Data: 2011-11-22 11:57:58 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
Wystawiony zosta pozytywny komentarz nie temu uytkownikowi co trzeba. Pomyka zostaa dostrzeona w cigu 3 minut. Zosta wysany e-mail do allegro z prob o usunicie. Punkt 11.6b regulaminu wskazuje, e mona:
b) komentarz zosta omykowo wystawiony niewaciwemu Uytkownikowi lub do niewaciwej transakcji, jeli jego tre jednoznacznie wskazuje na pomyk, Odpowied od allegro, e nie zostanie usunity bo tre komentarza nie wskazuje na pomyk, w zwizku z tym nie mona go usun. Ja wiem, e on jest pomykowy bo transakcja nie zostaa jeszcze sfinalizowana. Jak mam im to udowodni? O co w ogle chodzi, e nie chc go usun? Czy nieprawda umieszczona omykowo jest na rk Allegro a natychmiastowa ch sprostowania omyki to dla nich za mao? Wojtek |
|
Data: 2011-11-22 12:07:02 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chci wsppracy | |
"Wojtek" <NRD@email.ukryty.com> napisa w wiadomoci news:4ecb8035$0$24321$c3e8da3
Odpowied od allegro, e nie zostanie usunity bo tre komentarza nie wskazuje na pomyk, w zwizku z tym nie mona go usun. Zapytaj po czym to poznali i na jakiej podstawie ONI wiedz lepiej od CIEBIE, jak tre powinien zawiera ten konkretny komentarz. I ycz powodzenia. Niestety prawdopodobnie szybciej dogadasz si ze cian, ni z muami, jakie tam pracuj. N. |
|
Data: 2011-11-22 11:34:18 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
Odpowiedź od allegro, że nie zostanie usunięty bo treść komentarza nie Rusz głową. Treść komentarza ewidentnie wskazuje na pomyłkę, jeśli mowa w nim o innym przedmiocie niż sprzedawany na aukcji. Wtedy bez problemu usuwają taki komentarz. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-22 12:39:04 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
Rusz gow. Tre komentarza ewidentnie wskazuje na pomyk, jeli mowa w nim o innym przedmiocie ni sprzedawany na aukcji. Wtedy bez problemu usuwaj taki komentarz. A kto nakazuje w komentarzu informowania o produkcie? Oni sami teraz daj domylny komentarz "transakcja przebiega pomylnie" czy co w tym stylu. Wojtek |
|
Data: 2011-11-22 14:48:04 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Wojtek
Rusz głową. Treść komentarza ewidentnie wskazuje na pomyłkę, jeśli mowa Nikt i co z tego? Czy to jakiś atak gimnazjalistów na PSP? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-22 16:29:05 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
W dniu 2011-11-22 15:48, to pisze:
begin Wojtek Nikt i co z tego? To z tego, że prosty wniosek nasuwa się sam - jeśli nie umieszczasz w komentarzach szczegółów aukcji czy nazwy sprzedawcy/kupującego (a zaręczam Cię, że większość ludzi tego nie robi), to masz ograniczone pole manewru jeśli chodzi o możliwość skorzystania z punktu regulaminu, o którym mowa w tym wątku. Nie jest to stricte nakaz ze strony Allegro, ale ponieważ ponoć potrafisz myśleć, to wnioski też powinieneś dać radę wyciągnąć. N. |
|
Data: 2011-11-22 17:16:31 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
To z tego, że prosty wniosek nasuwa się sam - jeśli nie umieszczasz w W ogóle nie masz pola manewru, bo nie da się stwierdzić, że komentarz był omyłkowy. I co z tego? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 10:31:57 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
Użytkownik "to" <to@xyz.abc> napisał w wiadomości news:4ecbd8ef$0$8450$65785112news.neostrada.pl... begin Nixe W ogóle nie masz pola manewru, bo nie da się stwierdzić, że komentarz był A co innego napisałam? I co z tego? To, że się juz gubisz w tej dyskusji. N. |
|
Data: 2011-11-23 10:49:17 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
To z tego, że prosty wniosek nasuwa się sam - jeśli nie umieszczasz w Nie ogarniasz nawet tego, co sama piszesz? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 12:25:11 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
Użytkownik "to" <to@xyz.abc> napisał w wiadomości news:4ecccfad$0$2181$65785112news.neostrada.pl... begin Nixe Nie, Ty nie ogarniasz. EOT. N. |
|
Data: 2011-11-23 19:38:45 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
Nie ogarniasz nawet tego, co sama piszesz? :D -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-28 12:11:08 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
allegro, brak chci wsppracy | |
On Tue, 22 Nov 2011, Wojtek wrote:
to wrote: Nikt, ale to jest jedna z wikszych wad allegro. Mona nazbiera 1000 pozytyww za guziki :> Zawsze podaj w komentarzu czego dotyczya transakcja. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-11-28 17:11:33 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Gotfryd Smolik news
Nikt, ale to jest jedna z większych wad allegro. Można nazbierać 1000 A druga wada jest taka, że sprzedający nie ma limitu czasowego na wystawienie komentarza, więc większość kupujących boi się wystawić słusznego negatywa -- bo sprzedający zapewne w odwecie zrobi to samo, a w treści nakłamie. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-29 01:10:04 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
allegro, brak chci wsppracy | |
On Mon, 28 Nov 2011, to wrote:
A druga wada jest taka, e sprzedajcy nie ma limitu czasowego na Ano racja. Powinien by obowizek wywizania si strony z transakcji. W wersji "najpierw towar pniej zapata" wyjtkowo kupujcy musiaby wystawia pierwszy :> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-11-22 13:03:12 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
Użytkownik "to" <to@xyz.abc> napisał w wiadomości news:4ecb88ba$0$8458$65785112news.neostrada.pl... begin Nixe Ja? To nie ja mam problem :) Treść komentarza ewidentnie wskazuje na pomyłkę, jeśli mowa w Napisz zatem czy w takim przykładowym komentarzu jest pomyłka czy jej nie ma i kto o tym decyduje "Transakcja w porządku, polecam" Poza tym w regulaminie jest wyraźnie napisane "komentarz został omyłkowo wystawiony niewłaściwemu Użytkownikowi". Przecież w takiej sytuacji nikt nigdy obiektywnie nie oceni, czy faktycznie wystawiono niewłaściwemu użytkownikowi czy właściwemu. Nikt w komentarzach nie podaje nazw użytkowników. Zatem od razu mogą napisać, że nie kasują żadnych komentarzy :> Wtedy bez problemu usuwają taki komentarz. To dlaczego robią problemy, gdy ktoś chce usunąć własny komentarza, ponieważ pomylił się co do użytkownika i o tym wie? N. |
|
Data: 2011-11-22 14:23:27 | |
Autor: Jacek Midura | |
allegro, brak chęci współpracy | |
On 11/22/11 13:03, Nixe wrote:
Treść komentarza ewidentnie wskazuje na pomyłkę, jeśli mowa w Na podstawie tak zdawkowego komentarza nie da się określić czy został wystawiony omyłkowo czy nie. W związku z tym nie da się go usunąć na postawie punktu regulaminu, na który powołuje się Wojtek. I tyle. Poza tym w regulaminie jest wyraźnie napisane "komentarz został omyłkowo i równie wyraźnie jest napisane "jeśli jego treść jednoznacznie wskazuje na pomyłkę". Przecież w takiej sytuacji nikt nigdy obiektywnie nie oceni, czy faktycznie Właśnie odkryłaś, że istnieją komentarze, których nie da się odwołać na podstawie wspomnianego punktu regulaminu. Nikt w komentarzach nie podaje nazw użytkowników. Ale masz jakieś wsparcie tej śmiałej tezy? Zatem od razu mogą napisać, że nie kasują żadnych komentarzy :> Nie mogą, bo to nieprawda. Przykłady już były w tym wątku. To dlaczego robią problemy, gdy ktoś chce usunąć własny komentarza, ponieważ A skąd Allegro ma wiedzieć, że to była pomyłka? Chcieć odwołać komentarz można z różnych powodów, mniej lub bardziej uczciwych. Moim zdaniem w tym akurat przypadku Allegro działa całkiem sensownie. -- Jacek Midura |
|
Data: 2011-11-22 14:50:42 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
Użytkownik "Jacek Midura" <jacek@m.krakow.pl> napisał Właśnie odkryłaś, że istnieją komentarze, których nie da się odwołać na podstawie wspomnianego punktu regulaminu. Raczej odkryłam, że przypadek "komentarz został omyłkowo wystawiony niewłaściwemu Użytkownikowi" nigdy nie będzie miał zastosowania, ponieważ w komentarzach nie podaje się komu się ten komentarz wystawia, zatem defaultowo nie ma możliwości ustalenia czy to jest pomyłka czy nie. Czyli równie dobrze mogli w ogóle takiej klauzuli nie zamieszczać. Nikt w komentarzach nie podaje nazw użytkowników. Ale masz jakieś wsparcie tej śmiałej tezy? Jedynie logikę. Po kija podawać nazwę użytkownika w komentarzu? Chyba tylko po to, by uniknąć takich kuriozalnych problemów, jak opisywany przez Wojtka. To dlaczego robią problemy, gdy ktoś chce usunąć własny komentarza, ponieważ A skąd Allegro ma wiedzieć, że to była pomyłka? Nie musi wiedzieć. Ma po prostu przyjąć do wiadomości, że wystawca_swojego_komentarza się pomylił i chce go odwołać. Chcieć odwołać komentarz można z różnych powodów, mniej lub bardziej uczciwych. Podaj choć jeden przykład nieuczciwego powodu, dla którego ktoś chciałby odwołać_swój_komentarz. Rozumiem, gdyby wystawianie komentarzy było obowiązkowe, ale nie jest. N. |
|
Data: 2011-11-22 15:20:41 | |
Autor: Kris | |
allegro, brak chęci współpracy | |
Użytkownik "Nixe" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jag93i$j51$1@news.onet.pl... Raczej odkryłam, że przypadek "komentarz został omyłkowo wystawiony niewłaściwemu Użytkownikowi" nigdy nie będzie miał zastosowania, ponieważ w komentarzach nie podaje się komu się ten komentarz wystawia, zatem defaultowo nie ma możliwości ustalenia czy to jest pomyłka czy nie. Czyli równie dobrze mogli w ogóle takiej klauzuli nie zamieszczać. A jak ktoś w komentarzu napisze: "Odkurzacz sprawny, wszystko ok, polecam" a komentarz wystwi gościowi który sprzedaje sztuczne choinki to chyba będzie oczywiste że komentarz wystawiony niewłasciwemu użytkownikowi. Sporo osób tez w komentarzach wstawia tytuł aukcji lub chociażby pisza czego aukcja dotyczyła. |
|
Data: 2011-11-22 16:13:29 | |
Autor: Jacek Midura | |
allegro, brak chęci współpracy | |
On 11/22/11 14:50, Nixe wrote:
Czemu? Przecież niezgodność towaru w aukcji i komentarzu zazwyczaj wystarczy do stwierdzenia, że komentarz trafił przez pomyłkę do niewłaściwego użytkownika. Nikt w komentarzach nie podaje nazw użytkowników. Drżyjcie, fakty! Nadchodzi Logika! Oszczędzę ci pytania o przykłady: http://allegro.pl/show_user.php?uid=11065014&type=fb_given_all A skąd Allegro ma wiedzieć, że to była pomyłka? Aha. Dobrze, że Allegro ma na ten temat inne zdanie. Tym bardziej, że od momentu wystawienia komentarz już nie jest tylko wystawcy, ale również osoby, która go otrzymała. Chcieć odwołać komentarz można z różnych powodów, mniej lub bardziej Zamiast przykładu posłużę się cytatem (z tego wątku): to: Rusz głową! Nixe: Ja? -- Jacek Midura |
|
Data: 2011-11-22 17:27:56 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
W dniu 2011-11-22 16:13, Jacek Midura pisze:
Czemu? Przecież niezgodność towaru w aukcji i komentarzu zazwyczaj O ile komentarz nie jest sformułowany w sposób uniemożliwiający zidentyfikowanie towaru lub użytkownika. Nikt w komentarzach nie podaje nazw użytkowników. Ale masz jakieś wsparcie tej śmiałej tezy? Jedynie logikę. Drżyjcie, fakty! Nadchodzi Logika! No fakt, nie zakładałam tego, że niektórzy allegrowicze nie posługują się logiką :) Nie musi wiedzieć. Aha. Dobrze, że Allegro ma na ten temat inne zdanie. Tym bardziej, że od Ooo, ale - tym razem ja zapytam - masz jakieś wsparcie? A może wystawiony komentarz jest wręcz własnością Allegro i dlatego to ono decyduje kiedy i jak usuwać? Chcieć odwołać komentarz można z różnych powodów, mniej lub bardziej Podaj choć jeden przykład nieuczciwego powodu, dla którego ktoś chciałby Zamiast przykładu posłużę się cytatem (z tego wątku): No nie mów, że Cię to przerosło. to: Rusz głową! Ruszyłam. Nadal nie wiem, jaki nieuczciwy cel przyświeca osobie, która chciałaby odwołać swój komentarz. N. |
