Data: 2014-03-08 20:49:28 | |
Autor: Sokol | |
amor tylny | |
Dzisiaj po raz kolejny zauważyłem mój problem.
W ubiegłym roku kupiłem rowerek z amortyzatorem tylnym. Od razu wydawał mi sie zbyt twardy. Oczywiście ten amortyzator. Mam problemy z kręgosłupem i miałem nadzieję, ze taki amortyzator wychwyci wszystkie nierówności i mój kręgosłup nie będzie czuł dziur. Ważę około 55kg. Poradźcie jak powinienem dobrać sprężynę w tym amortyzatorze aby doborze wybierał nierówności. |
|
Data: 2014-03-08 21:10:14 | |
Autor: Sokol | |
amor tylny | |
Dnia Sat, 08 Mar 2014 20:49:28 +0100, Sokol napisa³(a):
Dzisiaj po raz kolejny zauwa¿y³em mój problem. a |
|
Data: 2014-03-08 21:43:40 | |
Autor: qrt | |
amor tylny | |
Sokol <sokopio@wp.pl> Wrote in message:
Dzisiaj po raz kolejny zauwa¿y³em mój problem. poprostu kupic sprezyne ktora producent amortyzatora przeznaczyl dla osob z twoja waga. jesli natomiast twoj rower to jakis tani sprzet z nonejmowym amortyzatorem to mozesz sprobowac dorobic sprezyne w zakladzie ktory sie taka dzialanoscia para. -- |
|
Data: 2014-03-08 22:22:21 | |
Autor: ToMasz | |
amor tylny | |
W dniu 08.03.2014 20:49, Sokol pisze:
Dzisiaj po raz kolejny zauważyłem mój problem.no to masz problem. Następnym razem odwiedź grupę przed zakupem. Od razu wydawałto będziesz miał większe, bo kręgosłupy wolą dziury w pionie, niż lekkie dołeczki, w pozycji.. wygiętej. i miałem nadzieję, ze taki amortyzator wychwyci wszystkie jasne. Ważę około 55kg. Wow. zmieniłem zdanie. Rower nie jest Twoim problemem Poradźcie jak powinienem dobrać sprężynę w tymNapisz najpierw co to za rower. ToMasz Ps mnie kiedyś koledzy z pracy straszyli że jak schudnę poniżej 70kg, to mi żonę odbiorą, na czas az nie przytyje... :) |
|
Data: 2014-03-12 21:30:23 | |
Autor: Marek | |
amor tylny | |
W dniu 2014-03-08 22:22, ToMasz pisze:
to będziesz miał większe, bo kręgosłupy wolą dziury w pionie, niż lekkie Pozwolę sobie na komentarz jako osoba po 2 operacjach kręgosłupa (implant w odcinku lędźwiowym). Kręgosłupy wolą dziury w takiej pozycji pokonywać, w jakiej danej osobie to najmniej dokucza. Miałem chwile, w których krzyczałem z bólu gdy zaledwie zakołysało w aucie, gdzie - jak wiadomo - siedzi się w pionie. Tymczasem leżenie na boku i jazda twardą karetką po wertepach była dużo mniej bolesna. Gdy rozmawiałem z osobami w szpitalu z identycznymi doświadczeniami - okazało się, że każda z nich zupełnie inaczej odczuwała dolegliwości. Jedni musieli stać, inni siedzieć, jeszcze inni leżeć w dziwacznych pozycjach lub też kompletnie się nie ruszać. i miałem nadzieję, ze taki amortyzator wychwyci wszystkie To również skomentuję jako praktyk "kręgosłupowy" a nie teoretyk. Otóż do niedawna (może 2 tygodnie temu jeszcze) jeździłem rowerem z pełną amortyzacją (MTB). Kręgosłup nie czuł żadnych dziur. Przesiadłem się na cross'a z przednią amortyzacją - na nierównych drogach polnych (zagłębienia po kałużach itp) jeżdżę na stojąco bo inaczej się nie da. Brak amortyzacji z tyłu robi mega - różnicę w sensie odczuć mojego kręgosłupa. Nie wspomnę o obolałym tyłku nie przyzwyczajonym do takich ekscesów. Tak więc musiałem nabyć sztycę amortyzowaną i używać jej do czasu kiedy wszystko pozrasta się w gnatach przynajmniej. Ważę około 55kg. Moim zdaniem przy tak niskiej wadze amortyzator powinien być skrajnie miękki. Wątkotwórca ma zapewne sprężynę dostosowaną do "średniej". -- Pozdrawiam Marek |
|
Data: 2014-03-12 11:39:50 | |
Autor: rmikke | |
amor tylny | |
W dniu sobota, 8 marca 2014 20:49:28 UTC+1 u¿ytkownik Sokol napisa³:
Dzisiaj po raz kolejny zauwa¿y³em mój problem. Próbowa³e¶ balonowych opon i niskiego ci¶nienia? |
|
Data: 2014-03-12 21:45:27 | |
Autor: Marek | |
amor tylny | |
W dniu 2014-03-08 20:49, Sokol pisze:
Dzisiaj po raz kolejny zauważyłem mój problem. Mam te same doświadczenia z kręgosłupem. Niestety tylko miękki amortyzator w moim przypadku ratował sytuację. Przypuszczam, że standardowy noname ustawiony jest do jakiegoś "uśredniego" obciążenia. Twoja waga jest skrajnie niska więc pewnie "standardowa" sprężyna będzie zbyt twarda dla Ciebie. Zmień amortyzator na odpowiedni dla wagi. Swój ustawiałem różnie do terenu. Na asfalcie robiłem w miarę twardy aby jak najmniej przeszkadzał. Na drogach szutrowych ustawiałem twardość taką aby uginał się gdy mocniej przysiądę. Wtedy po wszystkich wertepach dawałem rady bez problemu. Nawet głębsze ubytki nawierzchni, korzenie itp nie dokuczały. Niestety coś za coś: rower trochę tracił energii na bujaniu więc nieco ciężej pokonywało się przeszkody, ale za to przy lepszej kondycji fajnie (i bezboleśnie) było gnać po nierównościach gdy inni mocno zwalniali :-) A tak na marginesie: wylecz ten kręgosłup najpierw. Skoro przy tak niskiej wadze Ci dokucza, to musiał nieźle oberwać. A potem zwiększ wagę i korzystaj z życia :-) -- Pozdrawiam Marek |
|
Data: 2014-03-16 12:21:09 | |
Autor: Piotr Kosewski | |
amor tylny | |
On 2014-03-08 20:49, Sokol wrote:
Dzisiaj po raz kolejny zauważyłem mój problem. Ile masz lat i wzrostu? Jeśli już nie rośniesz i jesteś przeciętnie wysoki (>170cm), to 55 kg to raczej mało. Tzn. to całkiem spoko na "górala" w kolarstwie szosowym, ale amortyzację w tanich rowerach robi się z myślą o trochę cięższych osobach. Może gdyby amortyzator był powietrzny (czyt. droższy)... Musisz poszukać innej sprężyny. Istnieją "fulle" dla dzieci, więc istnieją też sprężyny dla Twojej wagi. Możesz popytać w jakichś zakładach, warsztatach itp. Ogólnie amortyzacji w rowerach nie robi się po to, żeby było wygodniej, więc może nie spełnić Twoich oczekiwań. Moim zdaniem powinieneś poszukać innego roweru. Przede wszystkim małe nierówności w drodze najlepiej wyłapują opony, więc to nad nimi się zastanów. Dobre będą duże i słabo napompowane. Rowerzyści bez doświadczenia generalnie mają tendencje do pompowania na kamień i odczuwają niepokój, gdy opona się mocno ugina. Trzeba się przełamać :). Najczęściej poleca się rowery komfortowe: pionowa pozycja, szeroka kierownica itp. Chodzi o to, żeby Twoja pozycja przypominała tę podczas marszu. Radę właściwą dla Twojej sytuacji poda Ci Twój ortopeda lub rehabilitant (bo pewnie jesteś pod opieką, skoro masz problemu). pozdrawiam, Piotr Kosewski |