Data: 2010-06-27 11:50:19 | |
Autor: BagMan | |
auto zatrzymane na granicy ( kradzione), ktos mial taki przypadek? | |
Poinformować prokuraturę polską że dany komis zajmuje się paserstwem (kolega dostał jakiś kwitek jak mu auto rekwirowali) a dodatkowo pozwać go o zwrot pieniędzy (tyle co na fakturze) gdyż sprzedał mu auto którego nie miał prawa sprzedać (gdyż jest kradzione). Dla tego też zaniżane kwot na fakturze to broń obosieczna. Caveat emptor!
pozdrawiam BagMan |
|
Data: 2010-06-27 11:54:52 | |
Autor: BagMan | |
auto zatrzymane na granicy ( kradzione), ktos mial taki przypadek? | |
Po chwilowym zastanowieniu to niech najpierw założy sprawę cywilną o zwrot kasy (wada prawna towaru) A POTEM donos o paserstwo, bo jak mu prokuratura zajmie wszystkie auta na placu w celu sprawdzenia czy reszta nie jest kradziona to nie będzie miał czego sprzedać żeby naszemu bohaterowi kasę oddać :)
pozdrawiam BagMan |
|
Data: 2010-06-27 21:43:29 | |
Autor: J.F. | |
auto zatrzymane na granicy ( kradzione), ktos mial taki przypadek? | |
On Sun, 27 Jun 2010 11:54:52 +0200, BagMan wrote:
Po chwilowym zastanowieniu to niech najpierw założy sprawę cywilną o zwrot kasy (wada prawna towaru) A POTEM donos o paserstwo, bo jak mu prokuratura zajmie wszystkie auta na placu w celu sprawdzenia czy reszta nie jest kradziona to nie będzie miał czego sprzedać żeby naszemu bohaterowi kasę oddać :) A jednak nie odwrotnie ? Przylaczyc roszczenie cywilne do sprawy karnej i bedzie bez wysilku. No chyba ze najpierw postraszyc ze sie zawiadomi policje i wyrwac kase, a potem i tak zawiadomic. A tak w ogole - sprawdzic dokladnie zarzuty, bo jesli auto zarejestrowano to papiery chyba byly w porzadku ? Obcy policjanci cos pomylili, czy odkryli przebite numery ? Wtedy kto pierwszy na policji ten lepszy :-) J. |
|