Data: 2011-05-06 04:41:28 | |
Autor: Rowerex | |
awarie łańcucha | |
On 6 Maj, 12:50, suxen <su...@wp.pl> wrote:
Jak to wyglądało - na załączonych obrazkach:http://img200.imageshack.us/g/img5417tvf.jpg/ http://images32.fotosik.pl/336/f8bb44069ed502b9.jpg Przebieg ok 1500km. Lancuch wyjatkowo pechowy, "rozciagliwy" i słaby. Pekniecia zauwazyłem przypadkiem, po wyczyszczeniu i probie porownania długosci z pozostalymi lancuchami (pozstale to bezproblemowe shimano). Podczas jazdy niczego nie zauwazylem, moze dlatego ze to byla zima i okrycia uszu tlumily dzwieki. Ten sam lancuch wczesniej zerwalem, ale to byla moja wina, bo w miejscu zerwania byl wczesniej rozkuty i skuty ponownie. Pewnie obrazil ze uzywalem lancuchow shimano, ewentualnie sie pogryzl z pozostalymi gdy lezaly obok siebie w pudelku ;-) Pozdr- -Rowerex |
|