Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   alkohol na kredyt - orzecznictwo

alkohol na kredyt - orzecznictwo

Data: 2011-01-12 01:01:42
Autor: Paul
alkohol na kredyt - orzecznictwo
jest kredyt, w rozumieniu tej ustawy? Czy płatność kartą kredytową to
jest sprzedaż na kredyt? itp. itd.


Jako sprzedawca nie jesteś w stanie odróżnić karty kredytowej od innych
kart.

Data: 2011-01-12 01:04:09
Autor: Liwiusz
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 01:01, Paul pisze:
jest kredyt, w rozumieniu tej ustawy? Czy płatność kartą kredytową to
jest sprzedaż na kredyt? itp. itd.


Jako sprzedawca nie jesteś w stanie odróżnić karty kredytowej od innych
kart.

Bardziej mnie interesuje zagadnienie jak mam rozumieć użyte w ustawie słowo "kredyt", które wszak z definicji tyczy się tylko banków (a tym samym sklep monopolowy na żaden kredyt niczego sprzedawać nie może).

--
Liwiusz

Data: 2011-01-11 18:11:09
Autor: witek
alkohol na kredyt - orzecznictwo
On 1/11/2011 6:04 PM, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-01-12 01:01, Paul pisze:
jest kredyt, w rozumieniu tej ustawy? Czy płatność kartą kredytową to
jest sprzedaż na kredyt? itp. itd.


Jako sprzedawca nie jesteś w stanie odróżnić karty kredytowej od innych
kart.

Bardziej mnie interesuje zagadnienie jak mam rozumieć użyte w ustawie
słowo "kredyt", które wszak z definicji tyczy się tylko banków (a tym
samym sklep monopolowy na żaden kredyt niczego sprzedawać nie może).


ze to sprzedawca udziela kredytu kupującemu.

Data: 2011-01-12 01:13:46
Autor: Liwiusz
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 01:11, witek pisze:
On 1/11/2011 6:04 PM, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-01-12 01:01, Paul pisze:
jest kredyt, w rozumieniu tej ustawy? Czy płatność kartą kredytową to
jest sprzedaż na kredyt? itp. itd.


Jako sprzedawca nie jesteś w stanie odróżnić karty kredytowej od innych
kart.

Bardziej mnie interesuje zagadnienie jak mam rozumieć użyte w ustawie
słowo "kredyt", które wszak z definicji tyczy się tylko banków (a tym
samym sklep monopolowy na żaden kredyt niczego sprzedawać nie może).


ze to sprzedawca udziela kredytu kupującemu.


Raczej nie, ponieważ kredyt to pojęcie zarezerwowane tylko dla instytucji bankowej.

--
Liwiusz

Data: 2011-01-11 18:21:21
Autor: witek
alkohol na kredyt - orzecznictwo
On 1/11/2011 6:13 PM, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-01-12 01:11, witek pisze:
On 1/11/2011 6:04 PM, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-01-12 01:01, Paul pisze:
jest kredyt, w rozumieniu tej ustawy? Czy płatność kartą kredytową to
jest sprzedaż na kredyt? itp. itd.


Jako sprzedawca nie jesteś w stanie odróżnić karty kredytowej od innych
kart.

Bardziej mnie interesuje zagadnienie jak mam rozumieć użyte w ustawie
słowo "kredyt", które wszak z definicji tyczy się tylko banków (a tym
samym sklep monopolowy na żaden kredyt niczego sprzedawać nie może).


ze to sprzedawca udziela kredytu kupującemu.


Raczej nie, ponieważ kredyt to pojęcie zarezerwowane tylko dla
instytucji bankowej.


ale "na kredyt" juz nie.

Data: 2011-01-12 04:22:53
Autor: Liwiusz
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 01:21, witek pisze:

Raczej nie, ponieważ kredyt to pojęcie zarezerwowane tylko dla
instytucji bankowej.


ale "na kredyt" juz nie.

Ciekawa koncepcja, faktycznie - nie rozumowałem w ten sposób.

--
Liwiusz

Data: 2011-01-11 22:58:30
Autor: witek
alkohol na kredyt - orzecznictwo
On 1/11/2011 9:22 PM, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-01-12 01:21, witek pisze:

Raczej nie, ponieważ kredyt to pojęcie zarezerwowane tylko dla
instytucji bankowej.


ale "na kredyt" juz nie.

Ciekawa koncepcja, faktycznie - nie rozumowałem w ten sposób.


albo inaczej


za kredyt ci wolno na kredyt nie.

Data: 2011-01-12 18:49:58
Autor: Kotlet
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 01:21, witek pisze:
On 1/11/2011 6:13 PM, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-01-12 01:11, witek pisze:
On 1/11/2011 6:04 PM, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-01-12 01:01, Paul pisze:
jest kredyt, w rozumieniu tej ustawy? Czy płatność kartą kredytową to
jest sprzedaż na kredyt? itp. itd.


Jako sprzedawca nie jesteś w stanie odróżnić karty kredytowej od
innych
kart.

Bardziej mnie interesuje zagadnienie jak mam rozumieć użyte w ustawie
słowo "kredyt", które wszak z definicji tyczy się tylko banków (a tym
samym sklep monopolowy na żaden kredyt niczego sprzedawać nie może).


ze to sprzedawca udziela kredytu kupującemu.


