Witam,
nie wiem czy odpwiednia grupa ale szukam pomocnych informacji od prawnej strony.Sprawa wygląda tak:

Ja mam natomiast przeciwny problem. Szukalem pewnej rzeczy od dawna i myslalem ze ja znalazlem, od razu "Kupilem Teraz" 5 sztuk z przedplata na konto (w sumie wyszlo z wysylka 37zl). Byl to weekend, w niedziele od razu skapowalem sie ze to nie ten model, szybko zawiadomilem sprzedawce o tym proszac o zwrot pieniedzy i anulowanie aukcji lub alternatywnie zeby sprzedal ten model ktory faktycznie potrzebuje jesli go ma. Minal juz tydzien, kasy nie mam, towaru nie mam, gosc nic nie odpowiada na maile. Co zrobic? Dac mu negatywa? Czekac jeszcze tydzien? Pisac do allegro? Olac?

Użytkownik "Korsarz" <293jh@70sdd.eu> napisał w wiadomości news:h7fvq2$qto$1inews.gazeta.pl...

skapowalem sie ze to nie ten model, szybko zawiadomilem sprzedawce o tym proszac o zwrot pieniedzy i anulowanie aukcji lub alternatywnie zeby

(...)

zrobic? Dac mu negatywa? Czekac jeszcze tydzien? Pisac do allegro? Olac?

Negatyw nalezy sie Tobie. Skoro "Kup Teraz" to nie moze anulowac aukcji. A sprzedaz innego modelu niz w tresci aukcji to tylko jego dobra wola i prawde mowiac nie powinien tego robic. Ja w takich sytuacjach pierwsze co proponuje, to zwrot prowizji (z moich pieniedzy).

Pozdrawiam
SDD

Negatyw nalezy sie Tobie. Skoro "Kup Teraz" to nie moze anulowac aukcji. A sprzedaz innego modelu niz w tresci aukcji to tylko jego dobra wola i prawde mowiac nie powinien tego robic. Ja w takich sytuacjach pierwsze co proponuje, to zwrot prowizji (z moich pieniedzy).

Mam prawo kupiony w internecie towar zwrocic do 10 dni, ale jak zwrocic cos co nawet nie dostalem? Rozumiem jeszcze zebym namieszal wielce, drogi towar jedna sztuka, tragedia w rodzinie, zamieszanie w sklepie. Ale nie, nie wyrzadzilem nikomu szkod, chodzilo o glupie zarowki do samochodu, kwota tez smieszna. Spokojnie mozna sie dogadac ze sprzedawca, ale ten w ogole nie odpowiada wiec co mi pozostaje, pewnie dostanie negatywa...

Korsarz wrote:

Mam prawo kupiony w internecie towar zwrocic do 10 dni, ale jak zwrocic cos co nawet nie dostalem?

To nie jest prawo "do zwrotu" tylko prawo do odstąpienia od umowy.
Więc nic nie zwracasz, a wysyłasz samo pismo. Wzorów w inernecie pełno.

Użytkownik "Korsarz" <293jh@70sdd.eu> napisał w wiadomości news:h7g39a$gjg$1inews.gazeta.pl...

Mam prawo kupiony w internecie towar zwrocic do 10 dni, ale jak zwrocic cos

Sprzedawca byl "firmą"?

Pozdrawiam
SDD

Sprzedawca byl "firmą"?

Tak, to firma, maja nawet dwa fizyczne sklepy.

Órzytkownik "Korsarz" napisał:

Mam prawo kupiony w internecie towar zwrocic do 10 dni, ale jak zwrocic cos co nawet nie dostalem? Rozumiem jeszcze zebym namieszal wielce, drogi towar jedna sztuka, tragedia w rodzinie, zamieszanie w sklepie. Ale nie, nie wyrzadzilem nikomu szkod, chodzilo o glupie zarowki do samochodu, kwota tez smieszna. Spokojnie mozna sie dogadac ze sprzedawca, ale ten w ogole nie odpowiada wiec co mi pozostaje, pewnie dostanie negatywa...

dla pewności ponów kontakt (ale wyłacznie za pomocą allegro a nie na prywatnego meila) poczekaj jeszcze tydzień, jak nie dojdzie to zgłoś na allegro ze zapłaciłeś a towar nie dotarł i dopiero negatywa:O)

dla pewności ponów kontakt (ale wyłacznie za pomocą allegro a nie na prywatnego meila) poczekaj jeszcze tydzień, jak nie dojdzie to zgłoś na allegro ze zapłaciłeś a towar nie dotarł i dopiero negatywa:O)

Specjalnie pisze tylko przez allegro zeby bylo to gdzies tam u nich w archiwum. No ale, przez allegro rowniez pisalem ze sie pomylilem i nie chce towaru, i ze prosze o zwrot pieniedzy. Jak mowilem, nie chce z nikim wojny prowadzic na jakies negatywy, fakt pomylilem sie, zle przeczytalem oznaczenie typu zarowki, ale jak goscie nie odpowiadaja na nic to co mam zrobic. :/ Poczekam jeszcze tydzien, moze sie ktos tam obudzi a jak nie to pisze do allegro.

Órzytkownik "Korsarz" napisał:

Specjalnie pisze tylko przez allegro zeby bylo to gdzies tam u nich w archiwum. No ale, przez allegro rowniez pisalem ze sie pomylilem i nie chce towaru, i ze prosze o zwrot pieniedzy. Jak mowilem, nie chce z nikim wojny prowadzic na jakies negatywy, fakt pomylilem sie, zle przeczytalem oznaczenie typu zarowki, ale jak goscie nie odpowiadaja na nic to co mam zrobic. :/ Poczekam jeszcze tydzien, moze sie ktos tam obudzi a jak nie to pisze do allegro.

może być tak że gość jest na wakacjach czy coś w tym stylu i nie odpowiada,
poczytaj regulamin ile czasu ma sprzedawca na wysłanie towaru, ja myślę że jeśli będzie mógł to odpisze, ale jak nie wyśle towaru za ktury nie zapłąciłęś to już wina sprzedawcy:O)

Użytkownik "Korsarz" <293jh@70sdd.eu> napisał w wiadomości news:h7fvq2$qto$1inews.gazeta.pl...

Witam,
nie wiem czy odpwiednia grupa ale szukam pomocnych informacji od prawnej strony.Sprawa wygląda tak:

Ja mam natomiast przeciwny problem. Szukalem pewnej rzeczy od dawna i myslalem ze ja znalazlem, od razu "Kupilem Teraz" 5 sztuk z przedplata na konto (w sumie wyszlo z wysylka 37zl). Byl to weekend, w niedziele od razu skapowalem sie ze to nie ten model, szybko zawiadomilem sprzedawce o tym proszac o zwrot pieniedzy i anulowanie aukcji lub alternatywnie zeby sprzedal ten model ktory faktycznie potrzebuje jesli go ma. Minal juz tydzien, kasy nie mam, towaru nie mam, gosc nic nie odpowiada na maile. Co zrobic? Dac mu negatywa? Czekac jeszcze tydzien? Pisac do allegro? Olac?

To ja się może podłącze, aby nie tworzyć nowego wątku.

Kupiłem na allegro w drodze licytacji telewizor z oryginalną półką pod niego. Licytowałem dość wysoko bo odbiór osobisty był możliwy i to w moim mieście. Po wylicytowaniu okazało się, że sprzedawca jest z miasta oddalonego o ok. 50 km, no nic zarzyczyłem sobie dostawy. Telewizor przyszedł i patrzę nie ma półki, nie ma pilota. Na aukcji nie było wprawdzie napisane że jest pilot, ale nie było też że go nie ma, wydało mi się to oczywiste. Bez pilota nie ma praktycznie możliwości obsługi TV, zamiennik praktycznie nie do dostania.Napisałem do gościa i on odpisał że zapomniał i że wyśle, a półka się stłukła i że naprawi i wyśle. Od ponad tygodnia ani pilota, ani półki. Co robić ?

--
-- -- -- -- -- -- -
   ONYX
-- -- -- -- -- -- -

ONYX pisze:

Użytkownik "Korsarz" <293jh@70sdd.eu> napisał w wiadomości news:h7fvq2$qto$1inews.gazeta.pl...

Witam,
nie wiem czy odpwiednia grupa ale szukam pomocnych informacji od prawnej strony.Sprawa wygląda tak:

Ja mam natomiast przeciwny problem. Szukalem pewnej rzeczy od dawna i myslalem ze ja znalazlem, od razu "Kupilem Teraz" 5 sztuk z przedplata na konto (w sumie wyszlo z wysylka 37zl). Byl to weekend, w niedziele od razu skapowalem sie ze to nie ten model, szybko zawiadomilem sprzedawce o tym proszac o zwrot pieniedzy i anulowanie aukcji lub alternatywnie zeby sprzedal ten model ktory faktycznie potrzebuje jesli go ma. Minal juz tydzien, kasy nie mam, towaru nie mam, gosc nic nie odpowiada na maile. Co zrobic? Dac mu negatywa? Czekac jeszcze tydzien? Pisac do allegro? Olac?

To ja się może podłącze, aby nie tworzyć nowego wątku.

Kupiłem na allegro w drodze licytacji telewizor z oryginalną półką pod niego. Licytowałem dość wysoko bo odbiór osobisty był możliwy i to w moim mieście. Po wylicytowaniu okazało się, że sprzedawca jest z miasta oddalonego o ok. 50 km, no nic zarzyczyłem sobie dostawy. Telewizor przyszedł i patrzę nie ma półki, nie ma pilota. Na aukcji nie było wprawdzie napisane że jest pilot, ale nie było też że go nie ma, wydało mi się to oczywiste. Bez pilota nie ma praktycznie możliwości obsługi TV, zamiennik praktycznie nie do dostania.Napisałem do gościa i on odpisał że zapomniał i że wyśle, a półka się stłukła i że naprawi i wyśle. Od ponad tygodnia ani pilota, ani półki. Co robić ?

-- -- -- -- -- -- -- -
  ONYX
-- -- -- -- -- -- -

odesłać tv i żądać zwrotu pieniędzy. Aukcja była na zestaw tv + półka a nie samo tv albo z półką sklejoną itp. :)