Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   atak krĂłtkich sygnałów.

atak krótkich sygnałów.

Data: 2013-02-17 20:47:53
Autor: Bydlę
atak krótkich sygnałów.
On 2013-02-16 19:53:13 +0100, the_foe <the_foe@wupe.pl> said:

a sie tam jakos zabiezpieczyc przed wersja oddzwaniania za grubą kase?

Tak - wystarczy nie oddzwaniać NIGDY na numery niewpisane do książki telefonicznej.
Fakt, że rada nie dla wszystkich, bo bezmyślni zawsze oddzwonią...

--
Bydlę

Data: 2013-02-17 21:38:45
Autor: JoteR
atak krótkich sygnałów.
"Bydlę" napisał:

a sie tam jakos zabiezpieczyc przed wersja oddzwaniania za grubą kase?

Tak - wystarczy nie oddzwaniać NIGDY na numery niewpisane
do książki telefonicznej.
Fakt, że rada nie dla wszystkich, bo bezmyślni zawsze oddzwonią...

Z tego wynika, że ludzie używający telefonu do czegoś więcej, niż do obgadywania z Ziutkiem dupy Maryni w ramach "darmowych minut" to bezmyślni idioci, bo tylko tacy nie mają wbitych w książkę wszystkich potencjalnych interesantów. Czyli jakieś kilkadziesiąt tysięcy numerów.

JoteR

Data: 2013-02-17 15:19:18
Autor: Pszemol
atak krótkich sygnałów.
"JoteR" <joter@pf.pl> wrote in message news:51213fdc$0$1217$65785112news.neostrada.pl...
Tak - wystarczy nie oddzwaniać NIGDY na numery niewpisane
do książki telefonicznej.
Fakt, że rada nie dla wszystkich, bo bezmyślni zawsze oddzwonią...

Z tego wynika, że ludzie używający telefonu do czegoś więcej, niż do obgadywania z Ziutkiem dupy Maryni w ramach "darmowych minut" to bezmyślni idioci, bo tylko tacy nie mają wbitych w książkę wszystkich potencjalnych interesantów. Czyli jakieś kilkadziesiąt tysięcy numerów.

Interesant powinien czekać aż odbierzesz albo zostawić wiadomość,
lub wysłać smsa... W końcu interesant znaczy, że ma interes. Tak?

Data: 2013-02-17 22:28:46
Autor: JoteR
atak krótkich sygnałów.
"Pszemol" napisał:

Interesant powinien czekać aż odbierzesz albo zostawić wiadomość,
lub wysłać smsa... W końcu interesant znaczy, że ma interes. Tak?

"Docent, nie teoretyzuj"

JoteR

Data: 2013-02-17 17:05:31
Autor: Pszemol
atak krótkich sygnałów.
"JoteR" <joter@pf.pl> wrote in message news:51214b95$0$1225$65785112news.neostrada.pl...
"Pszemol" napisał:

Interesant powinien czekać aż odbierzesz albo zostawić wiadomość,
lub wysłać smsa... W końcu interesant znaczy, że ma interes. Tak?

"Docent, nie teoretyzuj"

No nie, ale bez jaj... jak dzwonię do swojego księgowego bo mam
sprawę a on nie odbierze telefonu to nie oczekuje że mi oddzwoni
jak nie zostawię wiadomości...

Czy Ty jesteś taki desperados że podnieca Cię każdy dzwonek
bo sądzisz że to będzie interesant? Jak nie zostawił wiadomości
to znaczy że nic ważnego, albo zadzwoni później- relax, poczekaj :-)

Data: 2013-02-18 10:17:35
Autor: Bubba
atak krótkich sygnałów.
W dniu 2013-02-18 00:05, Pszemol pisze:

No nie, ale bez jaj... jak dzwonię do swojego księgowego bo mam
sprawę a on nie odbierze telefonu to nie oczekuje że mi oddzwoni
jak nie zostawię wiadomości...

Czy Ty jesteś taki desperados że podnieca Cię każdy dzwonek
bo sądzisz że to będzie interesant? Jak nie zostawił wiadomości
to znaczy że nic ważnego, albo zadzwoni później- relax, poczekaj :-)

Ty naprawdę gówno wiesz o życiu....

Poza tym nie szpanuj tu jakimś księgowym, bo w większości wpisów, które tu zamieszczasz przemycasz jakieś treści noszące znamiona natrętnego lansu.
Jest taka teoria, że osoby dużo piszące w internetach, w życiu nie mają zbyt wiele do roboty...


--
Buba

Data: 2013-02-19 07:04:26
Autor: Pszemol
atak krótkich sygnałów.
"Bubba" <bubba@bubba.ca> wrote in message news:kfsrj4$dq7$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2013-02-18 00:05, Pszemol pisze:

No nie, ale bez jaj... jak dzwonię do swojego księgowego bo mam
sprawę a on nie odbierze telefonu to nie oczekuje że mi oddzwoni
jak nie zostawię wiadomości...

Czy Ty jesteś taki desperados że podnieca Cię każdy dzwonek
bo sądzisz że to będzie interesant? Jak nie zostawił wiadomości
to znaczy że nic ważnego, albo zadzwoni później- relax, poczekaj :-)

Ty naprawdę gówno wiesz o życiu....

:-)
Pewnie mi zaraz coś powiesz o życiu, Ty mój Wielki Czarodzieju z Oz :-)
Dawaj śmiało! Chętnie się czegoś dowiem nowego o życiu :-))))
Ile masz lat? 16? 19? I już wydaje Ci się że wszystko wiesz?

Poza tym nie szpanuj tu jakimś księgowym, bo w większości wpisów, które tu zamieszczasz przemycasz jakieś treści noszące znamiona natrętnego lansu.
Jest taka teoria, że osoby dużo piszące w internetach, w życiu nie mają zbyt wiele do roboty...

Czy korzystanie z usług księgowego to dla Ciebie szpan?? :-)
No kurde, wybacz, ale dla mnie to wstyd bo wolałbym się sam
znać na wszystkich zakamarkach systemu podatkowego
i bez pomocy fachowcy płacić jak najmniej podatków...
Ale na szczęście mam ciekawsze rzeczy do roboty w życiu niż
studiować tomy całe corocznie zmieniającej się PITologii...

Data: 2013-02-20 18:09:06
Autor: JoteR
atak krótkich sygnałów.
"Pszemol" napisał:

Interesant powinien czekać aż odbierzesz albo zostawić wiadomość,
lub wysłać smsa... W końcu interesant znaczy, że ma interes. Tak?

"Docent, nie teoretyzuj"

Czy Ty jesteś taki desperados że podnieca Cię każdy dzwonek

Tak, bo do mnie nie dzwonią Ziutki w celu obgadania Maryni D., tylko wręcz przeciwnie. Właśnie byłem 3 dni w Krakowie, gdzie - jak to na prowincji - zasięg był poniekąd wirtualny (choć muszę pochwalić Aero2, trzymało jak drut) i dzięki temu, że po powrocie raczyłem oddzwonić do bezskutecznie dobijających się w tym czasie petentów - mam 5 kilo do dźwigania mniej w czasie następnego wyjazdu do innego miasta. Ty widocznie wolisz dźwigać bez sensu, więc pozostaje mi tylko zadedykowanie ci cytatu z klasyka: "Co możesz na plecy brać, to bierz, ale na rozum nie bierz, gdyż zaraz będziesz szwankował.".

JoteR

Data: 2013-02-21 12:49:58
Autor: Ghost
atak krótkich sygnałów.

Użytkownik "JoteR" <joter@pf.pl> napisał w wiadomości news:51250338$0$26703$65785112news.neostrada.pl...

- jak to na prowincji -

eh, warsiawiaki, dziwna rasa z ruskiego zaboru

Data: 2013-02-23 07:22:24
Autor: Pszemol
atak krótkich sygnałów.
"JoteR" <joter@pf.pl> wrote in message news:51250338$0$26703$65785112news.neostrada.pl...
Interesant powinien czekać aż odbierzesz albo zostawić wiadomość,
lub wysłać smsa... W końcu interesant znaczy, że ma interes. Tak?

"Docent, nie teoretyzuj"

Czy Ty jesteś taki desperados że podnieca Cię każdy dzwonek

Tak, bo do mnie nie dzwonią Ziutki w celu obgadania Maryni D.,
tylko wręcz przeciwnie.

dzwonią Marynie aby obgadać dupę Ziutków? :-)

Właśnie byłem 3 dni w Krakowie, gdzie - jak to na prowincji - zasięg był poniekąd wirtualny (choć muszę pochwalić Aero2, trzymało jak drut) i dzięki temu, że po powrocie raczyłem oddzwonić do bezskutecznie dobijających się w tym czasie petentów - mam 5 kilo do dźwigania mniej w czasie następnego wyjazdu do innego miasta.

Nie rozumiem tego co napisałeś wyżej - skoro widziałeś że dzwonili,
to znaczy że zasięg był... tylko Ty nie odebrałeś rozmowy, tak ?
Coś mi się zdaje że kręcisz...

Ty widocznie wolisz dźwigać bez sensu, więc pozostaje mi tylko zadedykowanie ci cytatu z klasyka:
"Co możesz na plecy brać, to bierz, ale na rozum nie bierz, gdyż zaraz będziesz szwankował.".

Nie, nie dzwigam towarów, nie jestem akwizytorem... :-)
I potwierdzasz moje przypuszczenia - jako akwizytor jesteś zdesperowany
aby odebrać każdy telefon bo pewnie mniej niż 1% takich kończy się dla
Ciebie transakcją... Rozumiem Twój ból, ale ja nie mam takich kłopotów.

Data: 2013-02-23 15:47:53
Autor: JoteR
atak krótkich sygnałów.
"Pszemol" napisał:-

Nie rozumiem tego co napisałeś wyżej - skoro widziałeś że dzwonili,
to znaczy że zasięg był... tylko Ty nie odebrałeś rozmowy, tak ?
Coś mi się zdaje że kręcisz...

Niestety nie mam wpływu na brak zrozumienia przez tambylców z Trzeciego Świata zasad działania operatorów w cywilizowanych krajach. Ja od swojego dostaję SMS-y o treści: "Nieodebrane połączenie od +aabbbcccddd. Ostatnie o gg:mm, dd.mm". Jeszcze kilka lat doganiania reszty świata, i u was wprowadzą proste a ułatwiające życie abonentom rozwiązania.

I potwierdzasz moje przypuszczenia - jako akwizytor

I potwierdzasz moje przypuszczenia - jako interlokutor jesteś zerem.

JoteR

Data: 2013-02-24 12:04:47
Autor: Pszemol
atak krótkich sygnałów.
"JoteR" <joter@pf.pl> wrote in message news:5128d6aa$0$1218$65785112news.neostrada.pl...
"Pszemol" napisał:-

Nie rozumiem tego co napisałeś wyżej - skoro widziałeś że dzwonili,
to znaczy że zasięg był... tylko Ty nie odebrałeś rozmowy, tak ?
Coś mi się zdaje że kręcisz...

Niestety nie mam wpływu na brak zrozumienia przez tambylców z Trzeciego Świata zasad działania operatorów w cywilizowanych krajach. Ja od swojego dostaję SMS-y o treści: "Nieodebrane połączenie od +aabbbcccddd. Ostatnie o gg:mm, dd.mm". Jeszcze kilka lat doganiania reszty świata, i u was wprowadzą proste a ułatwiające życie abonentom rozwiązania.

I po co te kwasy? Możesz napisać że dostawałeś SMSy... teraz rozumiem.
Zostawianie wiadomości istnieje jako norma w cywilizowanych krajach
od kilkudziesięciu lat a nigdy się nie przyjęła w Polsce bo u nas mało
kto miał za komuny telefon a jak już miał to żeby kupić automatyczną
sekretarkę taśmową to już był luksus i marzenie ściętej głowy więc
nie wyjeżdzaj mi tu koleś z jakimiś przycinkami do trzeciego świata...
Wszyscy tu mają w USA automatyczne sekretarki i ich używają więc
takie żałosne smsy że "jakiś numer się do nich próbował dodzwaniać
ale się nie dodzwonił i nie wiadomo właściwie czego chciał skoro nie
było to tak ważne że nie zostawił wiadomości" są im do niczego niepotrzebne...

I potwierdzasz moje przypuszczenia - jako akwizytor

I potwierdzasz moje przypuszczenia - jako interlokutor jesteś zerem.

Czy nazwa "akwizytor" jest dla Ciebie jakoś obraźliwa?
Nie rozumiem tych emocji - wstydzisz się swojego zawodu?
Wolisz być nazywanym obwoźnym sprzedawcą? Obwoźnym handlarzem?

Tak czy inaczej - potwierdzasz moje przypuszczenia:
Ty jesteś taki desperados że podnieca Cię każdy dzwonek.
Gdybyś żył w cywilizowanym kraju, gdzie ludzie umieją z telefonów
korzystać, to gdy dostaliby informację że jesteś niedostępny (z dowolnego
powodu: jesteś poza zasięgiem, rozmawiasz z kimś innym, zapomniałeś
telefonu z domu, itp, itd) to zostawiliby Ci wiadomość głosową jak
normalni ludzie z informacją co chcą od swojego dostawcy czujników:
"Ziutek, przywieź mi 12 sztuk tych co mają średnicę 6mm - dzięki!".
I już byś wiedział, bez frustracji, bez oddzwaniania i znowu narażania
się że ta druga osoba jest akurat zajęta rozmawianiem o Dupie Maryni.

Data: 2013-02-24 19:15:09
Autor: JoteR
atak krótkich sygnałów.
"Pszemol" napisał:

 teraz rozumiem.

Śmiem wątpić.

zostawiliby Ci wiadomość głosową jak normalni ludzie z informacją
co chcą od swojego dostawcy czujników:
"Ziutek, przywieź mi 12 sztuk tych co mają średnicę 6mm - dzięki!".

Nie przenoś swoich - niewątpliwie bogatych - doświadczeń z dostarczania azbestu, na nieznane ci obszary działalności akredytowanych laboratoriów wzorcujących i badawczych.

JoteR

Data: 2013-02-24 12:53:57
Autor: Pszemol
atak krótkich sygnałów.
"JoteR" <joter@pf.pl> wrote in message news:512a58b6$0$1311$65785112news.neostrada.pl...
"Pszemol" napisał:

 teraz rozumiem.

Śmiem wątpić.

zostawiliby Ci wiadomość głosową jak normalni ludzie z informacją
co chcą od swojego dostawcy czujników:
"Ziutek, przywieź mi 12 sztuk tych co mają średnicę 6mm - dzięki!".

Nie przenoś swoich - niewątpliwie bogatych - doświadczeń z dostarczania azbestu, na nieznane ci obszary działalności akredytowanych laboratoriów wzorcujących i badawczych.

Widzę że zdenerwowałeś się - zupełnie niepotrzebnie...

A nie podasz mi odpowiedzi na pytania które wyciąłeś?

Czy nazwa "akwizytor" jest dla Ciebie jakoś obraźliwa?
Nie rozumiem tych emocji - wstydzisz się swojego zawodu?
Wolisz być nazywanym obwoźnym sprzedawcą? Obwoźnym handlarzem?

Data: 2013-02-24 22:12:08
Autor: JoteR
atak krótkich sygnałów.
"Pszemol" napisał:

A nie podasz mi odpowiedzi na pytania które wyciąłeś?

Nie.

JoteR

Data: 2013-02-25 19:02:54
Autor: Pszemol
atak krótkich sygnałów.
"JoteR" <joter@pf.pl> wrote in message news:512a822e$0$26690$65785112news.neostrada.pl...
"Pszemol" napisał:

A nie podasz mi odpowiedzi na pytania które wyciąłeś?

Nie.

:-)

Data: 2013-02-17 22:00:44
Autor: Waldek Godel
atak krótkich sygnałów.
Dnia Sun, 17 Feb 2013 21:38:45 +0100, JoteR napisał(a):

Z tego wynika, że ludzie używający telefonu do czegoś więcej, niż do obgadywania z Ziutkiem dupy Maryni w ramach "darmowych minut" to bezmyślni idioci, bo tylko tacy nie mają wbitych w książkę wszystkich potencjalnych interesantów. Czyli jakieś kilkadziesiąt tysięcy numerów.

Jak ktoś dzwoni jednym dzwonkiem i się rozłącza, to znaczy, że żadnego
sensownego interesu z nim nie zrobisz. Taki prosty test, nawet nie na inteligencję, na logikę.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Data: 2013-02-17 23:09:00
Autor: J.F.
atak krótkich sygnałów.
Dnia Sun, 17 Feb 2013 22:00:44 +0000, Waldek Godel napisał(a):
Dnia Sun, 17 Feb 2013 21:38:45 +0100, JoteR napisał(a):
Z tego wynika, że ludzie używający telefonu do czegoś więcej, niż do obgadywania z Ziutkiem dupy Maryni w ramach "darmowych minut" to bezmyślni idioci, bo tylko tacy nie mają wbitych w książkę wszystkich potencjalnych interesantów. Czyli jakieś kilkadziesiąt tysięcy numerów.

Jak ktoś dzwoni jednym dzwonkiem i się rozłącza, to znaczy, że żadnego
sensownego interesu z nim nie zrobisz. Taki prosty test, nawet nie na inteligencję, na logikę.

Niby rozsadnie piszesz, ale na koncu sie okaze ze to np kurier z paczka dla
ciebie. Nie wiem czemu, ale bardzo oszczedzali .. i moze nadal
oszczedzaja..

J.

Data: 2013-02-17 17:06:27
Autor: Pszemol
atak krótkich sygnałów.
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:veb08fao0a43$.1ir2ugjyt660l$.dlg40tude.net...
Dnia Sun, 17 Feb 2013 22:00:44 +0000, Waldek Godel napisał(a):
Dnia Sun, 17 Feb 2013 21:38:45 +0100, JoteR napisał(a):
Z tego wynika, że ludzie używający telefonu do czegoś więcej, niż do
obgadywania z Ziutkiem dupy Maryni w ramach "darmowych minut" to bezmyślni
idioci, bo tylko tacy nie mają wbitych w książkę wszystkich potencjalnych
interesantów. Czyli jakieś kilkadziesiąt tysięcy numerów.

Jak ktoś dzwoni jednym dzwonkiem i się rozłącza, to znaczy, że żadnego
sensownego interesu z nim nie zrobisz.
Taki prosty test, nawet nie na inteligencję, na logikę.

Niby rozsadnie piszesz, ale na koncu sie okaze ze to np kurier z paczka
dla ciebie. Nie wiem czemu, ale bardzo oszczedzali .. i moze nadal
oszczedzaja..

I co z tego? Jak nie dostarczy to będzie musiał przynieść jeszcze raz...
Wciąż jego interes aby się dodzwonić... Ech, ale macie zwyczaje w Polsce!

Data: 2013-02-18 04:38:38
Autor: Marek Dyjor
atak krótkich sygnałów.
Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:veb08fao0a43$.1ir2ugjyt660l$.dlg40tude.net...
Dnia Sun, 17 Feb 2013 22:00:44 +0000, Waldek Godel napisał(a):
Dnia Sun, 17 Feb 2013 21:38:45 +0100, JoteR napisał(a):
Z tego wynika, że ludzie używający telefonu do czegoś więcej, niż
do obgadywania z Ziutkiem dupy Maryni w ramach "darmowych minut" to
bezmyślni
idioci, bo tylko tacy nie mają wbitych w książkę wszystkich
potencjalnych
interesantów. Czyli jakieś kilkadziesiąt tysięcy numerów.

Jak ktoś dzwoni jednym dzwonkiem i się rozłącza, to znaczy, że
żadnego sensownego interesu z nim nie zrobisz.
Taki prosty test, nawet nie na inteligencję, na logikę.

Niby rozsadnie piszesz, ale na koncu sie okaze ze to np kurier z
paczka dla ciebie. Nie wiem czemu, ale bardzo oszczedzali .. i moze
nadal oszczedzaja..

I co z tego? Jak nie dostarczy to będzie musiał przynieść jeszcze
raz... Wciąż jego interes aby się dodzwonić... Ech, ale macie
zwyczaje w Polsce!

za 3 dni...

Data: 2013-02-19 07:05:40
Autor: Pszemol
atak krótkich sygnałów.
"Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> wrote in message news:kfs7nj$uem$1news.task.gda.pl...
Jak ktoś dzwoni jednym dzwonkiem i się rozłącza, to znaczy, że
żadnego sensownego interesu z nim nie zrobisz.
Taki prosty test, nawet nie na inteligencję, na logikę.

Niby rozsadnie piszesz, ale na koncu sie okaze ze to np kurier z
paczka dla ciebie. Nie wiem czemu, ale bardzo oszczedzali .. i moze
nadal oszczedzaja..

I co z tego? Jak nie dostarczy to będzie musiał przynieść jeszcze
raz... Wciąż jego interes aby się dodzwonić... Ech, ale macie
zwyczaje w Polsce!

za 3 dni...

Jak za 3 dni skoro musi ponowić próbę następnego dnia?

Data: 2013-02-19 20:29:14
Autor: Marek Dyjor
atak krótkich sygnałów.
Pszemol wrote:
"Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> wrote in message
news:kfs7nj$uem$1news.task.gda.pl...
Jak ktoś dzwoni jednym dzwonkiem i się rozłącza, to znaczy, że
żadnego sensownego interesu z nim nie zrobisz.
Taki prosty test, nawet nie na inteligencję, na logikę.

Niby rozsadnie piszesz, ale na koncu sie okaze ze to np kurier z
paczka dla ciebie. Nie wiem czemu, ale bardzo oszczedzali .. i moze
nadal oszczedzaja..

I co z tego? Jak nie dostarczy to będzie musiał przynieść jeszcze
raz... Wciąż jego interes aby się dodzwonić... Ech, ale macie
zwyczaje w Polsce!

za 3 dni...

Jak za 3 dni skoro musi ponowić próbę następnego dnia?

sprawdź lepiej warunki dostawy w firmach kurierskich...

większości ponawia dostawę dopiero po 2 lub 3 dniach zwłoki...

Data: 2013-02-19 17:00:16
Autor: Pszemol
atak krótkich sygnałów.
"Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> wrote in message news:kg0jq2$3mh$1news.task.gda.pl...
I co z tego? Jak nie dostarczy to będzie musiał przynieść jeszcze
raz... Wciąż jego interes aby się dodzwonić... Ech, ale macie
zwyczaje w Polsce!

za 3 dni...

Jak za 3 dni skoro musi ponowić próbę następnego dnia?

sprawdź lepiej warunki dostawy w firmach kurierskich...

większości ponawia dostawę dopiero po 2 lub 3 dniach zwłoki...

Ale wiochę w tej Polsce macie ;-)

Data: 2013-02-20 09:31:36
Autor: yabba
atak krótkich sygnałów.
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:kg104e$kfu$1dont-email.me...
"Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> wrote in message news:kg0jq2$3mh$1news.task.gda.pl...
I co z tego? Jak nie dostarczy to będzie musiał przynieść jeszcze
raz... Wciąż jego interes aby się dodzwonić... Ech, ale macie
zwyczaje w Polsce!

za 3 dni...

Jak za 3 dni skoro musi ponowić próbę następnego dnia?

sprawdź lepiej warunki dostawy w firmach kurierskich...

większości ponawia dostawę dopiero po 2 lub 3 dniach zwłoki...

Ale wiochę w tej Polsce macie ;-)

Zapewne firmy kurierskie stwierdziły, że tak jest bardziej opłacalnie dla nich.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2013-02-20 08:53:39
Autor: Michal Tyrala
atak krótkich sygnałów.
On Wed, 20 Feb 2013 09:31:36 +0100, yabba wrote:
> Ale wiochę w tej Polsce macie ;-)

 Zapewne firmy kurierskie stwierdziły, że tak jest bardziej opłacalnie dla  nich.

A tak na boku, to betonowe procedury w kurierniach zaczely się wtedy,
gdy stawaly się DHL, GLS, czy czym tam jeszcze (po latach nie pamietam
kto kogo przejął).
Przyszlo z zewnatrz.
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2013-02-20 11:24:17
Autor: Marek Dyjor
atak krótkich sygnałów.
Michal Tyrala wrote:
On Wed, 20 Feb 2013 09:31:36 +0100, yabba wrote:
Ale wiochę w tej Polsce macie ;-)

 Zapewne firmy kurierskie stwierdziły, że tak jest bardziej
 opłacalnie dla nich.

A tak na boku, to betonowe procedury w kurierniach zaczely się wtedy,
gdy stawaly się DHL, GLS, czy czym tam jeszcze (po latach nie pamietam
kto kogo przejął).
Przyszlo z zewnatrz.

touche...


zanim sie skorporacjowali to sie dzwoniło rano do miejscowej rozdzielni i umawiało w kurierem na odbiór paczki np gdzieś na mieście.  Teraz robią wielki ajwaj, nie ma możliwości kontaktu z kurierem, itd

ale kilka razy im nagadałem tak solidnie wchodząc ulubiony konik korporacji czyli walkę o zadowolenie klienta i mam wrażenie ze rozluźnili ostatnio... udało mi się kilka razy dostać kontakt do kuriera, a nawet skłonić ich do przywiezienia paczki na drugi dzień.

Data: 2013-02-23 07:24:10
Autor: Pszemol
atak krótkich sygnałów.
"Michal Tyrala" <wiesiu@bdm.com.pl> wrote in message news:slrnki93oj.ve3.wiesiuhydra.ck.polsl.pl...
On Wed, 20 Feb 2013 09:31:36 +0100, yabba wrote:
> Ale wiochę w tej Polsce macie ;-)

 Zapewne firmy kurierskie stwierdziły, że tak jest bardziej opłacalnie dla
 nich.

A tak na boku, to betonowe procedury w kurierniach zaczely się wtedy,
gdy stawaly się DHL, GLS, czy czym tam jeszcze (po latach nie pamietam
kto kogo przejął).
Przyszlo z zewnatrz.

Nie wiem skąd, bo firmy takie jak DHL, UPS, FedEx w USA próbują na
następny dzień. Może w Europie takie dziwne standardy że się odwleka?

Data: 2013-02-23 15:22:56
Autor: J.F.
atak krótkich sygnałów.
Dnia Sat, 23 Feb 2013 07:24:10 -0600, Pszemol napisał(a):
Nie wiem skąd, bo firmy takie jak DHL, UPS, FedEx w USA próbują na
następny dzień. Może w Europie takie dziwne standardy że się odwleka?

Ja bym tam Europy z Polska nie mieszal.
To co ma zastosowanie "w prawie calej Europie" niekoniecznie musi pasowac
do Polski, a nawet konkretnego miasta czy regionu.
Wejdzie jakis ambitny "manager", wprowadzi motywacyjny system
wynagradzania, a te rzekomo glupie ciolki co sie tylko na kurierow nadaja
po miesiacu odkryja co im sie oplaca a co nie :-)

I bedzie rzut przez plot :-P

J.

Data: 2013-02-18 10:47:30
Autor: yabba
atak krótkich sygnałów.
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:kfrno3$v3f$1dont-email.me...
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:veb08fao0a43$.1ir2ugjyt660l$.dlg40tude.net...
Dnia Sun, 17 Feb 2013 22:00:44 +0000, Waldek Godel napisał(a):
Dnia Sun, 17 Feb 2013 21:38:45 +0100, JoteR napisał(a):
Z tego wynika, że ludzie używający telefonu do czegoś więcej, niż do
obgadywania z Ziutkiem dupy Maryni w ramach "darmowych minut" to
bezmyślni
idioci, bo tylko tacy nie mają wbitych w książkę wszystkich
potencjalnych
interesantów. Czyli jakieś kilkadziesiąt tysięcy numerów.

Jak ktoś dzwoni jednym dzwonkiem i się rozłącza, to znaczy, że żadnego
sensownego interesu z nim nie zrobisz.
Taki prosty test, nawet nie na inteligencję, na logikę.

Niby rozsadnie piszesz, ale na koncu sie okaze ze to np kurier z paczka
dla ciebie. Nie wiem czemu, ale bardzo oszczedzali .. i moze nadal
oszczedzaja..

I co z tego? Jak nie dostarczy to będzie musiał przynieść jeszcze raz...
Wciąż jego interes aby się dodzwonić... Ech, ale macie zwyczaje w Polsce!

Przyniesie za kilka dni albo zostawi w punkcie odbioru i samemu trzeba
będzie się pofatygować.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2013-02-19 07:06:35
Autor: Pszemol
atak krótkich sygnałów.
"yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote in message news:kfsta9$fis$1node1.news.atman.pl...
Niby rozsadnie piszesz, ale na koncu sie okaze ze to np kurier z paczka
dla ciebie. Nie wiem czemu, ale bardzo oszczedzali .. i moze nadal
oszczedzaja..

I co z tego? Jak nie dostarczy to będzie musiał przynieść jeszcze raz...
Wciąż jego interes aby się dodzwonić... Ech, ale macie zwyczaje w Polsce!

Przyniesie za kilka dni albo zostawi w punkcie odbioru i samemu trzeba
będzie się pofatygować.

Czasem tak właśnie wolę aby zostawili zamiast czekać aż akurat
zastanie mnie w domu o... 14-tej gdy ja akurat zwykle pracuję do 17-tej...

Data: 2013-02-20 09:29:20
Autor: yabba
atak krótkich sygnałów.
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości news:kfvtb9$r6u$1dont-email.me...
"yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote in message news:kfsta9$fis$1node1.news.atman.pl...
Niby rozsadnie piszesz, ale na koncu sie okaze ze to np kurier z paczka
dla ciebie. Nie wiem czemu, ale bardzo oszczedzali .. i moze nadal
oszczedzaja..

I co z tego? Jak nie dostarczy to będzie musiał przynieść jeszcze raz...
Wciąż jego interes aby się dodzwonić... Ech, ale macie zwyczaje w Polsce!

Przyniesie za kilka dni albo zostawi w punkcie odbioru i samemu trzeba
będzie się pofatygować.

Czasem tak właśnie wolę aby zostawili zamiast czekać aż akurat
zastanie mnie w domu o... 14-tej gdy ja akurat zwykle pracuję do 17-tej...

Zgadza się, ostatnie przesyłki tak właśnie odebrałem, było to nawet blisko domu.
Problem zaczyna się, gdy punkt odbioru jest tylko "po drugiej stronie miasta" i czas oraz koszty dojazdu są zniechęcające do takiej opcji.
Kiedyś tak właśnie musiałem jechac po odbiór paczki 15 km w jedną stronę. :)


--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2013-02-18 14:27:38
Autor: J.F
atak krótkich sygnałów.
Użytkownik "Pszemol"  napisał w
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Niby rozsadnie piszesz, ale na koncu sie okaze ze to np kurier z paczka
dla ciebie. Nie wiem czemu, ale bardzo oszczedzali .. i moze nadal
oszczedzaja..

I co z tego? Jak nie dostarczy to będzie musiał przynieść jeszcze raz...
Wciąż jego interes aby się dodzwonić... Ech, ale macie zwyczaje w Polsce!

Nie mowie nie, to co wyczyniaja nasi kurierzy mi sie nie podoba.
Z tym ze to kwestia kierownictwa firm - obcieli koszty, a o jakosc uslug nie zadbali. Firm chyba czesto "zachodniego pochodzenia".

Ale ... poczekamy, zobaczymy az w USA bedziecie takie mieli, czy gorsze :-)
Na razie czytam ze US Mail ogranicza dzialalnosc w soboty :-)

Zreszta ... u zamiast sie umowic na godzine, kurier przysyla sms "zostawilem u sasiadow".
Ale o ile rozumiem, to w USA przyjezdza i zostawia paczke na progu ... tyle ze nikt nie kradnie.
Ciekawe co w gorszych dzielnicach - tez nikt nie kradnie, czy oni nie zamawiaja nic poczta/kurierem ..

J.

Data: 2013-02-19 07:16:05
Autor: Pszemol
atak krótkich sygnałów.
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:51222c4b$0$1230$65785112news.neostrada.pl...
Nie mowie nie, to co wyczyniaja nasi kurierzy mi sie nie podoba.
Z tym ze to kwestia kierownictwa firm - obcieli koszty, a o jakosc uslug nie zadbali. Firm chyba czesto "zachodniego pochodzenia".

Ale ... poczekamy, zobaczymy az w USA bedziecie takie mieli, czy gorsze :-)
Na razie czytam ze US Mail ogranicza dzialalnosc w soboty :-)

Konkurencja, czyli UPS czy FedEx ma już od dawna dostarczanie
przesyłek w soboty ma dodatkowo płatne... Nie widzę problemu
z brakiem US Mail (USPS) w soboty... Mniej będzie reklam i rachunków
w weekend - mniej się człowiek będzie denerwował tym co w skrzynce :-)

Zreszta ... u zamiast sie umowic na godzine, kurier przysyla sms "zostawilem u sasiadow".
Ale o ile rozumiem, to w USA przyjezdza i zostawia paczke na progu ... tyle ze nikt nie kradnie.
Ciekawe co w gorszych dzielnicach - tez nikt nie kradnie, czy oni nie zamawiaja nic poczta/kurierem ..

Generalnie nie ma jak się umówić "na godzinę" bo kurier nie jedzie
przecież z centrali specjalnie tylko do Ciebie i nic nie robi resztę dnia...

Kurier ma w dostawczaku 30 paczek "na dziś" do doręczenia, wytycza
mu software trasę taką przez miasto aby spalił jak najmniej benzyny
i objechał wszystkie punkty w jak najkrótszym czasie więc jak Ciebie
akurat nie ma w domu o 14:21, a wtedy mu wypada być w Twojej
okolicy to masz pecha i jeśli mieszkasz w takiej sytuacji że masz płot
za który można wrzucić cenną przesyłkę jak Ciebie nie ma w domu:
http://www.telegraph.co.uk/news/worldnews/northamerica/usa/8972788/FedEx-issue-online-apology-after-video-of-courier-throwing-package-over-fence-goes-viral.html
to jeszcze pół biedy - gorzej jak mieszkasz w wielorodzinnym domu
z domofonem - zostawienie paczki w publicznym miejscu jest ryzykowne.

Jak nie masz sąsiadków na których możesz liczyć to dostajesz nalepkę
na drzwi że Cię nie zastano w domu i ponowna próba doręczenia będzie
jutro od 10-14, i g- obchodzi ich, że Ty zawsze od 8-17 pracujesz :-)

Jak masz coś pilnego na co nie chcesz czekać do jutra, pojutrza czy
popojutrza jak wypada weekend to możesz wziać numer z tej nalepki
i umówić się przez telefon aby kierowca zostawił paczkę w centrali
gdy wróci dziś wieczór po nowe paczki i sam sobie ją odbierzesz...

Paczki nieubezpieczone lub ubezpieczone na kwotę poniżej $100
zostawiają na progu, to fakt, i ubezpieczalnia się martwi jak paczka
zginie - mają większe problemy niż takie duperele jak ginąca paczka ;-)

Data: 2013-02-19 15:43:56
Autor: J.F
atak krótkich sygnałów.
Użytkownik "Pszemol"  napisał w wiadomości
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Ale ... poczekamy, zobaczymy az w USA bedziecie takie mieli, czy gorsze Na razie czytam ze US Mail ogranicza dzialalnosc w soboty :-)

Konkurencja, czyli UPS czy FedEx ma już od dawna dostarczanie
przesyłek w soboty ma dodatkowo płatne... Nie widzę problemu
z brakiem US Mail (USPS) w soboty... Mniej będzie reklam i rachunków
w weekend - mniej się człowiek będzie denerwował tym co w skrzynce :-)

Po wolnej sobocie przyjdzie wolna sroda :-)

Ja tam tez nie widze ... ale oni chca tylko listow nie dostarczac, a paczki beda, co mnie juz troche dziwi :-)

Zreszta ... u zamiast sie umowic na godzine, kurier przysyla sms "zostawilem u sasiadow".
Ale o ile rozumiem, to w USA przyjezdza i zostawia paczke na progu ... tyle ze nikt nie kradnie.
Ciekawe co w gorszych dzielnicach - tez nikt nie kradnie, czy oni nie zamawiaja nic poczta/kurierem ..

Generalnie nie ma jak się umówić "na godzinę" bo kurier nie jedzie
przecież z centrali specjalnie tylko do Ciebie i nic nie robi resztę dnia...

Ale moze powiedziec "bede miedzy 11 a 12, czy ktos odbierze".
Uslyszy "pracujemy 8-16", albo "pracujemy 8-16 ... i nie ma nas w domu" :-)

Kurier ma w dostawczaku 30 paczek "na dziś" do doręczenia, wytycza
mu software trasę taką przez miasto aby spalił jak najmniej benzyny

Chyba maja rejonizacje.

i objechał wszystkie punkty w jak najkrótszym czasie więc jak Ciebie
akurat nie ma w domu o 14:21, a wtedy mu wypada być w Twojej
okolicy to masz pecha i jeśli mieszkasz w takiej sytuacji że masz płot
za który można wrzucić cenną przesyłkę jak Ciebie nie ma w domu:
http://www.telegraph.co.uk/news/worldnews/northamerica/usa/8972788/FedEx-issue-online-apology-after-video-of-courier-throwing-package-over-fence-goes-viral.html
to jeszcze pół biedy - gorzej jak mieszkasz w wielorodzinnym domu
z domofonem - zostawienie paczki w publicznym miejscu jest ryzykowne.

Albo odwrotnie - jak masz szczescie to tam mieszkasz i odbierzesz, jak masz pecha to ci wrzuca przez wysoki plot delikatny sprzet :-)

Jak nie masz sąsiadków na których możesz liczyć to dostajesz nalepkę
na drzwi że Cię nie zastano w domu i ponowna próba doręczenia będzie
jutro od 10-14, i g- obchodzi ich, że Ty zawsze od 8-17 pracujesz :-)

Jak masz coś pilnego na co nie chcesz czekać do jutra, pojutrza czy
popojutrza jak wypada weekend to możesz wziać numer z tej nalepki
i umówić się przez telefon aby kierowca zostawił paczkę w centrali
gdy wróci dziś wieczór po nowe paczki i sam sobie ją odbierzesz...

A wydawaloby sie ze w ramach optymalizacji ktos moglby zadzwonic, sprawdzic i nie wozic niepotrzebnie :-)

Paczki nieubezpieczone lub ubezpieczone na kwotę poniżej $100
zostawiają na progu, to fakt, i ubezpieczalnia się martwi jak paczka
zginie - mają większe problemy niż takie duperele jak ginąca paczka ;-)

Pod warunkiem ze nie ginie 10% ..

J.

Data: 2013-02-19 17:02:44
Autor: Pszemol
atak krótkich sygnałów.
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:51238fad$0$1223$65785112news.neostrada.pl...
A wydawaloby sie ze w ramach optymalizacji ktos moglby zadzwonic, sprawdzic i nie wozic niepotrzebnie :-)

Być może sprawdzali tak kiedyś i się zawiedli na ludziach...
Mówili że będą - nie byli, mówili że ich nie będzie a potem
z pyskiem że nie dostarczyli... Przez telefon ktoś musi dzwonić
i sprawdzać z kim rozmawia, to jest też czas i pieniądze...
Itp, itd... W USA daje się niby numer telefonu do przesyłek
ale jeszcze nikt do mnie nigdy nie dzwonił, a zamawiam
bardzo dużo w necie.

Data: 2013-02-18 00:04:18
Autor: animka
atak krótkich sygnałów.
W dniu 2013-02-17 23:09, J.F. pisze:
Dnia Sun, 17 Feb 2013 22:00:44 +0000, Waldek Godel napisał(a):
Dnia Sun, 17 Feb 2013 21:38:45 +0100, JoteR napisał(a):
Z tego wynika, że ludzie używający telefonu do czegoś więcej, niż do
obgadywania z Ziutkiem dupy Maryni w ramach "darmowych minut" to bezmyślni
idioci, bo tylko tacy nie mają wbitych w książkę wszystkich potencjalnych
interesantów. Czyli jakieś kilkadziesiąt tysięcy numerów.

Jak ktoś dzwoni jednym dzwonkiem i się rozłącza, to znaczy, że żadnego
sensownego interesu z nim nie zrobisz.
Taki prosty test, nawet nie na inteligencję, na logikę.

Niby rozsadnie piszesz, ale na koncu sie okaze ze to np kurier z paczka dla
ciebie. Nie wiem czemu, ale bardzo oszczedzali .. i moze nadal
oszczedzaja..

Kurier to by sms-a wysłał.


--
animka

Data: 2013-02-18 19:10:45
Autor: J.F.
atak krótkich sygnałów.
Dnia Mon, 18 Feb 2013 00:04:18 +0100, animka napisał(a):
W dniu 2013-02-17 23:09, J.F. pisze:
Niby rozsadnie piszesz, ale na koncu sie okaze ze to np kurier z paczka dla
ciebie. Nie wiem czemu, ale bardzo oszczedzali .. i moze nadal
oszczedzaja..

Kurier to by sms-a wysłał.

Sms tez kosztuje. A oddzwonisz za darmo :-)

J.

Data: 2013-02-17 23:16:56
Autor: JoteR
atak krótkich sygnałów.

"Waldek Godel" napisał:

Jak ktoś dzwoni jednym dzwonkiem i się rozłącza, to znaczy,
że żadnego sensownego interesu z nim nie zrobisz.

Co do krótkich lub głuchych - zgoda. Odniosłem jednak wrażenie, że Bydlę miało na myśli wszystkie niezrealizowane z różnych powodów połączenia.

JoteR

Data: 2013-02-17 22:25:58
Autor: Waldek Godel
atak krótkich sygnałów.
Dnia Sun, 17 Feb 2013 23:16:56 +0100, JoteR napisał(a):

Co do krótkich lub głuchych - zgoda. Odniosłem jednak wrażenie, że Bydlę miało na myśli wszystkie niezrealizowane z różnych powodów połączenia.

Ale nawet wielkie korporacje póki co jeszcze nie przykuwają ludzi do
komórek. Możesz mieć telefon w kurtce albo na biurku pod stosem papierów.
Możesz miec dzwonek narastający i po prostu nie usłyszeć. Jeżeli to nie
jest przypadkowy telefon, to chyba każda rozsądna osoba spróbuje jeszcze
raz, w szczególności w godzinach pracy.

ZWŁASZCZA, że jeżeli to jest kontakt od - załóżmy - klienta, takiego
którego ty nie masz w książce, to być może on też nie wie do jakiej osoby
dzwoni (bo dzwoni - załóżmy - do firmy). Co oznacza, że po drugiej stronie
może być też kobieta. A jak powszechnie wiadomo, do kobiety trzeba dzwonić
dwa razy. Raz, żeby znalazła telefon w torebce i drugi raz, żeby odebrała

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Data: 2013-02-17 17:07:50
Autor: Pszemol
atak krótkich sygnałów.
"Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> wrote in message news:yl7jnpi9gznl$.dlglepper.institute.com...
ZWŁASZCZA, że jeżeli to jest kontakt od - załóżmy - klienta, takiego
którego ty nie masz w książce, to być może on też nie wie do jakiej osoby
dzwoni (bo dzwoni - załóżmy - do firmy). Co oznacza, że po drugiej stronie
może być też kobieta. A jak powszechnie wiadomo, do kobiety trzeba dzwonić
dwa razy. Raz, żeby znalazła telefon w torebce i drugi raz, żeby odebrała

Opryskałem sobie monitor herbatą ze śmiechu :-)
Jest to święta prawda...

Data: 2013-02-20 18:28:03
Autor: JoteR
atak krótkich sygnałów.
"Waldek Godel" napisał:

Ale nawet wielkie korporacje póki co jeszcze nie przykuwają
ludzi do komórek.

Ale ja nie pracuję w wielkiej korporacji, a wręcz przeciwnie - interesant nie dodzwoni się do mnie, to nie ma "kolegi", który za mnike mógłby coś załatwić czy wiążąco obgadać. A z doświadczenia wiem, że oddzwonienie częściej przynosi więcej dobrego niż złego. Jak dotąd.


chyba każda rozsądna osoba spróbuje jeszcze
raz, w szczególności w godzinach pracy.

Eee, laboratoria często pracują w barbarzyńskich godzinach - po 14:30 zazwyczaj nie ma już z kim gadać ;->

ZWŁASZCZA, że jeżeli to jest kontakt od - załóżmy - klienta, takiego
którego ty nie masz w książce, to być może on też nie wie do jakiej osoby
dzwoni (bo dzwoni - załóżmy - do firmy).

Dobrze wie, zwłaszcza jeśli najpierw zadzwoni do firmy ;-)

Co oznacza, że po drugiej stronie może być też kobieta.
A jak powszechnie wiadomo, do kobiety trzeba dzwonić
dwa razy. Raz, żeby znalazła telefon w torebce i drugi raz, żeby odebrała

;-)
Nie jest tak źle, właśnie w przytoczonej w innym poście sytuacji okazało się, że pani laborantce jednak udało się zmierzyć średnicę czujników, więc zamiast targać do Poznania 10 bloków - wezmę tylko 3 (zawsze mogła się pomylić o milimetr w te lub wewte). I to w moim i mojego kręgosłupa interesie było się tego dowiedzieć, więc w tym przypadku oddzwonienie wyszło znów na plus ;-)

JoteR

Data: 2013-02-18 10:22:10
Autor: Bydlę
atak krótkich sygnałów.
On 2013-02-17 23:16:56 +0100, "JoteR" <joter@pf.pl> said:


"Waldek Godel" napisał:

Jak ktoś dzwoni jednym dzwonkiem i się rozłącza, to znaczy,
że żadnego sensownego interesu z nim nie zrobisz.

Co do krótkich lub głuchych - zgoda. Odniosłem jednak wrażenie, że Bydlę miało na myśli wszystkie niezrealizowane z różnych powodów połączenia.

Tu trafiłeś - mam na myśli WSZYSTKIE nieodebrane połączenia z NIEZNANYCH MI numerów.
Jeśli numer znam - to oddzwaniam, w końcu wiem do kogo, a więc i wiem, czego się spodziewać mogę.


(a w temacie - z numeru miejskiego da się na inkryminowany połączyć i raczej nie jest on poza granicami Polski, bo takie połączenie wymaga czegoś jeszcze...)

--
Bydlę

Data: 2013-02-18 14:17:11
Autor: the_foe
atak krótkich sygnałów.
W dniu 2013-02-18 10:22, Bydlę pisze:

(a w temacie - z numeru miejskiego da się na inkryminowany połączyć i
raczej nie jest on poza granicami Polski, bo takie połączenie wymaga
czegoś jeszcze...)
no tak, zapomniałem o magicznym plusie ;)

--
the_foe

Data: 2013-02-18 18:17:56
Autor: Bydlę
atak krótkich sygnałów.
On 2013-02-18 14:17:11 +0100, the_foe <the_foe@wupe.pl> said:

W dniu 2013-02-18 10:22, Bydlę pisze:

(a w temacie - z numeru miejskiego da się na inkryminowany połączyć i
raczej nie jest on poza granicami Polski, bo takie połączenie wymaga
czegoś jeszcze...)
no tak, zapomniałem o magicznym plusie ;)

I zerze.


--
Bydlę

Data: 2013-02-19 00:37:43
Autor: the_foe
atak krótkich sygnałów.
W dniu 2013-02-18 18:17, Bydlę pisze:
On 2013-02-18 14:17:11 +0100, the_foe <the_foe@wupe.pl> said:

W dniu 2013-02-18 10:22, Bydlę pisze:

(a w temacie - z numeru miejskiego da się na inkryminowany połączyć i
raczej nie jest on poza granicami Polski, bo takie połączenie wymaga
czegoś jeszcze...)
no tak, zapomniałem o magicznym plusie ;)

I zerze.


hmm?
to jak ktos dzwoni do mnie z zagranicy to wybiera +485xxxxxxxx czy +4805xxxxxxxx ?

--
the_foe

Data: 2013-02-19 01:30:26
Autor: Krystek
atak krótkich sygnałów.
W dniu 2013-02-19 00:37, the_foe pisze:
hmm?
to jak ktos dzwoni do mnie z zagranicy to wybiera +485xxxxxxxx czy
+4805xxxxxxxx ?

+485...

Ja tam wszystkie numery komórkowe w telefonie wbijam z prefiksem (prócz tych na numery stacjonarne).

K.

Data: 2013-02-19 07:45:46
Autor: J.F.
atak krótkich sygnałów.
Dnia Tue, 19 Feb 2013 01:30:26 +0100, Krystek napisał(a):
W dniu 2013-02-19 00:37, the_foe pisze:
hmm?
to jak ktos dzwoni do mnie z zagranicy to wybiera +485xxxxxxxx czy
+4805xxxxxxxx ?
+485...

Ja tam wszystkie numery komórkowe w telefonie wbijam z prefiksem (prócz tych na numery stacjonarne).

Wszystkie to wszystkie :-)

To +48 sie przydaje jak czlowiek za granice wyjedzie i do kraju dzwoni.

J.

Data: 2013-02-19 18:10:47
Autor: Krystek
atak krótkich sygnałów.
W dniu 2013-02-19 07:45, J.F. pisze:
Dnia Tue, 19 Feb 2013 01:30:26 +0100, Krystek napisał(a):
W dniu 2013-02-19 00:37, the_foe pisze:
hmm?
to jak ktos dzwoni do mnie z zagranicy to wybiera +485xxxxxxxx czy
+4805xxxxxxxx ?
+485...

Ja tam wszystkie numery komórkowe w telefonie wbijam z prefiksem (prócz
tych na numery stacjonarne).

Wszystkie to wszystkie :-)

To +48 sie przydaje jak czlowiek za granice wyjedzie i do kraju dzwoni.

No właśnie. A ja mam też w telefonie trochę numerów osób, które mają telefony w zagranicznych sieciach. Za granicą też korzystałem i nie musiałem sobie głowy zawracać.

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

Data: 2013-02-20 20:05:18
Autor: WAM
atak krótkich sygnałów.
On Tue, 19 Feb 2013 07:45:46 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

To +48 sie przydaje jak czlowiek za granice wyjedzie i do kraju dzwoni.
Ostatnio ze zdziwieniem stwierdzilem ze w play sms do pl zza granicy
na numery bez +48 dochodza :)

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem

Data: 2013-02-20 23:59:33
Autor: J.F.
atak krótkich sygnałów.
Dnia Wed, 20 Feb 2013 20:05:18 +0100, WAM napisał(a):
On Tue, 19 Feb 2013 07:45:46 +0100, "J.F."
To +48 sie przydaje jak czlowiek za granice wyjedzie i do kraju dzwoni.

Ostatnio ze zdziwieniem stwierdzilem ze w play sms do pl zza granicy
na numery bez +48 dochodza :)

A w probowales skasowac +48 z Centrum wiadomosci czy jak to sie tam nazywa?
:-)

J.

Data: 2013-02-23 07:26:54
Autor: Pszemol
atak krótkich sygnalów.
"WAM" <nospam@nowam.nopl.pl> wrote in message news:ai7ai89avq4ar7k8sustl07nb5rp9916r64ax.com...
On Tue, 19 Feb 2013 07:45:46 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

To +48 sie przydaje jak czlowiek za granice wyjedzie i do kraju dzwoni.
Ostatnio ze zdziwieniem stwierdzilem ze w play sms do pl zza granicy
na numery bez +48 dochodza :)

W roamingu... Ale kolega chyba pisal o wlozeniu innej lokalnej karty SIM.
Wtedy kontakty z telefonu przydaja sie aby byly z pelnymi prefiksami...

Data: 2013-02-23 15:16:00
Autor: J.F.
atak krótkich sygnalów.
Dnia Sat, 23 Feb 2013 07:26:54 -0600, Pszemol napisał(a):
"WAM" <nospam@nowam.nopl.pl> wrote in message
On Tue, 19 Feb 2013 07:45:46 +0100, "J.F."
To +48 sie przydaje jak czlowiek za granice wyjedzie i do kraju dzwoni.
Ostatnio ze zdziwieniem stwierdzilem ze w play sms do pl zza granicy
na numery bez +48 dochodza :)

W roamingu... Ale kolega chyba pisal o wlozeniu innej lokalnej karty SIM.
Wtedy kontakty z telefonu przydaja sie aby byly z pelnymi prefiksami...

Nie - mialem na mysli krajowa, tzn polska, karte SIM.
Nadal sie +48 w numerze przydaje.

J.

Data: 2013-02-24 00:30:11
Autor: WAM
atak krótkich sygnalów.
On Sat, 23 Feb 2013 15:16:00 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

To +48 sie przydaje jak czlowiek za granice wyjedzie i do kraju dzwoni.
Ostatnio ze zdziwieniem stwierdzilem ze w play sms do pl zza granicy
na numery bez +48 dochodza :)

W roamingu... Ale kolega chyba pisal o wlozeniu innej lokalnej karty SIM.
Wtedy kontakty z telefonu przydaja sie aby byly z pelnymi prefiksami...

Nie - mialem na mysli krajowa, tzn polska, karte SIM.
Nadal sie +48 w numerze przydaje.
No to wlasnie mi sie nie przydalo :) Dzialalo bez +48.

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem

Data: 2013-02-24 12:05:31
Autor: Pszemol
atak krótkich sygnalów.
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:1qxzyh2zapzdb.17ykanykpz08u$.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 23 Feb 2013 07:26:54 -0600, Pszemol napisał(a):
"WAM" <nospam@nowam.nopl.pl> wrote in message
On Tue, 19 Feb 2013 07:45:46 +0100, "J.F."
To +48 sie przydaje jak czlowiek za granice wyjedzie i do kraju dzwoni.
Ostatnio ze zdziwieniem stwierdzilem ze w play sms do pl zza granicy
na numery bez +48 dochodza :)

W roamingu... Ale kolega chyba pisal o wlozeniu innej lokalnej karty SIM.
Wtedy kontakty z telefonu przydaja sie aby byly z pelnymi prefiksami...

Nie - mialem na mysli krajowa, tzn polska, karte SIM.
Nadal sie +48 w numerze przydaje.

Do czego się +48 przydaje w Polsce, w dzwonieniu z Polski do Polski?

Data: 2013-02-19 15:44:35
Autor: Bydlę
atak krótkich sygnałów.
On 2013-02-19 00:37:43 +0100, the_foe <the_foe@wupe.pl> said:

W dniu 2013-02-18 18:17, Bydlę pisze:
On 2013-02-18 14:17:11 +0100, the_foe <the_foe@wupe.pl> said:

W dniu 2013-02-18 10:22, Bydlę pisze:

(a w temacie - z numeru miejskiego da się na inkryminowany połączyć i
raczej nie jest on poza granicami Polski, bo takie połączenie wymaga
czegoś jeszcze...)
no tak, zapomniałem o magicznym plusie ;)

I zerze.


hmm?
to jak ktos dzwoni do mnie z zagranicy

A, to ty na zupełnie inny temat piszesz.
Bo ja o dzwonieniu na ten podany numer z telefonu miejskiego z Polski.
I tam do dodzwonienia się do zagranicy potrzebne byłoby jedno zero...



--
Bydlę

Data: 2013-02-18 10:19:12
Autor: Bydlę
atak krótkich sygnałów.
On 2013-02-17 21:38:45 +0100, "JoteR" <joter@pf.pl> said:

"Bydlę" napisał:

a sie tam jakos zabiezpieczyc przed wersja oddzwaniania za grubą kase?

Tak - wystarczy nie oddzwaniać NIGDY na numery niewpisane
do książki telefonicznej.
Fakt, że rada nie dla wszystkich, bo bezmyślni zawsze oddzwonią...

Z tego wynika, że ludzie używający telefonu do czegoś więcej, niż do obgadywania z Ziutkiem dupy Maryni w ramach "darmowych minut" to bezmyślni idioci

Skoro tak ci się wydaje, że nieoddzwanianie na nieznane sobie numery oznacza upośledzenie umysłowe - to masz święte prawo żyć z takim błędnym przekonaniem = w końcu kto bogatemu zabroni?
;>



, bo tylko tacy nie mają wbitych w książkę wszystkich potencjalnych interesantów.

A tu mylisz pojęcia - nieoddzwanianie na nieznane sobie numery to coś innego niż nierozmawianie z interesantami.

Ale sprawdźmy to brzytwą, bo będzie najlepsza:
- czy biegasz jak idiota po mieście, pytając kto pukał do twoich drzwi?

Czy też może nie przejmujesz się ludźmi, którzy nie mieli ochoty na nawiązanie z tobą kontaktu?

--
Bydlę

Data: 2013-02-19 07:20:50
Autor: Pszemol
atak krótkich sygnałów.
"Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> wrote in message news:kfsrmg$a7n$1cougar.axelspringer.pl...
A tu mylisz pojęcia - nieoddzwanianie na nieznane sobie numery to coś innego niż nierozmawianie z interesantami.

Ale sprawdźmy to brzytwą, bo będzie najlepsza:
- czy biegasz jak idiota po mieście, pytając kto pukał do twoich drzwi?

Czy też może nie przejmujesz się ludźmi, którzy nie mieli ochoty na nawiązanie z tobą kontaktu?

Bardzo dobra analogia... Zgadzam się w 100%.
Jak kogoś nie stać na minutę połączenia aby powisieć trochę, poczekać
aż odbiorę albo zostawić mi wiadomość to mi nie zależy na kontakcie z nim
bo zwykle oznacza że to albo spamer albo jakiś wyłudzacz (co za różnica...).

Data: 2013-02-18 10:33:42
Autor: Michal Tyrala
atak krótkich sygnałów.
On Sun, 17 Feb 2013 20:47:53 +0100, Bydlę wrote:
 Tak - wystarczy nie oddzwaniać NIGDY na numery niewpisane do książki  telefonicznej.
 Fakt, że rada nie dla wszystkich, bo bezmyślni zawsze oddzwonią...

Jak mniemam, nie wieszałeś nigdy żadnego ogłoszenia? I telefon mozesz
odebrac absolutnie zawsze i wszedzie?
Tak, wiem, mozna buraczanie zalozyc, ze odpowiadajacy na ogloszenie ma
interes i ma wydzwaniac do usranej. Ale on rowniez moze przyjac takie
samo ,,mądre'' zalozenie wobec oglaszajacego się i zadzwonic pod nr z
kolejnego ogloszenia. Gdzie zostanie potraktowany poważniej.

PS. Dlaczego warto oddzwonic do kuriera juz tu napisano, wiec nie bede
się powtarzac.
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2013-02-18 12:10:18
Autor: Tomek
atak krótkich sygnałów.
Użytkownik "Michal Tyrala"  napisał:

Tak, wiem, mozna buraczanie zalozyc, ze odpowiadajacy na ogloszenie ma
interes i ma wydzwaniac do usranej.

Bo oczywiście codziennie wystawiasz 50 ogłoszeń i namiętnie wydzwaniają. Super.

PS. Dlaczego warto oddzwonic do kuriera juz tu napisano, wiec nie bede
się powtarzac.


PS. Zamawiam przesyłki tymi kurierami, którzy mi pasują, zawsze znajdę taką ofertę. Oczywiście ogólnie wiadomo, że dany rejon miasta obsługują ci sami kurierzy. I oczywiście każdy myślący ma ich numer. Coś jeszcze Ci sieroto wytłumaczyć?

Data: 2013-02-18 11:21:16
Autor: Michal Tyrala
atak krótkich sygnałów.
On Mon, 18 Feb 2013 12:10:18 +0100, Tomek wrote:
> Tak, wiem, mozna buraczanie zalozyc, ze odpowiadajacy na ogloszenie ma
> interes i ma wydzwaniac do usranej.

 Bo oczywiście codziennie wystawiasz 50 ogłoszeń i namiętnie wydzwaniają.  Super.

W cytacie, ktory byles uprzejmy wyciac (a wiec miales go przed oczami),
przedpisca napisal ,,NIGDY''. Nie jest to jakos specjalnie dlugie ani
trudne slowo.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2013-02-18 17:20:31
Autor: Marek Dyjor
atak krótkich sygnałów.
Tomek wrote:
Użytkownik "Michal Tyrala"  napisał:

Tak, wiem, mozna buraczanie zalozyc, ze odpowiadajacy na ogloszenie
ma interes i ma wydzwaniac do usranej.

Bo oczywiście codziennie wystawiasz 50 ogłoszeń i namiętnie
wydzwaniają. Super.

PS. Dlaczego warto oddzwonic do kuriera juz tu napisano, wiec nie
bede się powtarzac.


PS. Zamawiam przesyłki tymi kurierami, którzy mi pasują, zawsze
znajdę taką ofertę. Oczywiście ogólnie wiadomo, że dany rejon miasta
obsługują ci sami kurierzy. I oczywiście każdy myślący ma ich numer.
Coś jeszcze Ci sieroto wytłumaczyć?

no szacun
trzymasz w telefonie numyry wszytskich kurierów z twojej okolicy :)

i co jeszcze tam trzymasz? numery listonoszy, kurw i policjantów?

Data: 2013-02-18 19:16:07
Autor: Michal Tyrala
atak krĂłtkich sygna?Ăłw.
On Mon, 18 Feb 2013 17:20:31 +0100, Marek Dyjor wrote:
> PS. Zamawiam przesyłki tymi kurierami, którzy mi pasują, zawsze
> znajdę taką ofertę. Oczywiście ogólnie wiadomo, że dany rejon miasta
> obsługują ci sami kurierzy. I oczywiście każdy myślący ma ich numer.
> Coś jeszcze Ci sieroto wytłumaczyć?

 no szacun
 trzymasz w telefonie numyry wszytskich kurierów z twojej okolicy :)

Generalnie niezłym bełkotem kolega pojechał, bo chyba nikt normalny nie
wybera ofert w sieci na podstawie tego, z której firmy korzysta sprzedawca.

 i co jeszcze tam trzymasz? numery listonoszy, kurw i policjantów?

Ja bym musial jeszcze trzymac numeru wszystkich dziadków z parkingów
strzerzonych :-) Nie ma jak upraszczać sobie życie. A po drugiej stronie
jest oddzwonienie na nienznany numer raz na jakiś czas :-)

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2013-02-18 20:30:56
Autor: Tomek
atak krótkich sygna?ów.
Użytkownik "Michal Tyrala"  napisał:

Generalnie niezłym bełkotem kolega pojechał, bo chyba nikt normalny nie
wybera ofert w sieci na podstawie tego, z której firmy korzysta sprzedawca.

Bełkotem jest wmawianie, że się czeka wciąż na 50 przesyłek od kuriera dzień w dzień, i się nie zna tych kilku numerów. Patrząc z drugiej strony, do mnie jak paczki przychodzą, to kurier wie, że to ja, skoro dziennie jest ich kilka. Nawet jak kilka tygodniowo, a nawet jak jedna w tygodniu. Więc mnie zna. Taki kurier musiałby mieć Twój albo Dyjora łeb, żeby puszczać sygnał i robić z siebie idiotę.

Data: 2013-02-18 19:43:11
Autor: Michal Tyrala
atak krĂłtkich sygna?Ăłw.
On Mon, 18 Feb 2013 20:30:56 +0100, Tomek wrote:
> Generalnie niezłym bełkotem kolega pojechał, bo chyba nikt normalny
> nie wybera ofert w sieci na podstawie tego, z której firmy korzysta
> sprzedawca.

 Bełkotem jest wmawianie, że się czeka wciąż na 50 przesyłek od
 kuriera dzień w dzień,

Hehe, niezłe. Skąd ta fiksacja 50/dzień? Nikt tu nic takiego nie pisał,
ani o kurierach, ani ogłoszeniach. Dyskutujesz ze swoimi wyobrazeniami
tego, co ktos inny niby napisal.

I rozumiem, że wcześniejszego odpytywania sprzedawcy o kuriera nie
negujesz? :-)

 i się nie zna tych kilku numerów. Patrząc z drugiej strony, do mnie
 jak paczki przychodzą, to kurier wie, że to ja, skoro dziennie jest
 ich kilka. Nawet jak kilka tygodniowo, a nawet jak jedna w tygodniu.
 Więc mnie zna. Taki kurier musiałby mieć Twój albo Dyjora łeb, żeby
 puszczać sygnał i robić z siebie idiotę.

Jeśli chciałeś mnie przekonać, że ,,nigdy nie oddzwaniam'' nie
koreluje się z buractwem, to raczej Ci idzie w druga strone. :-)

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2013-02-18 20:26:23
Autor: Tomek
atak krótkich sygnałów.
Użytkownik "Marek Dyjor"  napisał:

trzymasz w telefonie numyry wszytskich kurierów z twojej okolicy :)

Nie wszystkich cepie, tylko tych, z których usług korzystam. UPS i DHL sierotko.


kurw

Kurw to u siebie poszukaj, ja mam numery kurew. Sieroto.

Data: 2013-02-20 02:03:20
Autor: Marcin Szumilas
atak krótkich sygnałów.
Quoted:
Tomek (nie@odpisuj.pl)
in news:kftv8f$jin$1node1.news.atman.pl

Kurw to u siebie poszukaj, ja mam numery kurew. Sieroto.


Właśnie sprawdziłem:
dopełniacz liczby mnogiej: kurw albo kurew (słownik USJP)

:D
MSz

Data: 2013-02-18 18:27:54
Autor: Bydlę
atak krótkich sygnałów.
On 2013-02-18 11:33:42 +0100, Michal Tyrala <wiesiu@bdm.com.pl> said:

On Sun, 17 Feb 2013 20:47:53 +0100, Bydlę wrote:
Tak - wystarczy nie oddzwaniać NIGDY na numery niewpisane do książki
telefonicznej.
Fakt, że rada nie dla wszystkich, bo bezmyślni zawsze oddzwonią...

Jak mniemam, nie wieszałeś nigdy żadnego ogłoszenia?

Nie, źle mniemasz.
W ogóle robisz błędne złożenie - nie koncentruj się na szukaniu hakow, ale na zrozumieniu istoty rzeczy.


 I telefon mozesz
odebrac absolutnie zawsze i wszedzie?

Jeśli będę czekał na Telefon, Którego Nie Wolno Nie Odebrać, to tak.
Ale - jak wspominałem - robisz błędne założenie i zwsz wyjdzie ci głupota.


Tak, wiem, mozna buraczanie zalozyc, ze odpowiadajacy na ogloszenie ma
interes

A teraz zafiksowaleś się na swoim wyobrażeniu jak się obsługuje telefon.
I znowu źle.
Ale do tego wrócimy.


 i ma wydzwaniac do usranej.

A tu masz przypadkowo rację - jeśli komuś zależy na połączeniu, to ma wydzwaniać aż do połączenia. (chyba, że nie jest idiotą - wtedy nie musi)


 Ale on rowniez moze przyjac takie
samo ,,mądre'' zalozenie wobec oglaszajacego się

Oczywiście! Na tym polega ten mechanizm, że dzwoni ten, komu zależy.
Skoro ktoś nie dzwoni, to mu nie zależy.
W żaden sposób nie zmienia to zasady, że nie oddzwania się na nieznane sobie numery.
:)


PS. Dlaczego warto oddzwonic do kuriera juz tu napisano

NIgdy nie oddzwaniam. Przesyłki dostaję.
Kombinuj dalej, jeśli nie chcesz spróbować zrozumieć.




(obiecałem wrócić - dorośli ludzie planują czynności - w tym i posługiwanie się telefonem.
gdy się z kimś umówisz, że on zadzwni w nieznanej ci sprawie, nie zostawi żadnej wiadomości i ty będziesz musiał do niego oddzwaniać na nieznany ci numer, to tak, wtedy będziesz musiał oddzwonić... tyle, że i taki scenariusz kupy się nie trzyma)



--
Bydlę

Data: 2013-02-18 19:12:51
Autor: Michal Tyrala
atak krótkich sygnałów.
On Mon, 18 Feb 2013 18:27:54 +0100, Bydlę wrote:
>  I telefon mozesz odebrac absolutnie zawsze i wszedzie?

 Jeśli będę czekał na Telefon, Którego Nie Wolno Nie Odebrać, to tak.

Byłeś kiedyś w miejscu, gdzie jest GŁOŚNO?

 Ale - jak wspominałem - robisz błędne założenie i zwsz wyjdzie ci głupota.

Źle, ja tylko odpisuje na Twoj post. Ale już nie będę :-)

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2013-02-19 15:48:00
Autor: Bydlę
atak krótkich sygnałów.
On 2013-02-18 20:12:51 +0100, Michal Tyrala <wiesiu@bdm.com.pl> said:

On Mon, 18 Feb 2013 18:27:54 +0100, Bydlę wrote:
I telefon mozesz odebrac absolutnie zawsze i wszedzie?

Jeśli będę czekał na Telefon, Którego Nie Wolno Nie Odebrać, to tak.

Byłeś kiedyś w miejscu, gdzie jest GŁOŚNO?

A jaki to ma związek z nieoddzwanianiem na nieznane sobie numery?
Jeśli było głośno, to czujesz przymus oddzwaniania?
Nie lepiej byłoby z miejsca, gdzie jest cicho?
;>



Ale - jak wspominałem - robisz błędne założenie i zwsz wyjdzie ci głupota.

Źle,

Tak, źle zakładasz, więc źle ci wyjdzie.
To się nazywa układ GG: głupstwo na wejściu, głupstwo na wyjściu.



--
Bydlę

atak krótkich sygnałów.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona