bagażnik na dach także odpada bo za duży opór powietrza, syf na rowerze itp.

hej
Syf powiadasz... Syf to się zrobi na nim jak będzie mokro a rower będzie z tyłu samochodu. Przerabiałem różne bagażniki i wg mnie najlepsze jest rozwiązanie mocujące rower za przedni widelec na dachu samochodu i takie ogólnie polecam. Rzecz jasna to moja opinia :)
Pozdrawiam
Łukasz Gądzik

W dniu 2013-06-01 11:12, Lukasz Goran pisze:

bagażnik na dach także odpada bo za duży opór powietrza, syf na rowerze
itp.

tia...
kiedyś gdzieś byl test bagażników.
Największy opór nie stawiały rowery na dachu ale włsnie mocowane z tyłu auta.

--

Użytkownik "Jawi"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:51a9bdc1$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...

tia...
kiedyś gdzieś byl test bagażników.
Największy opór nie stawiały rowery na dachu ale włsnie mocowane z tyłu auta.

Hmm wydaje mi się, że rower nie wyjdzie mi poza obrys auta, skąd miałby być ten dodatkowy opór? Jakieś zawirowania?
Poza tym bardziej chodzi mi o prędkość podróży. Z rowerem na dachu więcej niż 90 km/h to raczej się jechać nie da :(

Dnia Sat, 01 Jun 2013 14:08:42 +0200, Wojtek napisał(a):

Hmm wydaje mi się, że rower nie wyjdzie mi poza obrys auta, skąd miałby
być ten dodatkowy opór? Jakieś zawirowania?
Poza tym bardziej chodzi mi o prędkość podróży. Z rowerem na dachu
więcej niż 90 km/h to raczej się jechać nie da :(

Oj da się. Thule daje ograniczenia 130 ale i przy 160 rower się trzyma :)



--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

W dniu 2013-06-01 14:08, Wojtek napisał(a)::

Hmm wydaje mi się, że rower nie wyjdzie mi poza obrys auta, skąd
miałby być ten dodatkowy opór? Jakieś zawirowania?

Wydaje mi się, że jednak może nieco wychodzić - zależy od auta i roweru
- spójrz choćby na zdjęcie ze strony, którą podałeś:
http://www.saris.com/index.php
I zapewne chodzi o zawirowania właśnie.

Poza tym bardziej chodzi mi o prędkość podróży. Z rowerem na dachu
więcej niż 90 km/h to raczej się jechać nie da :(

Zależy od mocy auta, ale niezbyt mocną Astrą 1.4 z 3 rowerami
na dachu spokojnie mogę wyciągnąć na autostradzie 130 - 140, a pewnie i
nieco więcej. Oczywiście dynamika auta spada, ponadto staram się
nie przekraczać tych 130 - tak zalecają producenci bagażników dachowych
i rozsądek.
A jeśli chcę, aby było oszczędniej, to jadę 100 - 120.
Na zwykłych drogach przy prędkościach do 90 km/godz. nie odczuwa się tak
bardzo rowerĂłw na dachu. Deszcz teĹź im specjalnie nie szkodzi - jedynie
siodełka można zabezpieczyć jakimś workiem. Nie zauważyłem też, aby jakiś syf się zbierał - przy większej prędkości rzędu 130 może trochę owadów się przylepić na rurze sterowej i kierownicy i tyle.

Bagażnik na klapę jest wygodniejszy do montażu i załadunku rowerów, ale
utrudnia dostęp do bagażnika auta. Zwróć też uwagę na problem z
zasłoniętą rejestracją. Są na to sposoby, ale ja się nie orientuję w
tym temacie.
No i zaleĹźy czy chodzi ci o jednorazowy transport - wĂłwczas lepiej
upchnąć rowery do środka lub kupić najtańszy bagażnik, czy o częstsze
wykorzystanie i wówczas trzeba rozważyć różne za i przeciw.
--
Jacek G.

Dnia 01.06.2013 o 16:23 Jacek G. <"jginter[wytnij]"@wp.pl> napisał(a):

Zwróć też uwagę na problem z
zasłoniętą rejestracją. Są na to sposoby, ale ja się nie orientuję w
tym temacie.

Mam taki bagaĹźnik tylny opierający się na zderzaku (akurat u mnie szuba  tylna jest pionowa więc na szybie opiera się tyle ile naciągnę paskami) -  zasadniczo kilkaset kilometrĂłw (w tym autostradami) jeden rower woziłem  bez Ĺźadnych problemĂłw (przy czym samochĂłd dość szeroki i rower chowa się  cały).

Natomiast jeśli chodzi o rejestrację to jest niestety zasłonięta i z tego  co szukałem to w zasadzie legalnie nie da się tego zgodnie z PORD  rozwiązać, bo taki bagaĹźnik nie moĹźe mieć własnej rejestracji tak jak  przyczepka a polskie prawo nie przewiduje wydawania trzeciej tablicy co by  ją przyczepić na bagaĹźniku (przy czym chyba tylko niektĂłre modele "na hak"  mają taką moĹźliwość).

Bardziej niĹź kwestią tablicy przejmowałbym się zasłanianiem przez rower  świateł tylnych tudzieĹź migaczy - przy kiku rowerach to moĹźe nie być  trywialne (znowu - niektĂłre modele "na hak" mają światła podłączane do  gniazda dla przyczepki).

pozdrawiam
--
Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3
jabber jid:mg@fork.pl, gg:2532994

Wojtek pisze:

być ten dodatkowy opór? Jakieś zawirowania?

Dokladnie tak.

Poza tym bardziej chodzi mi o prędkość podróży. Z rowerem na dachu
więcej niż 90 km/h to raczej się jechać nie da :(

Chyba tylko maluchem. Nie mialem problemu jechac 110.


Jan Cytawa

Użytkownik "Wojtek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kocoqg$78r$2@mx1.internetia.pl...

Użytkownik "Jawi"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:51a9bdc1$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...

tia...
kiedyś gdzieś byl test bagażników.
Największy opór nie stawiały rowery na dachu ale włsnie mocowane z tyłu auta.

Hmm wydaje mi się, że rower nie wyjdzie mi poza obrys auta, skąd miałby być
ten dodatkowy opór? Jakieś zawirowania?
Poza tym bardziej chodzi mi o prędkość podróży. Z rowerem na dachu więcej
niż 90 km/h to raczej się jechać nie da :(


zalezy od motoru. dla 180 konnego TD, 4 rowery na dachu nie robia wiekszej roznicy.
Pomijajac kwestie bezpieczenstwa da sie pojechac nawet 2 razy tyle.
Niestety trzeba sie liczyc tez ze spalaniem x2.

po napisał:

Niestety trzeba sie liczyc tez ze spalaniem x2.

x2 to przesada ale rzeczywiście cokolwiek na dachu zwiększa spalanie. I to naprawdę cokolwiek! Z rowerami na dachu spalanie rosło mi o około litr, natomiast z samym bagażnikiem dachowym o 0,5 litra. Sam się zdziwiłem.

A.

W dniu 05-06-2013 10:37, Alfer_z_pracy pisze:

po napisał:

Niestety trzeba sie liczyc tez ze spalaniem x2.

x2 to przesada ale rzeczywiście cokolwiek na dachu zwiększa spalanie. I
to naprawdę cokolwiek! Z rowerami na dachu spalanie rosło mi o około

                                              ^^^^^^^^^^^^^^^^^

litr, natomiast z samym bagażnikiem dachowym o 0,5 litra. Sam się
zdziwiłem.

Swietujemy? Kiedy zdales? ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

coaster napisał:

Swietujemy? Kiedy zdales? ;-)

Naprawdę uważasz, że jakikolwiek świstek spowoduje, że przeczytanie 3 cyfr na wyświetlaczu w bryce będzie bardziej rzetelne, a wiarygodność wypowiedzi większa? ;)

A.

W dniu 05-06-2013 12:07, Alfer_z_pracy pisze:

coaster napisał:

Swietujemy? Kiedy zdales? ;-)

Naprawdę uważasz, że jakikolwiek świstek spowoduje, że przeczytanie 3
cyfr na wyświetlaczu w bryce będzie bardziej rzetelne, a wiarygodność
wypowiedzi większa? ;)

Aaa, rozumiem! Mozna tez bez - ale to stres.. ;-)

P.S. "Przeczytanie 3 cyfr" w pierwszej osobie z siodelka "plecaczka", "deczko" sie rozni od przeczytania tychze zza kierownicy moto.. ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

coaster napisał:

"Przeczytanie 3 cyfr" w pierwszej osobie z siodelka "plecaczka", "deczko" sie rozni od przeczytania tychze zza kierownicy moto.. ;-)

Wow, dobry rebus! Napisz jeszcze "zza kierownicy moto" to z której strony? Od strony siodła czy może od przedniego koła za pomocą lusterka na wysięgniku? Bo wiesz, wtedy 5 wygląda jak 2 więc trzeba być ostrożnym!

A.

W dniu sobota, 1 czerwca 2013 14:08:42 UTC+2 użytkownik Wojtek napisał:

Uďż˝ytkownik "Jawi"  napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci grup dyskusyjnych:51a9bdc1$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...

> tia...
> kiedy� gdzie� byl test baga�nik�w.
> Najwi�kszy op�r nie stawia�y rowery na dachu ale w�snie mocowane z ty�u > auta.

Hmm wydaje mi si�, �e rower nie wyjdzie mi poza obrys auta,

Zza Avensis i Scenica wystaje z boku pół tylnego koła,
a siodełko nad dach. Jak mocujesz dwa rowery, to masz pół koła z każdej strony.

sk�d mia�by by� ten dodatkowy op�r? Jakie� zawirowania?

Oczywiście, że są spore zawirowania. Ale nie zauważyłem, żeby powodowały dodatkowe zużycie paliwa większe, niż te
pół litra, o których piszą miłośnicy bagażników dachowych.

Hmm wydaje mi się, że rower nie wyjdzie mi poza obrys auta, skąd miałby być
ten dodatkowy opór? Jakieś zawirowania?
Poza tym bardziej chodzi mi o prędkość podróży. Z rowerem na dachu więcej
niż 90 km/h to raczej się jechać nie da :(
-- -- -- -- -- -- -- -


Ciekawe... Ja wiozłem Skodą Fabią cztery rowery z Krakowa na Suwalszczyznę i bez problemu tam gdzie można jechałem 120-130 km/h.

Wg mnie tak jak przedmówcy - najlepszym rozwiązaniem jest rower na dachu. Mogę polecić uchwyty Thule...

Użytkownik "Lukasz Goran"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:51a9badc$0$1229$65785112@news.neostrada.pl...

Syf powiadasz... Syf to się zrobi na nim jak będzie mokro a rower będzie z tyłu samochodu. Przerabiałem różne bagażniki i wg mnie najlepsze jest rozwiązanie mocujące rower za przedni widelec na dachu samochodu i takie ogólnie polecam. Rzecz jasna to moja opinia :)

Fakt, masz rację, podczas deszczu będzie kiepsko. Ewentualnie może jakimś workiem owinąć rower, czy włożyć w pokrowiec.
Jazda z rowerem na dachu jakoś mnie nie przekonuje.

Syf powiadasz... Syf to się zrobi na nim jak będzie mokro a rower będzie z
tyłu samochodu. Przerabiałem różne bagażniki i wg mnie najlepsze jest rozwiązanie mocujące rower za przedni widelec na dachu samochodu i takie ogólnie polecam. Rzecz jasna to moja opinia :)

Małe auto i bagażnik na dachu:
http://www.kluchojady.waw.pl/foto/2007/Szwajcaria/foto_01001.jpg
I bardzo dobrze się z tym jeździło

--
Pozdrawiam
Przemek
www.kluchojady.waw.pl

Kret z domu, Sat, 1 Jun 2013 16:47:48 +0200, pl.rec.rowery:

http://www.kluchojady.waw.pl/foto/2007/Szwajcaria/foto_01001.jpg
I bardzo dobrze się z tym jeździło

O! Mobilny garaż!

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Użytkownik "Kret z domu"

http://www.kluchojady.waw.pl/foto/2007/Szwajcaria/foto_01001.jpg

U Helwetów samochód na trawniku ?!?!

pozdrawiam

Pieszy