Raczej nie, ponieważ kredyt to pojęcie zarezerwowane tylko dla
instytucji bankowej.


ale "na kredyt" juz nie.


a "na zeszyt" ?:)

Data: 2011-01-12 12:55:18
Autor: witek
alkohol na kredyt - orzecznictwo
On 1/12/2011 11:49 AM, Kotlet wrote:
W dniu 2011-01-12 01:21, witek pisze:
On 1/11/2011 6:13 PM, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-01-12 01:11, witek pisze:
On 1/11/2011 6:04 PM, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-01-12 01:01, Paul pisze:
jest kredyt, w rozumieniu tej ustawy? Czy płatność kartą
kredytową to
jest sprzedaż na kredyt? itp. itd.


Jako sprzedawca nie jesteś w stanie odróżnić karty kredytowej od
innych
kart.

Bardziej mnie interesuje zagadnienie jak mam rozumieć użyte w ustawie
słowo "kredyt", które wszak z definicji tyczy się tylko banków (a tym
samym sklep monopolowy na żaden kredyt niczego sprzedawać nie może).


ze to sprzedawca udziela kredytu kupującemu.


Raczej nie, ponieważ kredyt to pojęcie zarezerwowane tylko dla
instytucji bankowej.


ale "na kredyt" juz nie.


a "na zeszyt" ?:)


albo na kreche

Data: 2011-01-12 11:28:50
Autor: mvoicem
alkohol na kredyt - orzecznictwo
(12.01.2011 01:13), Liwiusz wrote:
ze to sprzedawca udziela kredytu kupującemu.


Raczej nie, ponieważ kredyt to pojęcie zarezerwowane tylko dla
instytucji bankowej.


A "kredyt kupiecki" ?

p. m.

Data: 2011-01-12 11:34:57
Autor: Liwiusz
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 11:28, mvoicem pisze:
(12.01.2011 01:13), Liwiusz wrote:
ze to sprzedawca udziela kredytu kupującemu.


Raczej nie, ponieważ kredyt to pojęcie zarezerwowane tylko dla
instytucji bankowej.


A "kredyt kupiecki" ?


No to już co innego. Ale Ustawa mówi o sprzedawaniu na kredyt, a nie na kredyt kupiecki.

--
Liwiusz

Data: 2011-01-12 12:30:57
Autor: mvoicem
alkohol na kredyt - orzecznictwo
(12.01.2011 11:34), Liwiusz wrote:
W dniu 2011-01-12 11:28, mvoicem pisze:
(12.01.2011 01:13), Liwiusz wrote:
ze to sprzedawca udziela kredytu kupującemu.


Raczej nie, ponieważ kredyt to pojęcie zarezerwowane tylko dla
instytucji bankowej.


A "kredyt kupiecki" ?


No to już co innego. Ale Ustawa mówi o sprzedawaniu na kredyt, a nie na
kredyt kupiecki.


No ja bym się uparł że kredyt kupiecki jest kredytem, a sprzedaż
alkoholu "na krechę"/"na zeszyt" - toż to właśnie kredyt kupiecki jest i
jestem przekonany że taki właśnie kredyt miał na myśli ustawodawca.

p. m.

Data: 2011-01-12 12:41:22
Autor: Liwiusz
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 12:30, mvoicem pisze:

No to już co innego. Ale Ustawa mówi o sprzedawaniu na kredyt, a nie na
kredyt kupiecki.


No ja bym się uparł że kredyt kupiecki jest kredytem, a sprzedaż
alkoholu "na krechę"/"na zeszyt" - toż to właśnie kredyt kupiecki jest i
jestem przekonany że taki właśnie kredyt miał na myśli ustawodawca.

Nie jest to kredyt kupiecki, jeśli "konsument nie jest zobowiązany do zapłaty oprocentowania ani innych kosztów związanych z udzieleniem lub spłatą kredytu konsumenckiego". (art. 3 ustawy o kredycie kupieckim).

--
Liwiusz

Data: 2011-01-12 13:35:42
Autor: mvoicem
alkohol na kredyt - orzecznictwo
(12.01.2011 12:41), Liwiusz wrote:
W dniu 2011-01-12 12:30, mvoicem pisze:

No to już co innego. Ale Ustawa mówi o sprzedawaniu na kredyt, a nie na
kredyt kupiecki.


No ja bym się uparł że kredyt kupiecki jest kredytem, a sprzedaż
alkoholu "na krechę"/"na zeszyt" - toż to właśnie kredyt kupiecki jest i
jestem przekonany że taki właśnie kredyt miał na myśli ustawodawca.

Nie jest to kredyt kupiecki, jeśli "konsument nie jest zobowiązany do
zapłaty oprocentowania ani innych kosztów związanych z udzieleniem lub
spłatą kredytu konsumenckiego". (art. 3 ustawy o kredycie kupieckim).


Ustawy o kredycie konsumenckim, nie kupieckim. Tak gwoli ścisłości. Dla
mnie kredyt kupiecki jest pojęciem ogólniejszym (np. jak sprzedawca
bierze na odroczony termin płatności z hurtowni, to to jest wg mnie
właśnie kredyt kupiecki, którego konsumenckim nijak nie można nazwać)

Nie sądzę żeby ten przepis definiował co kredytem kupieckim/konsumenckim
nie jest. Ten art. tylko definiuje *jakie* rodzaje kredytu
konsumenckiego nie objęte tą ustawą.

p. m.

Data: 2011-01-12 13:50:25
Autor: Maddy
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 12-01-2011 12:41, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-01-12 12:30, mvoicem pisze:

No to już co innego. Ale Ustawa mówi o sprzedawaniu na kredyt, a nie na
kredyt kupiecki.


No ja bym się uparł że kredyt kupiecki jest kredytem, a sprzedaż
alkoholu "na krechę"/"na zeszyt" - toż to właśnie kredyt kupiecki jest i
jestem przekonany że taki właśnie kredyt miał na myśli ustawodawca.

Nie jest to kredyt kupiecki, jeśli "konsument nie jest zobowiązany do
zapłaty oprocentowania ani innych kosztów związanych z udzieleniem lub
spłatą kredytu konsumenckiego". (art. 3 ustawy o kredycie kupieckim).

Nie ma takiej ustawy.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2011-01-12 13:52:28
Autor: Liwiusz
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 13:50, Maddy pisze:

No ja bym się uparł że kredyt kupiecki jest kredytem, a sprzedaż
alkoholu "na krechę"/"na zeszyt" - toż to właśnie kredyt kupiecki jest i
jestem przekonany że taki właśnie kredyt miał na myśli ustawodawca.

Nie jest to kredyt kupiecki, jeśli "konsument nie jest zobowiązany do
zapłaty oprocentowania ani innych kosztów związanych z udzieleniem lub
spłatą kredytu konsumenckiego". (art. 3 ustawy o kredycie kupieckim).

Nie ma takiej ustawy.

Pomyłka - konsumenckim.

--
Liwiusz

Data: 2011-01-12 14:21:10
Autor: Maddy
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 12-01-2011 13:52, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-01-12 13:50, Maddy pisze:

No ja bym się uparł że kredyt kupiecki jest kredytem, a sprzedaż
alkoholu "na krechę"/"na zeszyt" - toż to właśnie kredyt kupiecki
jest i
jestem przekonany że taki właśnie kredyt miał na myśli ustawodawca.

Nie jest to kredyt kupiecki, jeśli "konsument nie jest zobowiązany do
zapłaty oprocentowania ani innych kosztów związanych z udzieleniem lub
spłatą kredytu konsumenckiego". (art. 3 ustawy o kredycie kupieckim).

Nie ma takiej ustawy.

Pomyłka - konsumenckim.


Ale poczytałeś, co to jest kredyt kupiecki, dlaczego do jego udzielenia nie trzeba być bankiem i że z kredytem konsumenckim ma wspólny jedynie pierwszy człon nazwy?

Bo mvoicem trafnie zakwalifikował zakup "na krechę" jako kredyt KUPIECKI właśnie (zwany też kiedyś kredytem towarowym).

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2011-01-12 14:27:11
Autor: Liwiusz
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 14:21, Maddy pisze:


Ale poczytałeś, co to jest kredyt kupiecki, dlaczego do jego udzielenia
nie trzeba być bankiem i że z kredytem konsumenckim ma wspólny jedynie
pierwszy człon nazwy?

Jest przepis określający czym jest kredyt kupiecki?


Bo mvoicem trafnie zakwalifikował zakup "na krechę" jako kredyt KUPIECKI
właśnie (zwany też kiedyś kredytem towarowym).

No, jak definicji nie ma, to można wszystko kwalifikować jako k. kupiecki. Albo nie kwalifikować do niego niczego.

--
Liwiusz

Data: 2011-01-12 15:19:38
Autor: Maddy
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 12-01-2011 14:27, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-01-12 14:21, Maddy pisze:


Ale poczytałeś, co to jest kredyt kupiecki, dlaczego do jego udzielenia
nie trzeba być bankiem i że z kredytem konsumenckim ma wspólny jedynie
pierwszy człon nazwy?

Jest przepis określający czym jest kredyt kupiecki?

A jest jakiś przepis określający, czym jest obiad?

Bo mvoicem trafnie zakwalifikował zakup "na krechę" jako kredyt KUPIECKI
właśnie (zwany też kiedyś kredytem towarowym).

No, jak definicji nie ma, to można wszystko kwalifikować jako k.
kupiecki. Albo nie kwalifikować do niego niczego.

Ależ jest definicja.
Znalazłam kilka i to niesprzecznych, wpisując w googla "kredyt kupiecki".

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2011-01-12 15:26:37
Autor: Liwiusz
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 15:19, Maddy pisze:
W dniu 12-01-2011 14:27, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-01-12 14:21, Maddy pisze:


Ale poczytałeś, co to jest kredyt kupiecki, dlaczego do jego udzielenia
nie trzeba być bankiem i że z kredytem konsumenckim ma wspólny jedynie
pierwszy człon nazwy?

Jest przepis określający czym jest kredyt kupiecki?

A jest jakiś przepis określający, czym jest obiad?

A musi być?

Jakby był przepis zakazujący jedzenia obiadów, to definicja powinna być, bo dla jednego w południe będzie obiad, a dla drugiego drugie śniadanie.

Jeśli nie będzie definicji, to stworzy się ona na podstawie orzeczeń sądów.

I o to właśnie w tym wątku pytałem.


Bo mvoicem trafnie zakwalifikował zakup "na krechę" jako kredyt KUPIECKI
właśnie (zwany też kiedyś kredytem towarowym).

No, jak definicji nie ma, to można wszystko kwalifikować jako k.
kupiecki. Albo nie kwalifikować do niego niczego.