|
Data: 2011-11-23 20:55:06 | |
Autor: Jacek Midura | |
allegro, brak chęci współpracy | |
On 11/22/11 17:27, Nixe wrote:
W dniu 2011-11-22 16:13, Jacek Midura pisze: Owszem. Chociaż w tym wątku to zostało już stwierdzone tyle razy, że naprawdę nie wiem, po co to jeszcze raz powtarzasz. Drżyjcie, fakty! Nadchodzi Logika!No fakt, nie zakładałam tego, że niektórzy allegrowicze nie posługują Chwilę temu dałaś przykład, ile warta jest twoja "logika", więc jeśli allegrowicze jej nie stosują, to tylko o nich dobrze świadczy. Aha. Dobrze, że Allegro ma na ten temat inne zdanie. Tym bardziej, że od Coś w tym dziwnego, że wystawiony komentarz to wspólna sprawa wystawcy, odbiorcy i Allegro? W tym sensie zgadzam się - komentarz jest własnością Allegro (choć nie wyłączną). to: Rusz głową! Trudno. W takim razie pogódź się z myślą, że przyjdzie ci nieświadomą zejść z tego łez padołu. Możesz napisać, że mnie to przerosło czy cokolwiek, co ci podpowie "logika". -- Jacek Midura |
|
Data: 2011-11-23 21:07:43 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
W dniu 2011-11-23 20:55, Jacek Midura pisze:
Trudno. W takim razie pogódź się z myślą, że przyjdzie ci nieświadomą Zatem zakładam, że Cię to przerosło. Gdybyś bowiem faktycznie wiedział, to po prostu byś to napisał, zamiast wzorem Kaczyńskiego krygować się "wiem, ale nie powiem". Ale jeśli wolisz rżnąć głupa myśląc, że to ze mnie uda Ci się zrobić idiotkę, to rżnij dalej - ja już podziękuję za rozmowę :) N. |
|
Data: 2011-11-23 21:15:20 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
Zatem zakładam, że Cię to przerosło. Gdybyś bowiem faktycznie wiedział, Nie każdy dzieli się wszystkim, co wie, z kimkolwiek. To nie koncert życzeń. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 22:21:23 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
W dniu 2011-11-23 22:15, to pisze:
begin Nixe Jeśli się stawia jakąś tezę, to się ją udowadnia, a nie robi z siebie idiotę. Ale skoro obaj wybraliście drugą opcję, to choice is yours - nie mam na to wpływu. Nie rozumiem tylko dlaczego ciągle pytasz innych o gimnazjum, skoro sam mentalnie nawet poza przedszkole nie wyszedłeś. N. |
|
Data: 2011-11-23 21:28:28 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
Jeśli się stawia jakąś tezę, to się ją udowadnia, a nie robi z siebie "Udowadnianie" oczywistych rzeczy jest stratą czasu. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 23:03:19 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
W dniu 2011-11-23 22:28, to pisze:
begin Nixe "Udowadnianie" oczywistych rzeczy jest stratą czasu. To po grzyba trollu siedzisz w tym wątku i dyskutujesz jeśli obrona własnych argumentów jest dla Ciebie stratą czasu? N. |
|
Data: 2011-11-23 22:33:28 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
To po grzyba trollu siedzisz w tym wątku i dyskutujesz jeśli obrona Poniżej pewnego poziomu nie schodzę, trollico. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 23:39:13 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
begin Nixe "Widz, e ju zupenie zabrako argumentw, skoro sigasz po prostackie inwektywy. Ale to w sumie typowe dla sfrustrowanych pieniaczy." :D |
|
Data: 2011-11-23 22:41:41 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Wojtek
To po grzyba trollu siedzisz w tym wątku i dyskutujesz jeśli obrona Użyłem określenia z postu, na który odpowiadałem. Jak zwykle kulą w płot. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 23:43:47 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
Uyem okrelenia z postu, na ktry odpowiadaem. Jak zwykle kul w pot. To strzel j sobie w eb. :D Tam jej miejsce |
|
Data: 2011-11-23 23:24:41 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
"Udowadnianie" oczywistych rzeczy jest strat czasu. Tylko aksjomatw si nie udowadnia. Strat czasu jest czytanie twoich pseudo poznawczych wypocin. Wojtek |
|
Data: 2011-11-23 22:32:52 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Wojtek
Tylko aksjomatów się nie udowadnia. Nie napisałem, że się nie udowadnia, tylko, że jest to strata czasu (dla mnie). Tego, że trawa jest zielona też Ci nie będę udowadniał, chociaż to nie aksjomat. Kolejny raz pokazujesz, że masz poważne problemy z logicznym rozumowaniem. Stratą czasu jest czytanie twoich To nie czytaj. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 23:40:26 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
Nie napisaem, e si nie udowadnia, tylko, e jest to strata czasu (dla mnie). Tego, e trawa jest zielona te Ci nie bd udowadnia, chocia to nie aksjomat. Kolejny raz pokazujesz, e masz powane problemy z logicznym rozumowaniem. Nie napisaem, e napisae, e si nie udowadnia aksjomatw. To ja napisaem. "Kolejny raz pokazujesz, e masz powane problemy z logicznym rozumowaniem" (i czytaniem). :D |
|
Data: 2011-11-23 22:42:25 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Wojtek
Nie napisałem, że się nie udowadnia, tylko, że jest to strata czasu Nie pij więcej. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 23:46:37 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
Nie pij wicej. Co wiesz na ten temat? Czy znowu bajdurzysz i insynuujesz? |
|
Data: 2011-11-23 22:59:56 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Wojtek
Coś wiesz na ten temat? Czy znowu bajdurzysz i insynuujesz? Człowiek nie wielbłąd, pić musi. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-22 14:52:22 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
Treść komentarza ewidentnie wskazuje na pomyłkę, jeśli mowa w nim o Skup się. Masz do rozgryzienia jedno, proste zdanie po polsku. "Transakcja w porządku, polecam" Ten nie wskazuje na pomyłkę, więc go nie usuną. A czy faktycznie jest pomyłką czy nie, to bez znaczenia. To dlaczego robią problemy, gdy ktoś chce usunąć własny komentarza, Bo w regulaminie jest, że usuwają, gdy jego treść wskazuje na pomyłkę. A dlaczego ten punkt istnieje to sam się zastanów -- spróbuj pomyśleć. To już drugi raz w ciągu ostatnich kilku minut, ale może podołasz. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-22 16:23:25 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
W dniu 2011-11-22 15:52, to pisze:
Ten nie wskazuje na pomyłkę Udowodnij zatem, że ten komentarz nie wskazuje na pomyłkę. I ... powodzenia życzę. Można co najwyżej napisać, że trudno ustalić czy jest to pomyłka czy nie. A jeśli trudno, to się przyjmuje wersję wystawcy komentarza. Proste jak budowa cepa. To dlaczego robią problemy, gdy ktoś chce usunąć własny komentarza, Bo w regulaminie jest, że usuwają, gdy jego treść wskazuje na pomyłkę. A Wyszło już na to, że nie myślę, więc chętnie dowiem się od kogoś, komu się to udaje. Więc słucham - dlaczego Allegro uniemożliwia usuwanie własnych komentarzy, uznanych za wystawcę za omyłkowe? N. |
|
Data: 2011-11-23 00:47:09 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
Ten nie wskazuje na pomyłkę Zajęć z logiki nigdy nie miałaś? Stwierdzenie, że jego treść nie wskazuje na pomyłkę nie jest równoważne stwierdzeniu, że jego treść wskazuje na brak pomyłki. Jego treść po prostu nic na ten temat nie mówi. Dlatego go nie usuną, bo usuwają, gdy owa treść wskazuje na pomyłkę, co jest napisane czarno na białym w regulaminie. Spróbuj zrozumieć, a jeśli się nie uda, to czytaj i próbuj do skutku. Wyszło już na to, że nie myślę, więc chętnie dowiem się od kogoś, komu Może jednak spróbuj pomyśleć samodzielnie. Nie idź na łatwiznę. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 08:25:33 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
Zaj z logiki nigdy nie miaa? Stwierdzenie, e jego tre nie wskazuje na pomyk nie jest rwnowane stwierdzeniu, e jego tre wskazuje na brak pomyki. Jego tre po prostu nic na ten temat nie mwi. A ty miae zajcia z logiki? Zdanie logiczne na dwie wartoci: prawda lub fasz. Warto "nic na ten temat nie mwi" moe by w logikach wielowartociowych, ktre nie s rozstrzygajce. Allegro ograniczyo definicj "bdnego komentarza" do puli kilku przypadkw. Pula ta nie wyczerpuje rzeczywistej interpretacji pojcia bdny, mao tego wprowadza nieoznaczono, o ktrej piszesz. Id si doucz podstaw. Bazujc na faszywych zaoeniach mona udowodni wszystko. Rwnie to, e komentarz bdny nie jest bdny. Wojtek |
|
Data: 2011-11-23 10:15:19 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Wojtek
Allegro ograniczyło Allegro w ogóle nie ma żadnej definicji "błędnego komentarza". Mają tylko definicję "komentarza, który usuną". Idź się doucz podstaw. Bazując na fałszywych założeniach można udowodnić Dokładnie to robisz, co próbuję Ci wytłumaczyć jak przedszkolakowi już któryś raz. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 11:29:36 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
Allegro w ogle nie ma adnej definicji "bdnego komentarza". Maj tylko definicj "komentarza, ktry usun". W rzeczywistoci maj definicj komentarzy/odpowiedzi, ktre mog usun, edytowa i zablokowa moliwoci wystawienia. Tak wic zanim zaczniesz zastanawia si nad synonimami znacze w ustalonym kontekcie i po podaniu definicji sytuacyjnych to przeczytaj ten regulamin sam. Dokadnie to robisz, co prbuj Ci wytumaczy jak przedszkolakowi ju ktry raz. Pomylie grupy i powoanie. Przedszkolanki nie powinny zajmowa si prawem. Wojtek |
|
Data: 2011-11-23 21:20:59 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Wojtek
Allegro w ogóle nie ma żadnej definicji "błędnego komentarza". Mają Dlaczego w polemizujesz z czymś, z czym zgodziłeś się w innym poście i w dodatku robisz to bez sensu? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 10:21:09 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chci wsppracy | |
Uytkownik "Wojtek" <NRD@email.ukryty.com> napisa A ty miae zajcia z logiki? Zdanie logiczne na dwie wartoci: prawda lub fasz. Warto "nic na ten temat nie mwi" moe by w logikach wielowartociowych, ktre nie s rozstrzygajce. Allegro ograniczyo definicj "bdnego komentarza" do puli kilku przypadkw. Pula ta nie wyczerpuje rzeczywistej interpretacji pojcia bdny, mao tego wprowadza nieoznaczono, o ktrej piszesz. I myl, e Allegro wanie o to chodzi. By tak namota, eby zminimalizowa moliwo usuwania komentarzy. Nie pojmuj jednak jaki ma w tym cel (dwie osoby z grupy *pono* wiedz, ale jako nie chc si podzieli informacj ;-). Na dobr spraw powinno si to odbywa na zasadzie wasnorcznego cancelowania. Tak jak usuwam wasn aukcj, tak powinnam mc usun wasny komentarz. Jaka w tym filozofia? N. |
|
Data: 2011-11-23 10:26:08 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
I myślę, że Allegro właśnie o to chodzi. By tak namotać, żeby Powoli zaczynasz rozumieć. Nie pojmuję jednak jaki ma w tym cel (dwie osoby z grupy *ponoć* wiedzą, No i teraz nad tym pogłówkuj. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 11:57:21 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
Użytkownik "to" <to@xyz.abc> napisał Nie pojmuję jednak jaki ma w tym cel (dwie osoby z grupy *ponoć* wiedzą, No i teraz nad tym pogłówkuj. Nie ośmieszaj się. N. |
|
Data: 2011-11-23 19:38:31 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
Nie ośmieszaj się. :D -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 10:54:59 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
Nixe wrote:
Tak jak usuwam wasn aukcj, tak powinnam mc usun wasny komentarz. Jaka w tym filozofia? Chodzi prawdopodobnie o kilka spraw. Z jednej strony sprawy techniczne: dodatkowa funkcjonalno, obsuga w bazach, interfejsach itp. Wbrew pozorom taka prosta funkcjonalno musiaaby by przeanalizowana pod ktem wpywu na pozostae, a system aukcyjny do prostych nie naley szczeglnie gdy jest oparty o zasady allegro :) Wiadomo te jak "byskotliwie" i "odpowiedzialnie" s nowe opcje wdraane. Z drugiej strony stoi sensowno takiej funkcjonalnoci. Zakada si przecie, e wikszo komentarzy odzwierciedla ocen transakcji i nie bdzie powodu ich zmiany w przyszoci. Taki mechanizm le zaprojektowany mgby by wykorzystany do naduy, ale zakadanie z gry, e tak bdzie jest IMO chore. Trzecia sprawa to fakt, e wielu kupujcych podejmuje swoje decyzje na podstawie komentarzy. Zmiana pozytywa bdcego bodcem do zakupu na negatyw po kilku dniach wprowadzioby nieze zamieszanie. Kolejna sprawa to statystyka. Sdz, e liczba pomyek jak moja jest malutka. Nie ma ani wpywu na dziaanie serwisu, jego zyskowno itp. Rozwizaniem mgby by system komentarzy z okresem karencji np. tydzie/miesic. Byby cakowicie automatyczny, ingerencja pracownikw allegro byaby ograniczona do minimum. W regulaminie napisaliby, e komentarze z ostatnich X dni nie s trwae, moe jakie lekkoszare oznakowanie ich. Czas karencji byby wystarczajcy na reakcj na pomyk zarwno ze strony sprzedajcego jak i kupujcego. Bdny komentarz samodzielnie mona byoby wycofa/zmieni itp. i nie byoby wiele takich przypadkw. Moliwoci zaprojektowania sensownie takiego systemu jest naprawd wiele ale jest jak jest: o byle gwno, z ktrym wikszo ludzi nie miaaby problemu w yciu codziennym, trzeba si z nimi uera. Wojtek |
|
Data: 2011-11-25 21:38:34 | |
Autor: John Koalsky | |
....., brak chci wsppracy | |
Uytkownik "Wojtek" <NRD@email.ukryty.com> ... Jakie ? Raz wystawiem komentarz neutralny z rzetelnym wyjanieniem to piiiiiiiiii odpowiedzia negatywnym tylko dlatego, e pozytywnego nie dosta. Nie ebym uwaa za suszn zmian mojego neutralnego w rwnie negatywny jaki otrzymaem, ale moe gdybym tak zrobi to piiiiiiiiiii drugim razem przyjby suszne uwagi. |
|
Data: 2011-11-23 10:17:40 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
"to" <to@xyz.abc> napisał
Zajęć z logiki nigdy nie miałaś? Ja miałam, dlatego właśnie nie odważyłabym się na takie sformułowanie, jakie wcześniej zaserwowałeś. Naprawdę jesteś w stanie udowodnić, że czegoś NIE MA? Jego treść po prostu nic na ten temat nie mówi. No brawo! Więc nie mów, że "nie wskazuje na pomyłkę", bo to jest właśnie sprzeczne z logiką. Wyszło już na to, że nie myślę, więc chętnie dowiem się od kogoś, komu Może jednak spróbuj pomyśleć samodzielnie. Nie idź na łatwiznę. A ja jednak nalegam. N. |
|
Data: 2011-11-23 10:25:10 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
Ja miałam, dlatego właśnie nie odważyłabym się na takie sformułowanie, Najwyraźniej nic z niej nie zrozumiałaś. Naprawdę jesteś w stanie udowodnić, że czegoś NIE MA?(...) Jego treść po prostu nic na ten temat nie mówi. Skoro jego treść nic nie mówi na temat istnienia, bądź nie, pomyłki to i ów komentarz nie wskazuje na pomyłkę. Ogarniasz? Oczywiście, nie wskazuje także na brak pomyłki, ale to bez znaczenia, bo Allegro usuwa te komentarze, których treść WSKAZUJE na pomyłkę. Tu warunek nie jest spełniony, więc nie usuną. Jeśli znowu zaprzeczysz, to zamiast postować zacznij od zmierzenia sobie IQ. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 11:34:15 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
Skoro jego tre nic nie mwi na temat istnienia, bd nie, pomyki to i w komentarz nie wskazuje na pomyk. Ogarniasz? Oczywicie, nie wskazuje take na brak pomyki, ale to bez znaczenia, bo Allegro usuwa te komentarze, ktrych tre WSKAZUJE na pomyk. Formalnie masz racj. Formalnie te jeste debilem nie rozumiejcym, e model allegro jest modelem faszujcym rzeczywisto i bazujcym na kilku podstawach nie wyczerpujcych problemu. Zazwyczaj firmy stawiane w takiej sytuacji kompensuj model rozbudowujc go o dodatkowe funkcjonalnoci. Debil wtedy zmieni zdanie nt. rzeczywistoci, bo nowe sformuowanie znajdzie si ju w regulaminie. Wojtek |
|
Data: 2011-11-23 21:26:47 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Wojtek
Skoro jego treść nic nie mówi na temat istnienia, bądź nie, pomyłki to "Formalnie". :D Formalnie też jesteś debilem nie rozumiejącym Widzę, że już zupełnie zabrakło argumentów, skoro sięgasz po prostackie inwektywy. Ale to w sumie typowe dla sfrustrowanych pieniaczy. że Bzdura, oni po prostu nie chcą wdawać się w niekończące się dyskusje z trollami na temat spraw, których nie da się sensownie rozstrzygnąć, bo należą do kategorii "słowo przeciwko słowu" i podobnych. Gdybyś miał jakiekolwiek doświadczenie z klientem masowym to wiedziałbyś, że nie ma nic gorszego niż niekonkretnie sformułowany regulamin i zostawianie w nim furtek do kreatywnych interpretacji prowadzących do debilnych dyskusji. Zazwyczaj firmy stawiane w Firmy zazwyczaj kierują się rachunkiem zyskiem i strat, a nie widzimisię niewielkiej grupy (z moich doświadczeń ok. 1%) trolli, pieniaczy i przygłupów. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 22:57:19 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
W dniu 2011-11-23 22:26, to pisze:
Bzdura, oni po prostu nie chcą wdawać się w niekończące się dyskusje z A Ty nadal swoje pierdoły :/ Proponuję Allegro likwidację możliwości usuwania nawet własnych aukcji. (na zasadzie - pomyliłeś się co do opisu? trudno, cierp, bo my nie jesteśmy w stanie określić, czy faktycznie się pomyliłeś) Tak na wszelki wypadek, żeby uniknąć "niekończących się dyskusji z trollami na temat spraw, których nie da się sensownie rozstrzygnąć, bo należą do kategorii "słowo przeciwko słowu" i podobnych" Posługujesz się tak wyjątkowo durnym tokiem myślenia, że zaczynam podejrzewać zwykłe trollowanie. Idąc tym durnym tokiem myślenia taka przykładowo poczta nie powinna zwrócić mi przesyłki, którą przed chwilą omyłkowo nadałem, ponieważ uzna, że nie jest w stanie jednoznacznie określić, czy faktycznie się pomyliłem. Tak właśnie brzmi debilny punkt z regulaminu, którego niestety nie jesteś w stanie pojąć, tłumacząc to jakimiś tajemniczymi możliwościami nadużyć czy innych kombinacji. > zostawianie w nim furtek do kreatywnych interpretacji Jakich furtek? Jesteś w stanie to wykrztusić czy po prostu brniesz dla samego brnięcia? N. |
|
Data: 2011-11-24 16:42:43 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
Proponuję Allegro likwidację możliwości usuwania nawet własnych aukcji. Brak związku, aczkolwiek możliwość usuwania własnych aukcji też jest obwarowana pewnymi warunkami. Posługujesz się tak wyjątkowo durnym tokiem myślenia, że zaczynam Ten tok myślenia nazywa się "logika". Idąc tym durnym tokiem myślenia Niestety, na razie Ci to nie wychodzi. taka przykładowo poczta nie powinna Analogia w tym żadna, ale skoro już się przy niej upierasz, to spróbuj uzyskać od poczty zwrot paczki po dostarczeniu jej do adresata. Tak właśnie brzmi debilny punkt z regulaminu, którego niestety nie :D zostawianie w nim furtek do kreatywnych interpretacji Nie rozbijam, bo dyskusja z osobami nie potrafiącymi logicznie myśleć jest stratą czasu. Dałaś już popis swoich możliwości, mi to wystarczy, za kontynuację dziękuję. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-24 22:07:10 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
Ten tok mylenia nazywa si "logika". Gdyby tylko logika liczya si w regulaminach, prawie i sprawach sdowych to byby na piedestale. A tak to moesz poszczyci si "inteligencj" procesora, ktry przemieli kad instrukcj logiczn bez odniesienia do rzeczywistoci. Amen. Wojtek |
|
Data: 2011-11-24 22:30:21 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chci wsppracy | |
W dniu 2011-11-24 22:07, Wojtek pisze:
A tak to moesz poszczyci si Nie zdziwiabym si, gdyby to by jeden z tych bystrzakw z BOKu Allegro, bo sposb prowadzenia rozmowy do zudzenia przypomina sposb zaatwiania przez nich spraw ;-) N. |
|
Data: 2011-11-24 23:10:21 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
Nie zdziwiłabym się, gdyby to był jeden z tych bystrzaków z BOKu Z Allegro nie, ale kiedyś przyjrzałem się tym sprawom we własnej firmie gdy okazało się, że większość ruchu w BOK (w dużej mierze bezsensownego) generuje jakiś znikomy odsetek pieniaczy. Skoro dostrzegasz jakieś związki z BOK Allegro to najwyraźniej tam także pracują profesjonaliści. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-25 08:32:35 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
W dniu 2011-11-25 00:10, to pisze:
begin Nixe Z Allegro nie, ale kiedyś przyjrzałem się tym sprawom we własnej firmie No to jesteśmy w domu :> Skoro dostrzegasz jakieś Ależ nie przeczę, że pracują tam również i profesjonaliści. Niestety - dopiero na stanowiskach wyższych niż przeciętny "obsługiwacz" poczty. Ci od pierwszego kontaktu to w zatrważającej ilości TW czyli tępi wykonawcy. Na dowód powyższego przeczytaj jednego z moich pierwszych maili w tym wątku. Prostą sprawę udało mi się bezboleśnie załatwić dopiero na wyższym szczeblu, bo gość z BOKu nie był w stanie wyjść poza bezsensowne cytaty z regulaminu (a racji ewidentnie nie miał). Masz bardzo podobny do niego tok "myślenia" :> N. |
|
Data: 2011-11-26 01:12:19 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
Ależ nie przeczę, że pracują tam również i profesjonaliści. Niestety - Takie właśnie jest ich zadanie. Oni mają stosować regulamin, a nie go tworzyć czy kreatywnie interpretować. Na dowód powyższego przeczytaj jednego z moich pierwszych Nie znam sprawy, więc to żaden dowód. Możliwe, że konsultant rzeczywiście pomylił -- zdarza się. Możliwe, że sytuacja była dwuznaczna, ale osoba "wyżej" miała dobry humor lub akurat taką politykę postępowania w takich sytuacjach, a do tego nie sprawiałaś wrażenia pieniacza. Zwykle niestety taka polityka okazuje się błędna, bo uczy taką osobę załatwiania każdej sprawy "wyżej" i zawracania głowy nie tym osobom, którym potrzeba. Ponadto spełnienie nieuzasadnionych roszczeń typowego pieniacza tylko te roszczenia eskaluje, a często sam fakt pójścia mu na rękę jest przez niego wykorzystywany potem jako potwierdzenie słuszności jego bzdurnych tez. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-25 09:27:09 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
Z Allegro nie, ale kiedy przyjrzaem si tym sprawom we wasnej firmie gdy okazao si, e wikszo ruchu w BOK (w duej mierze bezsensownego) generuje jaki znikomy odsetek pieniaczy. Skoro dostrzegasz jakie zwizki z BOK Allegro to najwyraniej tam take pracuj profesjonalici. Taaa, profesjonalici ktrych usadza pan Cezary zakadajc i wygrywajc sprawy w sdzie o nielegalne klauzule w umowach. Podaj nazw tej firmy, moe i jej regulaminowi trzeba si przyjrze, samozwaczy profesjonalisto. Wojtek |
|
Data: 2011-11-26 00:57:00 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Wojtek
Taaa, profesjonaliści których usadza pan Cezary zakładając i wygrywając Wybacz, ale konsultuje swoje umowy wyłącznie z profesjonalistami. Niedozwolonych klauzul w nich nie ma, kolejna projekcja z Twojej strony. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-24 22:28:16 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
W dniu 2011-11-24 17:42, to pisze:
begin Nixe Misiu, aukcję usuwasz sam, bez pytania Allegro o zdanie. Jakie są tego konsekwencje, to już inna sprawa i nikogo prócz Ciebie nie powinno to obchodzić. Ważne, że nikt za Ciebie nie decyduje czy dana aukcja ma rację bytu czy nie. Posługujesz się tak wyjątkowo durnym tokiem myślenia, że zaczynam I tu się zgadzam - to faktycznie "logika". Nie mylić z logiką. taka przykładowo poczta nie powinna Analogia w tym żadna, Analogia taka, że to JA jako nadawca, a nie poczta jako pośrednik określam czy adres jest prawidłowy czy błędny. Inna sytuacja - cancelowanie postów na newsach. Sama o tym decyduję, jeśli uznam, że trafił nie tak gdzie trzeba. To samo jest na forach dyskusyjnych - autor posta czy wklejonego zdjęcia może go zmienić czy usunąć nie pytając admina o opinię, czy jego post jest prawidłowy czy nie. ale skoro już się przy niej upierasz, to spróbuj Ale komentarza bynajmniej nie dostarczam do kontrahenta, choć tak Ci się to może wydawać. Gdyby tak było, to otrzymawszy go mógłby z nim zrobić cokolwiek. zostawianie w nim furtek do kreatywnych interpretacji Nie rozbijam, bo dyskusja z osobami nie potrafiącymi logicznie myśleć To po grzyba cały czas ją kontynuujesz? Znów wychodzi z Ciebie totalny palant. Najpierw było "wiem, ale nie powiem" a teraz "nie ma sensu rozmawiać, ale rozmawiam". ŻE-NU-A. N. |
|
Data: 2011-11-24 23:18:37 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
Misiu, aukcję usuwasz sam, bez pytania Allegro o zdanie. Jakie są tego Załóż kilka aukcji bez ceny minimalnej i usuń godzinę przed końcem jak cena będzie rażąco niska, to szybko przekonasz się, że ta możliwość jest dość iluzoryczna. I dobrze. Tak czy siak nie ma to związku z tematem. Aukcja jest Twoja, wystawienie oferty niesie za sobą określone skutki prawne, tymczasem komentarz wystawiasz komuś. To samo jest na forach dyskusyjnych - autor Na jednych można, na innych nie można. Na mało którym można usunąć i na mało którym można edytować bez limitu czasowego. ale skoro już się przy niej upierasz, to spróbuj uzyskać od poczty Komentarz wystawiasz komuś, jest to więc zdecydowanie pełniejsza analogia niż Twój bełkot o paczce na poczcie. Do paczki na poczcie to możesz sobie porównać zredagowany komentarz zanim wciśniesz przycisk "wyślij" (czy jak on się tam nazywa). Gdyby tak było, to otrzymawszy go mógłby z nim zrobić Brak związku. Nie rozbijam, bo dyskusja z osobami nie potrafiącymi logicznie myśleć Skup się. Pisałem o tym, że nie będę zaczynał z Tobą dyskusji na nowy temat, bo nie ma to sensu. Starą, póki co, kontynuuje. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-25 09:14:39 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
W dniu 2011-11-25 00:18, to pisze:
Załóż kilka aukcji bez ceny minimalnej i usuń godzinę przed końcem jak Ale mam taką możliwość. Konsekwencje, jakie nastąpią (albo i nie) to inna para kaloszy. Aukcja jest Twoja, wystawienie oferty niesie za sobą określone skutki A jakie to ma znaczenie? JA ten komentarz wystawiam i tu TEŻ jest możliwość pomyłki. Da się to nawet stwierdzić bez zaglądania w treść (tylko trzeba chcieć). Wystarczy, że wystawisz komentarz sprzedającemu np. samochód kilka sekund po zakończeniu aukcji (bo źle klinąłeś osobę z listy kontrahentów). Każdy normalnie myślący człowiek będzie wiedział, że to absurd. Debil z BOKu będzie się powoływał na regulamin. Ma rację, inaczej postąpić mu nie wolno, bo wyląduje w Biedronce. Ale właśnie tutaj rodzi się problem, który wałkujemy - po jakiego grzyba taki właśnie punkt w regulaminie, zamiast możliwości własnoręcznego usuwania komentarza. To samo jest na forach dyskusyjnych - autor Na jednych można, na innych nie można. Ale generalnie DA SIĘ. I o to mi chodzi. Na mało którym można usunąć i na Ale DA SIĘ. Na Allegro też można ustawić limity czasowe. Tylko trzeba chcieć - i znów jak wyżej. >> Ale komentarza bynajmniej nie dostarczam do kontrahenta, choć tak Ci to może wydawać. Komentarz wystawiasz komuś I mogę tego kogoś pomylić. Więc co to za różnica? Natomiast nie dostaje on tego komentarza ode mnie w sposób uniemożliwiający Allegro odebranie mu go. Dokładnie tak samo mogłabym napisać do Allegro ze skargą na kontrahenta XZY, po czym za chwilę stwierdzić, że się pomyliłam i oszust ma nick ABC, ale Allegro rozłożyłoby łapki i stwierdziło "trudno, nie jesteśmy w stanie na podstawie treści określić pomyłki, więc skarga zostanie rozpatrzona odnośnie kontrahenta XYZ" Po czym po rozpatrzeniu skargi dostajesz punkty karne (czy co tam oni przyznają) za bezpodstawne oskarżenia. Gdyby tak było, to otrzymawszy go mógłby z nim zrobić Brak związku. Jest związek, bo Twoim zdaniem komentarz otrzymuje kontrahent. Owszem "otrzymuje", ale na zasadzie możliwości przeczytania treści tego komentarza, a nie na zasadzie możliwości nim dysponowania (jak paczką) Skup się. Pisałem o tym, że nie będę zaczynał z Tobą dyskusji na nowy To nie zaczynaj. Ja cały czas dyskutuję w tym samym temacie. N. |
|
Data: 2011-11-25 18:35:32 | |
Autor: Bydlę | |
allegro, brak chęci współpracy | |
On 2011-11-25 08:14:39 +0000, Nixe <nixe@nixe.pl> said:
A jakie to ma znaczenie? JA ten komentarz wystawiam i tu TEŻ jest możliwość pomyłki. Da się to nawet stwierdzić bez zaglądania w treść (tylko trzeba chcieć). Wystarczy, że wystawisz komentarz sprzedającemu np. samochód kilka sekund po zakończeniu aukcji (bo źle klinąłeś osobę z listy kontrahentów). RU sure? 3.6 Celem Aukcji dotyczących sprzedaży lub wynajmu nieruchomości, Aukcji w kategorii „Wakacje” oraz Aukcji w kategorii „Motoryzacja” (serwis motoAllegro), w podkategoriach „Samochody”, „Motocykle”, „Maszyny budowlane”, „Maszyny rolnicze”, „Inne pojazdy i łodzie”, "Przyczepy, naczepy" oraz "Wózki widłowe" oraz Aukcji w kategorii "Usługi" nie jest zawarcie umowy, jakiekolwiek czynności podejmowane przez Użytkowników w ramach tych Aukcji nie są wiążące, a Aukcje te mają charakter wyłącznie ogłoszeniowy. Koniec ogłoszenia i parę sekund potem może być komentarz. Komentujący ogłoszenie, gdyż Allegro nie ma nic wspólnego z ewentualną transakcją. ;> Ale właśnie tutaj rodzi się problem, który wałkujemy - po jakiego grzyba taki właśnie punkt w regulaminie, zamiast możliwości własnoręcznego usuwania komentarza. Bo nimi manipulowano i Allegro (IMHO słusznie z ich punktu widzenia) postanowiło nie ingerować ile się tylko da. Napiszesz, że rower świetny komentując aukcję pończoch - wszystko jasne. Wystawisz komentarz urzekający prostotą" Wszystko OK, polecam! - bierzesz na klatę wszelkie problemy z tym związane. Problemem nie jest to, że nie usuwają wszystkiego na żądanie, a ciekawa teoria, że sprawca pomyłki nie powienien ponosić konsekwencji swoich działań. (pokolenie gier komputerowych i trzech żyć?) -- Bydlę |
|
Data: 2011-11-25 20:07:51 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
W dniu 2011-11-25 18:35, Bydlę pisze:
Celem Aukcji dotyczących sprzedaży lub wynajmu nieruchomości, Aukcji w Bożeszszsz ... no to cokolwiek innego, czego nie jest się w stanie dostarczyć kupującemu w ciągu kilku sekund. Samochód był tylko przykładem pierwszym z brzegu. Równie dobrze mogłam napisać kalosze. Koniec ogłoszenia i parę sekund potem może być komentarz. Komentujący A po grzyba komentować ogłoszenie? Komentuje się transakcję. Ale właśnie tutaj rodzi się problem, który wałkujemy - po jakiego Bo nimi manipulowano Jak i w jakim celu? Możesz podać przykłady czy też będziesz pisał "sama pomyśl". Komentarz nie jest obowiązkowy. Nie muszę go wystawiać. Nawet jeśli zmieniłabym zdanie i postanowiła z jakichś tylko mi znanych przyczyn usunąć komentarz pozytywny i wystawić negatywny, to dokładnie to samo mogłabym zrobić od razu i nie ponieść za to żadnych konsekwencji. Allegro nie ingeruje bowiem w treść i zasadność komentarzy. Sprawy pozostawia do rozwiązania między kupującym a sprzedającym. i Allegro (IMHO słusznie z ich punktu widzenia) postanowiło nie ingerować ile się tylko da. Ależ nie tłumacz mi tego, bo to już jest przewałkowane milion razy. Obecnie jesteśmy na etapie rozmowy dlaczego ktoś miałby brać na siebie jakiekolwiek problemy z powodu błędnie wystawionego komentarza, czyli dlaczego Allegro uniemożliwia samodzielne kasowanie wystawionych przez siebie komentarzy. Niechże to będzie choćby powód pod tytułem "bo nie mają kasy na wdrożenie takiego systemu", ale niech to w końcu ktoś wykrztusi. Na razie jedyne argumenty, jakie padają, to takie, że Allegro tego nie umożliwia z powodu ryzyka nadużyć. Jakież to miałyby być nadużycia - tego już żadna z dyskutujących namiętnie osób podać nie potrafi. Problemem nie jest to, że nie usuwają wszystkiego na żądanie, a ciekawa Lodu na głowę człowieku! Hint - omyłkowo wystawiłam negatywny komentarz kontrahentowi, z którego jestem zadowolona. Z treści nie wynika, że jest to pomyłka. I teraz co? Tamten ma mieć negatywa tylko dlatego, że nieszczęsne Allegro nie jest w stanie stwierdzić jednoznacznie, że to pomyłka? To samo w drugą stronę - oszust omyłkowo dostaje komentarz pozytywny. Nie ma możliwości usunięcia. Komentarz zostaje na karcie kontrahenta i sugeruje, że ten jest godny zaufania. I teraz pytanie za 100 punktów - kto ponosi konsekwencje tych omyłek? Wystawiający? Bynajmniej. W pierwszym przypadku kontrahent, w drugim potencjalni kontrahenci oszusta. N. |
|
Data: 2011-11-25 23:37:46 | |
Autor: Bydlę | |
allegro, brak chęci współpracy | |
On 2011-11-25 19:07:51 +0000, Nixe <nixe@nixe.pl> said:
W dniu 2011-11-25 18:35, Bydlę pisze: To moja wina, że tak dobierasz przykłady? Taki sam mechanizm jak ze zrzucaniem odpowiedzialności z siebie na Allegro? ;> Koniec ogłoszenia i parę sekund potem może być komentarz. Komentujący Bo w przykładzie, który wybrałaś, był samochód, więc komentować można w zasadzie wygranie ogłoszenia. ;> Ale właśnie tutaj rodzi się problem, który wałkujemy - po jakiego 1. w celu zdobycia większe liczby gwiazdek. 2. w celu sprawiania wrażenia osoby solidnej, z wielką liczbą pozytywnie skomentowanych transakcji 3. w celu podniesienia swej wiarygodności przez zwiększanie stosunku dobrzych komentarzy do złych 4. w celu oszukania użytkowników serwisu 5. w celu... Jak? Przemyślałaś to pytanie? Możesz podać przykłady czy też będziesz pisał "sama pomyśl". Oczywiście, że zażądam od ciebie wysiłku umysłowego. Przecież to nie będzie problem, prawda? Komentarz nie jest obowiązkowy. Nie muszę go wystawiać. Bingo! Ale dalej to nie zmienia ani konieczności kontrolowania tego co się robi, ani koniecxzności ponoszenia skutków swego: a/ nieczytania regulaminu do momentu wdepnięcia w gówno b/ działania bez należytej staranności Co więcej - nie daje do prawa do oskarżania innych i obarczania ich odpowiedzialnością za to, że się prędzej działa, niż myśli. O ile... ;> Nawet jeśli zmieniłabym zdanie i postanowiła z jakichś tylko mi znanych przyczyn usunąć komentarz pozytywny i wystawić negatywny, Ależ proszę uprzejmie - o ile treść komentarza wsakzuje, że został wystawiony omyłkowo. (jak dokładnie była treść komentarza? Np. "aukcja: 23423445345345, sprzedający: PralkaZłodziejka, towar: skarpetka lewa prana, ocena: pozytyw"?) to dokładnie to samo mogłabym zrobić od razu i nie ponieść za to żadnych konsekwencji. PRZED naciśnięciem jednego guzika. OIDP Allegro coś tam napisało dla tych, którzy myślą po fakcie...
Więc czego nie rozumiesz? Że zaakceptowałaś regulamin? Obecnie jesteśmy na etapie rozmowy dlaczego ktoś miałby brać na siebie jakiekolwiek problemy z powodu błędnie wystawionego komentarza, Bo go błędnie wystawił i to jego problem.
Potrzebujesz? Co powoduje, że się tak gotujesz? To, że najpierw akceptujsz regulamin, a potem szukasz winnego, byle tylko nie wziąć odpowiedzialności na swoje barki za swój czyn? Hint - omyłkowo wystawiłam negatywny komentarz kontrahentowi, z którego jestem zadowolona. Z treści nie wynika, że jest to pomyłka. I teraz co? Jak to, co? To, co piszę od początku - popełniłaś błąd i to ty jesteś za to odpowiedzialna, nie Allegro. Może jednak przeczytaj co Allegro wypisało na stronach z wystawianiem komentarzy? Tamten ma mieć negatywa tylko dlatego, że nieszczęsne Allegro nie jest w stanie stwierdzić jednoznacznie, że to pomyłka? Twoja wina, twój problem. Ale: Komentarz nie jest obowiązkowy. Nie muszę go wystawiać. ;> To samo w drugą stronę - oszust omyłkowo dostaje komentarz pozytywny. Nie ma możliwości usunięcia. Komentarz zostaje na karcie kontrahenta i sugeruje, że ten jest godny zaufania. Tak, to wina wystawiającego bez sensu komentarz, nie Allegro. I teraz pytanie za 100 punktów - kto ponosi konsekwencje tych omyłek? Wystawiający? Kto jest winien wystawiania bezmyśłnie komentarzy? Wystawiający, Co mówi na ten temat Allegro? Kupujący może jednokrotnie wystawić komentarz Sprzedającemu, a Sprzedający –Kupującemu, Użytkownik ponosi odpowiedzialność za umieszczone przez siebie komentarze Grupa Allegro nie ingeruje w treści komentarzy Allegro może edytować/usunąć/zablokować komentarz jeśli: -komentarz został omyłkowo wystawiony niewłaściwemu Użytkownikowi lub do niewłaściwej transakcji, jeśli jego treść jednoznacznie wskazuje na pomyłkę, -treść komentarza jednoznacznie wskazuje na pomyłkę co do typu komentarza (pozytywny, negatywny, neutralny), -komentarz został wystawiony wskutek transakcji przeprowadzonej przez Użytkownika, który działał z intencją zaszkodzenia drugiemu Użytkownikowi lub uczestniczył w Aukcji wyłącznie w celu wystawienia komentarza, itd., itp. Oczywiście podczas akceptowania regulaminu (tzn. czytania go przed założeniem konta) nic nie wzbudzało twoich zastrzeżeń? ;> -- Bydlę |
|
Data: 2011-11-26 16:06:40 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
W dniu 2011-11-25 23:37, Bydlę pisze:
To moja wina, że tak dobierasz przykłady? Twoja wina, że skupiasz się na samochodzie zamiast skupić się na meritum, czyli sytuacji, w której ktoś wystawia komentarz kilka sekund po aukcji, choć siłą rzeczy do sfinalizowania transakcji jeszcze nie doszło. Taki sam mechanizm jak ze zrzucaniem odpowiedzialności z siebie na Allegro? Że co? Ja zrzucam odpowiedzialność na Allegro? Jakiś cytacik, przykład, cokolwiek poproszę. Bo w przykładzie, który wybrałaś, był samochód, więc komentować można w Pytałam jaki jest sens komentowania samego_ogłoszenia_, a nie kontrahenta/przedmiotu. Ale daruj sobie odpowiedź, bo chyba Cię to przerasta. Ale właśnie tutaj rodzi się problem, który wałkujemy - po jakiego Bo nimi manipulowano Jak i w jakim celu? 1. w celu zdobycia większe liczby gwiazdek. W jaki sposób usuwając wystawiony przeze mnie błędnie komentarz ja zdobywam większą liczbę gwiazdek? 2. w celu sprawiania wrażenia osoby solidnej, z wielką liczbą pozytywnie W jaki sposób usuwając wystawiony przeze mnie błędnie komentarz ja sprawiam wrażenie osoby solidnej? 3. w celu podniesienia swej wiarygodności przez zwiększanie stosunku W jaki sposób usuwając wystawiony przeze mnie błędnie komentarz ja zwiększam u siebie stosunek dobrych komentarzy do złych? 4. w celu oszukania użytkowników serwisu W jaki sposób? Jak? Owszem. Ty za to nie przemyślałeś odpowiedzi. Możesz podać przykłady czy też będziesz pisał "sama pomyśl". Oczywiście, że zażądam od ciebie wysiłku umysłowego. Będzie. Dokładnie taki sam, jak dla Ciebie. Po prostu sam tego nie wiesz. Ale ok, już się przekonałam na podstawie tej dyskusji, że facetowi trudniej się przyznać, że czegoś nie wie, za to łatwiej usiłować udowadniać "durnej babie", że nie myśli. Komentarz nie jest obowiązkowy. Nie muszę go wystawiać. Bingo! Zatem skoro nie muszę wystawiać, to nie będzie problemu, jeśli go usunę. Wystawienie komentarza nie pociąga za sobą ŻADNYCH skutków prawnych, więc wracamy do punktu wyjścia - kontrahent pozostaje bez komentarza, tak, jakbym mu w ogóle go nie wystawiła. Ale dalej to nie zmienia ani konieczności kontrolowania tego co Zatem JAKIE skutki ponoszę? Słucham uważnie. Co więcej - nie daje do prawa do oskarżania innych i obarczania ich Co za pierdoły. Weź może dyskutuj z tym, co zostało napisane, a nie z wymyślonymi przez Ciebie idiotyzmami. Kto i kogo oskarża i obarcza odpowiedzialnością? Nawet jeśli zmieniłabym zdanie i postanowiła z jakichś tylko mi Ależ proszę uprzejmie - o ile treść komentarza wsakzuje, że został SKUP SIĘ! Mowa o sytuacji hipotetycznej, czyli takiej, w której miałaby możliwość SAMA zmienić/usunąć komentarz. Proponuję czytanie postów w całości i dopiero wówczas komentowanie całych fragmentów, zamiast pojedynczych zdań. Mniej się pogubisz :> to dokładnie to samo mogłabym zrobić od razu i nie ponieść za to PRZED naciśnięciem jednego guzika. Czy Ty w ogóle zrozumiałeś, o czym ja wyżej pisałam? Co powoduje, że się tak gotujesz? Twoja bezdenna głupota i problemy z czytaniem. Z całym szacunkiem, ale już nawet osobnik o nicku "to" wykazywał się ciut większym intelektem. Hint - omyłkowo wystawiłam negatywny komentarz kontrahentowi, z Jak to, co? Facet, czytaj całość do końca i dopiero wówczas komentuj, bo robisz taką kaszankę, że odechciewa się z Tobą rozmawiać. To, co piszę od początku - popełniłaś błąd i to ty jesteś za to Po raz kolejny pytam - a kto mówi, że odpowiedzialne jest Allegro? Tamten ma mieć negatywa tylko dlatego, że nieszczęsne Allegro nie jest Twoja wina, twój problem. Nie, bo JA mam to w nosie. Konsekwencje poniesie mój kontrahent, bowiem Allegro nie ingeruje w treść komentarzy. Nadal tego nie rozumiesz? Bo prościej już tłumaczyć nie dam rady. To samo w drugą stronę - oszust omyłkowo dostaje komentarz pozytywny. Tak, to wina wystawiającego bez sensu komentarz, nie Allegro. Nie no debil, typowy, książkowy debil :/ Czy ktoś gdziekolwiek twierdzi, że to wina Allegro? Zresztą nie pytam nawet, kto jest winny, tylko kto poniesie konsekwencje? Rozumiesz pytanie? I teraz pytanie za 100 punktów - kto ponosi konsekwencje tych omyłek? Kto jest winien wystawiania bezmyśłnie komentarzy? Więc jakie konsekwencje poniesie wystawiający? Rozsiadam się w fotelu i czekam na odpowiedź :> Ale jak masz pieprzyć takie same głupoty, jak w tym poście to od razu sobie daruj. N. |
|
Data: 2011-11-27 00:38:20 | |
Autor: Bydl | |
allegro, brak chęci współpracy | |
On 2011-11-26 15:06:40 +0000, Nixe <nixe@nixe.pl> said:
W dniu 2011-11-25 23:37, Bydl pisze: Moja wina, e podaa przykad, ktry skomentowaem?! Trzeba byo wybra dobry przykad, a nie wyjty z... ;> (ciach wszelkie bzdury i wulgarno) Wic jakie konsekwencje poniesie wystawiajcy? Wszelkie - dlatego trzeba myle PRZED naciniciem odpowiedniego guzika. I - pewnie siucieszysz - to tejest w regulaminie, ktry zaakceptowaa. Masz proste rozwizania: - nie uywa Allegro, jeli si nie zgadzasz - jeli mimo niedogodoci jednak musisz, to pisz petycje tu: <http://allegro.pl/phorum/list.php?f=299> Tam znajdziesz i zrozumienie, i podobnych... -- Bydl |
|
Data: 2011-11-28 10:22:09 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chci wsppracy | |
"Bydl" <pan.bydle@gmail.com> napisa
Moja wina, e podaa przykad, ktry skomentowaem?! Trzeba si byo skupi na_istocie_tego, o czym pisaam, a nie na przykadzie. Wic jakie konsekwencje poniesie wystawiajcy? Wszelkie Ale jakie konkretnie? Tak ze 2-3 przykady cakowicie mnie zadowol. N. |
|
Data: 2011-11-25 21:52:05 | |
Autor: John Kołalsky | |
allegro, brak chęci współpracy | |
Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> ... Jeśli można pomyłkę naprawić to po cholerę za to odpowiadać ? |
|
Data: 2011-11-26 00:54:11 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
Aukcja jest Twoja, wystawienie oferty niesie za sobą określone skutki Ma zasadniczego, bo nie można kogoś zmusić do złożenia oferty, a do tego by się to defacto sprowadzało. Komentarz nie niesie ze sobą żadnych bezpośrednich skutków prawnych. Dlaczego EOT na temat tego przykładu, bo nie mam nastroju na troll-dyskusję. Wystarczy, że wystawisz komentarz sprzedającemu Wręcz przeciwnie, samochód zwykle ogląda się i często od razu podpisuje umowę, jeszcze przed wygraniem aukcji (która defacto w tym przypadku ma status "ogłoszenia", o czym wiedziałabyś, gdybyś przeczytała regulamin o którym dyskutujesz). I wtedy komentarz tuż po "wygraniu" jest zupełnie naturalny. Jak widzisz w tych swoich "oczywistościach" zapędziłaś sama siebie w kozi róg -- i tego głównie chce uniknąć Allegro. Jałowych dyskusji z pieniaczami, którym brakuje wyobraźni. To samo jest na forach dyskusyjnych - autor posta czy wklejonego No właśnie generalnie się nie da. Na nielicznych forach można kasować swoje posty. Na mało którym można usunąć i na mało którym można edytować bez limitu Da się tylko na niektórych i zazwyczaj taka opcja istnieje do momentu pojawienia się pierwszego idioty, który użył tego do masowej edycji swoich postów lub manipulowania dyskusją. I mogę tego kogoś pomylić. To już Twój problem. Ale Allegro daje Ci proste rozwiązanie w takim wypadku -- wystarczy w komentarzach zawrzeć informacje nt. przedmiotu czy sprzedawcy i wtedy bez problemu Ci go usuną. Ale żeby to wiedzieć, trzeba przeczytać regulamin. Oczywiście łatwiej się pienić na newsach i wypisywać idiotyzmy. Jest związek, bo Twoim zdaniem komentarz otrzymuje kontrahent. A kto, duch święty? Elvis w zaświatach? Owszem Brak związku, wymyślasz jakieś nieistotne wyróżniki, żeby tylko "udowodnić" nonsensy, które wypisujesz. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-27 09:18:22 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
To ju Twj problem. Ale Allegro daje Ci proste rozwizanie w takim wypadku -- wystarczy w komentarzach zawrze informacje nt. przedmiotu czy sprzedawcy i wtedy bez problemu Ci go usun. Gdyby przeczyta regulamin to by wiedzia, e nie bezproblemowo tylko uznaniowo. "Oczywicie atwiej si pieni na newsach i wypisywa idiotyzmy." Po drugie allegro nie wymaga umieszczania takich informacji w komentarzach wic z nie ma uzasadnionego powodu ich wymaga i na ich podstawie decydowa o rozstrzyganiu poprawnoci komentarza. Da si tylko na niektrych i zazwyczaj taka opcja istnieje do momentu pojawienia si pierwszego idioty, ktry uy tego do masowej edycji swoich postw lub manipulowania dyskusj. Czyli jeste idiot i manipulujesz dyskusj od samego pocztku? Ustawiasz znacznik X-No-Archive=Yes, ergo twoje posty zostan usunite z archiwum google. Jeste kabotynem jakich wielu. Podejcie do prawa masz oderwane od rzeczywistoci. Pasuje ci wykorzystywanie go w celu bezwzgldnej eliminacji naduy gdy stanowi one niewielki promil wszystkich przypadkw, w ktrych inne jego sformuowanie moe by zwyczajnie uyteczne. Pewnie najlepiej jakby sam mg ustanawia to prawo, bo wiem ju, e wnioski pynce z twoich wasnych ocen s jedynie suszne i niepodwaalne: "konsultuje swoje umowy wycznie z profesjonalistami. Niedozwolonych klauzul w nich nie ma" -- a allegro to z kim konsultowao i okazao si, e s? Ze stypendystami? Staystami? Wojtek |
|
Data: 2011-11-29 03:03:13 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Wojtek
Po drugie allegro nie wymaga umieszczania takich informacji w Jedno z drugim nie ma żadnego związku. To, że Allegro daje Ci możliwość pisania komentarzy w taki sposób, że w przypadku pomyłki będzie to w sposób oczywisty widoczne i będziesz mógł ten komentarz usunąć nie oznacza, że musisz z tej możliwości korzystać. Czyli jesteś idiotą i manipulujesz dyskusją od samego początku Po raz kolejny próbujesz mnie znieważyć, żałosne. Ustawiasz znacznik X-No-Archive=Yes, ergo twoje posty zostaną usunięte z Gówno prawda. Ten nagłówek znaczy li tylko tyle, że nie życzę sobie archiwizowania moich postów i w żaden sposób nie przeszkadza w bieżących dyskusjach. Natomiast archiwum komercyjnej firmy Google (czy jakiejkolwiek innej) obchodzi mnie tyle co zeszłoroczny śnieg. Chyba nie bardzo ogarniasz, jak działa usenet. Jesteś kabotynem jakich wielu. Podejście do prawa masz oderwane od To jest Twoja mylna ocena mająca zapewne podstawy w braku głębszej styczności z tematyką sprzedaży tego rodzaju. W rzeczywistości stworzenie jasnego, konkretnego regulaminu jest w takim wypadku w interesie obu stron. Najgorsze co można zrobić, to zawrzeć w nim niejasne sformułowania, które każda strona będzie interpretowała jak jej się podoba, a potem prowadzić na ten temat niekończące się dyskusje na temat błahych, rutynowych zdarzeń, a do takich niewątpliwie należy system komentarzy w przypadku Allegro. Pewnie najlepiej jakbyś sam mógł ustanawiać to prawo, bo wiem Znowu wyciągasz bzdurne wnioski z sufitu. Moja polityka dotycząca tworzenia umów czy regulaminów, których adresatem jest klient masowy zawsze opierała się na stworzeniu prostego, przejrzystego dokumentu, który bez problemu może zrozumieć i stosować "nieprawnik". W tej materii robię więc znacznie więcej niż wymaga ode mnie prawodawstwo. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-29 10:44:57 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
[ciach] Nie bd komentowa tych bredni i polityki Kalego. Jak kto moe zmodyfikowa/usun swj post na forum tak, aby w przyszoci jawi si inny obraz dyskusji to jest idiot, ale jak ty od pocztku postujesz w sposb, ktry wpynie na przyszy obraz dyskusji i znajdujesz usprawiedliwienie dla swojej dziaalnoci to jest OK. Hipokryto, mam dla ciebie prostsze rozwizanie: nie postuj w ogle albo postuj na /dev/nul. Nie bdzie twoich wypocin w google i innych komercyjnych archiwach. Przy okazji dyskusja nie bdzie zafaszowana dla potomnych a i oszczdzisz upijania si innym (vide twoja stopka). Prawo ma suy obywatelom. Nie wida powodu, aby ten dobry zwyczaj mia nie obejmowa wszelkich dostpnych regulacji. Majaczysz o jasnych i konkretnych regulaminach ale powtpiewam, e faktycznie rozumiesz te sowa tak, jak chciaby tego niejeden uytkownik allegro. Regulamin tego portalu nie odzwierciedla normalnych problemw mogcych wystpi z aukcjami. Faszuje rzeczywisto. Zbydlca uytkownikw, ktrzy w dobrej wierze chc poprawi bd, tak jak twoje wypociny zrwnuj ich z pieniaczami. Jestecie z tego samego miotu. Banda ludzi, ktrzy na wtpliwej jakoci fundamentach konstruuj system logicznych zalenoci i nazywaj go "regulaminem". egnam, Wojtek |
|
Data: 2011-11-29 12:40:51 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Wojtek
Nie będę komentował tych bredni i polityki Kalego. Jak ktoś może Człowieku, skup się. Czyjeś archiwum usenetu to NIE JEST usenet. Ja uczestniczę w usenecie. Nie uczestniczę w prywatnych archiwach. Nigdy do żadnego się nie zapisywałem. Gówno mnie obchodzi "obraz dyskusji" w czyimś prywatnym archiwum. Dyskusja jest tu i teraz. Koniec, kropka. Majaczysz o jasnych i Regulamin Allegro nie jest pewnie idealny, głównie dlatego, że jest to usługa dość złożona, więc trudno napisać krótki, jasny regulamin. Tak czy inaczej punkt nad którym toczy się dyskusja jest ok. Napisali jasno jak pisać komentarze, żeby móc je, niemal automatycznie, usunąć w razie pomyłki. Ty nie chcesz się stosować "bo nie" i pienisz się w usenecie, bo ktoś nie usunął Twojego komentarza, którego treść nijak na pomyłkę nie wskazuje. Uważasz, że Allegro ma powołać jakiś e-sąd i debatować nad każdym komentarzem, który ktoś chce usunąć, pomimo że zazwyczaj ustalenie, czy ktoś się rzeczywiście pomylił, czy nie, jest po prostu niemożliwe. Ergo -- kosztowny nonsens i tyle. Nie rozumiesz tego -- trudno. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-29 23:26:59 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
Czowieku, skup si. Czyje archiwum usenetu to NIE JEST usenet. Ja uczestnicz w usenecie. Nie uczestnicz w prywatnych archiwach. Nigdy do adnego si nie zapisywaem. Gwno mnie obchodzi "obraz dyskusji" w czyim prywatnym archiwum. Dyskusja jest tu i teraz. Koniec, kropka. Jeste oderwany od rzeczywistoci jak ww. gwno od podeszwy mojego buta po tym jak si zorientuj, e tam byo. Masz swoj wizj wiata, spoko, ciesz si, e si prawdopodobnie nigdy nie spotkamy. Regulamin Allegro nie jest pewnie idealny, gwnie dlatego, e jest to usuga do zoona, wic trudno napisa krtki, jasny regulamin. A kto mwi o krtkim? Moe dla ciebie byby takowy wygodny, ale dobry regulamin to taki ktry dobrze definiuje reakcje na rne rzeczywiste sytuacje. I nie musi by krtki. Czego nie rozumiesz? Tak czy inaczej punkt nad ktrym toczy si dyskusja jest ok. Napisali jasno jak pisa komentarze, Skup si. Nie napisali jak masz pisa komentarz. Napisali, kiedy go usun. Uwaasz, e Allegro ma powoa jaki e-sd i debatowa nad kadym komentarzem, ktry kto chce usun, pomimo e zazwyczaj ustalenie, czy kto si rzeczywicie pomyli, czy nie, jest po prostu niemoliwe. Skup si. Niczego takiego nie uwaam i nie powiedziaem. Jak chcesz si dowiedzie co uwaam to spytaj mnie a nie insynuuj. Ergo -- kosztowny nonsens i tyle. Skup si. Czy ty w ogle wiesz o czym mwisz? Sowami swoimi potwierdzasz, e nie masz bladego pojcia o konstruowaniu takich systemw, a w szczeglnoci funkcjonalnoci niekrytycznych dla jego dziaania. Walnij si tymi swoimi regulaminami w eb, moe oprzytomniejesz. I doucz si w kilku kwestiach. Wojtek |
|
Data: 2011-11-30 14:15:54 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Wojtek
Jesteś oderwany od rzeczywistości jak ww. gówno od podeszwy mojego buta :D Regulamin Allegro nie jest pewnie idealny, głównie dlatego, że jest to Dobry regulamin to przede wszystkim taki, który zostanie przeczytany i zrozumiany przez tych, których dotyczy. Tak czy :D Uważasz, że Allegro ma powołać jakiś e-sąd i debatować nad każdym Wystarczająco jasno się na ten temat już wypowiedziałeś. Skup się. Czy ty w ogóle wiesz o czym mówisz? Słowami swoimi :D PS. Nie wiem po co znów wdałem się w jałową dyskusję z ignorantem... przepraszam. ;) -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-12-01 17:48:10 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
allegro, brak chci wsppracy | |
On Wed, 30 Nov 2011, to wrote:
Dobry regulamin to przede wszystkim taki, ktry zostanie przeczytany Sprzeciw formalny. Jestem niemal pewien, e cakiem sporo regulaminw byo pracowicie dopracowywanych pod tym ktem, eby albo nie zostay przeczytane, albo przynajmniej zostay zrozumiane opacznie, i niemal na pewno w tych przypadkach ich twrcy uwaali e to jest DOBRY REGULAMIN :P No i teraz ja biedny mam dwa subiektywne zdania: twrcw, e ich regulamin jest dobry, i Twoje, e *taki* regulamin jest... <censored>. :D A co do meritum - bardzo trudno przymusi do przeczytania regulaminu klikaczy yes-yes-yes. przepraszam. ;) Nie ma za co, mona rozpocz flejm na inny temat ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-11-26 00:55:51 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
Aukcja jest Twoja, wystawienie oferty niesie za sobą określone skutki Ma zasadnicze, bo nie można kogoś zmusić do złożenia oferty, a do tego by się to defacto sprowadzało. Komentarz nie niesie ze sobą żadnych bezpośrednich skutków prawnych. Dlaczego EOT na temat tego przykładu, bo nie mam nastroju na troll-dyskusję. Wystarczy, że wystawisz komentarz sprzedającemu Wręcz przeciwnie, samochód zwykle ogląda się i często od razu podpisuje umowę, jeszcze przed wygraniem aukcji (która defacto w tym przypadku ma status "ogłoszenia", o czym wiedziałabyś, gdybyś przeczytała regulamin o którym dyskutujesz). I wtedy komentarz tuż po "wygraniu" jest zupełnie naturalny. Jak widzisz w tych swoich "oczywistościach" zapędziłaś sama siebie w kozi róg -- i tego głównie chce uniknąć Allegro. Jałowych dyskusji z pieniaczami, którym brakuje wyobraźni. To samo jest na forach dyskusyjnych - autor posta czy wklejonego No właśnie generalnie się nie da. Na nielicznych forach można kasować swoje posty. Na mało którym można usunąć i na mało którym można edytować bez limitu Da się tylko na niektórych i zazwyczaj taka opcja istnieje do momentu pojawienia się pierwszego idioty, który użył tego do masowej edycji swoich postów lub manipulowania dyskusją. I mogę tego kogoś pomylić. To już Twój problem. Ale Allegro daje Ci proste rozwiązanie w takim wypadku -- wystarczy w komentarzach zawrzeć informacje nt. przedmiotu czy sprzedawcy i wtedy bez problemu Ci go usuną. Ale żeby to wiedzieć, trzeba przeczytać regulamin. Oczywiście łatwiej się pienić na newsach i wypisywać idiotyzmy. Jest związek, bo Twoim zdaniem komentarz otrzymuje kontrahent. A kto, duch święty? Elvis w zaświatach? Owszem Brak związku, wymyślasz jakieś nieistotne wyróżniki, żeby tylko "udowodnić" nonsensy, które wypisujesz. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 23:20:07 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
Formalnie te jeste debilem nie rozumiejcym Mam swoj definicj debilizmu, podobnie jak allegro komentarza, ktre moe usun. Nie wiem, co ci dotkno e nazwaem ci debilem? Ah, pewnie zinterpretowae jako ten "debilizm" w potocznym rozumieniu. Czemu nie spytae o moj definicj tylko zaoye, e potoczne, codziennie pojcie ma tu racj bytu? Nie odpowiadaj, przecie nie kady dzieli si swoj wiedz z kimkolwiek.. I tak dalej, i tak dalej.. Wojtek |
|
Data: 2011-11-23 22:37:08 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Wojtek
Mam swoją definicję debilizmu, podobnie jak allegro komentarza, które Nie dotknęło -- rozbawiło. Czemu nie spytałeś o moją definicję tylko założyłeś, że potoczne, Rozmawiamy tu po polsku, a nie po wojtkowemu, więc znaczenia poszczególnych wyrazów są jasne. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 23:43:08 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
Rozmawiamy tu po polsku, a nie po wojtkowemu, wic znaczenia poszczeglnych wyrazw s jasne. A co napisaem nie po polsku? Co ci wyglda podejrzanie? Czy te mylisz jzyk polski ze znaczeniem (rwnie polskim) ktre nadaem wyrazom (take polskim) ktrych uywam? |
|
Data: 2011-11-23 22:58:44 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Wojtek
Rozmawiamy tu po polsku, a nie po wojtkowemu, więc znaczenia EOT, bo szkoda czasu. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-24 00:03:22 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
EOT Wreszcie! Id poczytaj regulaminy. |
|
Data: 2011-11-24 00:06:33 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chci wsppracy | |
W dniu 2011-11-24 00:03, Wojtek pisze:
to wrote: Myl, e poziom absurdu, jaki on reprezentuje bardziej nadaby si przy tworzeniu tyche regulaminw. N. |
|
Data: 2011-11-23 23:30:52 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
Myślę, że poziom absurdu, jaki on reprezentuje bardziej nadałby się przy Tak, logika niewątpliwie przydaje się przy tworzeniu regulaminów. Ty się za to lepiej nie bierz. :> -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-24 00:47:49 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
Tak, logika niewtpliwie przydaje si przy tworzeniu regulaminw. Ty si za to lepiej nie bierz. :> Wielowartociowa? Bd precyzyjny kawiarniany prawniku w swoich wypowiedziach. |
|
Data: 2011-11-24 00:06:12 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Wojtek
Wielowartościowa? Jakakolwiek. Bądź precyzyjny kawiarniany prawniku w swoich Ja w ogóle nie jestem prawnikiem, a tym bardziej nie kawiarnianym, cokolwiek to jest. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-24 01:13:28 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
Ja w ogle nie jestem prawnikiem, a tym bardziej nie kawiarnianym, cokolwiek to jest. Wiem. To wida. Zrb sobie test IQ. |
|
Data: 2011-11-24 16:38:18 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Wojtek
Wiem. To widać. Zrób sobie test IQ. Robiłem kilka razy, ale to nudne, bo nie robią w nich błędów. W tym temacie też EOT, bo nudzisz. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 12:00:15 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
Użytkownik "to" <to@xyz.abc> napisał w wiadomości news:4eccca06$0$2181$65785112news.neostrada.pl... Skoro jego treść nic nie mówi na temat istnienia, bądź nie, pomyłki to i Racz zauważyć, że w tej akurat odnodze polemizowałam jedynie z Twoim zdaniem "ten komentarz nie wskazuje na pomyłkę", a nie z regulaminem Allegro. N. |
|
Data: 2011-11-23 19:38:16 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
Skoro jego treść nic nie mówi na temat istnienia, bądź nie, pomyłki to Przecież nie wskazuje. Co w treści tego komentarza wskazuje na pomyłkę? Osłabiasz mnie. Zrób te testy na IQ. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-22 23:23:32 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
Bo w regulaminie jest, e usuwaj, gdy jego tre wskazuje na pomyk. A dlaczego ten punkt istnieje to sam si zastanw -- sprbuj pomyle. To ju drugi raz w cigu ostatnich kilku minut, ale moe podoasz. "Moesz pomalowa swj samochd na zielony lub czerwony, jeli masz Volvo" I teraz zadaj pytanie ludziom, na jaki kolor moesz pomalowa samochd. Obstawiam, e dostaniesz mniej wicej rwny rozkad odpowiedzi wg. obu interpretacji a jeli nie rwny to mniejszociowa jego cz nie bdzie moga by statystycznie zignorowana. Twoja interpretacja zakada, e "jeli" odnosi si zarwno do zielonego i czerwonego. Innymi sowy warunkiem koniecznym jest, e musi by to Volvo. Druga interpretacja przypisuje "jeli" tylko do czerwonego. Poniewa nie mona stwierdzi, e komentarz jest wystawiony bdnemu uytkownikowi jeli nie wskazuje na to jego tre to zapis w twojej interpretacji jest martwy, rwnie dobrze mogoby go nie by. Allegro nie jest w stanie wiedzie o poprawnoci komentarza zakadajc (nierealistycznie!), e bdne komentarze to tylko takie, ktre maj w sobie przesanki, e s bdne. Komentarz jest wystawiony bdnemu uzytkownikowi poniewa ja tak twierdz. I o ile kto nie udowodni, e jest inaczej to moje sowo jest wice. Jeli Kowalski w sdzie twierdzi, e jest niewinny to takim pozostanie o ile kto mu nie udowodni, e jest przeciwnie. Podaem allegro wszelkie dane uytkownika, ktry ten komentarz powinien otrzyma. Mao tego, ten waciwy uytkownik otrzyma ten komentarz, a ja otrzymaem komentarz zwrotny od niego. Spraw pomyki zgosiem praktycznie od razu w przecigu minut. Nie otrzymaem jeszcze komentarza od kontrahenta, ktremu bdnie wystawiem. Transakcja nie jest jeszcze sfinalizowana. Tylko za wola serwisu poparta interpretacj nierealistycznego zapisu w regulaminie prowadzi do odmowy dziaania w tej sprawie. Wojtek |
|
Data: 2011-11-23 00:39:48 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Wojtek
Allegro nie Allegro niczego takiego nie zakłada, po prostu usuwają je tylko w sytuacji, gdy o ich "błędności" świadczy ich treść. Co tu jest skomplikowanego do zrozumienia? Skończyłeś już gimnazjum? Komentarz jest wystawiony błędnemu No to sobie twierdź, ale oni usuwają, gdy świadczy o tym treść komentarza, a nie oświadczenia wystawiającego komentarz. Podałem allegro wszelkie dane użytkownika, który ten komentarz powinien Zapis jest bardzo mądry. Pomyśl chwilę, to zrozumiesz dlaczego. Ogólnie nie przeczytałeś lub nie zrozumiałeś regulaminu, który zaakceptowałeś, niechlujnie wystawiasz komentarze, a teraz robisz dym, nudzisz na newsach i masz do wszystkich pretensje. Proponuję odrobinę autorefleksji. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 08:02:12 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
Allegro nie O ja pierdziu. Mylisz, e miaem np. na myli kolor komentarza jako przesank? Zapis jest bardzo mdry. Pomyl chwil, to zrozumiesz dlaczego. Oglnie nie przeczytae lub nie zrozumiae regulaminu, ktry zaakceptowae, niechlujnie wystawiasz komentarze, a teraz robisz dym, nudzisz na newsach i masz do wszystkich pretensje. Proponuj odrobin autorefleksji. Nic z tego co piszesz powyej nie jest ad rem i nie miao miejsca. Doucz si, przejrzyj definicje wyrazw niechlujny, pomyka. Pochod po urzdach w poszukiwaniu formularzy korekty wprowadzanych danych. Zapoznaj si z rzeczywistoci, przytul si do kogo. Wr jak wreszcie zdasz egzamin do gimnazjum. |
|
Data: 2011-11-23 10:27:21 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
Użytkownik "to" <to@xyz.abc> napisał w wiadomości news:4ecc40d4$0$2193$65785112news.neostrada.pl... begin Wojtek Allegro niczego takiego nie zakłada, po prostu usuwają je tylko w Przestań obrażać ludzi, tylko się skup. Napisałeś niemal dokładnie to samo, co Wojtek, tylko innymi słowami. Czyli co - sam ze sobą polemizujesz? Komentarz jest wystawiony błędnemu No to sobie twierdź, ale oni usuwają, gdy świadczy o tym treść Tak, już to wiemy, nie ma potrzeby powtarzania w kółko, że właśnie tak idiotycznie brzmi punkt regulaminu. Zapis jest bardzo mądry. Pomyśl chwilę, to zrozumiesz dlaczego. A może w końcu sam to napisz, zamiast zachęcać kolejną osobę do myślenia. Ja wiem, ze głupio Ci się przyznać, że też tego nie wiesz, ale pokaż, że masz jaja :> N. |
|
Data: 2011-11-23 10:35:51 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
Allegro niczego takiego nie zakłada, po prostu usuwają je tylko w Nikogo nie obrażam. Pytam, czy skończył gimnazjum, bo mam wątpliwości co do sensu dalszej dyskusji. Napisałeś niemal dokładnie to Napisałem zupełnie co innego. On twierdzi, że Allegro ma jakąś definicję "błędnego komentarza", tymczasem Allegro nie ma żadnej definicji "błędnego komentarza", a jedynie "komentarza, który usuną". No to sobie twierdź, ale oni usuwają, gdy świadczy o tym treść Brzmi bardzo rozsądnie -- bo w zasadzie tylko na tej podstawie można szybko i jednoznacznie stwierdzić, że komentarz jest onyłkowy. Skoro kupiłaś piłkę, a komentarz dotyczy choinki, to od razu widać, że się pomyliłaś. W innych przypadkach byłyby przepychanki, cwaniactwo i ogólnie zamieszanie. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 11:40:30 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
W innych przypadkach byyby przepychanki, cwaniactwo i oglnie zamieszanie. To jest, e tak powiem, twoja wizja wiata. Ktr zreszt uskuteczniasz na grupie. |
|
Data: 2011-11-23 21:31:05 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Wojtek
W innych przypadkach byłyby przepychanki, cwaniactwo i ogólnie To jest kwestia wiedzy i doświadczenia, którego Ci brakuje. Zresztą jesteś świetnym potwierdzeniem tej tezy -- punkt w regulaminie jest jasny, więc możesz co najwyżej popienić się na PSP. Czyli system działa. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 23:23:08 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
To jest kwestia wiedzy i dowiadczenia, ktrego Ci brakuje. Zreszt jeste wietnym potwierdzeniem tej tezy -- punkt w regulaminie jest jasny, wic moesz co najwyej popieni si na PSP. Czyli system dziaa. Punkt w regulaminie jest jasny dla tych, ktrzy pojmuj wiat przez kolejne wersje regulaminu allegro. Poczekaj na kolejn odson, moe wtedy dowiesz si czego nowego o rzeczywistoci. Wojtek |
|
Data: 2011-11-23 22:35:22 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Wojtek
Punkt w regulaminie jest jasny dla tych, którzy pojmują świat przez "Świat Allegro" definiuje właśnie "regulamin Allegro". -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 23:38:23 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
to wrote:
begin Wojtek :D |
|
Data: 2011-11-23 11:59:58 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chęci współpracy | |
"to" <to@xyz.abc> napisał w wiadomości news:4ecccc87$0$2181$65785112news.neostrada.pl...
Napisałem zupełnie co innego. On twierdzi, że Allegro ma jakąś definicję Ale skończyłeś gimnazjum? W innych przypadkach byłyby przepychanki, cwaniactwo i ogólnie Zatem czekam cierpliwie na te przykłady cwaniactwa. N. |
|
Data: 2011-11-23 19:40:20 | |
Autor: to | |
allegro, brak chci wsppracy | |
begin Nixe
Napisałem zupełnie co innego. On twierdzi, że Allegro ma jakąś Widzę, że nawet własnych tekstów nie potrafisz wymyślić, tyle, że skoro już korzystasz z czyichś to postaraj się je chociaż z sensem zastosować. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-22 12:21:35 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
allegro, brak chci wsppracy | |
W dniu 22.11.2011 12:07, Nixe pisze:
"Wojtek" <NRD@email.ukryty.com> napisa w wiadomoci Ja czasem mam podejrzenie, e sporo odpowiedzi jest udzielana przez automaty majce kilka wzorcw standardowych odpowiedzi - i adne ludzkie oko tego nawet nie oglda. |
|
Data: 2011-11-22 12:50:53 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chci wsppracy | |
"Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa w wiadomoci
Ja czasem mam podejrzenie, e sporo odpowiedzi jest udzielana przez Z ust mi to wyje. Kilka miesicy temu prowadziam korespondencj z jakim idiot i wygldaa ona mnie wicej tak, e on pisa "W myl regulaminu srutututu ...", ja odpowiadaam "ok, ale ja zupenie nie o to pytaam, tylko prosiam o wyjanienie problemu", a on mi na to toczka w toczk to, co poprzednio czyli cytaty z regulaminu zupenie nie na temat. Za trzecim razem wprost zapytaam czy jest normalnym czowiekiem czy le skonfugurowanym botem czy po prostu zwykym debilem, bo nie jestem pewna, czy dalsza wymiana zda ma sens. I o dziwo dopiero wwczas oprzytomnia i zacz si nawet rzuca ;-) Spraw zaatwiam dopiero po zoeniu na niego skargi. N. |
|
Data: 2011-11-22 12:54:42 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
Nixe wrote:
Spraw zaatwiam dopiero po zoeniu na niego skargi. Jak to zrobia? Osobne pismo do allegro czy przez formularz? Wojtek |
|
Data: 2011-11-22 13:10:18 | |
Autor: Nixe | |
allegro, brak chci wsppracy | |
Uytkownik "Wojtek" <NRD@email.ukryty.com> napisa w wiadomoci news:4ecb8d84$0$28079$c3e8da3$38634283news.astraweb.com... Nixe wrote: Spytaam si wprost tego barana, na jaki adres mog zoy na niego skarg. Poda sam bez bicia, bo dobrze wiedzia, e nasza korespondencja nie jest prywatna, tylko oglna dla caego BOKu, wic kto poczt kontroluje, choby wyrywkowo. A gdyby nie poda, to napisaabym po prostu tradycyjny list do Allegro albo wysaa fax. O dziwo kobieta, ktra si do mnie w zwizku z t skarg odezwaa (ju z zupenie innego adresu - imiennego) bya naprawd na poziomie. Wyjania dokadnie wszystko, co chciaam, pomoga mi rozwiza problem, przeprosia, powiedziaa, e wycignie konsekwencje wobec tego czowieka (nie wiem, czy to zrobia, bo to ju mnie szczerze mwic mao interesowao - to, co chciaam osignam). N. |
|
Data: 2011-11-22 14:21:48 | |
Autor: Robert Tomasik | |
allegro, brak chci wsppracy | |
Uytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa w wiadomoci news:4ecb85bf$1news.home.net.pl...
W dniu 22.11.2011 12:07, Nixe pisze: Podejrzewam, e oni tam albo maj jakie targety dla konsultantw, na ile maj odpowiedzie pyta, albo pac im od sztuki odpowiedzi. Taki konsultant ma po prostu kilka standardowych odpowiedzi i przez wstawianie do maili odpowiada -chyba nawet nie czytajc na co odpisuje. |
|
Data: 2011-11-25 07:36:25 | |
Autor: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy | |
allegro, brak chci wsppracy | |
Dnia Tue, 22 Nov 2011 14:21:48 +0100, Robert Tomasik napisa(a):
Uytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa w wiadomoci news:4ecb85bf$1news.home.net.pl... rwnie dobrze mona to zrobi cakowicie automatycznie przy ich formularzu kontaktowym, gdzie trzeba wybra temat i kilka poddtematw zapytania -- Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia Krzysztof 'kw1618' z Warszawy kontakt: http://grupy.3mam.net |
|
Data: 2011-11-22 12:29:23 | |
Autor: Jacek Midura | |
allegro, brak chci wsppracy | |
On 11/22/11 11:57, Wojtek wrote:
Wystawiony zosta pozytywny komentarz nie temu uytkownikowi co trzeba. Ale umiesz czyta? Zarwno z regulaminu jak i ich odpowiedzi wida jasno, e to nie ty masz wiedzie, e komentarz jest omykowy, tylko ma to wynika z treci komentarza (np. wspomniany inny towar ni by przedmiotem transakcji). Co wpisae w komentarzu? Jak mam im to udowodni? O co w ogle chodzi, e nie chc Pozwij ich. W kocu to pl.soc.prawo. -- Jacek Midura |
|
Data: 2011-11-22 12:37:35 | |
Autor: Wojtek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
Jacek Midura wrote:
Ale umiesz czyta? Zarwno z regulaminu jak i ich odpowiedzi wida jasno, e to nie ty masz wiedzie, e komentarz jest omykowy, tylko ma to wynika z treci komentarza (np. wspomniany inny towar ni by przedmiotem transakcji). Co wpisae w komentarzu? Jeli chc wystawi komentarz pozytywny uytkownikowi X a wystawiam go uytkownikowi Y to jak z treci komentarza ma wynika, e to bd skoro jestem zadowolony z transakcji z X ale komentarz wystawiam Y? W 11.6B jest spjnik LUB a on oznacza alternatyw. Albo "komentarz zosta omykowo wystawiony niewaciwemu Uytkownikowi" ALBO "do niewaciwej transakcji, jeli jego tre jednoznacznie wskazuje na pomyk". Wojtek |
|
Data: 2011-11-22 12:58:37 | |
Autor: gacek | |
allegro, brak chci wsppracy | |
On 2011-11-22 12:37, Wojtek wrote:
Jacek Midura wrote: "Zakup towaru aaaaa u X'a bez zarzutu. jakie pytanie, taka odpowied. gacek |
|
Data: 2011-11-22 16:58:07 | |
Autor: John Koalsky | |
xxx, brak chci wsppracy | |
Uytkownik "Jacek Midura" <jacek@m.krakow.pl> Wystawiony zosta pozytywny komentarz nie temu uytkownikowi co trzeba. Jeli z treci samego komentarza to nie z treci aukcji :-) Czyli musiaby komentarz brzmie np "negatywny ale nie do waciwej aukcji" albo "negatywny, ale naprawd pozytywny", wic zostaje e punkt regulaminu nie ma sensu :-) |
|
Data: 2011-11-23 00:48:53 | |
Autor: to | |
xxx, brak chci wsppracy | |
begin John Kołalsky
Jeśli z treści samego komentarza to nie z treści aukcji :-) Czyli Piłeś? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-11-23 00:09:13 | |
Autor: Bydl | |
allegro, brak chęci współpracy | |
On 2011-11-22 10:57:58 +0000, Wojtek <NRD@email.ukryty.com> said:
Wystawiony zosta pozytywny komentarz nie temu uytkownikowi co trzeba. Tak czasem bywa. Czowiek myli, e myli, jednen ruch i sru.. Pomyka zostaa dostrzeona w cigu 3 minut. Zosta wysany e-mail do allegro z prob o usunicie. Punkt 11.6b regulaminu wskazuje, e mona: Czy tre wskazuje jednoznacznie, e to pomyka?
I czego nie rozmiesz? Tego, e to ty popenie bd, czy tego, e tre nie pozwala na jednoznaczne stwierdzenie, e jest to komentarz wystawiony nie tej osobie, ktrej winien by by wystawiony?
Ale to jest bez znaczenia, bo regulamin mwi o czyminnym. Jak mam im to udowodni? Nijak, jeli tre nie pozwala na jednoznaczne itd. O co w ogle chodzi, e nie chc go usun? Majto w dupie i nie usuwaj. Ich prawo. Czy nieprawda umieszczona omykowo jest Jest bdem wystawiajcego, a poniewa nie wiadomo z treci, e to pomyka, to tamta firma nie manipuluje. natychmiastowa ch sprostowania omyki to dla nich za mao? Mao, bo tre nie wskazuje itd. -- Bydl |
|
Data: 2011-11-25 22:00:17 | |
Autor: John Koalsky | |
..., brak chci wsppracy | |
Uytkownik "Bydl" <pan.bydle@gmail.com>
Ale rozumiesz, e ch sprostowania mog mie tylko strony transakcji bo serwisowi to obojtne ? |
|
Data: 2011-11-24 05:24:37 | |
Autor: Proste Prawo | |
allegro, brak chęci współpracy | |
Dnia 22-11-2011 o 11:57:58 Wojtek <NRD@email.ukryty.com> napisał(a):
Wystawiony został pozytywny komentarz nie temu użytkownikowi co trzeba. Pomyłka została dostrzeżona w ciągu 3 minut. Został wysłany e-mail do allegro z prośbą o usunięcie. Punkt 11.6b regulaminu wskazuje, że można: Wykaż, że treść Twojego komentarza jednoznacznie wskazuje, że się pomyliłeś. O co w ogóle chodzi, że nie chcą go usunąć? Czy nieprawda umieszczona omyłkowo jest na rękę Allegro a natychmiastowa chęć sprostowania omyłki to dla nich za mało? Chodzi im o to, że "natychmiastowa chęć sprostowania komentarza", a "omyłka wynikająca jednoznacznie z treści komentarza", to dwie zupełnie inne sprawy. -- pozdrawiam http://prosteprawo.blogspot.com |