Data: 2018-02-01 09:14:46 | |
Autor: Yakhub | |
automat vs. manual | |
Dnia Tue, 30 Jan 2018 08:52:39 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
Jestem odrobinę starej daty i pwenie dlatego co do zasady wrogiem (powiedzmy słabym entuzjastom) automatów. Uważam, że zbyt daleko posumięte ułatwienia powodują zanik umiejętności, a i kontrola nad sprzętem (zakres) jest gorsza. Nie mniej fakty są takie, że poruszam się praktycznie w 100% po miescie z czego przynajmniej 20% czasu w korkach. Inny fakt jest taki, że nie jest dla mnie sprawą super istotna aby motocykl miał pazur. Sama jazda na motocyklu jest w 90% przypadków nieracjonalna, więc pytanie jest głupie. Lubisz automat, stać cię - kupujesz moto z automatem i się cieszysz. Nie chcesz automatu, lubisz zmieniać biegi (ja na przykład lubię) - kupujesz manuala, i się cieszysz. W przypadku samochodów takie dyskusje mają jakieś minimum sensu. Natomiast motocykle to przede wszystkim zabawki. Mogą mieć czasami jakieś praktyczne zastosowanie (typu sporadyczne dojazdy do pracy, wypad po bułki), ale ludzie je kupują bo chcą i lubią. Dlatego też dyskusja "który jest lepszy" nadaje się co najwyżej na flejma. Jedni lubią pomarańcze, inni wolą córkę ogrodnika. -- Yakhub |
|
Data: 2018-02-01 08:58:30 | |
Autor: Marcin Debowski | |
automat vs. manual | |
On 2018-02-01, Yakhub <aa@aa.aa> wrote:
Nie jest głupie. Głupie to jest robienie założeń na podstwie własnej sytuacji i na podstawie tych założeń, mówienie komuś, że coś jest głupie, nie znając jego sytuacji. Natomiast motocykle to przede wszystkim zabawki. Mogą mieć czasami jakieś Wyobraź sobie, że od kilkunastu lat regularnie używam motocykla do dojazdów do pracy. Nie okazjonalnie, zawsze, 5 dni w tygodniu, cały rok. A moje pytanie wzięło się z tego, że przeczytałem recenzję jednego modelu, który ewentualnie rozważam i w tej recenzji, ktoś własnie podniósł, że w korkach automat jest rozsądniejszy. Jest to do bólu racjonalne i praktyczne pytanie, bo ten model jest właśnie w 2ch wersjach, a ja choć większość czasu spędziłem własnie na automatch (to tak apropos, że boję się "nowości") to za nimi nie przepadam z powodów, które wyjąsniłem -- Marcin |
|