Data: 2010-03-22 19:42:10 | |
Autor: Michał | |
ale auto kupiłem... (przyjrałem sie lakierowi) | |
Wczoraj sobie zrobiłem niedziele wolną, nie robie – pojadę sobie na rower gdzieś daleko.
Tylko wcześniej wpadłem na pomysł że wymyje auto bo pogoda i w ogóle do brudnego auta rower będę pakował i ze 2 lata auta nie myłem sam, i "zdrapie" w końcu ten wosk co na nim był. Ale jaja się okazały z autem co go kupiłem, 0.5 roku temu: To jest mix 3 kolorów – auto ciemno granatowe w rzeczywistości jest (było) "Multi kolor" zależy od elementu, rysy były malowane pisakiem czy czymś takim, a zderzaki mam oba innych kolorów ;) Jaja – drzwi (chyba) 3x prze malowane. Oj co ludzie potrafią powyprawiać, to się dziwie że to sie opłaca z pisakiem biegać po rysach malować :) Pozdrawiam. -- |
|
Data: 2010-03-23 09:12:37 | |
Autor: Massai | |
ale auto kupiłem... (przyjrałem sie lakierowi) | |
Michał wrote:
Wczoraj sobie zrobiłem niedziele wolną, nie robie – pojadę Ja mam zderzaki i otoczenie niemalowane od nowości - i kolor zderzaków wyraźnie różni się od blach. Lakier inaczej się starzeje na plastiku. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-03-23 22:19:32 | |
Autor: JoAsienka | |
ale auto kupiłem... (przyjrzałem sie lakierowi) | |
Michał wrote:
Ale jaja się okazały z autem co go kupiłem, 0.5 roku temu: E tam, mój TŻ sobie zakupił samochód, który ma listwę plastikową tylko od strony pasażerów (na całej długości), a z drugiej strony nie ;) zauważył po jakims miesiącu :) a co do kolorów - wiedział, że ma przeszczepiony kawałek przodu - po prostu dwa elementy wymienione - żadnego spawania - ale że jeden jest granatowy metalik, a drugi lekko fioletowy to nikt nie zauważył :) ALe autko fajne i już. Ja swojego mam od października i jeszcze nie mylam, nie wiem co sie okaze :) -- -- JoAsienka **gg 1489928 Człowiek staje się mądry z wiekiem. Niestety, najczęściej jest to wieko od trumny |