http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/1,126477,14399563,Nie_mozna_juz_bez_pozwolenia_badac_krwi_na_obecnosc.html

"Nie można pobrać krwi do badania od sprawcy wypadku, jeśli ten nie wyrazi na to zgody. Taka jest konsekwencja interwencji rzecznika praw obywatelskich oraz wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 5 marca. "


No coz, mam bardzo mieszane uczucia, bo wkrotce sie pewnie okaze ze badania krwi nie ma wcale i podejrzany jest skazany na wyrok policyjnego alkomatu.
Juz dzis w zasadzie jest skazany, w jednym przypadku ma zaledwie prawo sie domagac (ryzykujac zoltaczke i AIDS).


J.

W dniu środa, 7 sierpnia 2013 21:26:08 UTC+2 użytkownik J.F napisał:

http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/1,126477,14399563,Nie_mozna_juz_bez_pozwolenia_badac_krwi_na_obecnosc.html



"Nie można pobrać krwi do badania od sprawcy wypadku, jeśli ten nie wyrazi na to zgody. Taka jest konsekwencja interwencji rzecznika praw obywatelskich oraz wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 5 marca. "





No coz, mam bardzo mieszane uczucia, bo wkrotce sie pewnie okaze ze badania krwi nie ma wcale i podejrzany jest skazany na wyrok policyjnego alkomatu.

Juz dzis w zasadzie jest skazany, w jednym przypadku ma zaledwie prawo sie domagac (ryzykujac zoltaczke i AIDS).





J.

Ale to problem tego co mu alkomat wskazał że ma promile. Jeśli mu odmówią to ma podstawy kwestionować wskazania alkomatu. Adwokat bierze kasę za to żeby jego klient był wybroniony każdą dostępną metodą. Jeśli sam odmówi badania to sam skazuje się na wynik z alkomatu.. Alkomaty mają legalizacje i dopuszczenie do używania w celu zbierania dowodów.

Dnia Wed, 7 Aug 2013 13:43:50 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com

W dniu środa, 7 sierpnia 2013 21:26:08 UTC+2 użytkownik J.F napisał:

No coz, mam bardzo mieszane uczucia, bo wkrotce sie pewnie okaze ze badania krwi nie ma wcale i podejrzany jest skazany na wyrok policyjnego alkomatu.
Juz dzis w zasadzie jest skazany, w jednym przypadku ma zaledwie prawo sie domagac (ryzykujac zoltaczke i AIDS).

Ale to problem tego co mu alkomat wskazał że ma promile. Jeśli mu odmówią to ma podstawy kwestionować wskazania alkomatu. Adwokat bierze kasę za to żeby jego klient był wybroniony każdą dostępną metodą. Jeśli sam odmówi badania to sam skazuje się na wynik z alkomatu. Alkomaty mają legalizacje i dopuszczenie do używania w celu zbierania dowodów.

Owszem, ale ... czesto nawet nie ma prawa sie domagac dodatkowego
badania :-)

J.

On Wed, 7 Aug 2013, kogutek444@gmail.com wrote:

W dniu środa, 7 sierpnia 2013 21:26:08 UTC+2 użytkownik J.F napisał:

No coz, mam bardzo mieszane uczucia, bo wkrotce sie pewnie okaze ze
badania krwi nie ma wcale i podejrzany jest skazany na wyrok
policyjnego alkomatu.

Juz dzis w zasadzie jest skazany, w jednym przypadku ma zaledwie prawo
sie domagac (ryzykujac zoltaczke i AIDS).

Ale to problem tego co mu alkomat wskazał że ma promile.
Jeśli mu odmówią to ma podstawy kwestionować wskazania alkomatu.

  Czytaj uważniej: w większości przypadków *NIE MA*.
  "Pozytywna praktyka" Policji jest taka że pozwalają, zdaje się kiedyś
była na grupie (którejś, .prawo i Robert?) wzmianka jakoby policyjna
procedura nakazywała, ale obowiązujące przepisy (ustawy+rozporządzenia)
"nie przewidują", badanie alkomatem jest badaniem przyrządem pomiarowym
i do widzenia.

