Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   amazon nie pyta o cvv?

amazon nie pyta o cvv?

Data: 2019-01-28 19:04:58
Autor: miumiu
amazon nie pyta o cvv?

Użytkownik "PiteR" <email@fauszywy.pl> napisał w wiadomości news:XnsA9E5A51E13F5PanElektroniklocalhost.net...
Byłem zmuszony coś kupić na amazonie.co.uk
Nie podawałem cvv w czasie rejestracji tylko nr karty i expired.

Jak to tak tatko?


Tez sie niedawno zdziwilem, gdy w hotelu chcieli kaucje, to im dalem karte. I bez zadnego cvv mi ja zablokowali na okreslona kwote, ktora pozniej mogliby sobie sciagnac. To sie w pale nie miesci. ZERO bezpieczenstwa.

pzdr

Data: 2019-01-28 10:31:16
Autor: Dawid Rutkowski
amazon nie pyta o cvv?
Jak to "im dałeś"?
Fizycznie do łapy?
Czy numer i datę ważności? I co, myślałeś, że jesteś taki sprytny, że mając tylko te dane, nie ściągną sobie kaucji?

Data: 2019-01-28 20:48:41
Autor: Robert Tomasik
amazon nie pyta o cvv?
W dniu 28-01-19 o 19:31, Dawid Rutkowski pisze:
Jak to "im dałeś"? Fizycznie do łapy? Czy numer i datę ważności? I
co, myślałeś, że jesteś taki sprytny, że mając tylko te dane, nie
ściągną sobie kaucji?


Ja kiedyś na sobie przerobiłem, że możliwe jest obciążenie karty o nowym
numerze i dacie ważności danymi utraconej, w miejsce której wydano nową.
Było to w dawnym BPH i bank utrzymywał, że nie może tych transakcji
zablokować.

Data: 2019-01-28 13:09:48
Autor: Dawid Rutkowski
amazon nie pyta o cvv?
Wow, to dopiero.
A ta utracona była zastrzeżona?
Zapewne tak, bo skąd by była nowa.
To była KK czy KD?
Ale tak czy siak musiały to być dzikie czasy - oraz dziki bank, ten BPH ;>
Choć Ciebie nie powinno obchodzić, że oni nie mogą zablokować - jak nie mogą to sami powinni pokryć.

Data: 2019-01-29 20:06:19
Autor: Robert Tomasik
amazon nie pyta o cvv?
W dniu 28-01-19 o 22:09, Dawid Rutkowski pisze:
Wow, to dopiero.
A ta utracona była zastrzeżona?
Zapewne tak, bo skąd by była nowa.
To była KK czy KD?
Ale tak czy siak musiały to być dzikie czasy - oraz dziki bank, ten BPH ;>
Choć Ciebie nie powinno obchodzić, że oni nie mogą zablokować - jak nie mogą to sami powinni pokryć.

Chodziło o drobne kwoty. Karta kredytowa. Kupiłem jakiś program przez
net. Po kilku miesiącach od tego samego "dostawcy przyszło obciążenie na
kilkanaście złotych, a ponieważ to był jakiś podmiot z bodaj Indii albo
Pakistanu, więc uznałem, że prościej będzie zastrzec kartę i uznałem, że
to wystarczy. Zdziwiłem się, gdy po kilku miesiącach w nowej karcie
przyszło obciążenie. Nie chce mi się już szukać dość pokrętnego
wyjaśnienia banku, jak to się stało. W każdym razie nie obeszło się bez
czynnika karnego i ostatecznie problem został rozwiązany, ale nie było
to standardowe rozwiązanie.

amazon nie pyta o cvv?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona