Data: 2009-08-04 23:34:10 | |
Autor: Piotr Biernawski | |
bagażnik dachowy na rowery | |
Użytkownik "mariuszmo" <kosmos@nie.spamowi.pl> napisał w wiadomości news:h5a5pn$hp8$1nemesis.news.neostrada.pl... Czy osoby używajace bagażnika dachowego na rowery mogą się wypowiedzieć czy wpływa to w jakiś sposób na zmianę prowadzenia samochodu ? nie probowalem wozic rowerow na slabym samochodzie ale mysle ze wplyw na przyspieszenie bedzie znacznie mniejszy niz na szybkosc maksymalna (ktora w wypadku malego slabego samochodu bedzie zapewne mniejsza niz predkosc ktora mozna osiagac z rowerami na dachu :)), czyli posrednio na elastycznosc. ciezar ma tu niewielkie znacznie bo w koncu te 20, 30 czy nawet 40 kg to nie jest niewiadomo ile, ale opor wiatru juz owszem. ale o ile sam opor w samochodzie o normalnej mocy w zasadzie wogole nie przeszkadza o tyle juz wiatr boczny owszem - przy naprawde silnym chyba bym nie zaryzykowal jazdy (i juz nawet nie tyle balbym sie o to co moze sie stac z samochodem - choc w przypadku matiza... hmmmm... ; co po prostu o to ze rowery wyrwa bagaznik z dachu - a ludzie pracujacy w znajomej firmie handlujacej bagaznikami znaja takie przypadki - z tego samego powodu trzeba naprawde uwazac na zakretach - szczegolnie na gorskich serpentynach pamietac ze wieziemy rowery :) swoja droga skoro pierwsze mercedesy klasy a wywracaly sie bez niczyjej pomocy to ciekawe czy matiz z 3/4 rowerami na dachu tez mialby taka szanse ? ;))) pozdrawiam piotrek |
|
Data: 2009-08-05 00:14:52 | |
Autor: mariuszmo | |
bagażnik dachowy na rowery | |
(i juz nawet nie tyle balbym sie o to co moze sie stac z samochodem - choc wto juz nie kwestia tego co moze stać sie z samochodem, przynajmniej może miałbym motywację do jego zmiany, zasadnicza kwestia to to co moze stać się z rowerem po ewentualnym upadku z dachu, rower jest jednak trochę drozszy od samochodu i nie jest ubezpieczony choć raczej i tak pytanie zadawałem w kontekscie rowerów dzieci tj 20 i 24" tu strata by jeszcze nie była tak kosztowna. Nie tyle boję się niestabilności mocowania bo fabryczne relingi choć przez 10 lat nigdy ich nie użyłem wydają się dość solidne co właśnie bocznego wiatru, ten samochód i bez bagażu na dachu podczas bocznego wiatru nie jest wzorem stabilności dlatego boję sie efektu jazdy żaglówką. |
|
Data: 2009-08-05 10:05:15 | |
Autor: kenubi | |
bagażnik dachowy na rowery | |
mariuszmo wrote:
była tak kosztowna. Wożę dwa rowery nubirą , jeden ~24 kg, drugi 15. W koleinach czuje się wpływ rowerów na dachu dosyć mocno, samochód jest dosyć tępy w zmianie pasów (koleiny!) i trzeba kontrować kierownicą. Co prawda nubira ma dosyć miękkie zawieszenie. Jeździłem kiedyś firmowym matizem (dosyć ostro w zakrętach ;) ) i raczej bałbym się ładować do "wąskiego" samochodu na dach rowery. Może się nie przewraca ale właśnie w koleinach może rzucać po drodze i to może nie być wesołe. A co dopiero gdy palant wpycha się przed nas z piskiem i trzeba uciekać na drugi pas? W każdym bądź razie rowery na dachu dosyć mocno bujają "budą" na zakrętach. m. |
|
Data: 2009-08-05 08:09:50 | |
Autor: Coaster | |
baga������������ ���������� | |
Piotr Biernawski wrote:
[...]swoja Jasne. Wysiadal taki kierowca Merca na chwile po gazete, wraca a tu jego samochod sam, bez niczyjej pomocy sam sie wywrocil! Z Matizami tak samo - zaladujesz rowery na dach, odwocisz sie na chwile - a Matiz sam, bez niczyjej pomocy od razu sie wywraca! :-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-08-05 00:28:15 | |
Autor: drops | |
baga | |
On 5 Sie, 08:09, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
Piotr Biernawski wrote: hej, kiedyś woziłem na cordobie dwa rowery - boczny wiatr robi róznicę !! a szczególnie czuć podniesienie środka ciężkości na zakrętach (trzeba uważać bo można wylecieć z zakrętu) potem przesiadłem się do laguny - całkowita zmiana - zupełny brak odczucia że wiezie się rowery na dachu (można zapomnieć) dlatego jak masz wpakować dwa rowery na matiza - ja bym podczas jazdy uważał, szczególnie na ciasnych i szybkich zakretach! dodatkowo na twoim miejscu kupiłbym bagażnik z mocowaniem do widelca (obecnie używam taki - stabilny i nie podnosi tak wysoko środka ciężkości) drops |
|
Data: 2009-08-05 10:45:57 | |
Autor: Coaster | |
baga | |
drops wrote:
On 5 Sie, 08:09, Coaster <manyp...@mac.com> wrote: Hej, niewatpliwie. a szczególnie czuć podniesienie środka ciężkości na zakrętach (trzeba Alez nie neguje. dlatego jak masz wpakować dwa rowery na matiza - ja bym podczas jazdy To nie do mnie :-) BTW wlasnie korygowales miedzy wierszami powyzszej wypowiedzi, swoja poprzednia wypowiedz - "[...] trzeba uważać [...]", "[...] ja bym podczas jazdy uważał [...]" ;-) Zaden samochod 'sam' sie nie przewraca - musi mu pomoc kierowca. Po prostu trzeba dostosowac sposob jazdy do zmienionych warunkow (bagaz na dachu). -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "More experienced cyclists learn to "get light" for a fraction of a second while going over rough patches; newbies tend to sit harder on the saddle, increasing the risk of pinch flats." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-08-05 11:52:48 | |
Autor: click | |
baga | |
Coaster pisze:
Zaden samochod 'sam' sie nie przewraca - musi mu pomoc kierowca. Po prostu trzeba dostosowac sposob jazdy do zmienionych warunkow (bagaz na dachu). ano juz sama swiadomosc tego, ze sie ma zagiel na dachu, czyni noge lzejsza -- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze] |
|
Data: 2009-08-05 11:55:57 | |
Autor: Ramein | |
baga | |
Zużycie paliwa wzrośnie o jakieś 0,5l/100km ze względu na większe
opory powietrza. Takim małym "pyrdkiem" będziesz musiał uważać jedynie przy wychylaniu się zza tirów czy zasłoniętych przeszkód, bo może cię nieco znosić. Jeśli masz szyberdach, to możesz o im zapomnieć, bo powyżej 40km/h jest praktycznie nieużywalny ze względy na hałas. Natomiast jest bardzo przydatny podczas jazdy, bo mnożesz zerkać przez niego na rower i sprawdzać, czy jedzie nadal razem z tobą ;-)) Ja mam BMW X6 i raczej nie polecam przekraczania 160km/h, bo rowerem zaczyna wtedy majtać na boki, pomimo stosunkowo mocnego przytwierdzenia, ale to chyba tobie nie grozi. Nie wiem jak wygląda długość dachu matiza, bo jeśli koło będzie wystawać przed przednią szybę, to może trochę denerwować. Tylne nie powinno przeszkadzać, co najwyżej trzeba będzie wywiesić czerwoną szmatkę ;-))) |
|