Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!

alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!

Data: 2009-09-24 10:26:51
Autor: edzia
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
Witam Państwa.Mam nastepujacy problem.powiem krotko o sytuacji mojej i
meza:
-nie zamieszkalismy ze soba po slubie dluzej niz miesiac
-mamy 13 miesiecznego synka,
-2 krotnie probowalismy zamieszkac ze soba jednak bez sukcesu,maz nie
interesoawal sie domem,wyzywal mnie i moja rodzine,a nawet gdy
mieszkal u moich rodzicow ja gotowalam dla niego osobno a sama zywilam
sie jedzeniem zakupionym za pieniadze moich rodzicow,
-maz duzo imprezowal,
-upijal sie,
-nie dawal mi zadnych pieniedzy na utrzymanie nas,nawet ciaze kazal mi
usuwac itd itd.
-Ja nie pracuje i nie mam zadnego dochodu.Przez pierwsze pol roku
utrzymywalam dziecko sama(za pieniadze z wesela) zrobilam dziecku
wyprawke,leki (2 razy dziecko mialo zapalenie
pluc),mleko,woda,prad,mieszkanie itd wszystko organizowalam sama.
Meza przy tym nie bylo.Przyjezdzal raz na jakis czas i nie zostawial
mi na dziecko ani grosza a jeszcze robil wymowki.
Umowilismy sie ustnie z mezem na alimenty w wysokosci 400 zl
miesiecznie.Zaczal mi je wplacac na konto od lutego.Jednak robi to
bardzo nieregularnie,jak sie dopomne o zalegle pieniadze to wrzeszczy
na mnie ze jestem materialistka i ze na ksie mi tylko zalezy,potrafi
mnie tez szantazowac ze mi nie zaplaci jesli nie spelnie jego chorych
żądań.Smieje mi sie prosto w twarz.Chce korzystac z praw do dziecka
ale nie wywiazuje sie z obowiazkow.
Wiemy ze za 400zl nawet dziecko nie wyzyje a przeciez ja tez
powietrzem nie zyje.Robi to specjalnie.Postanowilam zenjuz dluzej sie
z nim nie meczyc i wniesc sprawe o alimenty do sadu.Maz pracuje
oficjalnie zarabia srednio ale na czarno dorabia 5-6 tys miesiecznie.
I teraz moje pytania:

1.Czy moge wniesc pozew tylko o alimenty czy musze od razu pozew
rozwodowy razem z pozwem o alimenty

2.Czy ktos moze zna strone ze wzorami pozwow na dziecko i na osobe
ubiegajaca sie o alimenty(zamierzam podac meza o alimenty takze na
siebie)

3.Nie znam miejsca zamieszkania meza-co robic jak to napisac w pozwie

4.Na sprawe maz przyjdzie ze swoim adwokatem i w zwiazku z tym ja chce
sie starac o adwokata z urzedu,co napisac we wniosku aby sad
przychylil sie do mojej prosby.Maz kilkakrotnie powtarzal ze mnie
zniszczy i nawymysla w sadzie aby zrobic ze mnie potwora,on po prostu
katuje mnie psychicznie
z gory dziekuje za odpowiedzi.

Data: 2009-09-24 11:14:02
Autor: edzia
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
On 24 Wrz, 19:26, edzia <lal...@interia.pl> wrote:
Witam Państwa.Mam nastepujacy problem.powiem krotko o sytuacji mojej i
meza:
-nie zamieszkalismy ze soba po slubie dluzej niz miesiac
-mamy 13 miesiecznego synka,
-2 krotnie probowalismy zamieszkac ze soba jednak bez sukcesu,maz nie
interesoawal sie domem,wyzywal mnie i moja rodzine,a nawet gdy
mieszkal u moich rodzicow ja gotowalam dla niego osobno a sama zywilam
sie jedzeniem zakupionym za pieniadze moich rodzicow,
-maz duzo imprezowal,
-upijal sie,
-nie dawal mi zadnych pieniedzy na utrzymanie nas,nawet ciaze kazal mi
usuwac itd itd.
-Ja nie pracuje i nie mam zadnego dochodu.Przez pierwsze pol roku
utrzymywalam dziecko sama(za pieniadze z wesela) zrobilam dziecku
wyprawke,leki (2 razy dziecko mialo zapalenie
pluc),mleko,woda,prad,mieszkanie itd wszystko organizowalam sama.
Meza przy tym nie bylo.Przyjezdzal raz na jakis czas i nie zostawial
mi na dziecko ani grosza a jeszcze robil wymowki.
Umowilismy sie ustnie z mezem na alimenty w wysokosci 400 zl
miesiecznie.Zaczal mi je wplacac na konto od lutego.Jednak robi to
bardzo nieregularnie,jak sie dopomne o zalegle pieniadze to wrzeszczy
na mnie ze jestem materialistka i ze na ksie mi tylko zalezy,potrafi
mnie tez szantazowac ze mi nie zaplaci jesli nie spelnie jego chorych
żądań.Smieje mi sie prosto w twarz.Chce korzystac z praw do dziecka
ale nie wywiazuje sie z obowiazkow.
Wiemy ze za 400zl nawet dziecko nie wyzyje a przeciez ja tez
powietrzem nie zyje.Robi to specjalnie.Postanowilam zenjuz dluzej sie
z nim nie meczyc i wniesc sprawe o alimenty do sadu.Maz pracuje
oficjalnie zarabia srednio ale na czarno dorabia 5-6 tys miesiecznie.
I teraz moje pytania:

1.Czy moge wniesc pozew tylko o alimenty czy musze od razu pozew
rozwodowy razem z pozwem o alimenty

2.Czy ktos moze zna strone ze wzorami pozwow na dziecko i na osobe
ubiegajaca sie o alimenty(zamierzam podac meza o alimenty takze na
siebie)

3.Nie znam miejsca zamieszkania meza-co robic jak to napisac w pozwie

4.Na sprawe maz przyjdzie ze swoim adwokatem i w zwiazku z tym ja chce
sie starac o adwokata z urzedu,co napisac we wniosku aby sad
przychylil sie do mojej prosby.Maz kilkakrotnie powtarzal ze mnie
zniszczy i nawymysla w sadzie aby zrobic ze mnie potwora,on po prostu
katuje mnie psychicznie
z gory dziekuje za odpowiedzi.

Bardzo prosze o niepotrzebne komentarze.

Data: 2009-09-24 20:14:27
Autor: Liwiusz
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
edzia pisze:

Bardzo prosze o niepotrzebne komentarze.

   Że co?

--
Liwiusz

Data: 2009-09-24 20:45:33
Autor: szerszen
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h9gcu5$de7$1news.onet.pl...

Bardzo prosze o niepotrzebne komentarze.

  Że co?

mnie to rozbawilo do lez ;)

Data: 2009-09-25 07:38:03
Autor: zly
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
Dnia Thu, 24 Sep 2009 20:14:27 +0200, Liwiusz napisał(a):

Bardzo prosze o niepotrzebne komentarze.
   Że co?

przeciez widzisz, ze kobieta za bardzo rozgarnieta nie jest :/
--
marcin

Data: 2009-09-24 23:11:10
Autor: kasia
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
On 25 Wrz, 07:38, zly <bozupabylazasl...@NOpocztaSPAM.fm> wrote:
Dnia Thu, 24 Sep 2009 20:14:27 +0200, Liwiusz napisał(a):

>> Bardzo prosze o niepotrzebne komentarze.
>    Że co?

przeciez widzisz, ze kobieta za bardzo rozgarnieta nie jest :/
--
marcin

Data: 2009-09-24 23:11:44
Autor: kasia
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
On 25 Wrz, 07:38, zly <bozupabylazasl...@NOpocztaSPAM.fm> wrote:
Dnia Thu, 24 Sep 2009 20:14:27 +0200, Liwiusz napisał(a):

>> Bardzo prosze o niepotrzebne komentarze.
>    Że co?

przeciez widzisz, ze kobieta za bardzo rozgarnieta nie jest :/
--
marcin

Data: 2009-09-24 23:12:01
Autor: kasia
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
On 25 Wrz, 07:38, zly <bozupabylazasl...@NOpocztaSPAM.fm> wrote:
Dnia Thu, 24 Sep 2009 20:14:27 +0200, Liwiusz napisał(a):

>> Bardzo prosze o niepotrzebne komentarze.
>    Że co?

przeciez widzisz, ze kobieta za bardzo rozgarnieta nie jest :/
--
marcin

Data: 2009-09-24 23:12:30
Autor: kasia
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
On 25 Wrz, 07:38, zly <bozupabylazasl...@NOpocztaSPAM.fm> wrote:
Dnia Thu, 24 Sep 2009 20:14:27 +0200, Liwiusz napisał(a):

>> Bardzo prosze o niepotrzebne komentarze.
>    Że co?

przeciez widzisz, ze kobieta za bardzo rozgarnieta nie jest :/
--
marcin

Data: 2009-09-24 23:14:07
Autor: kasia
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
On 25 Wrz, 07:38, zly <bozupabylazasl...@NOpocztaSPAM.fm> wrote:
Dnia Thu, 24 Sep 2009 20:14:27 +0200, Liwiusz napisał(a):

>> Bardzo prosze o niepotrzebne komentarze.
>    Że co?

przeciez widzisz, ze kobieta za bardzo rozgarnieta nie jest :/
--
marcin



dobrze ze ty jestes rozgargarniety fagasie

Data: 2009-09-25 08:22:14
Autor: MarcinJM
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
kasia pisze:
On 25 Wrz, 07:38, zly <bozupabylazasl...@NOpocztaSPAM.fm> wrote:
Dnia Thu, 24 Sep 2009 20:14:27 +0200, Liwiusz napisał(a):

Bardzo prosze o niepotrzebne komentarze.
   Że co?
przeciez widzisz, ze kobieta za bardzo rozgarnieta nie jest :/
--
marcin



dobrze ze ty jestes rozgargarniety fagasie

O, jest was wiecej...

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2009-09-25 08:31:10
Autor: Liwiusz
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
MarcinJM pisze:
kasia pisze:
On 25 Wrz, 07:38, zly <bozupabylazasl...@NOpocztaSPAM.fm> wrote:
Dnia Thu, 24 Sep 2009 20:14:27 +0200, Liwiusz napisał(a):

Bardzo prosze o niepotrzebne komentarze.
   Że co?
przeciez widzisz, ze kobieta za bardzo rozgarnieta nie jest :/
-- marcin



dobrze ze ty jestes rozgargarniety fagasie

O, jest was wiecej...


   Za piątym razem udało jej się napisać :)

--
Liwiusz

Data: 2009-09-25 08:28:56
Autor: Johnson
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
kasia pisze:


dobrze ze ty jestes rozgargarniety fagasie

Wysyłając parę pustych postów potwierasz tylko twierdzenia niektórych

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-09-25 11:07:35
Autor: zly
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
Dnia Thu, 24 Sep 2009 23:14:07 -0700 (PDT), kasia napisał(a):

dobrze ze ty jestes rozgargarniety fagasie

:) goraco pozdrawiam
--
marcin

Data: 2009-09-25 13:32:13
Autor: Paweł
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
Użytkownik "kasia" <lalu81@interia.pl> napisał w wiadomości news:392ab707-64c1-4fd1-b25c-26f6818e32f4v2g2000vbb.googlegroups.com...

dobrze ze ty jestes rozgargarniety fagasie

Wracaj do gar gar.
Może choć na tym się znasz :) --
Paweł

Data: 2009-09-25 19:06:30
Autor: Jotte
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
W wiadomości
news:392ab707-64c1-4fd1-b25c-26f6818e32f4v2g2000vbb.googlegroups.com kasia
<lalu81@interia.pl> pisze:

dobrze ze ty jestes rozgargarniety fagasie
Jeszcze lepszy babotłumok...

--
Jotte

Data: 2009-09-24 20:20:28
Autor: SDD
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!

Użytkownik "edzia" <lalu81@interia.pl> napisał w wiadomości news:60d775d3-c81c-4bf1-88e6-38e287f9b3e4r36g2000vbn.googlegroups.com...

Bardzo prosze o niepotrzebne komentarze.

Przychylam sie do prosby.
Po prostu polecialas na te 5-6 tysiecy.
Wrobilas faceta w ciaze i tyle i teraz chcesz doic z niego kase.
Wspolczuje kolesiowi - ale sam tez jest winien swej glupocie - trzeba szanowac swoj material genetyczny a nie wlewac go byle gdzie.
W takiej sytuacji najlepiej by bylo, gdyby zabrano Ci dziecko, bo sama chyba nei nadajesz sie do jego wychowywania, skoro jedynym sposobem na zycie jest dojenie facetow.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-09-24 11:28:20
Autor: edzia
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
On 24 Wrz, 20:20, "SDD" <sddwyt...@towszechwiedza.pl> wrote:
Użytkownik "edzia" <lal...@interia.pl> napisał w wiadomościnews:60d775d3-c81c-4bf1-88e6-38e287f9b3e4r36g2000vbn.googlegroups.com...

>Bardzo prosze o niepotrzebne komentarze.

Przychylam sie do prosby.
Po prostu polecialas na te 5-6 tysiecy.
Wrobilas faceta w ciaze i tyle i teraz chcesz doic z niego kase.
Wspolczuje kolesiowi - ale sam tez jest winien swej glupocie - trzeba
szanowac swoj material genetyczny a nie wlewac go byle gdzie.
W takiej sytuacji najlepiej by bylo, gdyby zabrano Ci dziecko, bo sama chyba
nei nadajesz sie do jego wychowywania, skoro jedynym sposobem na zycie jest
dojenie facetow.

Pozdrawiam
SDD
widze ze jest wiecej takich facetow jak moj maz,wspolczuje twojej
zonie badz przyszlej zonie.Tez wyladuje na tym forum jak ja zeby
znalezc na ciebie sprawiedliwosc.

Data: 2009-09-25 09:59:33
Autor: krys
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
edzia wrote:

On 24 Wrz, 20:20, "SDD" <sddwyt...@towszechwiedza.pl> wrote:
Użytkownik "edzia" <lal...@interia.pl> napisał w
wiadomościnews:60d775d3-
c81c-4bf1-88e6-38e287f9b3e4@r36g2000vbn.googlegroups.com...

>Bardzo prosze o niepotrzebne komentarze.

Przychylam sie do prosby.
[...]
widze ze jest wiecej takich facetow jak moj maz,wspolczuje twojej
zonie badz przyszlej zonie.Tez wyladuje na tym forum jak ja zeby
znalezc na ciebie sprawiedliwosc.

Edzia, sama prosiłaś o _niepotrzebne_ komentarze...
Justyna

Data: 2009-09-25 08:07:38
Autor: januszek
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
krys napisał(a):

[...]

Edzia, sama prosiłaś o _niepotrzebne_ komentarze...

Świetne określnie: "znalezc na [kogos-meza] sprawiedliwosc" ;P I faktycznie, zupełnie nie-potrzebne :)

j.

Data: 2009-09-24 21:16:17
Autor: Liwiusz
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
SDD pisze:


W takiej sytuacji najlepiej by bylo, gdyby zabrano Ci dziecko, bo sama chyba nei nadajesz sie do jego wychowywania, skoro jedynym sposobem na zycie jest dojenie facetow.


   Tutaj sprawa jest niejednoznaczna. Faktem jest, że w XX wieku utarło się, że i mąż, i kobieta mają pracować zawodowo, a kobieta jeszcze w domu. Tyle że bierze się to - między innymi - z pogarszania się sytuacji materialnej rodzin. Często jest tak, że żona zarabia tyle, ile mąż płaci podatków, a gdyby podatki były niższe, to stać ich by było na pozostanie kobiety w domu, co byłoby z zyskiem i dla finansów, i dla ich dzieci,i dla ogółu społeczeństwa. Niestety XX wiek to wiek socjalizmu.

   Co do zasady nie widzę nic złego w tym, że kobieta "żyje" z męża, wychowując mu dziecko i dbając o dom.

   W tym wątku mamy o tyle przykrą sytuację, że małżeństwo od początku było skazane na niepowodzenie, mam wrażenie bowiem, że para ta w dobę po poznaniu poszła do łóżka, z czego powstało dziecko i następne problemy...

   Trudno też mówić, że mąż jest w jakiś sposób wykorzystywany, skoro nie płaci nawet 400zł na dziecko. Trudno też zwalać winę na kobietę, że dopuściła do ciąży, przyjęło się uważać, że w związku to mężczyzna jest tym odpowiedzialnym, mądrzejszym, decydującym, nie widzę zatem powodów, aby odmawiać mu odpowiedzialności finansowej, w sytuacji, gdy kobieta ponosi odpowiedzialność i będzie ponosić odpowiedzialność przez kolejne kilkanaście lat, samotnie wychowując dziecko, czyli działając również na korzyść tegoż męża...

--
Liwiusz

Data: 2009-09-24 12:35:11
Autor: edzia
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
On 24 Wrz, 21:16, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
SDD pisze:

> W takiej sytuacji najlepiej by bylo, gdyby zabrano Ci dziecko, bo sama chyba
> nei nadajesz sie do jego wychowywania, skoro jedynym sposobem na zycie jest
> dojenie facetow.

   Tutaj sprawa jest niejednoznaczna. Faktem jest, że w XX wieku utarło
się, że i mąż, i kobieta mają pracować zawodowo, a kobieta jeszcze w
domu. Tyle że bierze się to - między innymi - z pogarszania się sytuacji
materialnej rodzin. Często jest tak, że żona zarabia tyle, ile mąż płaci
podatków, a gdyby podatki były niższe, to stać ich by było na pozostanie
kobiety w domu, co byłoby z zyskiem i dla finansów, i dla ich dzieci,i
dla ogółu społeczeństwa. Niestety XX wiek to wiek socjalizmu.

   Co do zasady nie widzę nic złego w tym, że kobieta "żyje" z męża,
wychowując mu dziecko i dbając o dom.

   W tym wątku mamy o tyle przykrą sytuację, że małżeństwo od początku
było skazane na niepowodzenie, mam wrażenie bowiem, że para ta w dobę po
poznaniu poszła do łóżka, z czego powstało dziecko i następne problemy...

   Trudno też mówić, że mąż jest w jakiś sposób wykorzystywany, skoro
nie płaci nawet 400zł na dziecko. Trudno też zwalać winę na kobietę, że
dopuściła do ciąży, przyjęło się uważać, że w związku to mężczyzna jest
tym odpowiedzialnym, mądrzejszym, decydującym, nie widzę zatem powodów,
aby odmawiać mu odpowiedzialności finansowej, w sytuacji, gdy kobieta
ponosi odpowiedzialność i będzie ponosić odpowiedzialność przez kolejne
kilkanaście lat, samotnie wychowując dziecko, czyli działając również na
korzyść tegoż męża...

--
Liwiusz

Jestem wdzieczna za rady ale dlaczego ktos mnie nieslusznie ocenia
jesli nie zna dokladnie mojej sytuacji???.Bronicie czlowieka ktory
chce zabrac 2 zabawki dziecku ktore kupil przez 13 miesiecy zycia
dziecka.Chodzilismy ze soba rok zanim zaszlam w ciaze.Zaufalam
mu.Problemy zaczely sie na tydzien przed slubem.A po weselu nawet nie
wrocil do mnie do domu tylko poszedl spedzic noc poslubna ze swoim
kuzynem zalewajac sie w trupa.Jak lezalam w szpitalu z zagrozona ciaza
to nawet mnie nie odwiedzil bo jemu tez cos sie od zycia
nalezy,imprezowal,pil wiec w  dzien nie mogl mnie odwiedzic.Celowo
mnie denerwowal bo nie chcial zeby dziecko sie urodzilo-mowil mi to
wprost a ja bylam w 7 mies ciazy.I to mi powinno sie zabrac prawa
rodzicielskie.Za to ze kocham,chowam i utrzymuje mimo ze nie
pracuje.Ja nawet na jego 1 zlotowke nie polecialam.Tych przykladow
jest tysiace.Czy komus z was sie cos takiego przytrafilo?.To nie byla
moja niedojrzalosc emocjonalna.JEsli ktos ma domu "super" to ok.Ale
kto mial podobne piekielko to zrozumie i pomoze.

Data: 2009-09-24 21:45:29
Autor: Liwiusz
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
edzia pisze:


Jestem wdzieczna za rady ale dlaczego ktos mnie nieslusznie ocenia
jesli nie zna dokladnie mojej sytuacji???.Bronicie czlowieka ktory

   To taka grupa. Jakbyś przejrzała archiwum, to zauważyłabyś, że wszystkie tego typu posty od kobiet są podobnie komentowane, bez wnikania, po czyjej stronie jest racja.

wrocil do mnie do domu tylko poszedl spedzic noc poslubna ze swoim
kuzynem zalewajac sie w trupa.

   To jeszcze można wybaczyć :)

Jak lezalam w szpitalu z zagrozona ciaza
to nawet mnie nie odwiedzil bo jemu tez cos sie od zycia
nalezy,imprezowal,pil wiec w  dzien nie mogl mnie odwiedzic.Celowo
mnie denerwowal bo nie chcial zeby dziecko sie urodzilo-mowil mi to
wprost a ja bylam w 7 mies ciazy.I to mi powinno sie zabrac prawa
rodzicielskie.Za to ze kocham,chowam i utrzymuje mimo ze nie
pracuje.Ja nawet na jego 1 zlotowke nie polecialam.Tych przykladow
jest tysiace.Czy komus z was sie cos takiego przytrafilo?.To nie byla
moja niedojrzalosc emocjonalna.JEsli ktos ma domu "super" to ok.Ale
kto mial podobne piekielko to zrozumie i pomoze.


   Tyle że to nie ta grupa, aby żale na nią wylewać.

   Odpowiadając na nie odpowiedziane pytania: Jeśli nie wiesz, gdzie mąż mieszka, to najłatwiej możesz go pozwać na adres zameldowania. Możesz również wystąpić do sądu o ustanowienie kuratora dla męża nieznanego z miejsca pobytu, ale to raczej na razie zbędny wysiłek. Jak sądowi będzie przeszkadzało, że mąż nie odbiera wysyłanej korespondencji, to wtedy może podejmie jakieś kroki.

   Możesz wystąpić o ustanowienie adwokata z urzędu, przy czym nie wydaje mi się, aby było to konieczne. Sprawy o alimenty są prostymi sprawami, a jedyną trudnością jest policzenie kosztów utrzymania dziecka. A tego adwokat za Ciebie nie zrobi. Policz zatem koszty utrzymania dziecka, podziel przez dwa (rodzice po połowie powinni łożyć na utrzymanie) i wystąp o takie właśnie alimenty.

   W sprawie pozwu: google.pl: pozew o alimenty.


--
Liwiusz

Data: 2009-09-24 12:55:33
Autor: edzia
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
On 24 Wrz, 21:45, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
edzia pisze:

> Jestem wdzieczna za rady ale dlaczego ktos mnie nieslusznie ocenia
> jesli nie zna dokladnie mojej sytuacji???.Bronicie czlowieka ktory

   To taka grupa. Jakbyś przejrzała archiwum, to zauważyłabyś, że
wszystkie tego typu posty od kobiet są podobnie komentowane, bez
wnikania, po czyjej stronie jest racja.

> wrocil do mnie do domu tylko poszedl spedzic noc poslubna ze swoim
> kuzynem zalewajac sie w trupa.

   To jeszcze można wybaczyć :)

> Jak lezalam w szpitalu z zagrozona ciaza
> to nawet mnie nie odwiedzil bo jemu tez cos sie od zycia
> nalezy,imprezowal,pil wiec w  dzien nie mogl mnie odwiedzic.Celowo
> mnie denerwowal bo nie chcial zeby dziecko sie urodzilo-mowil mi to
> wprost a ja bylam w 7 mies ciazy.I to mi powinno sie zabrac prawa
> rodzicielskie.Za to ze kocham,chowam i utrzymuje mimo ze nie
> pracuje.Ja nawet na jego 1 zlotowke nie polecialam.Tych przykladow
> jest tysiace.Czy komus z was sie cos takiego przytrafilo?.To nie byla
> moja niedojrzalosc emocjonalna.JEsli ktos ma domu "super" to ok.Ale
> kto mial podobne piekielko to zrozumie i pomoze.

   Tyle że to nie ta grupa, aby żale na nią wylewać.

   Odpowiadając na nie odpowiedziane pytania: Jeśli nie wiesz, gdzie mąż
mieszka, to najłatwiej możesz go pozwać na adres zameldowania. Możesz
również wystąpić do sądu o ustanowienie kuratora dla męża nieznanego z
miejsca pobytu, ale to raczej na razie zbędny wysiłek. Jak sądowi będzie
przeszkadzało, że mąż nie odbiera wysyłanej korespondencji, to wtedy
może podejmie jakieś kroki.

   Możesz wystąpić o ustanowienie adwokata z urzędu, przy czym nie
wydaje mi się, aby było to konieczne. Sprawy o alimenty są prostymi
sprawami, a jedyną trudnością jest policzenie kosztów utrzymania
dziecka. A tego adwokat za Ciebie nie zrobi. Policz zatem koszty
utrzymania dziecka, podziel przez dwa (rodzice po połowie powinni łożyć
na utrzymanie) i wystąp o takie właśnie alimenty.

   W sprawie pozwu: google.pl: pozew o alimenty.

--
Liwiusz

ok dzieki z info

Data: 2009-09-24 22:07:20
Autor: Roman Rumpel
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
Liwiusz pisze:
  Policz zatem koszty utrzymania dziecka,
podziel przez dwa (rodzice po połowie powinni łożyć na utrzymanie) i wystąp o takie właśnie alimenty.

Eee tam, nie musi dzielić przez 2. Spokojnie moze wystapic o 2/3 albo o 3/4 wyliczonej kwoty. Matka przyczynia sie do zaspokajania potrzeb dziecka przez osobiste starania, wiec ojciec musi dawać więcej niż połowę (art 27 zdanie 2 wciąż jest w krio)

--
Roman Rumpel    Skype: rumpel.roman   www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak

Data: 2009-09-24 23:02:27
Autor: Papa Smerf
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
Órzytkownik "Liwiusz" napisał:
To taka grupa. Jakbyś przejrzała archiwum, to zauważyłabyś, że wszystkie tego typu posty od kobiet są podobnie komentowane, bez wnikania, po czyjej stronie jest racja.

nie ważne po czyjej stronie jest racja, ważne po czyjej stonie jest "prawo":O)

Data: 2009-09-24 23:14:45
Autor: Johnson
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
Liwiusz pisze:

  To taka grupa. Jakbyś przejrzała archiwum, to zauważyłabyś, że wszystkie tego typu posty od kobiet są podobnie komentowane, bez wnikania, po czyjej stronie jest racja.

Bo tu prawie sami seksiści są ...

Policz zatem koszty utrzymania dziecka, podziel przez dwa (rodzice po połowie powinni łożyć na utrzymanie)

Kolejny seksista wylazł ;)
Czemu po połowie, jak pani się samodzielnie dzieckiem zajmuje ? Art. 135 §2 krio - to standard w takich sytuacjach.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-09-24 23:08:11
Autor: Papa Smerf
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
Órzytkownik "edzia" napisał:
mnie denerwowal bo nie chcial zeby dziecko sie urodzilo-mowil mi to
wprost a ja bylam w 7 mies ciazy.I to mi powinno sie zabrac prawa
rodzicielskie.

może martwił się o to że ci się wzrok pogorszy?:O)

to tak odnośnie obecnych wydażeń w naszym "prawie":O)

Data: 2009-09-24 19:38:24
Autor: SDD
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!

Użytkownik "edzia" <lalu81@interia.pl> napisał w wiadomości news:b33b4866-0d35-496c-9fa9-60b49c2050b8b18g2000vbl.googlegroups.com...

-nie zamieszkalismy ze soba po slubie dluzej niz miesiac

To na co polecialas? 20 centymetrow w portkach? Postura atlety?

Wiemy ze za 400zl nawet dziecko nie wyzyje a przeciez ja tez
powietrzem nie zyje.Robi to specjalnie.Postanowilam zenjuz dluzej sie

Alimenty sa dla dziecko. Ty sie do roboty powinnas wziac - zanim podjelas decyzje o rozmnozeniu sie.
Nie masz zadnych dochodow? Nie pracujesz?

1.Czy moge wniesc pozew tylko o alimenty czy musze od razu pozew
rozwodowy razem z pozwem o alimenty

Mozna tylko o alimenty.

2.Czy ktos moze zna strone ze wzorami pozwow na dziecko i na osobe
ubiegajaca sie o alimenty(zamierzam podac meza o alimenty takze na
siebie)

3.Nie znam miejsca zamieszkania meza-co robic jak to napisac w pozwie

4.Na sprawe maz przyjdzie ze swoim adwokatem i w zwiazku z tym ja chce
sie starac o adwokata z urzedu,co napisac we wniosku aby sad
przychylil sie do mojej prosby.Maz kilkakrotnie powtarzal ze mnie
zniszczy i nawymysla w sadzie aby zrobic ze mnie potwora,on po prostu

Jesli chodzi o alimenty na dziecko to raczej i najlepszy adwokat mu nie pomoze

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-09-25 05:31:08
Autor: KRZYZAK
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
SDD <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisali:

Alimenty sa dla dziecko. Ty sie do roboty powinnas wziac - zanim podjelas decyzje o rozmnozeniu sie.

Alimenty na dziecko + pensja za jego wychowanie. Najmniej 5zl za godzine.


--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-09-24 20:16:34
Autor: Johnson
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
edzia pisze:


1.Czy moge wniesc pozew tylko o alimenty czy musze od razu pozew
rozwodowy razem z pozwem o alimenty

można o alimenty bez rozwodu.
W grę wchodzi też art. 27 krio

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-09-25 19:16:52
Autor: Jotte
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
W wiadomości
news:b33b4866-0d35-496c-9fa9-60b49c2050b8b18g2000vbl.googlegroups.com
edzia <lalu81@interia.pl> pisze:

-mamy 13 miesiecznego synka,
Czy to mąż jest biologicznym ojcem?
Na pewno?
Jaja mogą być jak się chłop dobrze zawinie i każe sprawdzić.

Wiemy ze za 400zl nawet dziecko nie wyzyje a przeciez ja tez
powietrzem nie zyje.
Weź się do roboty.

1.Czy moge wniesc pozew tylko o alimenty czy musze od razu pozew
rozwodowy razem z pozwem o alimenty
Możesz o same alimenty.
Ale może warto przerwać całościowo?

2.Czy ktos moze zna strone ze wzorami pozwow na dziecko i na osobe
ubiegajaca sie o alimenty(zamierzam podac meza o alimenty takze na
siebie)
Najpierw poczytaj ustawę KRiO.
Jeśli możesz pracować to alimenty na ciebie ci się nie należą. Czemu ktoś miałby utrzymywać żonę-lenia?

4.Na sprawe maz przyjdzie ze swoim adwokatem i w zwiazku z tym ja chce
sie starac o adwokata z urzedu,co napisac we wniosku aby sad
przychylil sie do mojej prosby.Maz kilkakrotnie powtarzal ze mnie
zniszczy i nawymysla w sadzie aby zrobic ze mnie potwora,on po prostu
katuje mnie psychicznie
A potrafisz to udowodnić?

--
Jotte

Data: 2009-09-25 19:35:06
Autor: KRZYZAK
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
Jotte <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisali:
Jeśli możesz pracować to alimenty na ciebie ci się nie należą. Czemu ktoś miałby utrzymywać żonę-lenia?

Zajmowales sie kiedys dzieckiem dluzej niz godzine?


--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-09-25 21:45:45
Autor: SDD
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!

Użytkownik "KRZYZAK" <krzyzak@krzyzak.com> napisał w wiadomości news:4abd1b6a$1news.home.net.pl...

Zajmowales sie kiedys dzieckiem dluzej niz godzine?

To, ze ona TERAZ, gdy sama wychowuje dziecko, nie chodzi do pracy to jeszcze jest jakos zrozumiale. Sek w tym, zo ona wogole sie raczej zadna praca nie zhanbila (czyli wychowawcze, macierzynskie itp nie wchodza w rachube). Caly misterny zyciowy plan opierac sie mial na tych 5-6 tysiakach lekkomyslnego samca. Teraz chodzi o to, jak najwiecej z tych tysiakow mu wyrwac.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-09-26 07:45:54
Autor: KRZYZAK
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
SDD <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisali:
zhanbila (czyli wychowawcze, macierzynskie itp nie wchodza w rachube). Caly misterny zyciowy plan opierac sie mial na tych 5-6 tysiakach lekkomyslnego samca. Teraz chodzi o to, jak najwiecej z tych tysiakow mu wyrwac.

Byc moze tak jest.
Ale mi chodzi o glupie zalozenie, ze alimenty maja pokrywac tylko potrzeby
dziecka.
Jakbys wykonywal umowe-zlecenie, a zleceniodawca pokrylby Ci koszty
materialow.

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-09-26 14:55:00
Autor: SDD
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!

Uzytkownik "KRZYZAK" <krzyzak@krzyzak.com> napisal w wiadomosci news:4abdc6b2news.home.net.pl...

Jakbys wykonywal umowe-zlecenie, a zleceniodawca pokrylby Ci koszty
materialow.

No coz - nie wymyslono jeszcze instytucji "wynagrodzenia za urodzenie i wychowanie potomka" :)

Pozdrawiam
SDD

Data: 2009-09-26 13:27:12
Autor: GK
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
SDD <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał(a):
No coz - nie wymyslono jeszcze instytucji "wynagrodzenia za urodzenie (...)"
A to? http://tiny.pl/hqdlr :)
Tylko, że w Polsce urodzenie za wynagrodzenie to podobno jest świadczenie niegodziwe czy coś takiego. :)

GK

--


Data: 2009-09-26 07:43:10
Autor: szerszen
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!

Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości news:h9its7$mv6$2news.dialog.net.pl...

Czy to mąż jest biologicznym ojcem?
Na pewno?
Jaja mogą być jak się chłop dobrze zawinie i każe sprawdzić.

teraz to on sie moza zawijac do woli, jego czas na ewentualne zawijanie minal 7 miesiecy temu

Data: 2009-09-26 15:39:43
Autor: Jotte
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
W wiadomości news:h9k9ld$9ml$1news.task.gda.pl szerszen
<szerszen@tlen.pl> pisze:

Czy to mąż jest biologicznym ojcem?
Na pewno?
Jaja mogą być jak się chłop dobrze zawinie i każe sprawdzić.
teraz to on sie moza zawijac do woli, jego czas na ewentualne zawijanie minal 7 miesiecy temu
Dlaczego?

--
Jotte

Data: 2009-09-26 17:14:49
Autor: GK
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
Jotte <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał(a):
W wiadomości news:h9k9ld$9ml$1news.task.gda.pl szerszen
<szerszen@tlen.pl> pisze:

>> Czy to mąż jest biologicznym ojcem?
>> Na pewno?
>> Jaja mogą być jak się chłop dobrze zawinie i każe sprawdzić.
> teraz to on sie moza zawijac do woli, jego czas na ewentualne zawijanie > minal 7 miesiecy temu
Dlaczego?
Szerszen nie zauważył pewnie zmiany w KRiO. W każdym razie, zawsze można (było) uderzyć przez prokuratora.

GK




--


Data: 2009-09-27 19:58:44
Autor: szerszen
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!

Użytkownik " GK" <kroelewicz@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h9li69$mt5$1inews.gazeta.pl...

Szerszen nie zauważył pewnie zmiany w KRiO. W każdym razie, zawsze można
(było) uderzyć przez prokuratora.

najwyrazniej, a co sie zmienilo bo na szybko przewertowane nadal mowia o 6 miesiacach

Data: 2009-09-27 18:55:50
Autor: GK
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
Mój błąd, zmiana dotyczy tylko ojców-niemężów - art. 78 KRiO, zmiany od czerwca. Kolejna zaleta pozostawania kawalerem w obliczu rzekomej "wpadki". :)

GK

--


Data: 2009-09-29 10:22:42
Autor: Herald
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
Dnia Sun, 27 Sep 2009 18:55:50 +0000 (UTC), GK napisał(a):

Mój błąd, zmiana dotyczy tylko ojców-niemężów

Ale art 63 jest nadal :)
Nie wiemy kiedy "mąż matki dziecka" dowiedział się o tym dziecku. Owe 6
miesięcy biegnie od chwili DOWIEDZENIA się o rzekomym ojcostwie, a nie od
urodzenia dziecka.
Szerszeń za szybko pisze ;)

Data: 2009-09-29 11:52:35
Autor: szerszen
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!

Użytkownik "Herald" <herald@onet.eu> napisał w wiadomości news:tlbsxqkcuahm$.1nxu04d35o5u$.dlg40tude.net...

Szerszeń za szybko pisze ;)

nie, uwaznie czytam ;)
pytajaca w pierwszym poscie pisze "-nie dawal mi zadnych pieniedzy na utrzymanie nas,nawet ciaze kazal mi usuwac itd itd."

Data: 2009-09-29 14:11:07
Autor: Herald
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
Dnia Tue, 29 Sep 2009 11:52:35 +0200, szerszen napisał(a):


Szerszeń za szybko pisze ;)

nie, uwaznie czytam ;)
pytajaca w pierwszym poscie pisze "-nie dawal mi zadnych pieniedzy na utrzymanie nas,nawet ciaze kazal mi usuwac itd itd."

No i nadal podtrzymuję pytanie, skąd wywodzisz że ten ojciec wiedział że
dziecko się urodziło?
Może przypuszczał że urodziło się martwe, że poroniła itp itd.
Nawet ma to uzasadnienie, ponieważ nie "dawał na dziecko kasy" - czyli
zakładał że dziecko się nie urodziło :)
Podtrzymuję, że wróżysz z fusów - możliwe że ojciec dziecka będzie w stanie
przedstawić wersję że NIE WIDZIAŁ iż jego "żona" z którą nie mieszkał,
urodziła dziecko.

Data: 2009-09-29 14:15:24
Autor: Liwiusz
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
Herald pisze:
Dnia Tue, 29 Sep 2009 11:52:35 +0200, szerszen napisał(a):


Szerszeń za szybko pisze ;)
nie, uwaznie czytam ;)
pytajaca w pierwszym poscie pisze "-nie dawal mi zadnych pieniedzy na utrzymanie nas,nawet ciaze kazal mi usuwac itd itd."

No i nadal podtrzymuję pytanie, skąd wywodzisz że ten ojciec wiedział że
dziecko się urodziło?

   Pewnie z "doświadczenia życiowego".

Może przypuszczał że urodziło się martwe, że poroniła itp itd.
Nawet ma to uzasadnienie, ponieważ nie "dawał na dziecko kasy" - czyli
zakładał że dziecko się nie urodziło :)
Podtrzymuję, że wróżysz z fusów - możliwe że ojciec dziecka będzie w stanie
przedstawić wersję że NIE WIDZIAŁ iż jego "żona" z którą nie mieszkał,
urodziła dziecko.


   W takim razie zacznijmy od tego, aby wątkotwórczyni przedstawiła nam tutaj akt ślubu, oraz zaświadczenie od lekarza, że dziecko urodziło się żywe. Nie wyobrażam sobie prowadzenia dyskusji bez tak podstawowych dowodów.

--
Liwiusz

Data: 2009-09-29 15:55:24
Autor: Papa Smerf
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
Órzytkownik "Liwiusz" napisał:
W takim razie zacznijmy od tego, aby wątkotwórczyni przedstawiła nam tutaj akt ślubu, oraz zaświadczenie od lekarza, że dziecko urodziło się żywe. Nie wyobrażam sobie prowadzenia dyskusji bez tak podstawowych dowodów.

i jeszcze kopię listu poleconego informującego niemieszkającego razem męża o fakcie narodzenia, oraz stwierdzeniu jego ojcostwa badaniem DNA!:O)

Data: 2009-09-29 15:55:06
Autor: szerszen
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!

Użytkownik "Herald" <herald@onet.eu> napisał w wiadomości news:16bf0eyecjc5x.lhi1rtsoyaqf$.dlg40tude.net...

No i nadal podtrzymuję pytanie, skąd wywodzisz że ten ojciec wiedział że
dziecko się urodziło?
Może przypuszczał że urodziło się martwe, że poroniła itp itd.

i pewnie myslal ze dziecko ktore widywal w domu mieszkajac z nia po slubie to dziecko sasiadow

ehhhh, jak ja uwielbiam takie pitolenie

Data: 2009-09-29 17:07:50
Autor: Papa Smerf
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
Órzytkownik "szerszen" napisał:
i pewnie myslal ze dziecko ktore widywal w domu mieszkajac z nia po slubie to dziecko sasiadow

może tak myślał i pewnie dlatego się wyprowadził i nie płaci, widzisz nie znmy argumentuf drugiej strony więc możemy się tylko domyślać:O)

Data: 2009-09-29 20:43:37
Autor: szerszen
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!

Użytkownik "Papa Smerf" <Papa@zagurami.zalasami.trala.la> napisał w wiadomości news:h9t8eq$rhf$1nemesis.news.neostrada.pl...

może tak myślał i pewnie dlatego się wyprowadził i nie płaci, widzisz nie znmy argumentuf drugiej strony więc możemy się tylko domyślać:O)

ale ciebie gowno obchodza argumenty drugiej storny, to nie sala sadowa, masz fakty przedstawione i do nich sie powinienes ustosunkowac, jesli chcesz cos sensownego wniesc, a nie roztrzasac wyzszosc swiat bozego narodzenia nad wielkanocnymi

Data: 2009-09-29 20:51:09
Autor: Liwiusz
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
szerszen pisze:
Użytkownik "Papa Smerf" <Papa@zagurami.zalasami.trala.la> napisał w wiadomości news:h9t8eq$rhf$1nemesis.news.neostrada.pl...

może tak myślał i pewnie dlatego się wyprowadził i nie płaci, widzisz nie znmy argumentuf drugiej strony więc możemy się tylko domyślać:O)

ale ciebie gowno obchodza argumenty drugiej storny, to nie sala sadowa, masz fakty przedstawione i do nich sie powinienes ustosunkowac, jesli chcesz cos sensownego wniesc, a nie roztrzasac wyzszosc swiat bozego narodzenia nad wielkanocnymi


   Nie denerwuj się, Papa Smerf tylko rzucił taką aluzję do słów Heralda

"No i nadal podtrzymuję pytanie, skąd wywodzisz że ten ojciec wiedział że dziecko się urodziło?"

--
Liwiusz

Data: 2009-09-30 06:51:35
Autor: szerszen
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h9tkuu$hc$2news.onet.pl...

  Nie denerwuj się, Papa Smerf tylko rzucił taką aluzję do słów Heralda

moze i racja, co nie zmienia postaci rzeczy ze iruja mnie takie wstawki jak heralda :)

Data: 2009-09-30 11:30:19
Autor: Herald
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
Dnia Wed, 30 Sep 2009 06:51:35 +0200, szerszen napisał(a):


  Nie denerwuj się, Papa Smerf tylko rzucił taką aluzję do słów Heralda

moze i racja, co nie zmienia postaci rzeczy ze iruja mnie takie wstawki jak heralda :)

A kogo to obchodzi co cię itYTuje?  :)))
odstaw i nie korzystaj z kompa/grup dyskusyjnych - to cię nie będzie
irytować :))
przy pycie mi lata twoja irytacja :)

Data: 2009-10-02 02:52:47
Autor: kasia
alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!
On 29 Wrz, 20:51, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
szerszen pisze:

> Użytkownik "Papa Smerf" <P...@zagurami.zalasami.trala.la> napisał w
> wiadomościnews:h9t8eq$rhf$1nemesis.news.neostrada.pl...

>> może tak myślał i pewnie dlatego się wyprowadził i nie płaci, widzisz nie
>> znmy argumentuf drugiej strony więc możemy się tylko domyślać:O)

> ale ciebie gowno obchodza argumenty drugiej storny, to nie sala sadowa, masz
> fakty przedstawione i do nich sie powinienes ustosunkowac, jesli chcesz cos
> sensownego wniesc, a nie roztrzasac wyzszosc swiat bozego narodzenia nad
> wielkanocnymi

   Nie denerwuj się, Papa Smerf tylko rzucił taką aluzję do słów Heralda

"No i nadal podtrzymuję pytanie, skąd wywodzisz że ten ojciec wiedział
że dziecko się urodziło?"

--
Liwiusz

wiedzial,bo byl przy porodzie,padla propozycja z mojej strony zeby
zrobic testy DNA (wprost namawialam go) i mu udowodnic ze na 100% to
jego dziecko,ale nie chcial ich robic.Ta kwestia zostala
rozwiazana.Czekam na kolejna debate.

alimenty na dziecko i matke dziecka.Pomocy!!!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona