| Data: 2010-01-26 22:11:58 | |
| Autor: R.Madejski | |
| amor i główka ramy | |
|
Po założeniu amortyzatora do ramy całość wygląda tak:
http://img685.imageshack.us/img685/8931/dscf4566d.jpg Czy dałem ciała kupując ten amortyzator (nie pomyślałem o różnych średnicach główek ram) czy też to wizualne niedopasowanie można skompensować jakąś podkładką? RM |
|
| Data: 2010-01-26 22:31:44 | |
| Autor: kosik | |
| amor i główka ramy | |
|
Użytkownik "R.Madejski" <rmadejski@a-- -- co.com> napisał w wiadomości news:01a7d73f$0$26577$c3e8da3news.astraweb.com... Czy dałem ciała kupując ten amortyzator (nie pomyślałem o różnych średnicach główek ram) czy też to wizualne niedopasowanie można skompensować jakąś podkładką? Na widelcu jest jedna nieoryginalna bieżnia sterów, czy nad nią jest jeszcze jedna? Bo bieżnia i miska są z innych parafii :) Pozdrawiam kosik |
|
| Data: 2010-01-26 22:45:49 | |
| Autor: R.Madejski | |
| amor i główka ramy | |
|
kosik wrote:
To duże na samym dole jest częścią widelca. Pomiędzy tym czymś a główką ramy znajduje się przecięta podkładka. Dalej już łożysko i główka ramy. Czy dobrze rozumiem sugestię, że to duże na samym dole (zaznaczyłem na czerwono) tak naprawdę nie jest częścią amortyzatora tylko jest częścią poprzednich sterów, i że można to coś wybić z rury amora i problem zniknie? http://img204.imageshack.us/img204/8931/dscf4566d.jpg Pozdrawiam. RM |
|
| Data: 2010-01-26 23:16:53 | |
| Autor: solar | |
| amor i główka ramy | |
|
R.Madejski pisze:
Na widelcu jest jedna nieoryginalna bieżnia sterów, czy nad nią jest jeszcze jedna? Bo bieżnia i miska są z innych parafii :) To na 99% pozostałość poprzednich sterów - bieżnia czy też raczej oparcie dla łożyska. W nowych sterach też powinno być coś takiego nabijanego/nasuwanego na rurę amortyzatora. -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Chrześcijanin okrywa się chwałą poprzez zabicie poganina, ponieważ w ten sposób chwali Chrystusa." św. Bernard z Clairvaux |
|
| Data: 2010-01-27 00:58:22 | |
| Autor: kosik | |
| amor i główka ramy | |
|
Użytkownik "R.Madejski" <rmadejski@a-- -- co.com> napisał w wiadomości news:01967f1a$0$31400$c3e8da3news.astraweb.com... Czy dobrze rozumiem sugestię, że to duże na samym dole (zaznaczyłem na czerwono) tak naprawdę nie jest częścią amortyzatora tylko jest częścią poprzednich sterów, i że można to coś wybić z rury amora i problem zniknie? Tak dokładnie - jest to stara bieżnia od innego typu sterów. Usuń ją i dopiero nabij/ nałóż bieżnie właściwą. Piszesz o przeciętej podkładce. Wprawdzie widywałem przy łożyskach "maszynowych" przecinane bieżnie ale taki element zwykle stosuje się do kasowania luzu w górnej misce sterów. Sprawdź czy nie dałes bieżni "od widelca" na góre sterów. P.s.Da się zauważyć, że wielu idiotów sprzedaje np na allegro amory z bieżniami, dekompletując tym samym sobie stery :) Pozdrawiam kosik |
|
| Data: 2010-01-27 12:32:14 | |
| Autor: R.Madejski | |
| amor i główka ramy | |
|
kosik wrote:
Tak dokładnie - jest to stara bieżnia od innego typu sterów. Usuń ją i dopiero nabij/ nałóż bieżnie właściwą. Piszesz o przeciętej podkładce. Wprawdzie widywałem przy łożyskach "maszynowych" przecinane bieżnie ale taki element zwykle stosuje się do kasowania luzu w górnej misce sterów. Sprawdź czy nie dałes bieżni "od widelca" na góre sterów. Dzięki wszystkim za pomoc! Nie wiem czy uda mi się zdjąć samemu tę bieżnię, ale najwyżej podskoczę do serwisologa. RM |
|
| Data: 2010-01-27 12:37:59 | |
| Autor: kosik | |
| amor i główka ramy | |
|
Użytkownik "R.Madejski" <rmadejski@a-- -- co.com> napisał w wiadomości news:0096236c$0$9689$c3e8da3news.astraweb.com... Dzięki wszystkim za pomoc! Nie wiem czy uda mi się zdjąć samemu tę bieżnię, ale najwyżej podskoczę do serwisologa. Dasz radę, pomocny jest tutaj mocny nóż i młotek - podważysz 2-3mm i już powinno lekko pójść. A następną nabijasz młotkiem i śrubokrętem, powoli żeby nie rozbić i jakoś pójdzie :) Pozdrawiam kosik |
|
| Data: 2010-01-27 16:48:12 | |
| Autor: Rycki | |
| amor i główka ramy | |
|
kosik pisze:
A następną nabijasz młotkiem i śrubokrętem, powoli żeby nie rozbić i jakoś pójdzie :) Do tego celu polecam rurę od odkurzacza :) Pzdr, Rycki |
|