478d-99b4-4067ce17e69et7g2000yqa.googlegroups.com...
On 24 Lut, 22:28, "rydzo" <rydzooBezT...@gazeta.pl> wrote:
Witam,
Przedwczoraj bez wyraźnej przyczyny zdechł mi akumulator. (...)
Czy jest możliwe, że aku się skończył bez ostrzeżenia z dnia na dzień?
Moze masz gdzies zwarcie? Mi np w wakacje niespodziewanie rozladowal
sie akumulator w nexii. Ze juz mial swoje lata, to potraktowalem to
jako pretekst do wymiany na nowy. Pojechalismy na weekend do tesciow,
grill na podworku, po imprezie wrzucilem czesc gratow do bagaznika i
zgasilem swiatlo przed domem. A tu niespodzianka - cos podejrzanie
jasno w okolicach bagaznika. Okazalo sie ze zrobilo sie zwarcie na
stykach wykrywajacych otwarcie klapy bagaznika i swiecila sie zarowka
w srodku. Gdy bagaznik zamykalem w ciagu dnia (wakacje, slonczeny
dzien) lub w nocy przy zapalonym dodatkowym oswietleniu, nie
dostrzeglem tego. Dopiero po ciemku.
Moze u Ciebie jest podobnie?

wyglada na razie na to ze u mnie bylo podobnie
wyłącznyłem permananentnie (pstryczkiem elektryczkiem) oswietlenie bagażnika i od 3 dni jest spokój ;)

--
POzdrawiAM
rydzo

Fiat Marea Weekend 1.6 SX
BRC Sequent 24
Uniden 510 xl

Data: 2009-02-28 07:39:55
Autor: badzio
akumulator zdechnięty w jeden dzień?
On 28 Lut, 11:05, "rydzo" <rydzooBezT...@gazeta.pl> wrote:
wyglada na razie na to ze u mnie bylo podobnie
wyłącznyłem permananentnie (pstryczkiem elektryczkiem) oswietlenie bagażnika
i od 3 dni jest spokój ;)

Tez na stale odlaczylem oswietlenie bagaznika i problem sie
rozwiazal :)

Data: 2009-02-28 23:20:19
Autor: RoMan Mandziejewicz
akumulator zdechnięty w jeden dzień?
Hello badzio,

Saturday, February 28, 2009, 4:39:55 PM, you wrote:

wyglada na razie na to ze u mnie bylo podobnie
wyłącznyłem permananentnie (pstryczkiem elektryczkiem) oswietlenie bagażnika
i od 3 dni jest spokój ;)
Tez na stale odlaczylem oswietlenie bagaznika i problem sie
rozwiazal :)

Jasne. Na zasadzie "nie chcesz mieć gorączki - stłucz termometr" (to
dla tych, którzy jeszcze szklane termometry pamiętają).

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ :)

Data: 2009-03-01 10:25:45
Autor: rydzo
akumulator zdechnięty w jeden dzień?
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości news:40870020.20090228232019pik-net.pl...

Tez na stale odlaczylem oswietlenie bagaznika i problem sie
rozwiazal :)
Jasne. Na zasadzie "nie chcesz mieć gorączki - stłucz termometr" (to
dla tych, którzy jeszcze szklane termometry pamiętają).

trochę tak, trochę nie...

mam włącznik w bagażniku - auto, stale on, stale off,

Przełączyłem z automatycznego włączania na off. Jak będę potrzebował światła przełącze na on ;)


--
POzdrawiAM
rydzo

Fiat Marea Weekend 1.6 SX
BRC Sequent 24
Uniden 510 xl

Data: 2009-02-24 22:55:39
Autor: Bastion
akumulator zdechnięty w jeden dzień?

Użytkownik "rydzo" <rydzooBezTego@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:go1org$l5$1inews.gazeta.pl...
Witam,
Przedwczoraj bez wyraźnej przyczyny zdechł mi akumulator.
Znaczy rano ledwo się odezwał rozrusznik.
Odpaliłem na kablach - bez problemu. Później w ciągu dnia palił bez
problemu)
Następnego dnia (dzisiaj) odpalił rano z lekkim zawahaniem.
Do tej pory (o ile nie zostawiłem np swiatla w srodku na noc) nawet przy
mrozach -20 palił bez problemu. (ostatnio pare dni temu było -13C)
Czy jest możliwe, że aku się skończył bez ostrzeżenia z dnia na dzień?

Mysle, ze  przy ostatnich mrozach (-11 do -17oC )mogla zamarznac woda destylowana i
rozsadzilo komory akumulatora.
Sprawdz czy nie ma mechanicznych uszkodzen/przeciekow z akumulatora.

Data: 2009-02-25 12:22:54
Autor:
akumulator zdechnięty w jeden dzień?

Użytkownik "rydzo" <rydzooBezTego@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:go1org$l5$1inews.gazeta.pl...
Witam,
Przedwczoraj bez wyraźnej przyczyny zdechł mi akumulator.
Znaczy rano ledwo się odezwał rozrusznik.
Odpaliłem na kablach - bez problemu. Później w ciągu dnia palił bez problemu)
Następnego dnia (dzisiaj) odpalił rano z lekkim zawahaniem.
Do tej pory (o ile nie zostawiłem np swiatla w srodku na noc) nawet przy mrozach -20 palił bez problemu. (ostatnio pare dni temu było -13C)
Czy jest możliwe, że aku się skończył bez ostrzeżenia z dnia na dzień?

-- POzdrawiAM
rydzo

Fiat Marea Weekend 1.6 SX
BRC Sequent 24
Uniden 510 xl

To się zdarza! Espero stało na parkingu obok domu z tydzień, zapalilem bez żadnych problemów i podjechałem pod klatkę schodową aby załadować bagaże i już nie mogłem zapalić! Trup absolutny! Przypuszczam że urwał się mostek. Zapaliłem na pych i natychmiast kupiłem nowy akumulator, który już działa ze trzy lata i Tobie radzę postąpić podobnie.

akumulator zdechnięty w jeden dzień?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona