W dniu 2014-05-14 15:42, samotnik pisze:
dostałem od znajomego film do wywołania. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jest to produkowany w początkach lat trzydziestych ubiegłego wieku Kodak Panatomic typ 127. Poszukiwania w necie wskazują, że powinien być wywołany do 1933 r.
Znalazłem info, że powinno się go wołać w dość energicznym wywoływaczu w znacznie obniżonej temperaturze. Wszystko po to, aby do minimum ograniczyć zadymienie.
Ma ktoś może pomysł jak podejść do tematu? Chodzi mi po głowie chyba dość rozsądny pomysł, aby kontrolować jego obróbkę w podczerwieni, ale też nie wiem, czy przypadkiem ta emulsja nie jest uczulona na IR i szlag trafi wszystko.
Będę wdzięczny za każdą sugestie, bo chyba nie mam co liczyć na kogoś doświadczenie w takim konkretnym przypadku. Choć kto wie ...
Może spróbuj tu:
http://www.analogowiortodoksi.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=498&view=unread#unread
|