Ależ jest definicja.
Znalazłam kilka i to niesprzecznych, wpisując w googla "kredyt kupiecki".

Biorąc pierwsze z brzegu http://kredyty-finanse.eu/kredyt-kupiecki, czy http://www.kredyt-kupiecki.com.pl/ od razu można wykluczyć kredyt kupiecki w relacji sklep monopolowy - konsument.

--
Liwiusz

Data: 2011-01-12 16:56:24
Autor: mvoicem
alkohol na kredyt - orzecznictwo
(12.01.2011 14:21), Maddy wrote:
Pomyłka - konsumenckim.


Ale poczytałeś, co to jest kredyt kupiecki, dlaczego do jego udzielenia
nie trzeba być bankiem i że z kredytem konsumenckim ma wspólny jedynie
pierwszy człon nazwy?

Tu si trochę nie zgodzę. Czyż kredyt konsumencki nie jest szczególnym
rodzajem kredytu kupieckiego?

p. m.

Data: 2011-01-13 08:47:29
Autor: Maddy
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 12-01-2011 16:56, mvoicem pisze:
(12.01.2011 14:21), Maddy wrote:
Pomyłka - konsumenckim.


Ale poczytałeś, co to jest kredyt kupiecki, dlaczego do jego udzielenia
nie trzeba być bankiem i że z kredytem konsumenckim ma wspólny jedynie
pierwszy człon nazwy?

Tu si trochę nie zgodzę. Czyż kredyt konsumencki nie jest szczególnym
rodzajem kredytu kupieckiego?

Nie, bo kredytu konsumenckiego udzielają wyłącznie banki i instytucje kredytowe, a kupieckiego sprzedawca towaru. I kredyt konsumencki nie może być "za darmo" (a kupiecki zwykle nie zawiera żadnych dodatkowych opłat).
Nawet jeżeli instytucja kredytowa sprzedaje lodówki z odroczonym terminem płatności, to jeżeli jest to po prostu zapłat jakiś czas po odebraniu towaru, bez dodatkowych kosztów i odsetek i bez umowy kredytowej, to nie jest to kredyt konsumencki.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2011-01-13 11:09:58
Autor: Liwiusz
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-13 08:47, Maddy pisze:
W dniu 12-01-2011 16:56, mvoicem pisze:
(12.01.2011 14:21), Maddy wrote:
Pomyłka - konsumenckim.


Ale poczytałeś, co to jest kredyt kupiecki, dlaczego do jego udzielenia
nie trzeba być bankiem i że z kredytem konsumenckim ma wspólny jedynie
pierwszy człon nazwy?

Tu si trochę nie zgodzę. Czyż kredyt konsumencki nie jest szczególnym
rodzajem kredytu kupieckiego?

Nie, bo kredytu konsumenckiego udzielają wyłącznie bankii instytucje
kredytowe,

To nieprawda.


a kupieckiego sprzedawca towaru. I kredyt konsumencki nie

Znalazłaś już tę definicję kredytu kupieckiego? Bo z tej, na którą się powoływałaś w google nie wynika, aby wystarczającą cechą kredytu kupieckiego było tylko to, aby udzielał jej sprzedawca.



--
Liwiusz

Data: 2011-01-12 11:39:00
Autor: spp
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 11:28, mvoicem pisze:

Raczej nie, ponieważ kredyt to pojęcie zarezerwowane tylko dla
instytucji bankowej.


A "kredyt kupiecki" ?

Taka sama różnica jak między demokracją a demokracją socjalistyczną. ;)

--
spp

Data: 2011-01-12 05:09:55
Autor: scream
alkohol na kredyt - orzecznictwo
Dnia Tue, 11 Jan 2011 18:11:09 -0600, witek napisa(a):

ze to sprzedawca udziela kredytu kupujcemu.

Jak rozumie kredyt w takim przypadku? Przecie kredyt z zasady jest
oprocentowany, tak wic sytuacja, kiedy daj komu alkohol a ten kto musi
mi odda pienidze np. za 2 dni - nie jest sprzeda na kredyt.

A co wtedy kiedy mj dostawca sprzedaje mi alkohol i ustalamy termin
patnoci np. na 14 dni? Czy ustawa dotyczy tylko sytuacji sprzeday
alkoholu konsumentowi?

--
best regards, scream Samobjcy s arystokracj wrd umarych.

Data: 2011-01-11 23:00:02
Autor: witek
alkohol na kredyt - orzecznictwo
On 1/11/2011 10:09 PM, scream wrote:
Dnia Tue, 11 Jan 2011 18:11:09 -0600, witek napisa(a):

ze to sprzedawca udziela kredytu kupujcemu.

Jak rozumie kredyt w takim przypadku? Przecie kredyt z zasady jest
oprocentowany, tak wic sytuacja, kiedy daj komu alkohol a ten kto musi
mi odda pienidze np. za 2 dni - nie jest sprzeda na kredyt.

A co wtedy kiedy mj dostawca sprzedaje mi alkohol i ustalamy termin
patnoci np. na 14 dni? Czy ustawa dotyczy tylko sytuacji sprzeday
alkoholu konsumentowi?


zdaje sie, ze konsumentowi
nie wiem nie wnikaem dokadnie,
mam na co kase wydac, t z kredytw te.

Data: 2011-01-12 06:05:02
Autor: Liwiusz
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 06:00, witek pisze:


A co wtedy kiedy mj dostawca sprzedaje mi alkohol i ustalamy termin
patnoci np. na 14 dni? Czy ustawa dotyczy tylko sytuacji sprzeday
alkoholu konsumentowi?


zdaje sie, ze konsumentowi

Wspomniana ustawa - z tego co widz - nie ogranicza zakazu kredytu tylko do konsumenta.



--
Liwiusz

Data: 2011-01-11 23:08:17
Autor: witek
alkohol na kredyt - orzecznictwo
On 1/11/2011 11:05 PM, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-01-12 06:00, witek pisze:


A co wtedy kiedy mj dostawca sprzedaje mi alkohol i ustalamy termin
patnoci np. na 14 dni? Czy ustawa dotyczy tylko sytuacji sprzeday
alkoholu konsumentowi?


zdaje sie, ze konsumentowi

Wspomniana ustawa - z tego co widz - nie ogranicza zakazu kredytu tylko
do konsumenta.



a moze w jakiejs innej jest napisane, ze nie dotyczy
polskie prawo jest tak napisane, zebys za cholere nie znalaz to czego szukasz.

Data: 2011-01-12 06:19:30
Autor: Liwiusz
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 06:08, witek pisze:

a moze w jakiejs innej jest napisane, ze nie dotyczy
polskie prawo jest tak napisane, zebys za cholere nie znalaz to czego
szukasz.

A moe jest jak jest i nikt si tym nie przejmuje (ze dwa lata temu jak kogo skazali za sprzeda na kredyt, to bya to taka sensacja, e a w teleexpresie o tym mwili).

A moe odpowiedzi trzeba szuka w orzeczeniach. Dlatego pytam :)

--
Liwiusz

Data: 2011-01-12 01:08:11
Autor: Paul
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 01:04, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-01-12 01:01, Paul pisze:
jest kredyt, w rozumieniu tej ustawy? Czy płatność kartą kredytową to
jest sprzedaż na kredyt? itp. itd.


Jako sprzedawca nie jesteś w stanie odróżnić karty kredytowej od innych
kart.

Bardziej mnie interesuje zagadnienie jak mam rozumieć użyte w ustawie
słowo "kredyt", które wszak z definicji tyczy się tylko banków (a tym
samym sklep monopolowy na żaden kredyt niczego sprzedawać nie może).


Płatność kartą kredytową nie jest sprzedażą na kredyt.
To bank udziela kredytu.
Tak samo jak mogę wziąć kredyt gotówkowy i się upić za te pieniądze.
Pomijając to, i tak nie byłbyś w stanie odróżnić karty kredytowej od
innych kart, więc musiałbyś odmawiać płatności jakimikolwiek kartami.

Tyle jeśli chodzi o karty kredytowe, co do reszty to się nie wypowiadam,
bo się nie znam.

Data: 2011-01-11 18:11:56
Autor: witek
alkohol na kredyt - orzecznictwo
On 1/11/2011 6:08 PM, Paul wrote:
Pomijając to, i tak nie byłbyś w stanie odróżnić karty kredytowej od
innych kart, więc musiałbyś odmawiać płatności jakimikolwiek kartami.

jestes.

Data: 2011-01-12 01:13:10
Autor: Paul
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 01:11, witek pisze:
On 1/11/2011 6:08 PM, Paul wrote:
Pomijając to, i tak nie byłbyś w stanie odróżnić karty kredytowej od
innych kart, więc musiałbyś odmawiać płatności jakimikolwiek kartami.

jestes.


To bardzo ciekawe co mówisz. Jakbyś mnie jeszcze oświecił w jaki sposób
to byłoby super.

Data: 2011-01-11 18:20:16
Autor: witek
alkohol na kredyt - orzecznictwo
On 1/11/2011 6:13 PM, Paul wrote:
W dniu 2011-01-12 01:11, witek pisze:
On 1/11/2011 6:08 PM, Paul wrote:
Pomijając to, i tak nie byłbyś w stanie odróżnić karty kredytowej od
innych kart, więc musiałbyś odmawiać płatności jakimikolwiek kartami.

jestes.


To bardzo ciekawe co mówisz. Jakbyś mnie jeszcze oświecił w jaki sposób
to byłoby super.

6 pierwszych cyfr okresla bank i rodzaj karty.
jak odszukam jeszcze gdzies link do spradzania tego to podrzuce.
testowałem, zgadzało sie

Data: 2011-01-12 01:25:25
Autor: Paul
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 01:20, witek pisze:

6 pierwszych cyfr okresla bank i rodzaj karty.
jak odszukam jeszcze gdzies link do spradzania tego to podrzuce.
testowałem, zgadzało sie



:)

to może działać dla X% przypadków, gdzie X != 100

Data: 2011-01-11 19:05:05
Autor: witek
alkohol na kredyt - orzecznictwo
On 1/11/2011 6:25 PM, Paul wrote:
W dniu 2011-01-12 01:20, witek pisze:

6 pierwszych cyfr okresla bank i rodzaj karty.
jak odszukam jeszcze gdzies link do spradzania tego to podrzuce.
testowałem, zgadzało sie



:)

to może działać dla X% przypadków, gdzie X != 100

to jest standard i numery kart tak samo jak adresy IP są przydzielane odgórnie.

jak znajdziesz wyjątek, to na giełdach sporo ci za taką kartę dadzą.

Data: 2011-01-12 09:23:16
Autor: Paul
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 02:05, witek pisze:

to jest standard i numery kart tak samo jak adresy IP są przydzielane
odgórnie.

jak znajdziesz wyjątek, to na giełdach sporo ci za taką kartę dadzą.

może inaczej - pierwsze 6 cyfr jest ustalone od góry.
Wszystko co dalej to bank może robić co chce.
Bank mógł sobie wewnętrznie ustalić, że np. karty kredytowe mają 7 cyfrę
1 lub 2.
Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wydali jedną jedyną kartę
kredytową, która będzie miała 7 cyfrę 3.
Mają do tego pełne prawo.
Standard o którym mówisz nie określa typu karty. A dokładniej to nie typ
o którym rozmawiamy - karta kredytowa czy inna.
Równie dobrze bank może takiego podziału nie zrobić i wydawać karty po
kolei, z kolejnymi numerami, nie zależnie od typu karty.

Data: 2011-01-12 10:31:54
Autor: Andrzej Ława
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 12.01.2011 01:11, witek pisze:
On 1/11/2011 6:08 PM, Paul wrote:
Pomijając to, i tak nie byłbyś w stanie odróżnić karty kredytowej od
innych kart, więc musiałbyś odmawiać płatności jakimikolwiek kartami.

jestes.

Bzdura.

Data: 2011-01-12 18:48:34
Autor: Kotlet
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 01:11, witek pisze:
On 1/11/2011 6:08 PM, Paul wrote:
Pomijając to, i tak nie byłbyś w stanie odróżnić karty kredytowej od
innych kart, więc musiałbyś odmawiać płatności jakimikolwiek kartami.

jestes.


plaska pomaranczowa kredytowa z ing , debetowa wupukla toyota lub multibank (visa classic)

jak sie polapac bedac sprzedawca nie znajac tych kart ktora kredytowa ktora debetowa?

Data: 2011-01-12 01:12:15
Autor: Liwiusz
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 01:08, Paul pisze:
W dniu 2011-01-12 01:04, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-01-12 01:01, Paul pisze:
jest kredyt, w rozumieniu tej ustawy? Czy płatność kartą kredytową to
jest sprzedaż na kredyt? itp. itd.


Jako sprzedawca nie jesteś w stanie odróżnić karty kredytowej od innych
kart.

Bardziej mnie interesuje zagadnienie jak mam rozumieć użyte w ustawie
słowo "kredyt", które wszak z definicji tyczy się tylko banków (a tym
samym sklep monopolowy na żaden kredyt niczego sprzedawać nie może).


Płatność kartą kredytową nie jest sprzedażą na kredyt.
To bank udziela kredytu.

Czyli:

nie mogę przyjść do sklepu i kupić alkohol na kredyt,

ale mogę wziąć kolegę Zenka, który zobowiąże się zapłacić za mój alkohol za X dni, a ja mu oddam za 100dni (bo tak działa karta kredytowa)

?

--
Liwiusz

Data: 2011-01-12 01:16:28
Autor: Paul
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 01:12, Liwiusz pisze:

Czyli:

nie mogę przyjść do sklepu i kupić alkohol na kredyt,

ale mogę wziąć kolegę Zenka, który zobowiąże się zapłacić za mój alkohol
za X dni, a ja mu oddam za 100dni (bo tak działa karta kredytowa)

?


Tak nie działają karty kredytowe.
To, że pieniądze masz dopiero po paru dniach, to jest Twoja umowa z
dostawcą terminala i kupującego to nie obchodzi.

Data: 2011-01-12 01:19:00
Autor: Liwiusz
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 01:16, Paul pisze:
W dniu 2011-01-12 01:12, Liwiusz pisze:

Czyli:

nie mogę przyjść do sklepu i kupić alkohol na kredyt,

ale mogę wziąć kolegę Zenka, który zobowiąże się zapłacić za mój alkohol
za X dni, a ja mu oddam za 100dni (bo tak działa karta kredytowa)

?


Tak nie działają karty kredytowe.
To, że pieniądze masz dopiero po paru dniach, to jest Twoja umowa z
dostawcą terminala i kupującego to nie obchodzi.

No załóżmy, że taką mam właśnie umowę z Zenkiem.

--
Liwiusz

Data: 2011-01-12 01:23:06
Autor: Paul
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 01:19, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-01-12 01:16, Paul pisze:
W dniu 2011-01-12 01:12, Liwiusz pisze:

Czyli:

nie mogę przyjść do sklepu i kupić alkohol na kredyt,

ale mogę wziąć kolegę Zenka, który zobowiąże się zapłacić za mój alkohol
za X dni, a ja mu oddam za 100dni (bo tak działa karta kredytowa)

?


Tak nie działają karty kredytowe.
To, że pieniądze masz dopiero po paru dniach, to jest Twoja umowa z
dostawcą terminala i kupującego to nie obchodzi.

No załóżmy, że taką mam właśnie umowę z Zenkiem.


A jaką masz umowę z bankiem, gdzie masz konto?
Możesz przyjść do placówki o 3 w nocy po pieniądze?
Wypłacić przelewem możesz tylko w sesjach elixiru*
Czyli nie masz dostępu do pieniędzy na koncie "w już".
I tak samo działa Zenek, nie masz pieniędzy "w już", tylko tak jak masz
w umowie, czyli po paru dniach.
To nie zmienia faktu, że kupujący zapłacił w momencie kupowania. Nie
udzieliłeś mu żadnego kredytu.

*lub inaczej, ale i tak nie jest to real time.

Data: 2011-01-13 00:45:32
Autor: Tomasz Pyra
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 01:08, Paul pisze:

Płatność kartą kredytową nie jest sprzedażą na kredyt.
To bank udziela kredytu.
Tak samo jak mogę wziąć kredyt gotówkowy i się upić za te pieniądze.
Pomijając to, i tak nie byłbyś w stanie odróżnić karty kredytowej od
innych kart, więc musiałbyś odmawiać płatności jakimikolwiek kartami.

Znajomy prowadził sklep w którym m.in. można było zagrać w Lotto.

I operator Lotto ponoć wymagał, żeby za kupony Lotto płacić gotówką, właśnie ze względu na jakiś zakaz zawierania zakładów na kredyt.
I pomimo że terminal i obsługa kart w sklepie była, to za Lotto tylko gotówka.

Data: 2011-01-13 16:04:33
Autor: Gotfryd Smolik news
alkohol na kredyt - orzecznictwo
On Wed, 12 Jan 2011, Paul wrote:

Tak samo jak mog wzi kredyt gotwkowy

IMO to jest niepoprawna nazwa - poprawna to "poyczka".

  Kredyt z definicji obejmuje "z przeznaczeniem".

  I <baczno!> ustawa nie zawiera okrelenia "w rozumieniu ustawy"
<spocznij>, co oznacza, e definicja jest *OGLNA*!

  Moim zdaniem jest to oczywiste: skoro w ustawie jest lista
"czynnoci bankowych", a dokonywanie tyche "czynnoci bankowych"
przez nieuprawniony podmiot jest zabronione, to nie mona twierdzi
e definicja "dotyczy tylko podmiotw uprawnionych"!

  Przecie w ten sposb zakaz prowadzenia dziaalnoci bankowej
przez nieuprawnione instytucje nie miaby sensu: kada z takich
czynnoci wykonywana przez "niebank" byaby "niebankowa".
  A definicja kredytu *NIE ZAWIERA* zapisu, jakoby dotyczya
wycznie czynnoci "ze rodkw powierzonych".

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-01-13 16:33:18
Autor: mvoicem
alkohol na kredyt - orzecznictwo
(13.01.2011 16:04), Gotfryd Smolik news wrote:
On Wed, 12 Jan 2011, Paul wrote:

Tak samo jak mog wzi kredyt gotwkowy

IMO to jest niepoprawna nazwa - poprawna to "poyczka".

 Kredyt z definicji obejmuje "z przeznaczeniem".

 I <baczno!> ustawa nie zawiera okrelenia "w rozumieniu ustawy"
<spocznij>, co oznacza, e definicja jest *OGLNA*!

Czy to oznacza e jeeli z ustawy o (tutaj jedna z wielu ustaw
definiujcych dziaalno gospodarcz) znikoby "w rozumieniu ustawy" (a
moe tam i nie ma, nie wiem - nie czytaem dawno), to automatycznie ta
definicja rozcignaby si na wszystkie inne ustawy?


 Moim zdaniem jest to oczywiste: skoro w ustawie jest lista
"czynnoci bankowych", a dokonywanie tyche "czynnoci bankowych"
przez nieuprawniony podmiot jest zabronione, to nie mona twierdzi
e definicja "dotyczy tylko podmiotw uprawnionych"!

 Przecie w ten sposb zakaz prowadzenia dziaalnoci bankowej
przez nieuprawnione instytucje nie miaby sensu: kada z takich
czynnoci wykonywana przez "niebank" byaby "niebankowa".
 A definicja kredytu *NIE ZAWIERA* zapisu, jakoby dotyczya
wycznie czynnoci "ze rodkw powierzonych".

Jakby troch janiejszym jzykiem mg napisa, czy przez to rozumiesz
e np. kredyt kupiecki jest kredytem , czy te wrcz przeciwnie?

p. m.

Data: 2011-01-14 20:23:20
Autor: Gotfryd Smolik news
alkohol na kredyt - orzecznictwo
On Thu, 13 Jan 2011, mvoicem wrote:

(13.01.2011 16:04), Gotfryd Smolik news wrote:

 I <baczno!> ustawa nie zawiera okrelenia "w rozumieniu ustawy"
<spocznij>, co oznacza, e definicja jest *OGLNA*!

Czy to oznacza e jeeli z ustawy o (tutaj jedna z wielu ustaw
definiujcych dziaalno gospodarcz) znikoby "w rozumieniu ustawy" (a
moe tam i nie ma, nie wiem - nie czytaem dawno), to automatycznie ta
definicja rozcignaby si na wszystkie inne ustawy?

....w ktrych nie ma odrbnej definicji "w rozumieniu ustawy", owszem.

 Przecie w ten sposb zakaz prowadzenia dziaalnoci bankowej
przez nieuprawnione instytucje nie miaby sensu: kada z takich
czynnoci wykonywana przez "niebank" byaby "niebankowa".
 A definicja kredytu *NIE ZAWIERA* zapisu, jakoby dotyczya
wycznie czynnoci "ze rodkw powierzonych".

Jakby troch janiejszym jzykiem mg napisa, czy przez to rozumiesz
e np. kredyt kupiecki jest kredytem,

  Ja tam si zastanawiam, czy aby nie jest tak, e sprzedawca w ogle
nie moe udzieli kredytu, bo kredyt jest udzielany przez stron
trzeci, a to co nazywa si "kredytem kupieckim" to po prostu
nieformalna nazwa na "sprzeda z odroczon patnoci".

  Przy takim podejciu mamy 100% diagnoz witka - ustawodawca sam
raczy by sobie goln :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-01-12 18:19:34
Autor: Johnson
alkohol na kredyt - orzecznictwo
Liwiusz pisze:


Bardziej mnie interesuje zagadnienie jak mam rozumie? użyte w ustawie s?owo "kredyt",

Kredyt naley rozumie to potocznie,czyli jak od razu nie paci.
Ale nie syszaem by takie sprawy zdarzay sie w rzeczywistoci.


--
@2011 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

Data: 2011-01-12 18:34:36
Autor: Liwiusz
alkohol na kredyt - orzecznictwo
W dniu 2011-01-12 18:19, Johnson pisze:
Liwiusz pisze:


Bardziej mnie interesuje zagadnienie jak mam rozumie? użyte w
ustawie s?owo "kredyt",

Kredyt naley rozumie to potocznie,czyli jak od razu nie paci.
Ale nie syszaem by takie sprawy zdarzay sie w rzeczywistoci.

Pono w 2007r. by pierwszy wyrok http://media.wp.pl/kat,1022939,wid,9281434,wiadomosc.html?ticaid=1b96b&_ticrsn=5

--
Liwiusz

Data: 2011-01-12 20:02:00
Autor: Robert Tomasik
alkohol na kredyt - orzecznictwo
Uytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisa w wiadomoci news:igknr1$hbf$1inews.gazeta.pl...
Liwiusz pisze:


Bardziej mnie interesuje zagadnienie jak mam rozumie? użyte w ustawie s?owo "kredyt",

Kredyt naley rozumie to potocznie,czyli jak od razu nie paci.
Ale nie syszaem by takie sprawy zdarzay sie w rzeczywistoci.

Zdarzaj si w mniejszych miejscowociach. W duych nie ma zasadniczo zwyczaju sprzeday na zeszyt. Ale w maych wsiach, to norma.

Data: 2011-01-13 09:06:41
Autor: niusy.pl
alkohol na kredyt - orzecznictwo

Uytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>

Bardziej mnie interesuje zagadnienie jak mam rozumie? użyte w ustawie s?owo "kredyt",

Kredyt naley rozumie to potocznie,czyli jak od razu nie paci.
Ale nie syszaem by takie sprawy zdarzay sie w rzeczywistoci.

Zdarzaj si w mniejszych miejscowociach. W duych nie ma zasadniczo zwyczaju sprzeday na zeszyt. Ale w maych wsiach, to norma.

Moe by jeszcze ... "klient: brako mi 10gr, sklep: pan doniesie". Kredyt czy nie kredyt ? Motywacja zeszytu jest zreszt identyczna.

Data: 2011-01-13 15:58:59
Autor: Gotfryd Smolik news
alkohol na kredyt - orzecznictwo
On Wed, 12 Jan 2011, Liwiusz wrote:

Bardziej mnie interesuje zagadnienie jak mam rozumie uyte w ustawie sowo "kredyt",

....mnie te... :D

ktre wszak z definicji tyczy si tylko bankw

  Stanowczo sprzeciwiam si jakoby :)
  Problem nr 1 jest ten sam co ze skrcaniem na rondzie w lewo: chyba
nie chcesz powiedzie, e jest niemoliwe prowadzenie "nielegalnej"
dziaalnoci bankowej? (patrz rwnie na kocu).

  Problem nr 2 jest oczywisty: jeli strony umowej kredytowej s dwie,
to rzecz jasna, e "tyczy si" po rwno biorcego kredyt, jak i dajcego,
teza e niebank nie podlega ley i kwiczy :|, klient rwnie "podlega"!
(acz przyznaj e w tej czci jest to sprawa wycznie formalna,
bo masz na myli "udzielenie", co nie zmienia faktu "tyczenia
si" ustawy i jej definicji jako takiej)

(a tym samym sklep monopolowy na aden kredyt niczego sprzedawa nie moe).

  Mi wychodzi, e nie mona wykluczy, i *w ogle* nie wolno udziela
kredytu nie bdc bankiem.
  Jako, e ustawa wymienia (art.4.7) wyranie moliwo prowadzenia
dziaalnoci ze "rodkw wasnych", wychodzi i jedynym wyrnikiem
"kredytu" jest jego celowo.
  Zostaem ju to (par lat temu) upomniany :>, ale co mi tam: na tez,
e "definicja kredytu dotyczy tylko bankw", mam proste pytanie
wyraone u gry: czy kto wobec tego owiadcza, e mona legalnie
robi to samo co bank, nie bdc bankiem?
  Albo inaczej - e jakoby "nie da si prowadzi nielegalnej dziaalnoci
bankowej".

  Bo jeli jednak mona - acz nie wolno - prowadzi nielegaln
dziaalno bankow, to zawarcie umowy ktra spenia warunki
definicji art.69 *oprcz* tego, e jedna strona jest bankiem,
stanowi wanie naruszenie zakazu "prowadzenia".

pzdr, Gotfryd

alkohol na kredyt - orzecznictwo

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona