Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   austria - czechy - gdzie winiety?

austria - czechy - gdzie winiety?

Data: 2010-09-08 14:53:38
Autor: krzysiek82
austria - czechy - gdzie winiety?
W dniu 2010-09-08 14:51, amir pisze:
Gdzie można się zaoptarzyć w winiety jadąc przez czechy i austrie
autostradami?

ja kupiłem jeszcze w polsce, ale to wychodzi z tego co pamiętam najdrożej. Ale za to później nie musiałem nić szukać ani kombinować.

--
krzysiek82

Data: 2010-09-08 15:12:28
Autor: amir
austria - czechy - gdzie winiety?

ja kupiłem jeszcze w polsce, ale to wychodzi z tego co pamiętam
najdrożej. Ale za to później nie musiałem nić szukać ani kombinować.

gdzie w Polsce mozna kupic?

Data: 2010-09-08 15:28:23
Autor: krzysiek82
austria - czechy - gdzie winiety?
W dniu 2010-09-08 15:12, amir pisze:
gdzie w Polsce mozna kupic?

Ja kupiłem na jednej z ostatniej stacji benzynowych.

--
krzysiek82

Data: 2010-09-08 15:33:43
Autor: MadMan
austria - czechy - gdzie winiety?
Dnia Wed, 8 Sep 2010 15:12:28 +0200, amir napisał(a):

ja kupiÂłem jeszcze w polsce, ale to wychodzi z tego co pamiĂŞtam
najdro¿ej. Ale za to póŸniej nie musia³em niÌ szukaÌ ani kombinowaÌ.

gdzie w Polsce mozna kupic?

PZMot. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-09-08 17:51:20
Autor: J.F.
austria - czechy - gdzie winiety?
Użytkownik "amir" <didotom@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i6823s$d5i$1inews.gazeta.pl...
ja kupiłem jeszcze w polsce, ale to wychodzi z tego co pamiętam
najdrożej. Ale za to później nie musiałem nić szukać ani kombinować.

gdzie w Polsce mozna kupic?

W PZMot, ale cena kompletnie nieoplacalna, przynajmniej na krotkie wyjazdy - spora kwote prowizji doliczaja.

J.

Data: 2010-09-08 18:48:22
Autor: Cavallino
austria - czechy - gdzie winiety?
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i68bdg$8ve$1news.onet.pl...
Użytkownik "amir" <didotom@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i6823s$d5i$1inews.gazeta.pl...
ja kupiłem jeszcze w polsce, ale to wychodzi z tego co pamiętam
najdrożej. Ale za to później nie musiałem nić szukać ani kombinować.

gdzie w Polsce mozna kupic?

W PZMot, ale cena kompletnie nieoplacalna, przynajmniej na krotkie wyjazdy - spora kwote prowizji doliczaja.

Na czeskiej stacji doliczają większą.
Mnie za najtańszą winietkę skasowali na 13,5 Eur.

Data: 2010-09-08 19:21:37
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
austria - czechy - gdzie winiety?
W dniu 2010-09-08 18:48, Cavallino pisze:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał:
Użytkownik "amir" <didotom@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:i6823s$d5i$1inews.gazeta.pl...
ja kupiłem jeszcze w polsce, ale to wychodzi z tego co pamiętam
najdrożej. Ale za to później nie musiałem nić szukać ani kombinować.

gdzie w Polsce mozna kupic?

W PZMot, ale cena kompletnie nieoplacalna, przynajmniej na krotkie
wyjazdy - spora kwote prowizji doliczaja.

Na czeskiej stacji doliczają większą.

Tak, tak. Już raz prosiłem o wyjaśnienie, jakim cudem zapłaciłeś za
10 dniową tyle co za miesięczną, skoro musisz dostać paragon
potwierdzający zakup dokładnie takiej winiety jaką dostałeś
i używasz.

Mnie za najtańszą winietkę skasowali na 13,5 Eur.

Pewnie sam nie wiesz co kupiłeś...

Data: 2010-09-08 21:39:53
Autor: Wielebny
austria - czechy - gdzie winiety?

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:i68gnq$brj$1cyberdyne-t3.futrzak.net...
W dniu 2010-09-08 18:48, Cavallino pisze:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał:
Użytkownik "amir" <didotom@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:i6823s$d5i$1inews.gazeta.pl...
ja kupiłem jeszcze w polsce, ale to wychodzi z tego co pamiętam
najdrożej. Ale za to później nie musiałem nić szukać ani kombinować.

gdzie w Polsce mozna kupic?

W PZMot, ale cena kompletnie nieoplacalna, przynajmniej na krotkie
wyjazdy - spora kwote prowizji doliczaja.

Na czeskiej stacji doliczają większą.

Tak, tak. Już raz prosiłem o wyjaśnienie, jakim cudem zapłaciłeś za
10 dniową tyle co za miesięczną, skoro musisz dostać paragon
potwierdzający zakup dokładnie takiej winiety jaką dostałeś
i używasz.

Który to paragon dobrze jest przechowywac wraz z kuponem kontrolnym.

W.

Data: 2010-09-08 21:54:41
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
austria - czechy - gdzie winiety?
W dniu 2010-09-08 21:39, Wielebny pisze:
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"<futrzak@polbox.com>  napisał w
wiadomości news:i68gnq$brj$1cyberdyne-t3.futrzak.net...
W dniu 2010-09-08 18:48, Cavallino pisze:
"J.F."<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>  napisał:
Użytkownik "amir"<didotom@gazeta.pl>  napisał w wiadomości
news:i6823s$d5i$1inews.gazeta.pl...
ja kupiłem jeszcze w polsce, ale to wychodzi z tego co pamiętam
najdrożej. Ale za to później nie musiałem nić szukać ani kombinować.

gdzie w Polsce mozna kupic?

W PZMot, ale cena kompletnie nieoplacalna, przynajmniej na krotkie
wyjazdy - spora kwote prowizji doliczaja.

Na czeskiej stacji doliczają większą.

Tak, tak. Już raz prosiłem o wyjaśnienie, jakim cudem zapłaciłeś za
10 dniową tyle co za miesięczną, skoro musisz dostać paragon
potwierdzający zakup dokładnie takiej winiety jaką dostałeś
i używasz.

Który to paragon dobrze jest przechowywac wraz z kuponem kontrolnym.

Dobrze to mało powiedziane - jest niby obowiązek przechowywania go
razem z kuponem kontrolnym :). Czeskiego to ludzie może i nie znają,
ale na tym kuponie jest wszystko wyjaśnione po angielsku.
Co tam - tutaj (na grupie) jest zdecydowanie więcej opowieści z mchu
i paproci, niż racjonalnych wypowiedzi opartych na konfrontacji
z realną rzeczywistością.

Data: 2010-09-08 23:32:38
Autor: Cavallino
austria - czechy - gdzie winiety?
Użytkownik "Wielebny" <versal@op.pl> napisał w wiadomości news:

jakim cudem zapłaciłeś za
10 dniową tyle co za miesięczną,

Tyle żądał, a ja nie mając pojęcia ile ona kosztuje tyle zapłaciłem.
Gadałem z nim, że z tego co pamiętam kosztowała 200 koron, ale stwierdził że to było 3 lata temu, a teraz jest prawie 2 razy droższa.
Jako że to była chyba 3 stacja na której próbowałem kupić winietę i pierwsza na której ją mieli, to trochę się bałem jak będzie na następnych.


skoro musisz dostać paragon
potwierdzający zakup dokładnie takiej winiety jaką dostałeś
i używasz.

Który to paragon dobrze jest przechowywac wraz z kuponem kontrolnym.

Nie kojarzę już czy paragon brałem, byłem konkretnie zmęczony szukaniem od kilku godzin noclegu w ulewie, więc mogłem po prostu wziąć winietę i wyjść.
Niemniej gość mnie przekonywał że 350 koron to cena winiety 10 dniowej, więc dlaczego nie miałby wstukać tego na paragonie?

Data: 2010-09-09 13:22:24
Autor: J.F.
austria - czechy - gdzie winiety?
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i68vgr$4bo$1news.onet.pl...
Który to paragon dobrze jest przechowywac wraz z kuponem kontrolnym.
Nie kojarzę już czy paragon brałem, byłem konkretnie zmęczony szukaniem od kilku godzin noclegu w ulewie, więc mogłem po prostu wziąć winietę i wyjść.
Niemniej gość mnie przekonywał że 350 koron to cena winiety 10 dniowej, więc dlaczego nie miałby wstukać tego na paragonie?

I co jest na paragonie ? 350 koron, "winieta 350kr" czy "winieta 10dni 350kr" ?
Moze sie nie dogaliscie, on myslal ze mowisz "30 dni" :-)

Chyba ze mu sie kiedys winiety pomylily i teraz musial wyrownac :-)

A swoja droga to jak jechales ze dopiero w Mikulovie winieta byla potrzebna - przez Niemcy ?

J.

Data: 2010-09-09 13:25:41
Autor: Cavallino
austria - czechy - gdzie winiety?
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Nie kojarzę już czy paragon brałem, byłem konkretnie zmęczony szukaniem od kilku godzin noclegu w ulewie, więc mogłem po prostu wziąć winietę i wyjść.
Niemniej gość mnie przekonywał że 350 koron to cena winiety 10 dniowej, więc dlaczego nie miałby wstukać tego na paragonie?

I co jest na paragonie ? 350 koron, "winieta 350kr" czy "winieta 10dni 350kr" ?

A przeczytaj wyżej co pisałem o odbiorze paragonu.


Moze sie nie dogaliscie, on myslal ze mowisz "30 dni" :-)

Jasne i sprzedał mi na 10 dni? ;-)
Bo też tak pomyślałem i sprawdziłem w necie po powrocie - była na 10 dni.



Chyba ze mu sie kiedys winiety pomylily i teraz musial wyrownac :-)

A swoja droga to jak jechales ze dopiero w Mikulovie winieta byla potrzebna - przez Niemcy ?

Wracałem przez Czechy.
Tam jechałem przez Słowację.
Niebo a ziemia oczywiście na korzyść Słowacji.
I winieta o połowę tańsza.

Data: 2010-09-09 10:48:52
Autor: amir
austria - czechy - gdzie winiety?
W PZM
w opolu sa

na 10 dni

czechy
53
austria
46

austria - czechy - gdzie winiety?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona