http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11503849,Eksperci___Przejezdnosc__drog_na_Euro_niebezpieczna.html

"Eksperci drogowi alarmują, że autostrady dopuszczone do ruchu na podstawie specjalnej ustawy nie będą bezpieczne dla kierowców. Tak zwana "przejezdność" dopuszcza ruch pojazdów po niedokończonej inwestycji. Samochody mogłyby się poruszać po jezdniach, na których nie ma warstwy ścieralnej.  [...]"

A potem oczywiscie powiedza ze na autostradach za duzo wypadkow, i trzeba zmniejszyc predkosc.

"W zeszłym tygodniu minister transportu Sławomir Nowak zapowiedział, że po świętach resort prawdopodobnie poinformuje opinię publiczną, od kiedy przejazd autostradami dla motocykli i samochodów osobowych będzie tańszy. Stawki mają się zmniejszyć o połowę.

Chodzi o odcinki autostrad zarządzane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, czyli 607 km (wszystkich autostrad jest w Polsce ok. 1074 km - GDDKiA).

Projekt zakłada, że kierowcy samochodów osobowych będą musieli zapłacić 10 gr za przejechanie jednego kilometra, a motocykliści 5 gr. Na razie stawki te wynoszą odpowiednio 20 i 10 gr za kilometr."

Prima aprilis czy wybory blisko ?

Teraz jeszcze spytac ile kosztowal system oplat dla osobowych i po ilu latach sie zwroci :-)

J.

On 2012-04-10 10:40, J.F wrote:

Projekt zakłada, że kierowcy samochodów osobowych będą musieli zapłacić
10 gr za przejechanie jednego kilometra, a motocykliści 5 gr. Na razie
stawki te wynoszą odpowiednio 20 i 10 gr za kilometr."

Prima aprilis czy wybory blisko ?

Przeciez bylo to wyjasniane - musza obnizyc, bo inaczej przy
zbyt dochodowych autostradach grozi im koniecznosc zwrotu dotacji
z UE przekazanych na ich wybudowanie.



--

memento lorem ipsum

Hello J.F,

Tuesday, April 10, 2012, 10:40:47 AM, you wrote:

[...]

Teraz jeszcze spytac ile kosztowal system oplat dla osobowych i po ilu
latach sie zwroci :-)

Nie ma szans się zwrócić - bramki to najgłupszy i najkosztowniejszy
system. --
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11503849,Eksperci___Przejezdnosc__drog_na_Euro_niebezpieczna.html

"Eksperci drogowi alarmują, że autostrady dopuszczone do ruchu na
podstawie specjalnej ustawy nie będą bezpieczne dla kierowców. Tak
zwana "przejezdność" dopuszcza ruch pojazdów po niedokończonej
inwestycji. Samochody mogłyby się poruszać po jezdniach, na których
nie ma warstwy ścieralnej.  [...]"

Kto tym "ekspertom" zapłacił i jaką pieczeń chce upiec?

Przebudowa np. DK7 i DK8 na S7/S8 odbywa się cały czas pod ruchem, z
zapewnieniem 'przejezdności' na robionych odcinkach, z wielokrotnym
wpuszczeniem ruchu na drogę bez ostatniej warstwy asfaltu.

I wszystkie inne przebudowy dróg tak się odbywały i odbywają.

I nikomu to nie przeszkadza i nikt nie widzi w tym nic złego.

  MJ

Użytkownik "Michal Jankowski"  napisał w wiadomości
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11503849,Eksperci___Przejezdnosc__drog_na_Euro_niebezpieczna.html
"Eksperci drogowi alarmują, że autostrady dopuszczone do ruchu na
podstawie specjalnej ustawy nie będą bezpieczne dla kierowców. Tak
zwana "przejezdność" dopuszcza ruch pojazdów po niedokończonej
inwestycji. Samochody mogłyby się poruszać po jezdniach, na których
nie ma warstwy ścieralnej.  [...]"

Kto tym "ekspertom" zapłacił i jaką pieczeń chce upiec?

A to dobre pytanie :-)
Byc moze jakis ekspert chce darmowy obiad, albo ma swoje idee fix :-)

Przebudowa np. DK7 i DK8 na S7/S8 odbywa się cały czas pod ruchem, z
zapewnieniem 'przejezdności' na robionych odcinkach, z wielokrotnym
wpuszczeniem ruchu na drogę bez ostatniej warstwy asfaltu.
I wszystkie inne przebudowy dróg tak się odbywały i odbywają.

Jestes pewien ?
Ja tam nie jezdze zbyt czesto, ale czy im sie chce tak ruch i maszyny przerzucac - nie lepiej wykonczyc jedna jezdne calkowicie i zabrac sie za druga ?

I nikomu to nie przeszkadza i nikt nie widzi w tym nic złego.

Ale tam to jest jedna jezdnia, zakaz wyprzedzania, barierki na srodku, ograniczenie do 40  - a tu bedzie szeroka droga, gdzie niektorzy 90 beda zap* :-)

Tzn tyle bedzie dozwolone, niektorzy beda 150 :-)

J.

Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Przebudowa np. DK7 i DK8 na S7/S8 odbywa się cały czas pod ruchem, z
zapewnieniem 'przejezdności' na robionych odcinkach, z wielokrotnym
wpuszczeniem ruchu na drogę bez ostatniej warstwy asfaltu.
I wszystkie inne przebudowy dróg tak się odbywały i odbywają.

Jestes pewien ?
Ja tam nie jezdze zbyt czesto, ale czy im sie chce tak ruch i maszyny przerzucac - nie lepiej wykonczyc jedna jezdne calkowicie i zabrac sie za druga ?

Też się nad tym zastanawiałem przy budowie S11 i S5 i ni cholery nie rozumiem po co utrudniają tak wszystkim życie (sobie też).