Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   auto ze sporym przebiegiem

auto ze sporym przebiegiem

Data: 2011-11-11 14:54:52
Autor: Mikar
auto ze sporym przebiegiem
Mam Hyundaia Accenta II, który miał przykre zdarzenie i chyba zakończy swój
żywot. Trafia mi się okazja kupna tanio podobnego tylko z przebiegiem ok. 180
tys. km. Jest książka serwisowa, z której wynika, że był regularnie
serwisowany. Ale mam trochę obawy czy to duże ryzyko kupować z takim
przebiegiem. Czy przy takim przebiegu można się spodziewac problemów z
silnikiem? Mój dotychczasowy ma 126 tys, ale przy ok. 90 tys miał wymieniane
uszczelniacze zaworów (brał dużo oleju) i od tej pory chodził idealnie, bez
jakiejkolwiek konsumpcji oleju. Co radzicie? Warto? --


Data: 2011-11-11 16:02:52
Autor: venioo
auto ze sporym przebiegiem
W dniu 2011-11-11 15:54,  Mikar pisze:
Co radzicie? Warto?


Wszystko zalezy od ceny.

--
venioo
GG:198909

Data: 2011-11-11 16:04:41
Autor: neoniusz
auto ze sporym przebiegiem
W dniu 11.11.2011 15:54,  Mikar pisze:
Mam Hyundaia Accenta II, który miał przykre zdarzenie i chyba zakończy swój
żywot. Trafia mi się okazja kupna tanio podobnego tylko z przebiegiem ok. 180
tys. km.

Wow, coz za niebotyczny przebieg. Dziwne tylko, ze w 90% sprzedawanych aut licznik pokazuje wlasnie tyle.

Data: 2011-11-11 15:14:41
Autor: Mikar
auto ze sporym przebiegiem
neoniusz <neon@joemonster.org> napisał(a):
Wow, coz za niebotyczny przebieg. Dziwne tylko, ze w 90% sprzedawanych aut licznik pokazuje wlasnie tyle.
Kolego, jak nie masz nic mądrego do powiedzenia w temacie to nie zaśmiecaj wątku.

--


Data: 2011-11-11 16:26:52
Autor: RoMan Mandziejewicz
auto ze sporym przebiegiem
Hello Mikar,

Friday, November 11, 2011, 4:14:41 PM, you wrote:

Wow, coz za niebotyczny przebieg. Dziwne tylko, ze w 90% sprzedawanych
aut licznik pokazuje wlasnie tyle.
Kolego, jak nie masz nic mądrego do powiedzenia w temacie

Napisał ci bardzo mądrze i całkowicie w temacie.

to nie zaśmiecaj wątku.

Bo?

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-11-11 17:46:58
Autor: Kuba \(aka cita\)
auto ze sporym przebiegiem

Użytkownik " Mikar" <matmir@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j9je51$ka8$1inews.gazeta.pl...
neoniusz <neon@joemonster.org> napisał(a):

Wow, coz za niebotyczny przebieg. Dziwne tylko, ze w 90% sprzedawanych
aut licznik pokazuje wlasnie tyle.
Kolego, jak nie masz nic mądrego do powiedzenia w temacie to nie zaśmiecaj wątku.

a co chcesz od Jego wypowiedzi.

Prawda jest taka, ze jeśli ten samochód nie ma 2 czy 3 lat ... to ten przebieg jest zupełnie normalny, a nie jakiś niebotyczny.
W PL jest jakaś dziwna trwoga przed przebiegiem 200tys km i wlasnie dlatego większość aut starszych niż 5 lat nie ma przekroczone 200tys km bez znaczenia ile mają lat.

Sprawdz rzetelnie stan samochodu, nie patrz w ogóle na licznik, bo to nie ma w praktyce żadnego znaczenia.

ps. albo kup nowy samochód i nie marudz.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

Data: 2011-11-11 16:05:52
Autor: Dysiek
auto ze sporym przebiegiem
Mam Hyundaia Accenta II, który miał przykre zdarzenie i chyba zakończy swój
żywot. Trafia mi się okazja kupna tanio podobnego tylko z przebiegiem ok. 180
tys. km. Jest książka serwisowa, z której wynika, że był regularnie
serwisowany. Ale mam trochę obawy czy to duże ryzyko kupować z takim
przebiegiem. Czy przy takim przebiegu można się spodziewac problemów z
silnikiem? Mój dotychczasowy ma 126 tys, ale przy ok. 90 tys miał wymieniane
uszczelniacze zaworów (brał dużo oleju) i od tej pory chodził idealnie, bez
jakiejkolwiek konsumpcji oleju.
Co radzicie? Warto?


II generacja, czyli 1999-2005. Na jakie przebiegi liczysz? Spokojnie NALEZY zakladac 20 tys w sezon, bo tyle mniej-wiecej ludzie jezdza. Jak ma ksiazke serwisowa i byl regularnie serwisowany to wzialbym go na serwis na sprawdzenie i kupil. Sam kupilem Honde 2004 ze 140 tys na liczniku i nie zaluje, a przebieg uwazam za normalny.

Dysiek

Data: 2011-11-11 16:17:54
Autor: kamil/Endurorider.pl
auto ze sporym przebiegiem
Użytkownik " Mikar" <matmir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:j9jcvs$h7l$1inews.gazeta.pl...
Mam Hyundaia Accenta II, który miał przykre zdarzenie i chyba zakończy swój
żywot. Trafia mi się okazja kupna tanio podobnego tylko z przebiegiem ok. 180
tys. km. Jest książka serwisowa, z której wynika, że był regularnie
serwisowany. Ale mam trochę obawy czy to duże ryzyko kupować z takim
przebiegiem. Czy przy takim przebiegu można się spodziewac problemów z
silnikiem? Mój dotychczasowy ma 126 tys, ale przy ok. 90 tys miał wymieniane
uszczelniacze zaworów (brał dużo oleju) i od tej pory chodził idealnie, bez
jakiejkolwiek konsumpcji oleju.
Co radzicie? Warto?

http://forum.hyundaifanklub.pl/ są Accenty z przebiegiem rzędu 250k km i jeżdzą :) Poczytaj, popytaj i będziesz wiedział czego możesz się spodziewać.


--
pozdrawiam
kml

Data: 2011-11-11 16:43:44
Autor: Lukasz
auto ze sporym przebiegiem
Użytkownik " Mikar" <matmir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:j9jcvs$h7l$1inews.gazeta.pl...
Mam Hyundaia Accenta II, który miał przykre zdarzenie i chyba zakończy
swój żywot. Trafia mi się okazja kupna tanio podobnego tylko z
przebiegiem ok. 180 tys. km.

z takim przebiegiem kupiłem prawie wszystkie samochody :) tyle że większość 10-letnich, ostatnio jednak kupiłem takiego 3-latka. O przebieg się nie obawiam bo IMO jeśli te 180kkm realne to przejeździ do 500kkm bez remontu (nie mówię o drobnych naprawach typu zawieszenie). W tej chwili ma 220kkm, wymieniłem wachacz dolny (200zł z wymianą), rozrząd, hamulce, zderzak tylny i lampę bo dostał strzał. Zapytaj mnie za parę lat bo nie mam zamiaru go teraz sprzedawać, a za dwa lata nikt przecież nie kupi ode mnie 6-latka z przebiegiem 300kkm więc będę jeździł aż będzie miał 10 lat, tylko kto wtedy kupi 10-latka z przebiegiem >500kkm? pewnie sprzedam za grosze, ktoś staropolskim zwyczajem skręci do 180kkm, dorobi książkę serwisową i opcha dalej drożej, a kolejny właściciel będzie się cieszył autem przez następne kilka lat :)


Ale mam trochę obawy czy to duże ryzyko
kupować z takim przebiegiem.

może ja jakiś inny jestem ale dla mnie to nie jest duży przebieg


 Czy przy takim przebiegu można się
spodziewac problemów z silnikiem? Mój dotychczasowy ma 126 tys, ale przy
ok. 90 tys miał wymieniane uszczelniacze zaworów (brał dużo oleju) i od
tej pory chodził idealnie, bez jakiejkolwiek konsumpcji oleju.

plułbym sobie w brodę jakby mi nowy samochód (90kkm to chyba jeszcze nowością śmierdzi?) wymagał takiej naprawy :)


--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2011-11-11 17:27:48
Autor: kamil/Endurorider.pl
auto ze sporym przebiegiem
Użytkownik "Lukasz" <lukasz@bojUSUNDUZELITERYczuk.net.pl> napisał w wiadomości

Czy przy takim przebiegu można się
spodziewac problemów z silnikiem? Mój dotychczasowy ma 126 tys, ale przy
ok. 90 tys miał wymieniane uszczelniacze zaworów (brał dużo oleju) i od
tej pory chodził idealnie, bez jakiejkolwiek konsumpcji oleju.

plułbym sobie w brodę jakby mi nowy samochód (90kkm to chyba jeszcze nowością śmierdzi?) wymagał takiej naprawy :)

Ja się wolę cieszyć, że nie trzeba glowicy ruszać żeby je wymienić :)

--
pozdrawiam
kml

Data: 2011-11-11 18:12:05
Autor: Lukasz
auto ze sporym przebiegiem
Użytkownik "kamil/Endurorider.pl" <flySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:j9jidq$2rh$1inews.gazeta.pl...
Ja się wolę cieszyć, że nie trzeba glowicy ruszać żeby je wymienić :)

zgadza się
co do usterkowości to są dwa powody dla których nie słucham opinii
1) większość aut ma 180kkm niezależnie od rocznika
2) jak ktoś kupi auto, zrobi 20kkm i po roku czy dwóch sprzeda, a w tym czasie wymieni cokolwiek za 2000 czy 3000zł to stwierdzi że to auto jest do dupy bo strasznie drogie w eksploatacji, ja jak kupię takie auto i nawet jak to standardowa usterka tego modelu to te 3000zł rozpiszę przynajmniej na kilkadziesiat kkm i nie będzie mnie to tak bolało


--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2011-11-11 18:49:44
Autor: kamil/Endurorider.pl
auto ze sporym przebiegiem

Użytkownik "Lukasz" <lukasz@bojUSUNDUZELITERYczuk.net.pl> napisał w wiadomości news:j9jl23

Ja się wolę cieszyć, że nie trzeba glowicy ruszać żeby je wymienić :)

zgadza się
co do usterkowości to są dwa powody dla których nie słucham opinii
1) większość aut ma 180kkm niezależnie od rocznika
2) jak ktoś kupi auto, zrobi 20kkm i po roku czy dwóch sprzeda, a w tym czasie wymieni cokolwiek za 2000 czy 3000zł to stwierdzi że to auto jest do dupy bo strasznie drogie w eksploatacji, ja jak kupię takie auto i nawet jak to standardowa usterka tego modelu to te 3000zł rozpiszę przynajmniej na kilkadziesiat kkm i nie będzie mnie to tak bolało

W Polska kpując używane auto ludzie CHCĄ żeby on było nowe, za 30% ceny salonowej i do tego naprawy w cenie takiej jak dla DU Tico co jak wiemy jest niemożliwe :) Druga sprawa jest taka, że mamy dwa bieguny "NIC sie nie zepsuło" oraz "Ciągle się sypie!" i sporadycznie jest coś pomiędzy :)


--
pozdrawiam
kml

Data: 2011-11-11 18:52:59
Autor: Dysiek
auto ze sporym przebiegiem
W Polska kpując używane auto ludzie CHCĄ żeby on było nowe, za 30% ceny salonowej i do tego naprawy w cenie takiej jak dla DU Tico co jak wiemy jest niemożliwe :) Druga sprawa jest taka, że mamy dwa bieguny "NIC sie nie zepsuło" oraz "Ciągle się sypie!" i sporadycznie jest coś pomiędzy :)

Bo ludzie zyja marzeniami :D Szczegolnie o tym, ze babcia tylko do kosciola jezdzila. A przeciez spokojnie mozna kupic zadbanego 5-8 latka, tylko, ze nie bedzie mial nalatane 50 tysiecy.

Dysiek

Data: 2011-11-11 19:06:48
Autor: kamil/Endurorider.pl
auto ze sporym przebiegiem
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomości news:j9jne0$hd9$1inews.gazeta.pl...
W Polska kpując używane auto ludzie CHCĄ żeby on było nowe, za 30% ceny salonowej i do tego naprawy w cenie takiej jak dla DU Tico co jak wiemy jest niemożliwe :) Druga sprawa jest taka, że mamy dwa bieguny "NIC sie nie zepsuło" oraz "Ciągle się sypie!" i sporadycznie jest coś pomiędzy :)

Bo ludzie zyja marzeniami :D Szczegolnie o tym, ze babcia tylko do kosciola jezdzila. A przeciez spokojnie mozna kupic zadbanego 5-8 latka, tylko, ze nie bedzie mial nalatane 50 tysiecy.

Ja bym powiedział dosadniej: ludzie są głupi po prostu :( Mam znajomego, który nie jest debilem, ale tak bardzo chciał mieć VW passat TDI że kupił na pałę choć twierdził "ogładałem ze znajomym na kanale i podłużnice sa ok!". Dzieki "profesjonalnemu" podejściu stał się właścicielem szrota w którym bardzo szybko wysrało się praktycznie wszystko co tylko się dało. Wpompował koszmarne ilości pieniędzy w tego złoma tylko po to żeby go sprzedać poniżej ceny zakupu :/ Oczywiście licznik wskazywał 180k km w dniu kupna, ale wiele warsztatów później pojawiła sie teoria, że o jakiś 500k km po odjęciu tego co on wyjeździł...

Tak długo jak ludzie będą chcili srać wyżej niż mają dupę naciągacze samochodowi będą mieć u nas złote życie :(


--
pozdrawiam
kml

Data: 2011-11-11 17:14:02
Autor: MarcinJM
auto ze sporym przebiegiem
W dniu 2011-11-11 15:54,  Mikar pisze:
Mam Hyundaia Accenta II, który miał przykre zdarzenie i chyba zakończy swój
żywot. Trafia mi się okazja kupna tanio podobnego tylko z przebiegiem ok. 180
tys. km. Jest książka serwisowa, z której wynika, że był regularnie
serwisowany. Ale mam trochę obawy czy to duże ryzyko kupować z takim
przebiegiem. Czy przy takim przebiegu można się spodziewac problemów z
silnikiem? Mój dotychczasowy ma 126 tys, ale przy ok. 90 tys miał wymieniane
uszczelniacze zaworów (brał dużo oleju) i od tej pory chodził idealnie, bez
jakiejkolwiek konsumpcji oleju.
Co radzicie? Warto?


Moj trooper, benzyna (a wlasciwie lpg od 5 lat nie widzial benzyny) ma oryginalne 380tys.
ruda go juz zzarla, ale motor i skrzynia sa wzorcowe (rocznik '91)

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2011-11-11 17:40:31
Autor: Marek P.
auto ze sporym przebiegiem
Możesz kupic takiego co ma 20 tys też z książką ale w rzeczywistości ma ponad 300 tys. Przynajmiej psychicznie będziesz się dobrze czuł, albo jak mój kolega takiego co ma 90 tys prawdopodobnie prawdziwe ale ktoś wymianę oleju wpisywał tylko na papierze. Przebieg to nie jedyny wyznacznik samochodu i nie najwazniejszy.
Mój każdy samochód jak kupowałem miał ok 200 tys. Robiły zazwyczaj drugie tyle i nie żalowałem. Ale bardzo dużą uwagę przywiązywałem do stanu technicznego a nie do książek serwisowych.

Data: 2011-11-11 16:50:27
Autor: Mikar
auto ze sporym przebiegiem
Marek P. <qe@asdfasoip.pl> napisał(a):
Możesz kupic takiego co ma 20 tys też z książką ale w rzeczywistości ma ponad 300 tys. Przynajmiej psychicznie będziesz się dobrze czuł, albo jak mój kolega takiego co ma 90 tys prawdopodobnie prawdziwe ale ktoś wymianę oleju wpisywał tylko na papierze. Przebieg to nie jedyny wyznacznik samochodu i nie najwazniejszy.
Samochód jest krajowy, książka jest autentyczna, sprawdzona w serwisie, z
którego są pieczątki. Nie mam podstaw sądzic, że przebieg nie jest prawdziwy.

--


Data: 2011-11-11 18:13:51
Autor: lublex
auto ze sporym przebiegiem
Użytkownik " Mikar" <matmir@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j9jjoi$6pi$1inews.gazeta.pl...
Marek P. <qe@asdfasoip.pl> napisał(a):
Możesz kupic takiego co ma 20 tys też z książką ale w rzeczywistości ma
ponad 300 tys. Przynajmiej psychicznie będziesz się dobrze czuł, albo
jak  mój kolega takiego co ma 90 tys prawdopodobnie prawdziwe ale ktoś
wymianę  oleju wpisywał tylko na papierze. Przebieg to nie jedyny
wyznacznik  samochodu i nie najwazniejszy.
Samochód jest krajowy, książka jest autentyczna, sprawdzona w serwisie, z
którego są pieczątki. Nie mam podstaw sądzic, że przebieg nie jest
prawdziwy.

Już Ci ktoś napisał, że ważny jest stan. Jak kupowałem Corsę C mała niecałe 3 lata i ponad 180 tys. I to większość na LPG. Jako trzeci samochód, taki do miasta, przejechał bez problemów kolejne 60 tys. Jak bym go sprzedawał to bym musiał napisać "igła". :) Ale w rodzinie zostanie.

pozdr
lublex

Data: 2011-11-11 10:24:09
Autor: BearBag
auto ze sporym przebiegiem


Już Ci ktoś napisał, że ważny jest stan. Jak kupowałem Corsę C mała niecałe
3 lata i ponad 180 tys. I to większość na LPG. Jako trzeci samochód, taki do
miasta, przejechał bez problemów kolejne 60 tys. Jak bym go sprzedawał to
bym musiał napisać "igła". :) Ale w rodzinie zostanie.


tylko nie pisz że to silnik 1.0 bo nie uwierze, one padają średnio po
130-150tyś.

Data: 2011-11-11 19:51:07
Autor: Michał
auto ze sporym przebiegiem
BearBag <cactusek@gmail.com> napisał(a):
> Ju=BF Ci kto=B6 napisa=B3, =BFe wa=BFny jest stan. Jak kupowa=B3em Cors=
=EA C ma=B3a nieca=B3e
> 3 lata i ponad 180 tys. I to wi=EAkszo=B6=E6 na LPG. Jako trzeci samoch=
=F3d, taki do
> miasta, przejecha=B3 bez problem=F3w kolejne 60 tys. Jak bym go sprzedawa=
=B3 to
> bym musia=B3 napisa=E6 "ig=B3a". :) Ale w rodzinie zostanie.


tylko nie pisz =BFe to silnik 1.0 bo nie uwierze, one padaj=B1 =B6rednio po
130-150ty=B6.

Mama ostatnio sprzedawała Corse B 1.4 63kkm (orginalne), a w silniku
było już grzebane i nawet sprężyny tył popękały i wymieniane....
złom taki ze hej, lakier odchodził z maski od środka jak się podnosiło
(garażowany).



pozdrawiam.

--


Data: 2011-11-12 17:55:53
Autor: MarcinJM
auto ze sporym przebiegiem
W dniu 2011-11-11 20:51,  Michał pisze:
BearBag<cactusek@gmail.com>  napisał(a):

Ju=BF Ci kto=B6 napisa=B3, =BFe wa=BFny jest stan. Jak kupowa=B3em Cors=
=EA C ma=B3a nieca=B3e
3 lata i ponad 180 tys. I to wi=EAkszo=B6=E6 na LPG. Jako trzeci samoch=
=F3d, taki do
miasta, przejecha=B3 bez problem=F3w kolejne 60 tys. Jak bym go sprzedawa=
=B3 to
bym musia=B3 napisa=E6 "ig=B3a". :) Ale w rodzinie zostanie.


tylko nie pisz =BFe to silnik 1.0 bo nie uwierze, one padaj=B1 =B6rednio po
130-150ty=B6.

Mama ostatnio sprzedawała Corse B 1.4 63kkm (orginalne), a w silniku
było już grzebane i nawet sprężyny tył popękały i wymieniane....
złom taki ze hej, lakier odchodził z maski od środka jak się podnosiło
(garażowany).

Aaa, to widze, ze u was przypadlosc zanotowana w DNA.
Nie sil sie na odpowiedz, bo nie sadze, zebys cokolwiek zrozumial.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

Data: 2011-11-12 18:19:47
Autor: lublex
auto ze sporym przebiegiem
Użytkownik "BearBag" <cactusek@gmail.com> napisał w wiadomości news:6318e3f6-d58e-4842-8d9a-e2c3bc1bd9eec7g2000vbj.googlegroups.com...
Już Ci ktoś napisał, że ważny jest stan. Jak kupowałem Corsę C mała
niecałe 3 lata i ponad 180 tys. I to większość na LPG. Jako trzeci
samochód, taki do miasta, przejechał bez problemów kolejne 60 tys. Jak
bym go sprzedawał to bym musiał napisać "igła". :) Ale w rodzinie
zostanie.
tylko nie pisz że to silnik 1.0 bo nie uwierze, one padają średnio po
130-150tyś.

I masz rację. To 1,2.

pozdr
lublex

Data: 2011-11-11 18:13:53
Autor: Lukasz
auto ze sporym przebiegiem
Użytkownik " Mikar" <matmir@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j9jjoi$6pi$1inews.gazeta.pl...
Marek P. <qe@asdfasoip.pl> napisał(a):
Samochód jest krajowy, książka jest autentyczna, sprawdzona w serwisie, z
którego są pieczątki. Nie mam podstaw sądzic, że przebieg nie jest
prawdziwy.

to IMO nie ma czego się obawiać, przebieg równie normalny jak 90kkm

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2011-11-11 19:53:17
Autor: Michał
auto ze sporym przebiegiem
 Mikar <matmir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
Mam Hyundaia Accenta II, który miał przykre zdarzenie i chyba zakończy swój
żywot. Trafia mi się okazja kupna tanio podobnego tylko z przebiegiem ok.
180
tys. km. Jest książka serwisowa, z której wynika, że był regularnie
serwisowany. Ale mam trochę obawy czy to duże ryzyko kupować z takim
przebiegiem. Czy przy takim przebiegu można się spodziewac problemów z
silnikiem? Mój dotychczasowy ma 126 tys, ale przy ok. 90 tys miał wymieniane
uszczelniacze zaworów (brał dużo oleju) i od tej pory chodził idealnie, bez
jakiejkolwiek konsumpcji oleju. Co radzicie? Warto?

Ja myślałem ze duży to 600tyś ;)

pojeździj - przebieg czuć, a silnik to można chyba dość dobrze i szybko u mechanika ocenić ile zrobi.


Pozdrawiam.

--


Data: 2011-11-12 00:37:47
Autor: jerzu
auto ze sporym przebiegiem
On Fri, 11 Nov 2011 19:53:17 +0000 (UTC), " Michał"
<mttj@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:

pojeździj - przebieg czuć,

Niby jak?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-11-12 18:24:25
Autor: lublex
auto ze sporym przebiegiem
Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:vdcrb7ti5s8ip9tkb8cgun85dp6k6f4sa94ax.com...
On Fri, 11 Nov 2011 19:53:17 +0000 (UTC), " Michał"
<mttj@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
pojeździj - przebieg czuć,
Niby jak?

Jak mój polonez miał już 270 tys. to było czuć że hej. Ale główna przyczyna to nieszczelności w podłodze. :)

pozdr
lublex

Data: 2011-11-12 18:44:39
Autor: jerzu
auto ze sporym przebiegiem
On Sat, 12 Nov 2011 18:24:25 +0100, "lublex" <lublexNO@SPAMo2.pl>
wrote:

Jak mój polonez miał już 270 tys. to było czuć że hej. Ale główna przyczyna to nieszczelności w podłodze. :)

No chyba że to nasz "miszcz" eksploatacji aut wszelakich miał na mysli
:))


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-11-16 00:01:44
Autor: Michał
auto ze sporym przebiegiem
jerzu <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> napisał(a):
On Sat, 12 Nov 2011 18:24:25 +0100, "lublex" <lublexNO@SPAMo2.pl>
wrote:

>Jak mój polonez miał już 270 tys. to było czuć że hej. Ale główna
przyczyna
>to nieszczelności w podłodze. :)

No chyba że to nasz "miszcz" eksploatacji aut wszelakich miał na mysli
:))

Nie do końca ;) choć pewne doświadczenia w robieniu dziur w aucie mam.

kilka rzeczy pisanych na szybko:
1.słychać rolki i inne duperele w silniku (oczywiście nie słychać jak były wymienione WSZYSTKIE - mało możliwe)

2.słychać w środku auta poduszki silnika itp, w dobrych autach z małym przebiegiem w zasadzie silnika nie słychać.

3.czuć to w zawieszeniu, chyba ze ktoś naprawdę wszystko wymienił.

i dużo dużo innych rzeczy od przełączników po dźwigienki itp... jak fotel jeździ... kierownica, dużo dupereli.


Dla przykładu Lanos 250kkm to już prawdziwy trup, mimo to jeździ ale przebieg "czuć" to samo auto z przebiegiem 180kkm a 600kkm jeździ prawie identyko, ale jakoś tak inaczej. oczywiście mozńa auto rozebrać, wymienić części i złożyć i będzie dużo lepiej ;)

pozdrawiam!

--


Data: 2011-11-12 18:05:28
Autor: MalyMJ
auto ze sporym przebiegiem
W dniu 2011-11-11 15:54,  Mikar pisze:
Mam Hyundaia Accenta II, który miał przykre zdarzenie i chyba zakończy swój
żywot. Trafia mi się okazja kupna tanio podobnego tylko z przebiegiem ok. 180
tys. km. Jest książka serwisowa, z której wynika, że był regularnie
serwisowany. Ale mam trochę obawy czy to duże ryzyko kupować z takim
przebiegiem. Czy przy takim przebiegu można się spodziewac problemów z
silnikiem? Mój dotychczasowy ma 126 tys, ale przy ok. 90 tys miał wymieniane
uszczelniacze zaworów (brał dużo oleju) i od tej pory chodził idealnie, bez
jakiejkolwiek konsumpcji oleju.
Co radzicie? Warto?


moje berlingo 1.4 lpg ma 295 tysi. od trzech lat u mnie codziennie rano pali z pierwszego, nawet przy -25, pomijam oczywiscie czas kiedy rozladowalem aku nie zgaszona lampka i musialem pchac

auta dostawcze takie przebiegi osiagaja nawet w dwa lata i nic im nie jest

mysle ze to wszystko w temacie


:)


pozdrawiam

Data: 2011-11-12 19:41:46
Autor: kamil/Endurorider.pl
auto ze sporym przebiegiem
Użytkownik "MalyMJ" <malymj@tlen.pl> napisał w wiadomości news:j9m909$gdb$1news.onet.pl...

moje berlingo 1.4 lpg ma 295 tysi. od trzech lat u mnie codziennie rano pali z pierwszego, nawet przy -25, pomijam oczywiscie czas kiedy rozladowalem aku nie zgaszona lampka i musialem pchac

auta dostawcze takie przebiegi osiagaja nawet w dwa lata i nic im nie jest

mysle ze to wszystko w temacie

Znałem takiego VW transportera (nówka salon), który osiągnął taki przebieg w dwa lata i wysrało sie w tym samochodzie dosłownie wszystko począwszy od zgonu skrzyni biegów. Mało tego on jeździł na lekko i głównie w trasy a nie codzienna poniewierka w korkach. Oczywiście to jest skrajny przypadek i nie wyznacznik, ale ciekawostka ;)

--
pozdrawiam
kml

Data: 2011-11-12 20:49:20
Autor: MalyMJ
auto ze sporym przebiegiem

Znałem takiego VW transportera (nówka salon), który osiągnął taki
przebieg w dwa lata i wysrało sie w tym samochodzie dosłownie wszystko
począwszy od zgonu skrzyni biegów. Mało tego on jeździł na lekko i
głównie w trasy a nie codzienna poniewierka w korkach. Oczywiście to
jest skrajny przypadek i nie wyznacznik, ale ciekawostka ;)



To raczej rodzynek. Wszędzie się zdarzają.
Ja tym berlingo pomykam codzienie 150-200km z czego minimum 50 po wawie. Oczywiście co i raz jakieś pierdoły naprawiam bo rocznik robi swoje (2001). Ale uważam to za normalne skutki eksploatacji. Jak ktoś myśli że kupi auto i tylko będzie lał paliwo to jest w wielkim błędzie - no chyba że auto do kościoła tylko.

Pozdrawiam
MJ

Data: 2011-11-12 20:56:52
Autor: Kuba \(aka cita\)
auto ze sporym przebiegiem

Użytkownik "kamil/Endurorider.pl" <flySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:j9mela$r9u$1inews.gazeta.pl...

Znałem takiego VW transportera (nówka salon), który osiągnął taki przebieg w dwa lata i wysrało sie w tym samochodzie dosłownie wszystko począwszy od zgonu skrzyni biegów. Mało tego on jeździł na lekko i głównie w trasy a nie codzienna poniewierka w korkach. Oczywiście to jest skrajny przypadek i nie wyznacznik, ale ciekawostka ;)


a ja widzialem jak w niespełna rocznym BMW 645 koszty napraw gwarancyjnych przekroczyły 60tys zł, ale czy to o czymś świadczy, próćz tego, ze zdarzają sie różne sytuacje?


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

Data: 2011-11-12 21:52:35
Autor: kamil/Endurorider.pl
auto ze sporym przebiegiem
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał w wiadomości news:j9mj28

a ja widzialem jak w niespełna rocznym BMW 645 koszty napraw gwarancyjnych przekroczyły 60tys zł, ale czy to o czymś świadczy, próćz tego, ze zdarzają sie różne sytuacje?

W przypadku tego VW jakość wykonania oraz serwis w PL pokazał się z takiej strony, że właścicielowi tego złoma można było tylko współczuć tym bardziej, że węgla nie woził. Generalnie to każda marka ma takie sztuki, ale w Polska gdzie VW jest bogiem wszechmogącym takie egzemplarze są szczególnie "wesołe".


--
pozdrawiam
kml

Data: 2011-11-13 16:57:02
Autor: Marek P.
auto ze sporym przebiegiem
moje berlingo 1.4 lpg ma 295 tysi. od trzech lat u mnie codziennie
rano pali z pierwszego, nawet przy -25, pomijam oczywiscie czas kiedy
rozladowalem aku nie zgaszona lampka i musialem pchac

W berlingo to możliwe? Partner gaził wszystko co na pokładzie po ok 20-30 min od wyjęcia kluczyka.

Data: 2011-11-13 20:53:45
Autor: MalyMJ
auto ze sporym przebiegiem
W dniu 2011-11-13 16:57, Marek P. pisze:
moje berlingo 1.4 lpg ma 295 tysi. od trzech lat u mnie codziennie
rano pali z pierwszego, nawet przy -25, pomijam oczywiscie czas kiedy
rozladowalem aku nie zgaszona lampka i musialem pchac

W berlingo to mo�liwe? Partner gazi� wszystko co na pok�adzie po ok 20-30
min od wyj�cia kluczyka.



moĹźe gasi jak sie drzwi nie domknie czy cos takiego, ja zostawilem lampke na sztywno wlaczona wylacznikiem

Data: 2011-11-13 21:17:06
Autor: jerzu
auto ze sporym przebiegiem
On Sun, 13 Nov 2011 20:53:45 +0100, MalyMJ <malymj@tlen.pl> wrote:

może gasi jak sie drzwi nie domknie czy cos takiego, ja zostawilem lampke na sztywno wlaczona wylacznikiem

Nie wyłącza się po jakimś tam czasie? Dziwne.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-11-13 21:22:46
Autor: Grejon
auto ze sporym przebiegiem
W dniu 2011-11-13 21:17, jerzu pisze:
On Sun, 13 Nov 2011 20:53:45 +0100, MalyMJ<malymj@tlen.pl>  wrote:

może gasi jak sie drzwi nie domknie czy cos takiego, ja zostawilem
lampke na sztywno wlaczona wylacznikiem

Nie wyłącza się po jakimś tam czasie? Dziwne.

Jeśli wyłącznik jest w pozycji "świeć zawsze" a drzwi są niedomknięte to nie. Przynajmniej u mnie.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:gzesiu@jabber.wp.pl
Green Trafic 140 dCi

Data: 2011-11-13 22:05:37
Autor: jerzu
auto ze sporym przebiegiem
On Sun, 13 Nov 2011 21:22:46 +0100, Grejon <grejon83@gmail.com> wrote:

Jeśli wyłącznik jest w pozycji "świeć zawsze" a drzwi są niedomknięte to nie. Przynajmniej u mnie.

U mnie gasi, po jakichś 20 minutach.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-11-16 00:41:12
Autor: Marek P.
auto ze sporym przebiegiem
jerzu wrote:
On Sun, 13 Nov 2011 21:22:46 +0100, Grejon <grejon83@gmail.com> wrote:

Jeśli wyłącznik jest w pozycji "świeć zawsze" a drzwi są
niedomknięte to nie. Przynajmniej u mnie.

U mnie gasi, po jakichś 20 minutach.

U mnie tez gasil w takiej sytuacji. Aoto po 2004 roku.

Data: 2011-11-12 21:00:31
Autor: Przemek
auto ze sporym przebiegiem
W dniu 2011-11-11 15:54,  Mikar pisze:
Mam Hyundaia Accenta II, który miał przykre zdarzenie i chyba zakończy swój
żywot. Trafia mi się okazja kupna tanio podobnego tylko z przebiegiem ok. 180
tys. km. Jest książka serwisowa, z której wynika, że był regularnie
serwisowany. Ale mam trochę obawy czy to duże ryzyko kupować z takim

A czemu by nie? Przynajmniej przebieg nie kombinowany :)
Nie dalej jak 2 lata temu, kupowałem Accenta I '95 z AT z przebiegiem 305 kkm. Fakt, że od rodziny, ale jakoś się tym zbytnio nie przejmowałem - 10 lat u jednego właściciela, w 80% jezdzony po trasach. Austriacki "pikiel" jest bardziej rygorystyczny niz nasze przeglądy roczne i zerówki przy sprzedaży nowego.
Rok temu go sprzedałem z przebiegiem 315 kkm - nie kręcony...
Kolega jest zadowolony, do tej pory mnie nie pogodnił, co dobrze świadczy o aucie :)

Ja bym brał, bo taki przebieg to pikuś... Pan Pikuś, zwłaszcza jak ma długo służyć

PJE

auto ze sporym przebiegiem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona