Data: 2011-07-02 09:49:35 | |
Autor: Hinek | |
bajeranckie telefony w trasie, nawigacja GPS, deszczowe spostrzeĹĽenia. | |
Użytkownik "kakmar" <kakmar+sp@gmail.com> napisał
Mam Navroada w wersji na moto. Deszcz nie robi na nim zadnego wrazenia. Natomiast nawigacja w tankbagu jest bez sensu. Szczegolnie w czasie deszczu. Pozdr -- Hinek |
|
Data: 2011-07-02 08:51:19 | |
Autor: Piotr Klimek | |
bajeranckie telefony w trasie, nawigacja GPS, deszczowe spostrzeżenia. | |
Dnia (Sat, 2 Jul 2011 09:49:35 +0200) ktos podajacy sie za Hinek
wyklawiaturowal co nastepuje: Użytkownik "kakmar" <kakmar+sp@gmail.com> napisał A ja polecam Lark Freebird 35AT. Uzywam go na enduro, stosunek jakosc/cena jest powalajacy. Urzadzenie kosztuje niecale 400zl a w zestawie dostajemy bardzo dobry uchwyt na kierownice, uchwyt do samochodu, dwie baterie i ladowarki do motocykla i auta. -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R http://bikepics.com/members/piko/ |
|
Data: 2011-07-02 11:27:48 | |
Autor: sowa | |
bajeranckie telefony w trasie, nawigacja GPS, deszczowe spostrzeżenia. | |
W dniu 2011-07-02 10:51, Piotr Klimek pisze:
A ja polecam Lark Freebird 35AT. Uzywam go na enduro, stosunek jakosc/cena siem podpisze jak najbardziej ;] dodam tylko ze jeden z dwoch uchwytow jest z zasilaniem -- pozdrawiam serdecznie sowa |
|
Data: 2011-07-02 09:30:12 | |
Autor: Glub | |
bajeranckie telefony w trasi e, nawigacja GPS, deszczowe spos trzeĹĽenia. | |
"Hinek" <hinek@autograf.pl.invalid> wrote:
Użytkownik "kakmar" <kakmar+sp@gmail.com> napisał Mam Navroada w wersji na moto. Deszcz nie robi na nim zadnego wrazenia. Navigon w ajwajfonie zgubil sygnal dwa razy w deszczu, a dokladniej w gradzie... Przy okazji dowiedzialem sie ze moje wodoodporne ciuchy sa guzik warte... Retszit przeciekł w kroku a membrana w ixonie pusciła po 15 minutach. -- Glub SW-T400 |
|
Data: 2011-07-02 12:15:58 | |
Autor: Hinek | |
bajeranckie telefony w trasi e, nawigacja GPS, deszczowe spos trzeĹĽenia. | |
Użytkownik "Glub" <glubone@gmail.com> napisał Przestalem wierzyc w spodnie nie przemakajace w kroku. No chyba ze motocykl jest tak obudowany ze woda nie zbiera sie na siedzeniu. Jesli robi sie jeziorko pod dupa - nie pomoga zadne membrany, wstawki i inne srawki. Po parunastu minutach jaja beda mokre :| Pozdr -- Hinek |
|
Data: 2011-07-02 11:24:54 | |
Autor: Glub | |
bajeranckie telefony w trasi e, nawigacja GPS, deszczowe spo s trzeĹĽenia. | |
"Hinek" <hinek@autograf.pl.invalid> wrote:
Użytkownik "Glub" <glubone@gmail.com> napisał Przestalem wierzyc w spodnie nie przemakajace w kroku. No chyba ze motocykl Nie mam kombi przeciwdeszczowego... A moze to jest odpowiedz? Testowales? -- Glub SW-T400 |
|
Data: 2011-07-02 14:45:41 | |
Autor: Hinek | |
bajeranckie telefony w trasi e, nawigacja GPS, deszczowe spo s trzeĹĽenia. | |
Użytkownik "Glub" <glubone@gmail.com> napisał No, ale to juz bylo. Kondomy to stary jak swiat wynalazek. Nie przemoknie, ale sie spocisz od srodka. Dla mnie wada jest ze zajmuje cenne miejsce. Trzeba tez wiedziec kiedy go zalozyc, a nie tak jak zrobilem ostatnio w Norwegii A bylo tak: Hmm... chmurzy sie...moze by sie przebrac??? Eee, pewnie nie bedzie padac...szkoda czasu! To male chmurki... Cholera, moze stanac? To tylko pare kropli...szkoda stawac... Za tymi gorkami pewnie przestanie! " " O! Przejasnia sie! " kurwa mac! " " Nieee...snieg z deszczem? w czerwcu??? " " Boszzzz, czemu sie nie przebralem.... " " I tak lalo i pizdzilo przez dobre kilkaset km, ale mi juz bylo wszystko jedno. W firmowej kurtce Halvarsson szlak trafil telefon i aparat a dokumenty zamokly Spodnie przemokly oczywiscie od razu :( Kondoma przywiozlem do domu zapakowanego fabrycznie :)) Pozdr -- Hinek |
|
Data: 2011-07-03 12:33:39 | |
Autor: Glub | |
bajeranckie telefony w trasi e, nawigacja GPS, deszczowe spo s trzeĹĽenia. | |
"Hinek" <hinek@autograf.pl.invalid> wrote:
No, ale to juz bylo. Kondomy to stary jak swiat wynalazek. Nie przemoknie, Nawet gdy lekko sie ubierzesz pod spod? Dla mnie wada jest ze zajmuje cenne miejsce. Aha. A bylo tak: Grad mnie dopadł omiedzy rudnikiem a Nową Sarzyną... Musialem poczekac az przestanie lac a bedzie siąpic... Boszzzz, czemu sie nie przebralem.... Cale szczescie ze u mnie bylo mniej... W firmowej kurtce Halvarsson szlak trafil telefon i aparat a dokumenty zamokly To reczywiscie nie najlepiej... Pozdro. -- Glub SW-T400 |
|
Data: 2011-07-02 12:07:33 | |
Autor: turpin | |
(było o telefonach, jest o portkach) | |
Hinek <hinek@autograf.pl.invalid> napisał(a):
Przestalem wierzyc w spodnie nie przemakajace w kroku. Zestaw 'nieprzemakalne' portki + goreteksowe spodnie Bundeswehry na wierzch sprawdzał się dot±d w każdym deszczu, od Polski po Szkocję. Problemem jest oczywi¶cie konieczno¶ć zatrzymania się, żeby wdziać na siebie ten demobil, bo przy normalnej pogodzie jeĽdzi się w tym raczej niesporo. -- |
|
Data: 2011-07-02 18:16:39 | |
Autor: kakmar | |
(było o telefonach, jest o portkach) | |
Dnia 02.07.2011 turpin <turpin@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał/a:
Właśnie wczoraj po testowałem nową koncepcję, zamiast kurtki tex z membraną, letnia bez ochrony przed deszczem, na to kurtka goretex z USdemobilu. Efekt rewelacyjny, zero przemakania. Spodnie tex z membraną miałem tylko jedne, jak dla mnie to nie ma sensu. Jak ciepło to zawsze się spocisz, jak mokro, zawsze przemiękną. Spodnie gore z demobilu (gdy jest ogólnie zimno i mokro), czy takie rowerowe przeciwdeszczowe z suwakami z boku jak ciepło, zakładam na "motocyklowe jeansy" od dawna. Jedyne co się naprawdę sprawdza z dedykowanych na motocykl łachów to buty z gore, te nie namiękają, nie leje się z nich, działają i na mokro i na sucho. -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2011-07-02 22:11:28 | |
Autor: Bartek Kacprzak | |
(było o telefonach, jest o portkach) | |
Użytkownik "kakmar" <kakmar+sp@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:iunna7$q4$1news.onet.pl... Wła¶nie wczoraj po testowałem now± koncepcję, zamiast kurtki tex z membran±,Jaka kurtka? -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2011-07-02 22:56:00 | |
Autor: kakmar | |
(byÂło o telefonach, jest o portkach) | |
Dnia 02.07.2011 Bartek Kacprzak <bar.ka@wp.pl> napisał/a:
No to zadałeś mi rozrywki. Po wpisaniu numeru w google wyskoczyło coś takiego: http://satanizm.eu/samobOjca-okalecza-SiE-brZytwa.mp4 albo: <http://www.goreprotectivefabrics.com/remote/Satellite/Army/ECWCS-2G?sectorid=1169509172251&activity1=Army&prodtype1=Outerwear> Ale moja ma inne zapięcie (ten "główny" suwak) jest inaczej schowany i taki wodoodporny jak w nowoczesnych kurtkach trekingowych. Takie suwaki schowane za podwójną zakładką mam w 2 kurtkach tex dedykowanych na moto, i to nie działa. Zawsze coś się źle ułoży na motocyklu i przeciekały w większym deszczu w okolicach pasa. Ta dała radę i oprócz sadzawki w dolnych kieszeniach było zupełnie sucho. Szerokie rzepy na rękawach dały radę, ściągacze w pasie, na samym dole i kołnierz tyż. Kurtka nie jest nowa, znaczy nową kupiłem ponad pół roku temu i łażę w niej zawsze gdy tylko nie muszę wyglądać jak człowiek. Więc mam nadzieję że to nie był jednorazowy wybryk i będzie dalej dawać radę. -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2011-07-04 19:09:24 | |
Autor: Bartek Kacprzak | |
(by3o o telefonach, jest o portkach) | |
Użytkownik "kakmar" <kakmar+sp@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:iuo7m0> <http://www.goreprotectivefabrics.com/remote/Satellite/Army/ECWCS-2G?sectorid=1169509172251&activity1=Army&prodtype1=Outerwear> Ale moja ma inne zapięcie (ten "główny" suwak) jest inaczej schowanyczyli poprzednia generacja ECWCSa, jak ta Ci sie szczochra, sprobuj zanabyc nastepna generacje ECWCS III, kurtke level 6. http://www.armyproperty.com/Equipment-Info/ECWCS_Level_6_NSN.htm Nie wiem jaki powinien byc deszcz, zeby przepuscila wode. :) Plusem jest tez dosc duzy kaptur, ktory umozliwia schowanie pod niego integrala :) Minusem jest brak gore-texa pod spodem, ale za to mozna ja jesli bedziesz mial o rozmiar wieksza zalozyc ja na kurtke motocyklowa. pozdrawiam -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|