Może tym co napisze wsadzę kij w mrowisko ale zastanawiam się nad ponadprzecietną popularnością wśród używanych samochodów na terenach wiejskich i małomiasteczkowych tych dwóch marek. Czy one są faktycznie tak wspaniałe i niezawodne, że za znaczek Audi i VW + napis TDI  na klapie ludzie dopłacają po kilka tysięcy do rocznika lub kupuja starszy i z większym przebiegiem niż faktycznie ich stać byle marka była słuszna?

Z tego co widzę to z reguły są to samochody najczęściej sprowadzane przez drobnych handlarzy więc pewnie z mocno podejrzaną turecka przeszłością i pewnie dość mocno kręcone.

A innych marek nie ma? Czy faworyzowanie tych ww to tylko tzw owczy pęd?

na  ** p.m.s **  mariuszmo pisze tak:

Czy one są faktycznie tak wspaniałe i niezawodne, że za znaczek
Audi i VW

Stare modele VW tak gdzieś do 1997 są niezawodne i tanie w naprawach.

Co do TDI to nie wiem dlaczego bo Diesle w ogóle mnie nie interesują.

--
    Piter
    vw golf mk2

mariuszmo pisze:

Może tym co napisze wsadzę kij w mrowisko ale zastanawiam się nad ponadprzecietną popularnością wśród używanych samochodów na terenach wiejskich i małomiasteczkowych tych dwóch marek. Czy one są faktycznie tak wspaniałe i niezawodne, że za znaczek Audi i VW + napis TDI  na klapie ludzie dopłacają po kilka tysięcy do rocznika lub kupuja starszy i z większym przebiegiem niż faktycznie ich stać byle marka była słuszna?

Z tego co widzę to z reguły są to samochody najczęściej sprowadzane przez drobnych handlarzy więc pewnie z mocno podejrzaną turecka przeszłością i pewnie dość mocno kręcone.

A innych marek nie ma? Czy faworyzowanie tych ww to tylko tzw owczy pęd?

Ja mam tedeii, czarnego passata i dlugi bat na dachu.
Inny bat tez mam dlugi
:>

Jaki post taka odpowiedz :)


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

A innych marek nie ma? Czy faworyzowanie tych ww to tylko tzw owczy pęd?

Ja mam tedeii, czarnego passata i dlugi bat na dachu.
Inny bat tez mam dlugi
:>

w to nie wątpie

Jaki post taka odpowiedz :)

wiem , ze post był w stylu kij w mrowisko ale nie pisałem, ze ktoś kto jeżdzi tymi samochodami jest (ty sobie wstawić tekst)
interesuje mnie jedynie fenomen ich niezwykłej popularności.

Sam być może będę niedługo kupował używkę ale raczej wolę młodszy innej marki. Zastanawiam się czy wybierając starsze WV w tej samej cenie niż kilka lat młodszy innej marki dostane coś więcej niż firmowy znaczek, myślę tu o niezawodnosci.

topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

pozdrawiam

A innych marek nie ma? Czy faworyzowanie tych ww to tylko tzw owczy pęd?

A może to są po prostu dobre samochody ?

--
Pozdrawiam,
Prze__mek
VW Golf IV 1.6 SR (P.M.S.) + Uniden 520XL + AT-71
Fiat Uno 1.0 Fire    Audi A4 Avant B6 1.9 TDI

Czy one są faktycznie tak wspaniałe i niezawodne, że za znaczek Audi i VW + napis TDI  na klapie ludzie dopłacają po kilka tysięcy do rocznika lub kupuja starszy i z większym przebiegiem niż faktycznie ich stać byle marka była słuszna?

czesto to tylko taki poglad ze niby VW i Audi to super niewiadomo jakie fury(dzisiaj widzialem passata z urwanym kolem na prostej, rownej drodze :)
a tak na powaznie to taka moda, kolega tez przeplacil dosc sporo za VW Golfa i nie chcial sie przekonac do innego samochodu(lepszy, wiekszy, ciekawsze wyposazenie) z tego samego rocznika za te same pieniadze.
jego tlumaczenie, no ale to jest przeciez VW :)
co z tego ze jest to prawie najprostrze wozidlo VW i na zachodzie to poprostu zwykle wozidlo, mocno przecietne ale u nas uroslo do rangi kultowego samochodu wiec czemu nie wywalic pare tys wiecej byle miec upragnionego golfa :D
z Audi jest podobnie, czesto nie oferuje wiele wiecej niz konkurencja za sporo wieksza kase.

a to ze im dalej na wies tym czesciej mozesz spotkac taka opinie to nie swiadczy ze tam mieszkaja znawcy samochodow, tylko ze tam wiecej naiwniakow i pod remiza wiekszy szpan jak zajedziesz golfem 15 letnim niz np 10 letnim mondeo:D

--
pzdr
piotrek

Dnia Sun, 23 Aug 2009 21:51:25 +0200, Piotrek napisał(a):

a to ze im dalej na wies tym czesciej mozesz spotkac taka opinie to nie swiadczy ze tam mieszkaja znawcy samochodow, tylko ze tam wiecej naiwniakow i pod remiza wiekszy szpan jak zajedziesz golfem 15 letnim niz np 10 letnim mondeo:D

"jeżdze golfem dwójką, jak mi kolega pożyczy to trójką też"" ;-)

"jeżdze golfem dwójką, jak mi kolega pożyczy to trójką też"" ;-)

dziewczyna do goscia na dyskotece
- czym przyjechales ?
- czworka
- golfem !!!!
- nie tramwajem
- !!!! to bujaj sie !!!

 :D

--
pzdr
piotrek

Piotrek pisze:

"jeżdze golfem dwójką, jak mi kolega pożyczy to trójką też"" ;-)

dziewczyna do goscia na dyskotece
- czym przyjechales ?
- czworka
- golfem !!!!
- nie tramwajem
- !!!! to bujaj sie !!!

To nie dziewczyna, to lachon. :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

mariuszmo pisze:

Może tym co napisze wsadzę kij w mrowisko ale zastanawiam się nad ponadprzecietną popularnością wśród używanych samochodów na terenach wiejskich i małomiasteczkowych tych dwóch marek.

Czy ja wiem czy to tylko małomiasteczkowa moda? W miastach chyba są równie popularne.

A popularność tego u nas wynika zapewne z pierwotnej popularności za naszą zachodnią granicą - więc jest z czego wybierać.

Kiedyś popularne były Golfy, teraz społeczeństwo bardziej zamożne to się przerzuciło klasę wyżej.

A innych marek nie ma? Czy faworyzowanie tych ww to tylko tzw owczy pęd?

No ale w sumie jakie inne?
Mercedes zbyt emerycki, BMW zbyt dresiarskie, a pomiędzy właśnie VW i Audi, a reszta to albo na F, albo mało popularne w Niemczech.

Z tego co widzę to z reguły są to samochody najczęściej sprowadzane przez drobnych handlarzy więc pewnie z mocno podejrzaną turecka przeszłością i pewnie dość mocno kręcone.

A innych marek nie ma? Czy faworyzowanie tych ww to tylko tzw owczy pęd?

Bo to dobre auta w swoich klasach są, i dostajesz pewność + bardzo
tani serwis - nie musisz się znać - jak kupisz VW albo AUDI to pojeździsz.

Generalnie audi lepsze od vw nielicząc najwyższych modeli.

a zeby kupować auto na F to już trzeba mieć fantazje, albo się znać.

Pozdrawiam.

--

  Michał pisze:

Z tego co widzę to z reguły są to samochody najczęściej sprowadzane przez drobnych handlarzy więc pewnie z mocno podejrzaną turecka przeszłością i pewnie dość mocno kręcone.

A innych marek nie ma? Czy faworyzowanie tych ww to tylko tzw owczy pęd?

Bo to dobre auta w swoich klasach są, i dostajesz pewność + bardzo
tani serwis - nie musisz się znać - jak kupisz VW albo AUDI to pojeździsz.

Generalnie audi lepsze od vw nielicząc najwyższych modeli.

a zeby kupować auto na F to już trzeba mieć fantazje, albo się znać.

Większą fantazją jest sprowadzenie auta na F z kraju na F:)

A.

Arek (G) pisze:

 Michał pisze:

Z tego co widzę to z reguły są to samochody najczęściej sprowadzane przez drobnych handlarzy więc pewnie z mocno podejrzaną turecka przeszłością i pewnie dość mocno kręcone.

A innych marek nie ma? Czy faworyzowanie tych ww to tylko tzw owczy pęd?

Bo to dobre auta w swoich klasach są, i dostajesz pewność + bardzo
tani serwis - nie musisz się znać - jak kupisz VW albo AUDI to pojeździsz.

Generalnie audi lepsze od vw nielicząc najwyższych modeli.

a zeby kupować auto na F to już trzeba mieć fantazje, albo się znać.

Większą fantazją jest sprowadzenie auta na F z kraju na F:)

Forda czy Ferrari? I dlaczego akurat z Finlandii?
Pytam fahoffca - dobrze rozumiem?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

  Michał pisze:

Z tego co widzę to z reguły są to samochody najczęściej sprowadzane przez drobnych handlarzy więc pewnie z mocno podejrzaną turecka przeszłością i pewnie dość mocno kręcone.

A innych marek nie ma? Czy faworyzowanie tych ww to tylko tzw owczy pęd?

Bo to dobre auta w swoich klasach są, i dostajesz pewność + bardzo
tani serwis - nie musisz się znać - jak kupisz VW albo AUDI to pojeździsz.

Bredzisz. Wcale nie jest tanio i nie zawsze pojeździsz. Pokazuje to dobitnie znany mi egzemplarz Passata B6 - auto nie ma dwóch lat, a książkę serwisową już ma kolejną - w pierwszej skończyło się miejsce, bo nabywca miał kaprys wyszczególnienia każdej, nawet najdrobniejszej pierdółki naprawianej w ramach gwarancji.

Generalnie audi lepsze od vw nielicząc najwyższych modeli.

No tu się można z Tobą ew. zgodzić.

a zeby kupować auto na F to już trzeba mieć fantazje, albo się znać.

Trzeba mieć coś, co jest całkowicie zbędne w przypadku zakupu golfa - rozum.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

>> Z tego co widzę to z reguły są to samochody najczęściej sprowadzane

przez

>> drobnych handlarzy więc pewnie z mocno podejrzaną turecka przeszłością i >> pewnie dość mocno kręcone.
>>
>> A innych marek nie ma? Czy faworyzowanie tych ww to tylko tzw owczy pęd? >>
> > Bo to dobre auta w swoich klasach są, i dostajesz pewność + bardzo
> tani serwis - nie musisz się znać - jak kupisz VW albo AUDI to pojeździsz.
>

Bredzisz. Wcale nie jest tanio i nie zawsze pojeździsz. Pokazuje to dobitnie znany mi egzemplarz Passata B6 - auto nie ma dwóch lat, a książkę serwisową już ma kolejną - w pierwszej skończyło się miejsce, bo nabywca miał kaprys wyszczególnienia każdej, nawet najdrobniejszej pierdółki naprawianej w ramach gwarancji.

A renault scenic stawał na gwarancji z wypalonym całym komputerem 3x na środku drogi - to jest awaryjne auto a nie passat.

> a zeby kupować auto na F to już trzeba mieć fantazje, albo się znać.
> Trzeba mieć coś, co jest całkowicie zbędne w przypadku zakupu golfa - rozum.

golf to proste auto dla ... ... :)

a tak serio to właśnie o to w tym chodzi - kupujesz golfa bo się
nie znasz ale wiesz że pojeździsz.

samochód = vw golf.

komputer = IBM

telefon = TP SA

radio = radio maryja ;)

Pozdrawiam!

--

Generalnie audi lepsze od vw nielicząc najwyższych modeli.

aha jasne
jak bym nie mial jednego Audi w rodzinie to bym moze i pomyslal ze to prawda, ale skonczylo sie na sprzedaniu 8 mies samochodu bo nerwowo juz nikt nie mial do wozenia samochodu na lawecie do ASO i ciaglych napraw :)

teraz na sama mysl o tej plastikowej wydmuszcze niektorych telepie, juz nie mowiac o stracie na sprzedaniu prawie nowego samochodu ale nerwy i jednak pewnosc ze jak wyjdziesz z domu to samochod zapali, byla wazniejsza niz troche straconej kasy. wiec audiczana wydmuszka znalazla kolejnego "szczesliwego" nabywce :D

--
pzdr
piotrek

> Generalnie audi lepsze od vw nielicząc najwyższych modeli.
>
aha jasne
jak bym nie mial jednego Audi w rodzinie to bym moze i pomyslal ze to prawda, ale skonczylo sie na sprzedaniu 8 mies samochodu bo nerwowo juz

nikt

nie mial do wozenia samochodu na lawecie do ASO i ciaglych napraw :)

teraz na sama mysl o tej plastikowej wydmuszcze niektorych telepie, juz nie mowiac o stracie na sprzedaniu prawie nowego samochodu ale nerwy i jednak pewnosc ze jak wyjdziesz z domu to samochod zapali, byla wazniejsza niz troche straconej kasy. wiec audiczana wydmuszka znalazla kolejnego "szczesliwego" nabywce :D

A może już tym razem udało się naprawić wszystko co fabryka popsuła
i będzie jeżdziło bezawaryjnie ;)

Moja myśl dotyczyła bardziej używanych samochodów, które jak coś nie działa to jednak się naprawia, a konstukcje sa dość niezawodne z natury.

Audi jakie widze dookoła są bardzo tanie w ekspoatacji, nie psują się
(czasmi nie ma co, bo co takiego skomplikowanego siedzi w 6 letnim a4)
i trzymają wartość, jak się os popsuje to auto nie stoi i nie czeka na część z francji czy japonii tylko jest naprawione po kilku h.

a to czy to jest dobre i wygodne (a3/a4/a6, a8 jest) to już inna sprawa ;)

Z nówkami salonowymi nie miałem do czynienia - bo tu nie warto i nikt ze znajomych nie kupił :)

pozdrawiam!

--

  Michał pisze:

Audi jakie widze dookoła są bardzo tanie w ekspoatacji, nie psują się
(czasmi nie ma co, bo co takiego skomplikowanego siedzi w 6 letnim a4)

W 6-letnim? Na naszych drogach? W sumie nic, pod warunkiem, że ktoś zawieszenie z T34 zaadaptował.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

Użytkownik "mariuszmo" <kosmos@nie.spamowi.pl> napisał w wiadomości news:h6re0n$nf8$1atlantis.news.neostrada.pl...

Może tym co napisze wsadzę kij w mrowisko ale zastanawiam się nad ponadprzecietną popularnością wśród używanych samochodów na terenach wiejskich i małomiasteczkowych tych dwóch marek. Czy one są faktycznie tak wspaniałe i niezawodne, że za znaczek Audi i VW + napis TDI  na klapie ludzie dopłacają po kilka tysięcy do rocznika lub kupuja starszy i z większym przebiegiem niż faktycznie ich stać byle marka była słuszna?

1: mysle, że nie tylko wiejskie i malomiasteczkowe.
2: moim skromnym zdaniem : golf II, audi 80, pewnie też 100 i te okolice - auta nie do zajechania, proste, a w miare wygodne, i  prostacko ale dobrze wykonczone - przemtyslane itp.
3: nowsze... tu bywa roznie. ale trzeba przyznać że są proste w obsludze - bez wydumek, dziwnych rozwiązań, kupa części pasuje do siebie - to jest znaczny plus że do mojego golfa pasują częsci z audi, golfa, polo, seata, i kto wie czego tam jescze.

troche to pewnie tak wygląda.

zemnie żaden fan marki, a już mam drugiego golfa - oba tak samo z przypadku - i narazie zlego slowa nie powiem.

 -- Pozdrawiam, Bartek
[SG] DresVAGEN golf III oklejony, zagazowany;)

Użytkownik mariuszmo napisał:

Moďż˝e tym co napisze wsadzďż˝ kij w mrowisko ale zastanawiam siďż˝ nad ponadprzecietnďż˝ popularnoďż˝ciďż˝ wďż˝rďż˝d uďż˝ywanych samochodďż˝w na terenach wiejskich i maďż˝omiasteczkowych tych dwďż˝ch marek. Czy one sďż˝ faktycznie tak wspaniaďż˝e i niezawodne, ďż˝e za znaczek Audi i VW + napis TDI  na klapie ludzie dopďż˝acajďż˝ po kilka tysiďż˝cy do rocznika lub kupuja starszy i z wiďż˝kszym przebiegiem niďż˝ faktycznie ich staďż˝ byle marka byďż˝a sďż˝uszna?

A innych marek nie ma? Czy faworyzowanie tych ww to tylko tzw owczy p�d?

Tani servis, wszędzie części (i markowe, i z odzysku, i różnej maści podróbki lepsze i gorsze ale za to mocno tanie), wszyscy się na tych autach znają bo są względnie proste.
I to jest chyba ich największa siła... (no i jak na auta budżetowe są naprawdę nieźle zrobione).
Ostatnio widziałem na stacji diagnostycznej jak do elektryka podszedł gość co przyjechał nową Laguną, i biadolił że mu się grzeje, że wariuje, co parę kilometrów musi stawać, i nie wie czy dojedzie do najbliższego ASO Renaulta, i prosił żeby elektryk "rzucił okiem".
A elektryk na to, że nawet nie będzie próbował, bo programów diagnostycznych do Francuzów nie ma (tzn. on nie ma), auta przekombinowane, elektronika niskiej jakości, i ich nie dotyka, bo grzebać się trzeba za długo a i efekt często mierny. Powiedział też, że z aut robionych po 2000r tylko VW bierze z czystym sumieniem, ewentualnie Audi, bo wie że da radę za ludzkie pieniądze i w sensownym czasie... a inne tylko jak się nudzi i nie ma roboty.
I chyba właśnie o to chodzi. Może te auta we współczesnym wydaniu (czyli po roku 2000) nie są okazami niezawodności (bo starsze były na pewno), ale tani powszechny servis i dostępność tanich części to na pewno ich siła.

pozdrawiam


--
~QLIVER~~qliver@poczta.wp.pl~
       _ *\      *\ ~~~~~~~~~
    *_|o|___\_______\______@~
~~8-\___________________/ ~~

Dnia Tue, 25 Aug 2009 19:32:05 +0200, Marcin Landowski napisał(a):

Tani servis, wszędzie części (i markowe, i z odzysku, i różnej maści podróbki lepsze i gorsze ale za to mocno tanie), wszyscy się na tych autach znają bo są względnie proste.
I to jest chyba ich największa siła... (no i jak na auta budżetowe są naprawdę nieźle zrobione).
Ostatnio widziałem na stacji diagnostycznej jak do elektryka podszedł gość co przyjechał nową Laguną, i biadolił że mu się grzeje, że wariuje, co parę kilometrów musi stawać, i nie wie czy dojedzie do najbliższego ASO Renaulta, i prosił żeby elektryk "rzucił okiem".
A elektryk na to, że nawet nie będzie próbował, bo programów diagnostycznych do Francuzów nie ma (tzn. on nie ma), auta przekombinowane, elektronika niskiej jakości, i ich nie dotyka, bo grzebać się trzeba za długo a i efekt często mierny. Powiedział też, że z aut robionych po 2000r tylko VW bierze z czystym sumieniem, ewentualnie Audi, bo wie że da radę za ludzkie pieniądze i w sensownym czasie... a inne tylko jak się nudzi i nie ma roboty.

Staaaary.. dzięki, niezmierne. Głoś te pierdoły głośno i wytrwale, nie daj
się zniechęcić!!!!
Dzięki temu tabuny frajerów będa stały w kolejce po te ciasne klepane
przystanki, a normalni ludzie kupią sobie porządne auta taniej. Nawet piwo
ci postawię.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

na  ** p.m.s **  Waldek Godel pisze tak:

Dzięki temu tabuny frajerów będa stały w kolejce po te ciasne klepane
przystanki, a normalni ludzie kupią sobie porządne auta taniej.

chłodnica Valeo, wszystkie węże, zbiorniczek i korek = 190zł

matiz, normalny człowiek, przeglad = 890zł
nubira, normalny człowiek, stacyjka, kluczyk = 560zł


--
    Piter
    vw golf mk2

Dnia Wed, 26 Aug 2009 01:04:10 +0200, Piter napisał(a):

chłodnica Valeo, wszystkie węże, zbiorniczek i korek = 190zł

matiz, normalny człowiek, przeglad = 890zł
nubira, normalny człowiek, stacyjka, kluczyk = 560zł

Jak często wymieniasz w normalnej eksploatacji chłodnicę czy stacyjkę?
Sprawdź w tym tanim niemieckim samochodzie koszt zrobienia tylnego
cudownego wielowahaczowego zawieszenia. Bo to się robi dosyć regularnie na
polskich drogach, może nie co kwartał ale też nie raz na 10 lat

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Dnia Wed, 26 Aug 2009 00:14:04 +0100, Waldek Godel na pl.misc.samochody napisał(a):

Sprawdź w tym tanim niemieckim samochodzie koszt zrobienia tylnego
cudownego wielowahaczowego zawieszenia. Bo to się robi dosyć regularnie na
polskich drogach, może nie co kwartał ale też nie raz na 10 lat

W B5/FL ? Zawieszenie z tyłu przeżyje dużo. Bardzo dużo. Bardzo, bardzo dużo - tam się nie ma co psuć :] No chyba, że piszesz o przodzie. Ale też do końca nie masz racji :)

--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Lew: Lew ma w sobie głośnik. Serna Gomez De La"

na  ** p.m.s **  Waldek Godel pisze tak:

Sprawdź w tym tanim niemieckim samochodzie koszt zrobienia tylnego
cudownego wielowahaczowego zawieszenia.

nubira 2000r, przekładnia ze wspomaganiem 1750zł, używana 500zł
wahacz 280zł, napęd wycieraczek 180zł

nexia - plastikowe tulejki osi wycieraczek


--
    Piter
    vw golf mk2

Dnia Wed, 26 Aug 2009 11:14:20 +0200, Piter napisał(a):

Sprawdź w tym tanim niemieckim samochodzie koszt zrobienia tylnego
cudownego wielowahaczowego zawieszenia.

nubira 2000r, przekładnia ze wspomaganiem 1750zł, używana 500zł
wahacz 280zł, napęd wycieraczek 180zł

Używasz napędu wycieraczek do naprawy tylnego zawieszenia? RESPECT!!!

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"