Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   alfa szczytuje

alfa szczytuje

Data: 2012-02-16 00:33:45
Autor: J.F.
alfa szczytuje
http://moto.pl/MotoPL/1,88571,11097564,Rekordowa_sprzedaz_Alfy.html

Rok 2011 byů dla Alfy Romeo mlekiem i miodem půynŕcy. Wszystko za sprawŕ
Giulietty, która okazaůa sić byă hitem na wielu europejskich rynkach

Konkrety sŕ nastćpujŕce: w roku 2011 zarejestrowano okoůo 80.000 samochodów
Giulietta w Europie, z czego 45% (ok. 35 000) w samych tylko Wůoszech.
Najwyýszŕ liczbć rejestracji na rynkach zagranicznych Alfa Romeo Giulietta
osiŕgnćůa we Francji (ok. 9 200 szt.), Wielkiej Brytanii (ponad 7 000 szt.)
oraz w Niemczech (ponad 6 300 szt.). W Polsce ĽAlfiúciĄ kupili 927
egzemplarze tego modelu, a marka Alfa Romeo odnotowaůa wzrost sprzedaýy o
38 proc


Phi ...

Data: 2012-02-16 23:53:02
Autor: venioo@interia.pl
alfa szczytuje
Bo AR to w gruncie rzeczy fajne samochody, nietuzinkowe, tylko trzeba umiec o nie dbac. Pisze to z punktu widzenia bylego posiadacza AR 156. Wbrew obiegowym opiniom nic mi sie nie psulo (ale fakt - duzo nie jezdzilem), zonie sie podobal, zima odpalal, wnetrze bardzo ergonomiczne.
Jednak wloski design ma w sobie to cos...

--
venioo  -> GG:198909

Data: 2012-02-17 10:57:30
Autor: kamil
alfa szczytuje
On 16/02/2012 22:53, venioo@interia.pl wrote:
Bo AR to w gruncie rzeczy fajne samochody, nietuzinkowe, tylko trzeba
umiec o nie dbac. Pisze to z punktu widzenia bylego posiadacza AR 156.
Wbrew obiegowym opiniom nic mi sie nie psulo (ale fakt - duzo nie
jezdzilem), zonie sie podobal, zima odpalal, wnetrze bardzo ergonomiczne.
Jednak wloski design ma w sobie to cos...

Dbanie o elektrykę polega na regularnym smarowaniu przewodów bobrzym sadłem?




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-17 22:21:50
Autor: venioo@interia.pl
alfa szczytuje
W dniu 2012-02-17 11:57, kamil pisze:
On 16/02/2012 22:53, venioo@interia.pl wrote:
Bo AR to w gruncie rzeczy fajne samochody, nietuzinkowe, tylko trzeba
umiec o nie dbac. Pisze to z punktu widzenia bylego posiadacza AR 156.
Wbrew obiegowym opiniom nic mi sie nie psulo (ale fakt - duzo nie
jezdzilem), zonie sie podobal, zima odpalal, wnetrze bardzo ergonomiczne.
Jednak wloski design ma w sobie to cos...

Dbanie o elektrykę polega na regularnym smarowaniu przewodów bobrzym
sadłem?


Ja z elektryka zadnych problemow nie mialem. Ale znany jest problem z olejem. Makaroniarze cos nie tak z czujnikiem zrobili i trzeba bylo stan kontrolowac, jak spadl do polowy to dolewac. Bo jak poziom spadl do konca miarki az sie zapalila kontrolka, to potrafilo panewki obrocic.
No i czestsze niz w innych markach serwisy rozrzadu (co 40tys.km) - z wymiana wariatora ponad 700pln, zawieszenia...


--
venioo  -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
http://tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html

Data: 2012-02-18 09:27:17
Autor: Irokez
alfa szczytuje
Użytkownik <venioo@interia.pl> napisał w wiadomości news:4f3ec4ed$1news.home.net.pl...
Ja z elektryka zadnych problemow nie mialem. Ale znany jest problem z olejem. Makaroniarze cos nie tak z czujnikiem zrobili i trzeba bylo stan kontrolowac, jak spadl do polowy to dolewac. Bo jak poziom spadl do konca miarki az sie zapalila kontrolka, to potrafilo panewki obrocic.
No i czestsze niz w innych markach serwisy rozrzadu (co 40tys.km) - z wymiana wariatora ponad 700pln, zawieszenia...

To tyczy TS'ów
Ja miałem 2.4JTD i teraz z punktu posiadania japońskiego gw.na, benzyny 2.0 z bezpośrednim wtryskiem ten JTD był niedozajechania.
Dwumasa 200tyś na liczniku, w sumie tylko zawiecha nie wytrzymywała w 156 ciężaru silnika.
Pomijając zawiechę auto lepsze od obecnej japońskiej parodii. Żałuję zakupu japończyka.

Pozdro

--
Irokez

Data: 2012-02-19 15:29:35
Autor: Pietia
alfa szczytuje
Irokez wrote:

Użytkownik <venioo@interia.pl> napisał w wiadomości news:4f3ec4ed$1news.home.net.pl...
> Ja z elektryka zadnych problemow nie mialem. Ale znany jest problem z > olejem. Makaroniarze cos nie tak z czujnikiem zrobili i trzeba bylo stan > kontrolowac, jak spadl do polowy to dolewac. Bo jak poziom spadl do konca > miarki az sie zapalila kontrolka, to potrafilo panewki obrocic.
> No i czestsze niz w innych markach serwisy rozrzadu (co 40tys.km) - z > wymiana wariatora ponad 700pln, zawieszenia...

To tyczy TS'ów
Ja miałem 2.4JTD i teraz z punktu posiadania japońskiego gw.na, benzyny 2.0 z bezpośrednim wtryskiem ten JTD był niedozajechania.
Dwumasa 200tyś na liczniku, w sumie tylko zawiecha nie wytrzymywała w 156 ciężaru silnika.
Pomijając zawiechę auto lepsze od obecnej japońskiej parodii. Żałuję zakupu japończyka.

A skąd ten japończyk? Z Turcji?

Data: 2012-02-19 17:28:11
Autor: Irokez
alfa szczytuje
Użytkownik "Pietia" <vuyecUSUNTO@wp.pl> napisał w wiadomości news:jhr107$rlj$1inews.gazeta.pl...
To tyczy TS'ów
Ja miałem 2.4JTD i teraz z punktu posiadania japońskiego gw.na,
benzyny 2.0  z bezpośrednim wtryskiem ten JTD był niedozajechania.
Dwumasa 200tyś na liczniku, w sumie tylko zawiecha nie wytrzymywała w
156  ciężaru silnika.
Pomijając zawiechę auto lepsze od obecnej japońskiej parodii. Żałuję
zakupu  japończyka.
A skąd ten japończyk? Z Turcji?

Z Anglii

--
Irokez

Data: 2012-02-19 20:00:26
Autor: Pietia
alfa szczytuje
Irokez wrote:

Użytkownik "Pietia" <vuyecUSUNTO@wp.pl> napisał w wiadomości news:jhr107$rlj$1inews.gazeta.pl...
>> To tyczy TS'ów
>> Ja miałem 2.4JTD i teraz z punktu posiadania japońskiego gw.na,
>> benzyny 2.0  z bezpośrednim wtryskiem ten JTD był niedozajechania.
>> Dwumasa 200tyś na liczniku, w sumie tylko zawiecha nie wytrzymywała w
>> 156  ciężaru silnika.
>> Pomijając zawiechę auto lepsze od obecnej japońskiej parodii. Żałuję
>> zakupu  japończyka.
> A skąd ten japończyk? Z Turcji?

Z Anglii

Te z Anglii nie były wcale złe. Przynajmniej na początku.

Data: 2012-02-19 20:33:29
Autor: Irokez
alfa szczytuje
Użytkownik "Pietia" <vuyecUSUNTO@wp.pl> napisał w wiadomości news:jhrgrv$it4$1inews.gazeta.pl...
Irokez wrote:
Użytkownik "Pietia" <vuyecUSUNTO@wp.pl> napisał w wiadomości
news:jhr107$rlj$1inews.gazeta.pl...
To tyczy TS'ów
Ja miałem 2.4JTD i teraz z punktu posiadania japońskiego gw.na,
benzyny 2.0  z bezpośrednim wtryskiem ten JTD był niedozajechania.
Dwumasa 200tyś na liczniku, w sumie tylko zawiecha nie wytrzymywała w
156  ciężaru silnika.
Pomijając zawiechę auto lepsze od obecnej japońskiej parodii. Żałuję
zakupu  japończyka.
A skąd ten japończyk? Z Turcji?
Z Anglii
Te z Anglii nie były wcale złe. Przynajmniej na początku.

ale 2.0 VVT-i to sraka straszna, zimny dymi jak diezel i to jest niby normalne, mój się telepie jak klekot, niewiadomo czemu, obroty falują, z racji bezpośredniego wtrysku i odmy podłączonej pod kolektor dolotowy zasyfiają się kompletnie doloty i zawory (benzyna nie płucze), pali sporo, jechać jak na 147KM nie chce, ostatnio w przypadkowych momentach nie przyspiesza przez co dwa razy o mało przy właczaniu się do ruchu mnie nie skasowano. Żadnych błedów nie ma ot, poluje auto na mnie.

Silnik Alfy jeździł zajebiście w porównaniu z tą padaką (tam 200tyś przebiegu, tutaj 130 i tak rok już próbuję coś znaleźć). A szukałem C5.

Pozdro

--
Irokez

Data: 2012-02-27 11:47:58
Autor: radekp@konto.pl
alfa szczytuje
Fri, 17 Feb 2012 10:57:30 +0000, w <jhlbqq$hju$2@inews.gazeta.pl>, kamil
<kamil@spam.com> napisał(-a):

On 16/02/2012 22:53, venioo@interia.pl wrote:
> Bo AR to w gruncie rzeczy fajne samochody, nietuzinkowe, tylko trzeba
> umiec o nie dbac. Pisze to z punktu widzenia bylego posiadacza AR 156.
> Wbrew obiegowym opiniom nic mi sie nie psulo (ale fakt - duzo nie
> jezdzilem), zonie sie podobal, zima odpalal, wnetrze bardzo ergonomiczne.
> Jednak wloski design ma w sobie to cos...

Dbanie o elektrykę polega na regularnym smarowaniu przewodów bobrzym sadłem?

A dbanie o zawieszenie po prostu na niejeżdżeniu :).

Data: 2012-02-27 20:38:14
Autor: venioo@interia.pl
alfa szczytuje
W dniu 2012-02-27 11:47, radekp@konto.pl pisze:

A dbanie o zawieszenie po prostu na niejeżdżeniu :).


Tak w PL wyglada dbanie o zawieszenie w samochodzie kazdej marki :)

--
venioo  -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)

Data: 2012-02-27 22:25:58
Autor: J.F.
alfa szczytuje
Dnia Mon, 27 Feb 2012 20:38:14 +0100, venioo@interia.pl napisał(a):
W dniu 2012-02-27 11:47, radekp@konto.pl pisze:
A dbanie o zawieszenie po prostu na niejeżdżeniu :).

Tak w PL wyglada dbanie o zawieszenie w samochodzie kazdej marki :)

z wyjatkiem sierry :-)

J.

Data: 2012-02-28 09:49:12
Autor: DoQ
alfa szczytuje
W dniu 27-02-2012 22:25, J.F. pisze:
Tak w PL wyglada dbanie o zawieszenie w samochodzie kazdej marki :)
z wyjatkiem sierry :-)

No, sierrami jeździ się dotąd aż się coś nie urwie :P


--
Pozdr. Sędziwoj

Data: 2012-02-28 10:12:45
Autor: J.F
alfa szczytuje
Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości grup
W dniu 27-02-2012 22:25, J.F. pisze:
Tak w PL wyglada dbanie o zawieszenie w samochodzie kazdej marki :)
z wyjatkiem sierry :-)
No, sierrami jeździ się dotąd aż się coś nie urwie :P

W scierce sie nic nie urywa :-)

J.

Data: 2012-02-28 13:41:26
Autor: DoQ
alfa szczytuje
W dniu 28-02-2012 10:12, J.F pisze:

No, sierrami jeździ się dotąd aż się coś nie urwie :P
W scierce sie nic nie urywa :-)

Amortyzator urwał Ci się w jakimś innym?


--
Pozdr. Sędziwoj

Data: 2012-02-28 13:47:38
Autor: J.F
alfa szczytuje
Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości grup
W dniu 28-02-2012 10:12, J.F pisze:
No, sierrami jeździ się dotąd aż się coś nie urwie :P
W scierce sie nic nie urywa :-)

Amortyzator urwał Ci się w jakimś innym?

A oczywiscie. Opel to jednak gowno :-)

J.

Data: 2012-02-28 19:30:27
Autor: DoQ
alfa szczytuje
W dniu 28-02-2012 13:47, J.F pisze:
W scierce sie nic nie urywa :-)
Amortyzator urwał Ci się w jakimś innym?
A oczywiscie. Opel to jednak gowno :-)

Jak się nie robi na czas to tak jest :P


--
Pozdr. Grzymosław

Data: 2012-02-28 21:59:52
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
alfa szczytuje
W dniu 2012-02-28 19:30, DoQ pisze:
W dniu 28-02-2012 13:47, J.F pisze:
W scierce sie nic nie urywa :-)
Amortyzator urwał Ci się w jakimś innym?
A oczywiscie. Opel to jednak gowno :-)

Jak się nie robi na czas to tak jest :P



Czyli co? Nowego Opla trzeba obspawać w newralgicznych punktach zaraz po wyjeździe z salonu? Oj, to się Mirek wścieknie. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2012-02-29 12:48:31
Autor: DoQ
alfa szczytuje
W dniu 28-02-2012 21:59, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Jak się nie robi na czas to tak jest :P
Czyli co? Nowego Opla trzeba obspawać w newralgicznych punktach zaraz po
wyjeździe z salonu? Oj, to się Mirek wścieknie. ;)

Pewnie skoro niemiecki, to J.F uznał że nie wymagał obsługi - lać benzynę i jeździć! :)


--
Pozdr. Grzymosław

Data: 2012-02-29 19:26:15
Autor: 'Tom N'
alfa szczytuje
DoQ w <news:jil3bf$6vn$1mx1.internetia.pl>:

W dniu 28-02-2012 21:59, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Jak się nie robi na czas to tak jest :P
Czyli co? Nowego Opla trzeba obspawać w newralgicznych punktach zaraz po
wyjeździe z salonu? Oj, to się Mirek wścieknie. ;)

Pewnie skoro niemiecki, to J.F uznał że nie wymagał obsługi - lać benzynę i jeździć! :)

A sierre to ścierką upraną w sobotę pucował przed wyjazdem niedzielnym ;-)

--
Tomasz Nycz

Data: 2012-02-29 21:07:01
Autor: DoQ
alfa szczytuje
W dniu 29-02-2012 19:26, 'Tom N' pisze:
Pewnie skoro niemiecki, to J.F uznał że nie wymagał obsługi - lać
benzynę i jeździć! :)
A sierre to ścierką upraną w sobotę pucował przed wyjazdem niedzielnym ;-)

Wosk, tapeta i do kościoła :)


--
Pozdr. Grzymosław

Data: 2012-02-29 21:05:19
Autor: J.F.
alfa szczytuje
Dnia Wed, 29 Feb 2012 12:48:31 +0100, DoQ napisał(a):
W dniu 28-02-2012 21:59, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Jak się nie robi na czas to tak jest :P
Czyli co? Nowego Opla trzeba obspawać w newralgicznych punktach zaraz po
wyjeździe z salonu? Oj, to się Mirek wścieknie. ;)

Pewnie skoro niemiecki, to J.F uznał że nie wymagał obsługi - lać benzynę i jeździć! :)

a jak czesto wchodzicie pod auto i sprawdzacie czy sie amory nie urywaja ?
Co miesiac ?

a poza tym ile razy mozna hamulce naprawiac, zeby byly dobre ? a scierka .. niby konstrukcja prawie taka sama, a po prostu dzialaja.
dbane co wymiane klockow, czyli gdzies chyba co 60 tys ...
 J.

Data: 2012-02-29 21:11:09
Autor: DoQ
alfa szczytuje
W dniu 29-02-2012 21:05, J.F. pisze:
Pewnie skoro niemiecki, to J.F uznał że nie wymagał obsługi - lać
benzynę i jeździć! :)
a jak czesto wchodzicie pod auto i sprawdzacie czy sie amory nie urywaja ?
Co miesiac ?

No bez jaj, ucho amortyzatora w miesiąc zardzewieje tak bardzo, że aż się urwie?

a poza tym ile razy mozna hamulce naprawiac, zeby byly dobre ?
a scierka .. niby konstrukcja prawie taka sama, a po prostu dzialaja.
dbane co wymiane klockow, czyli gdzies chyba co 60 tys ...

No właśnie :P
Większość samochodów "serwisuje" się u nas mniej więcej tak:
- wymienić olej z filtrem (+ew. filtr powietrza)
- sprawdzić klocki i ew. wymienić
DONE.

A potem zdarza się, że coś się w końcu urwie... bo dawno zardzewiało aż nie wytrzymało :P

--
Pozdr. Grzymosław

Data: 2012-02-29 22:04:16
Autor: J.F.
alfa szczytuje
Dnia Wed, 29 Feb 2012 21:11:09 +0100, DoQ napisał(a):
W dniu 29-02-2012 21:05, J.F. pisze:
Pewnie skoro niemiecki, to J.F uznał że nie wymagał obsługi - lać
benzynę i jeździć! :)
a jak czesto wchodzicie pod auto i sprawdzacie czy sie amory nie urywaja ?
Co miesiac ?

No bez jaj, ucho amortyzatora w miesiąc zardzewieje tak bardzo, że aż się urwie?

mowiac szczerze to nawet nie wiem co sie urwalo. ale w innym samochodzie to
jednak pret tloczyska sie ulamal. Zmeczeniowo - tego nie zobaczysz.

a poza tym ile razy mozna hamulce naprawiac, zeby byly dobre ?
a scierka .. niby konstrukcja prawie taka sama, a po prostu dzialaja.
dbane co wymiane klockow, czyli gdzies chyba co 60 tys ...

No właśnie :P
Większość samochodów "serwisuje" się u nas mniej więcej tak:
- wymienić olej z filtrem (+ew. filtr powietrza)
- sprawdzić klocki i ew. wymienić
DONE.
A potem zdarza się, że coś się w końcu urwie... bo dawno zardzewiało aż nie wytrzymało :P

A ty jak serwisujesz ? poza tym .. chwale sierre, bo serwisowana jak wyzej jezdzila dlugo, nic sie
nie urwalo, i hamulce miala stale dobre. A opel to wiecznie cos nie tak z tymi hamulcami :-)

J.

Data: 2012-02-29 22:12:37
Autor: 'Tom N'
alfa szczytuje
J.F. w <news:kmji7myzgugs.nicgdmrtuxw3$.dlg40tude.net>:

Dnia Wed, 29 Feb 2012 21:11:09 +0100, DoQ napisał(a):
W dniu 29-02-2012 21:05, J.F. pisze:
Pewnie skoro niemiecki, to J.F uznał że nie wymagał obsługi - lać
benzynę i jeździć! :)
a jak czesto wchodzicie pod auto i sprawdzacie czy sie amory nie urywaja ?
Co miesiac ?
No bez jaj, ucho amortyzatora w miesiąc zardzewieje tak bardzo, że aż się urwie?

mowiac szczerze to nawet nie wiem co sie urwalo. ale w innym samochodzie to
jednak pret tloczyska sie ulamal. Zmeczeniowo - tego nie zobaczysz

Ale raczek -- czerwony jak... ;P

chwale sierre, bo serwisowana

Już się kolego ugotowałeś, więc sobie daruj ;-)

--
Tomasz Nycz

Data: 2012-02-28 20:16:37
Autor: venioo@interia.pl
alfa szczytuje
W dniu 2012-02-27 22:25, J.F. pisze:

z wyjatkiem sierry :-)


i granady :)


--
venioo  -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)

Data: 2012-03-01 11:00:59
Autor: radekp@konto.pl
alfa szczytuje
Mon, 27 Feb 2012 20:38:14 +0100, w <4f4bdba6$1@news.home.net.pl>,
"venioo@interia.pl" <venioo@interia.pl> napisał(-a):

W dniu 2012-02-27 11:47, radekp@konto.pl pisze:
>
> A dbanie o zawieszenie po prostu na niejeżdżeniu :).

Tak w PL wyglada dbanie o zawieszenie w samochodzie kazdej marki :)

Ale nie jeżdżąc Alfą dbasz o jej zawieszenie bardziej niż w innych markach :).

Data: 2012-02-17 12:21:42
Autor: DoQ
alfa szczytuje
W dniu 16-02-2012 23:53, venioo@interia.pl pisze:
Bo AR to w gruncie rzeczy fajne samochody, nietuzinkowe, tylko trzeba
umiec o nie dbac. Pisze to z punktu widzenia bylego posiadacza AR 156.

Umieć o nie dbać tzn. co trzeba mu robić?
I to, że wymaga jakichś specjalnych czarów świadczy o jego trwałości czy odwrotnie?


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-17 22:24:25
Autor: venioo@interia.pl
alfa szczytuje
W dniu 2012-02-17 12:21, DoQ pisze:
W dniu 16-02-2012 23:53, venioo@interia.pl pisze:
Bo AR to w gruncie rzeczy fajne samochody, nietuzinkowe, tylko trzeba
umiec o nie dbac. Pisze to z punktu widzenia bylego posiadacza AR 156.

Umieć o nie dbać tzn. co trzeba mu robić?

Zmieniac olej i rozrzad duzo czesciej niz w innych samochodach produkowanych w tym samym okresie. Smarowac klamki przed zima

I to, że wymaga jakichś specjalnych czarów świadczy o jego trwałości czy
odwrotnie?


Nad tym nigdy sie nie zastanawialem. A ma to jakies znaczenie w kontekscie poruszonego tematu? Trwalosc zapewnia ocynkowana karoseria. (przynajmniej w 156)


--
venioo  -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
http://tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html

Data: 2012-02-17 22:34:53
Autor: DoQ
alfa szczytuje
W dniu 17-02-2012 22:24, venioo@interia.pl pisze:
Umieć o nie dbać tzn. co trzeba mu robić?
Zmieniac olej i rozrzad duzo czesciej niz w innych samochodach
produkowanych w tym samym okresie. Smarowac klamki przed zima

Dużo częściej to znaczy jak często? I dlaczego wymagają tak częstych zmian?

I to, że wymaga jakichś specjalnych czarów świadczy o jego trwałości czy
odwrotnie?
Nad tym nigdy sie nie zastanawialem. A ma to jakies znaczenie w
kontekscie poruszonego tematu? Trwalosc zapewnia ocynkowana karoseria.
(przynajmniej w 156)

Trwałość to nie tylko blacha.


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-17 23:59:15
Autor: venioo@interia.pl
alfa szczytuje
W dniu 2012-02-17 22:34, DoQ pisze:
W dniu 17-02-2012 22:24, venioo@interia.pl pisze:
Umieć o nie dbać tzn. co trzeba mu robić?
Zmieniac olej i rozrzad duzo czesciej niz w innych samochodach
produkowanych w tym samym okresie. Smarowac klamki przed zima

Dużo częściej to znaczy jak często? I dlaczego wymagają tak częstych zmian?

Olej - trzeba wyczuc. Na pewno dolewac jak spadnie do polowy miarki, a nie czekac az kontrolka zaswieci, bo wtedy czesto bedzie juz po silniku. Rozrzad co 40tys.km. bo jak strzeli, to nie ma co zbierac, a lubi sobie strzelic...
Teoria: bo sie zuzywaja szybciej, gdyz silnik TwinSpark jest wysokoobrotowy?


I to, że wymaga jakichś specjalnych czarów świadczy o jego trwałości czy
odwrotnie?
Nad tym nigdy sie nie zastanawialem. A ma to jakies znaczenie w
kontekscie poruszonego tematu? Trwalosc zapewnia ocynkowana karoseria.
(przynajmniej w 156)

Trwałość to nie tylko blacha.



Na pewno. Ale w bardzo wielu przypadkach samochodow nieocynkowanych mechanika przetrzymywala blache, ktora sie sypala na potege :)


--
venioo  -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
http://tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html

Data: 2012-02-18 11:22:03
Autor: Robert Rędziak
alfa szczytuje
On Fri, 17 Feb 2012 23:59:15 +0100, venioo@interia.pl
<venioo@interia.pl> wrote:

Teoria: bo sie zuzywaja szybciej, gdyz silnik TwinSpark jest wysokoobrotowy?

 Średnia prędkość tłoka wynosi około 20m/s. Sporo, ale wciąż w
 granicach rozsądku. Tymczasem niektóre Hondy mają po 22-23m/s
 i... jeżdżą bez fochów.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2012-02-18 12:36:33
Autor: DoQ
alfa szczytuje
W dniu 17-02-2012 23:59, venioo@interia.pl pisze:

Olej - trzeba wyczuc. Na pewno dolewac jak spadnie do polowy miarki, a
nie czekac az kontrolka zaswieci, bo wtedy czesto bedzie juz po silniku.

Czyli źle zaprojektowany wskaźnik..?

Rozrzad co 40tys.km. bo jak strzeli, to nie ma co zbierac, a lubi sobie
strzelic...

Źle zaprojektowany mechanizm rozrządu...?

Teoria: bo sie zuzywaja szybciej, gdyz silnik TwinSpark jest
wysokoobrotowy?

Słabe materiały?
Hondy, Mitsubishi jak i w zasadzie wiele innych marek ma w ofercie silniki wysokoobrotowe, często bardziej wysilone, które nie wymagają nadzwyczajnego traktowania.

Trwałość to nie tylko blacha.
Na pewno. Ale w bardzo wielu przypadkach samochodow nieocynkowanych
mechanika przetrzymywala blache, ktora sie sypala na potege :)

Trudno stwierdzić co lepsze. Stanąć w polu z zerwanym rozrządem, czy dojechać z zardzewiałą klapą?


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 02:30:06
Autor: venioo@interia.pl
alfa szczytuje
W dniu 2012-02-18 12:36, DoQ pisze:
W dniu 17-02-2012 23:59, venioo@interia.pl pisze:

Olej - trzeba wyczuc. Na pewno dolewac jak spadnie do polowy miarki, a
nie czekac az kontrolka zaswieci, bo wtedy czesto bedzie juz po silniku.

Czyli źle zaprojektowany wskaźnik..?

Raczej tak.


Rozrzad co 40tys.km. bo jak strzeli, to nie ma co zbierac, a lubi sobie
strzelic...

Źle zaprojektowany mechanizm rozrządu...?


Po prostu trzeba wymieniac na czas i tyle. Podejrzewam, ze tu bardziej "chinska" jakosc bardziej szkodzi i przeniesienie produkcji wszystkiego do krajow 3go swiata, niz zle zaprojektowany silnik.

Teoria: bo sie zuzywaja szybciej, gdyz silnik TwinSpark jest
wysokoobrotowy?

Słabe materiały?
Hondy, Mitsubishi jak i w zasadzie wiele innych marek ma w ofercie
silniki wysokoobrotowe, często bardziej wysilone, które nie wymagają
nadzwyczajnego traktowania.


Nie wiem, nie mialem nigdy hondy i mitsu. W Alfie tam gdzie sie zaczynalo "czerwone pole" to w innych samochodach sie konczyla skala na obrotomierzu.

Trwałość to nie tylko blacha.
Na pewno. Ale w bardzo wielu przypadkach samochodow nieocynkowanych
mechanika przetrzymywala blache, ktora sie sypala na potege :)

Trudno stwierdzić co lepsze. Stanąć w polu z zerwanym rozrządem, czy
dojechać z zardzewiałą klapą?



Tylko rozrzad jak na czas wymienisz to nie bedzie problemu. Podluznic juz nie wymienisz (przynajmniej nie za porownywalna cene).


--
venioo  -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
http://tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html

Data: 2012-02-19 14:36:37
Autor: DoQ
alfa szczytuje
W dniu 19-02-2012 02:30, venioo@interia.pl pisze:
Rozrzad co 40tys.km. bo jak strzeli, to nie ma co zbierac, a lubi sobie
strzelic...

Źle zaprojektowany mechanizm rozrządu...?
Po prostu trzeba wymieniac na czas i tyle. Podejrzewam, ze tu bardziej
"chinska" jakosc bardziej szkodzi i przeniesienie produkcji wszystkiego
do krajow 3go swiata, niz zle zaprojektowany silnik.

Ale przecież w innych markach te "chińskie" jakoś się nie zrywaja.

Nie wiem, nie mialem nigdy hondy i mitsu. W Alfie tam gdzie sie
zaczynalo "czerwone pole" to w innych samochodach sie konczyla skala na
obrotomierzu.

Tzn. gdzie miałeś to czerwone pole?:)


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 19:38:48
Autor: venioo@interia.pl
alfa szczytuje
W dniu 2012-02-19 14:36, DoQ pisze:
W dniu 19-02-2012 02:30, venioo@interia.pl pisze:
Rozrzad co 40tys.km. bo jak strzeli, to nie ma co zbierac, a lubi sobie
strzelic...

Źle zaprojektowany mechanizm rozrządu...?
Po prostu trzeba wymieniac na czas i tyle. Podejrzewam, ze tu bardziej
"chinska" jakosc bardziej szkodzi i przeniesienie produkcji wszystkiego
do krajow 3go swiata, niz zle zaprojektowany silnik.

Ale przecież w innych markach te "chińskie" jakoś się nie zrywaja.

Nie wiem, nie mialem nigdy hondy i mitsu. W Alfie tam gdzie sie
zaczynalo "czerwone pole" to w innych samochodach sie konczyla skala na
obrotomierzu.

Tzn. gdzie miałeś to czerwone pole?:)



tak dla przykladu pierwsze kilka co mi do glowy przyszlo:
http://allegro.pl/golf-iii-1-6-zegary-obrotomierz-zlawies-i2072589611.html
http://allegro.pl/licznik-opel-astra-f-benzyna-z-obrotomierzem-tani-i2103143377.html
http://allegro.pl/licznik-z-obrotomierzem-opel-vectra-b-tanio-i2105217898.html
http://allegro.pl/licznik-zegary-obrotomierz-kilometry-laguna-i-1-8-i2084112283.html

a tu alfa - czerwone od 7tys.obr./min., przy czym silnik bydzil sie do zycia dopiero po 3-3,5tys obrotow:
http://allegro.pl/alfa-romeo-156-1-6-licznik-zegar-obrotomierz-i2071506336.html

--
venioo  -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
http://tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html

Data: 2012-02-19 21:15:41
Autor: DoQ
alfa szczytuje
W dniu 19-02-2012 19:38, venioo@interia.pl pisze:
tak dla przykladu pierwsze kilka co mi do glowy przyszlo:
http://allegro.pl/golf-iii-1-6-zegary-obrotomierz-zlawies-i2072589611.html
http://allegro.pl/licznik-opel-astra-f-benzyna-z-obrotomierzem-tani-i2103143377.html
http://allegro.pl/licznik-z-obrotomierzem-opel-vectra-b-tanio-i2105217898.html
http://allegro.pl/licznik-zegary-obrotomierz-kilometry-laguna-i-1-8-i2084112283.html

Rozumiem że celowo wybrałeś najgorsze barachło, z najczęściej 8v silnikami? Trzeba było jeszcze diesle wyszukać..

Dla przykładu, zegary do silników lubiących wyższe obroty - i to stare rumple nie wymagające pieszczenia się

http://allegro.pl/mitsubishi-eclipse-1g-licznik-zegar-zegary-i2098949208.html
http://allegro.pl/zegary-licznik-honda-crx-del-sol-93-1-6-vtec-fv-i2152807560.html
http://allegro.pl/licznik-mitsubishi-galant-96r-automat-wysylka-i2071593415.html


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-19 21:28:18
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
alfa szczytuje
W dniu 2012-02-19 19:38, venioo@interia.pl pisze:

http://allegro.pl/licznik-zegary-obrotomierz-kilometry-laguna-i-1-8-i2084112283.html

Akurat to nie jest dobry przykład. Ten licznik jest z Laguny przedliftowej, w której był 1.8 8V 90/95KM. To dość niskoobrotowy silnik jak na wolnossącą benzynę. Swój maksymalny moment miał przy 2750obr. a moc maksymalną przy 5750obr.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2012-02-19 23:56:27
Autor: venioo@interia.pl
alfa szczytuje
W dniu 2012-02-19 21:28, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
W dniu 2012-02-19 19:38, venioo@interia.pl pisze:

http://allegro.pl/licznik-zegary-obrotomierz-kilometry-laguna-i-1-8-i2084112283.html


Akurat to nie jest dobry przykład. Ten licznik jest z Laguny
przedliftowej, w której był 1.8 8V 90/95KM. To dość niskoobrotowy silnik
jak na wolnossącą benzynę. Swój maksymalny moment miał przy 2750obr. a
moc maksymalną przy 5750obr.


wybralem na chybil trafil z najpopularniejszych co na ulicach widuje rownie czesto jak alfe. bo elcipse I gen. jakie podal DoQ  to widzialem przez ostatnie dwa lata JEDNO na ulicy, del sol'e moze ze dwa - trzy.

--
venioo  -> GG:198909
Sprzedam AUDI 100 C4 '91 AAR 2.3 LPG
http://tablica.pl/oferta/audi-100-c4-czarna-gaz-lpg-mafia-look-IDvheh.html

alfa szczytuje

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona