Grupy dyskusyjne

bank

	Data: 2010-10-20 19:23:46
Autor: neoniusz
bank
W dniu 10-10-20 19:19, money pisze: Czy po wyjęciu karty z bankomatu, nie zabrane "papiery" mogą być przez niektóre bankomaty wciągnięte spowrotem, czy w takiej sytuacji czekają na znalazcę? Idz do bankomatu i przeczytaj napisy, ktore sie pojawiaja na ekranie. "Papiery"? Chodzi ci o pieniadze czy potwierdzenie transakcji?

	Data: 2010-10-20 19:30:33
Autor: money
bank
Idz do bankomatu i przeczytaj napisy, ktore sie pojawiaja na ekranie. "Papiery"? Chodzi ci o pieniadze czy potwierdzenie transakcji? Koleżanka z pracyh roztargniona, prawdopodobnie schowała kartę i nie zabrała kasy z bankomatu, a teraz podejrzewa, że ktoś ukradł jej dokładnie tyle ile wzieła z bankomatu, a innej kasy już nie ruszył...

	Data: 2010-10-20 17:57:46
Autor: Sinus
bank
money <money_TNIJ@abc.pl> napisał(a): Koleżanka z pracyh roztargniona, prawdopodobnie schowała kartę i nie zabrała kasy z bankomatu Przecież maszyna drze się głośno (piii piiiii piiiiii) dopóki nie wyciągnie się banknotów. Trzeba być głuchym żeby zapomnieć je wyjąć. -- Sinus --

	Data: 2010-10-20 19:59:56
Autor: brum
bank
Przecież maszyna drze się głośno (piii piiiii piiiiii) dopóki nie wyciągnie się banknotów. Trzeba być głuchym żeby zapomnieć je wyjąć. a skad wiesz, jakie ma kolezanki ? poza tym, jesli rozmawia sie przez telefon, to mozna nie zwrocic uwagi na jakies piski

	Data: 2010-10-20 18:29:45
Autor: Michal Tyrala
bank
On Wed, 20 Oct 2010 19:59:56 +0200, brum wrote: > Przecie? maszyna drze si? g?o?no (piii piiiii piiiiii) dopóki nie > wyci?gnie > si? banknotów. Trzeba by? g?uchym ?eby zapomnie? je wyj??. a skad wiesz, jakie ma kolezanki ? poza tym, jesli rozmawia sie przez telefon, to mozna nie zwrocic uwagi na jakies piski 1. Osobie głuchej chyba ciezko rozmawiac przez telefon, zdecyduj się ;) 2. Paplanie przez telefon, czy tez np sluchanie muzyki w sluchawkach, przy wyjmowaniu kasy z bankomatu jest IMO proszeniem się o rabunek. (I nie, IMO waga i tzw ,,wyglad'' nie wystarczaja, podnosza jedynie finansowo prog oplacalnosci ryzyka napastnikowi). -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

	Data: 2010-10-20 20:38:07
Autor: money
bank
1. Osobie głuchej chyba ciezko rozmawiac przez telefon, zdecyduj się ;) 2. Paplanie przez telefon, czy tez np sluchanie muzyki w sluchawkach, przy wyjmowaniu kasy z bankomatu jest IMO proszeniem się o rabunek. (I nie, IMO waga i tzw ,,wyglad'' nie wystarczaja, podnosza jedynie finansowo prog oplacalnosci ryzyka napastnikowi). -- Michał wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns Mówi, że nikt za nią nie stał, jej się spieszyło, schowała kartę, zrobiła skręt na pięcie... A pisków żadnych nie słyszała, bo tramwaj do którego wskoczyła strasznie hałasował... :)

	Data: 2010-10-21 15:11:17
Autor: KrĂłl Dopalaczy
bank
W dniu 2010-10-20 19:59, brum pisze: Przecieďż˝ maszyna drze siďż˝ gďż˝oďż˝no (piii piiiii piiiiii) dopďż˝ki nie wyciďż˝gnie siďż˝ banknotďż˝w. Trzeba byďż˝ gďż˝uchym ďż˝eby zapomnieďż˝ je wyjďż˝ďż˝. a skad wiesz, jakie ma kolezanki ? no wlasnie, moze mowa o animce -- http://nowedopalacze.eu/
	Data: 2010-10-21 07:09:21
Autor: xbartx
bank
Dnia Wed, 20 Oct 2010 17:57:46 +0000, Sinus napisaĹ(a): PrzecieĹź maszyna drze siÄ gĹoĹno (piii piiiii piiiiii) dopĂłki nie wyciÄgnie siÄ banknotĂłw. Trzeba byÄ gĹuchym Ĺźeby zapomnieÄ je wyjÄÄ. Da siÄ to zrobiÄ. MiaĹem kiedyĹ takÄ przygodÄ jeszcze w starym BPH przed rozpadem. JadÄ rano w poniedziaĹek po "ciÄĹźkim weekendzie" i chciaĹem jakieĹ pieniÄdze na Ĺniadanie wypĹaciÄ. Karta > PIN > ile biorÄ. Karta wyjechaĹ schowaĹem do portfela i sobie rowerem pojechaĹem. Po kilku h idÄ w pracy po Ĺniadanie a tu echo, kasy brak i dopiero sobie uĹwiadomiĹem jak to byĹo. Reklamacja i kasa wrĂłciĹa bodajĹźe na drugi dzieĹ, bo nikogo za mnÄ nie byĹo, wiÄc nikt jej nie wziÄĹ. -- xbartx
	Data: 2010-10-20 19:34:19
Autor: neoniusz
bank
W dniu 10-10-20 19:30, money pisze: Idz do bankomatu i przeczytaj napisy, ktore sie pojawiaja na ekranie. "Papiery"? Chodzi ci o pieniadze czy potwierdzenie transakcji? Koleżanka z pracyh roztargniona, prawdopodobnie schowała kartę i nie zabrała kasy z bankomatu, a teraz podejrzewa, że ktoś ukradł jej dokładnie tyle ile wzieła z bankomatu, a innej kasy już nie ruszył... Bodajze 30 sekund jest na zabranie pieniedzy.
	Data: 2010-10-20 19:54:00
Autor: money
bank
Użytkownik "neoniusz" <neon@joemonster.org> napisał w wiadomości news:i9n96r$pqc$1news.onet.pl... W dniu 10-10-20 19:30, money pisze: Idz do bankomatu i przeczytaj napisy, ktore sie pojawiaja na ekranie. "Papiery"? Chodzi ci o pieniadze czy potwierdzenie transakcji? Koleżanka z pracyh roztargniona, prawdopodobnie schowała kartę i nie zabrała kasy z bankomatu, a teraz podejrzewa, że ktoś ukradł jej dokładnie tyle ile wzieła z bankomatu, a innej kasy już nie ruszył... Bodajze 30 sekund jest na zabranie pieniedzy. A po tym czasie co się dzieje? idzie to reklamować, gdyby wciągnęło?

	Data: 2010-10-20 15:23:24
Autor: witek
bank
On 10/20/2010 12:54 PM, money wrote: A po tym czasie co się dzieje? idzie to reklamować, gdyby wciągnęło? bankomat robi logi i dokładnie wie kto nie wziął kasy. W zasadzie powinno samo wrocic na konto po rozliczeniu bankomatu, ale zlozyc reklamacje, nie zaszkodzi, beda mieli dodatkowe potwierdzenie, ze wlasciwej osobie oddaja kasę.

	Data: 2010-10-20 23:14:26
Autor: RobertS
bank
bankomat robi logi i dokładnie wie kto nie wziął kasy. W zasadzie powinno samo wrocic na konto po rozliczeniu bankomatu, ale zlozyc reklamacje, nie zaszkodzi, beda mieli dodatkowe potwierdzenie, ze wlasciwej osobie oddaja kasę. kiedyś się zastanawiałem co by było, gdyby klient np. z 1000 zł zabrał 200 a reszcie pozwolił się "wciągnąć"? byłoby to w logach? klient oczywiście złożyłby reklamację (w złej wierze), że nie zabrał 1000 zł, a bankomat wykazywałby saldo za wysokie o 800 zł -- pozdrawiam RobertS

	Data: 2010-10-20 16:31:53
Autor: witek
bank
On 10/20/2010 4:14 PM, RobertS wrote: bankomat robi logi i dokładnie wie kto nie wziął kasy. W zasadzie powinno samo wrocic na konto po rozliczeniu bankomatu, ale zlozyc reklamacje, nie zaszkodzi, beda mieli dodatkowe potwierdzenie, ze wlasciwej osobie oddaja kasę. kiedyś się zastanawiałem co by było, gdyby klient np. z 1000 zł zabrał 200 a reszcie pozwolił się "wciągnąć"? byłoby to w logach? no po czesci. klient oczywiście złożyłby reklamację (w złej wierze), że nie zabrał 1000 zł, a bankomat wykazywałby saldo za wysokie o 800 zł takie niepobrane banknoty lądują do komisyjnego otwarcia, tak samo jak depozyty. wiec w "logach" komisji zapewne byloby, ze doliczyli sie 800 zl i tyle oddaja. Nie wiem czym oni te bankomaty teraz faszerują, ale wyciągnięcie jednego czy dwóch banknotów jest bez problemu do wykrycia przez czujniki.

	Data: 2010-10-20 19:57:36
Autor: MarekZ
bank
Użytkownik "money" <money_TNIJ@abc.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i9nabp$ugt$1@news.onet.pl... A po tym czasie co się dzieje? idzie to reklamować, gdyby wciągnęło? Jak najbardziej.