Adwokat bierze kasę za to żeby jego klient był wybroniony każdą dostępną metodą.

  Owszem, i być może sąd się przychyli. Ale tylko "być może".
  Podstaw prawnych do *prawa* do podważania badania alkomatem co do zasady
nie ma.

Jeśli sam odmówi badania to sam skazuje się na wynik z alkomatu.

  No właśnie nie.
  Może zostać "skazany", jeśli mu odmówią badania krwi.

Alkomaty mają legalizacje i dopuszczenie do używania w celu
zbierania dowodów.

  Właśnie.
  Skąd więc Ci wyszła teza, że można podważać wskazanie legalizowanego
i użytego zgodnie z instrukcją przyrządu?
  Równie dobrze możesz podważać w ten deseń fotkę z fotoradaru.

pzdr, Gotfryd

W dniu czwartek, 8 sierpnia 2013 18:30:44 UTC+2 użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

On Wed, 7 Aug 2013, kogutek444@gmail.com wrote:



> W dniu środa, 7 sierpnia 2013 21:26:08 UTC+2 użytkownik J.F napisał:

>>

>> No coz, mam bardzo mieszane uczucia, bo wkrotce sie pewnie okaze ze

>> badania krwi nie ma wcale i podejrzany jest skazany na wyrok

>> policyjnego alkomatu.

>>

>> Juz dzis w zasadzie jest skazany, w jednym przypadku ma zaledwie prawo

>> sie domagac (ryzykujac zoltaczke i AIDS).

>>

> Ale to problem tego co mu alkomat wskazał że ma promile.

> Jeśli mu odmówią to ma podstawy kwestionować wskazania alkomatu..



  Czytaj uważniej: w większości przypadków *NIE MA*.

  "Pozytywna praktyka" Policji jest taka że pozwalają, zdaje się kiedyś

była na grupie (którejś, .prawo i Robert?) wzmianka jakoby policyjna

procedura nakazywała, ale obowiązujące przepisy (ustawy+rozporządzenia)

"nie przewidują", badanie alkomatem jest badaniem przyrządem pomiarowym

i do widzenia.



> Adwokat bierze kasę za to żeby jego klient był wybroniony każdą dostępną metodą.



  Owszem, i być może sąd się przychyli. Ale tylko "być może".

  Podstaw prawnych do *prawa* do podważania badania alkomatem co do zasady

nie ma.



> Jeśli sam odmówi badania to sam skazuje się na wynik z alkomatu.



  No właśnie nie.

  Może zostać "skazany", jeśli mu odmówią badania krwi.



> Alkomaty mają legalizacje i dopuszczenie do używania w celu

> zbierania dowodów.



  Właśnie.

  Skąd więc Ci wyszła teza, że można podważać wskazanie legalizowanego

i użytego zgodnie z instrukcją przyrządu?

  Równie dobrze możesz podważać w ten deseń fotkę z fotoradaru.



pzdr, Gotfryd

Nie mnie wyszła taka teza tylko wątkotwórcy. ja się tylko ustosunkowałem.

On Thu, 8 Aug 2013, kogutek444@gmail.com wrote:

W dniu czwartek, 8 sierpnia 2013 18:30:44 UTC+2 użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

On Wed, 7 Aug 2013, kogutek444@gmail.com wrote:

W dniu środa, 7 sierpnia 2013 21:26:08 UTC+2 użytkownik J.F napisał:
Ale to problem tego co mu alkomat wskazał że ma promile.

Jeśli mu odmówią to ma podstawy kwestionować wskazania alkomatu.

  Czytaj uważniej: w większości przypadków *NIE MA*.

[...]

Nie mnie wyszła taka teza tylko wątkotwórcy. ja się tylko ustosunkowałem.

  Odniosłem się do tezy zostawionej w cytacie o to raczej był Twój tekst :)
  Zważ: nie idzie mi o to, kto czy i jaki ma problem.
  Idzie mi o to, że napisałeś że MA PODSTAWY do kwestionowania pomiaru
alkomatem.
  A mi wychodzi że nie ma: z jednej strony alkomat jest dopuszczony
jako przyrząd pomiarowy (wyników pomiaru nie można więc prawomocnie
podważyć inaczej, niż innym pomiarem), z drugiej przepisy *praktycznie*
nie dają prawa do unieważnienia pomiaru poprzez zarzut naruszenia
procedury.
  Nie ma przepisu ustawy lub rozporządzenia stanowiącego "obwiniony
ma prawo żądania pomiaru badaniem krwi *pod rygorem nieważności
pomiaru*".
  Przepisy obowiązujące policjantów z p. widzenia kontrolowanego nie
są "przepisami publicznymi" i nie można ich traktować tak samo,
jak dajmy na to ustawowego przepisu, stawiając zarzut "naruszono
art XYZ ustawy z dnia... więc wnioskuję o oddalenie przedstawionych
wyników".

pzdr, Gotfryd

W dniu 2013-08-07 22:43, kogutek444@gmail.com pisze:

Ale to problem tego co mu alkomat wskazał że ma promile. Jeśli mu odmówią to ma podstawy kwestionować wskazania alkomatu. Adwokat bierze kasę za to żeby jego klient był wybroniony każdą dostępną metodą. Jeśli sam odmówi badania to sam skazuje się na wynik z alkomatu. Alkomaty mają legalizacje i dopuszczenie do używania w celu zbierania dowodów.

A co jak kierowca odmówi dmuchania?

--
@foe_pl

W dniu czwartek, 8 sierpnia 2013 19:29:52 UTC+2 użytkownik the_foe napisał:

W dniu 2013-08-07 22:43, kogutek444@gmail.com pisze:

> Ale to problem tego co mu alkomat wskaza� �e ma promile.. Je�li mu odm�wi� to ma podstawy kwestionowa� wskazania alkomatu. Adwokat bierze kas� za to �eby jego klient by� wybroniony ka�d� dost�pn� metod�. Je�li sam odm�wi badania to sam skazuje si� na wynik z alkomatu. Alkomaty maj� legalizacje i dopuszczenie do u�ywania w celu zbierania dowod�w.



A co jak kierowca odm�wi dmuchania?



-- @foe_pl

Wczoraj o tym mówili w dzienniku. To go grzecznie proszą żeby poddał się badaniu a jak jest oporny to maja prawo go spacyfikować.

Tu piszą

http://www.wprost.pl/ar/411804/TK-kierowcow-nie-mozna-zmusic-do-badania-trzezwosci/

że po wakacjach nasze (p)osły prawdopodobnie to zmienią i wszystko wróci do "normy".

Dnia Wed, 07 Aug 2013 23:34:40 +0200, nadir napisał(a):

Tu piszą
http://www.wprost.pl/ar/411804/TK-kierowcow-nie-mozna-zmusic-do-badania-trzezwosci/

że po wakacjach nasze (p)osły prawdopodobnie to zmienią i wszystko wróci do "normy".

Hm, czegos nie rozumiem - przeciez obecnie przymus wpisany w ustawe,
to co oni chca - znow wprowadzic niezgodny przepis ? J.

Hm, czegos nie rozumiem - przeciez obecnie przymus wpisany w ustawe,
to co oni chca - znow wprowadzic niezgodny przepis ?

Może się boją że jak zakażą przymusowego pobrania to nie będziemy mogli notować kolejnych rekordów.

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130807/POWIAT0304/130809184

Czasem duma człowieka rozpiera że jest Polakiem. :D

Użytkownik "nadir"  napisał w wiadomości grup

Hm, czegos nie rozumiem - przeciez obecnie przymus wpisany w ustawe,
to co oni chca - znow wprowadzic niezgodny przepis ?

Może się boją że jak zakażą przymusowego pobrania to nie będziemy mogli notować kolejnych rekordów.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130807/POWIAT0304/130809184
Czasem duma człowieka rozpiera że jest Polakiem. :D

O ile pamietam to rekord nalezy jednak do Szweda, choc nasz byl chyba bliski pobicia :-)

J.