Użytkownik ToMasz napisał:

witam

Baterie sobie kupiłem, tak na wypadek wojny, żeby mi energii nie brakło.
Po całonocnym ładowaniu działała 3 godziny - telefon tylko czuwał. Po
kolejnym ładowaniu dałem jej kopa - włączyłem wifi i dolphina- 5 minut -
śmierć. JEst tak: 100%, 99%......91% i 1%. Obrazowo tłumacząc "schodzi"
do 90% i nagle zdycha. jak zdechnie to ma 3.4V, po naładowaniu 4.08.
Zdjęcie naklejki ujawnia magię ściemy i marketingu:

http://tinypic.com/r/2zhmhow/6

Co by można dla nauki i rozrywki jeszcze z nią zrobić? jakiś test na
rzeczywistą pojemność? Test układu zabezpieczającego? W razie zgonu
pacjenta płakał nie będę.

Myślę że nie w pojemności jest problem chyba że leżak magazynowy kilkuletni, prawdopodobnie ma wysoką rezystancję wewnętrzną.
Możesz naładować, i zobaczyć ile czasu zajmie rozładowanie małym obciążeniem np LED z opornikiem na 10mA. Jeśli z tego wyjdzie że ma te 1100mAh to znaczy że ma duży opór.

--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Zdjęcie naklejki ujawnia magię ściemy i marketingu:

http://tinypic.com/r/2zhmhow/6

To jeszcze nic. Brat kiedyś kupił na aukcji nową PSP, na gwarancji facet ponad 100 sprzedał już. Była to jego druga konsola wiec szybko się kapnął że coś z baterią nie tak, bo stara mimo że rok miała dłużej dzialała. Bateria wyglądała na oryginalną, idealnie tak samo, razem z hologramem. Po otwaricu okazało się że baterii to jest pół a drugą połowę zajmują metalowe pręty:) (żeby po wadze nie rozpoznać). Po 3 miesiącach ten sam gość sprzedawał oryginalne baterie do psp:) Ludzie to potrafią człowieka wyrolowąć:)

W dniu 25.05.2012 11:44, AlexY pisze:

Użytkownik ToMasz napisał:

Co by można dla nauki i rozrywki jeszcze z nią zrobić? jakiś test na

Myślę że nie w pojemności jest problem chyba że leżak magazynowy
kilkuletni, prawdopodobnie ma wysoką rezystancję wewnętrzną.
Możesz naładować, i zobaczyć ile czasu zajmie rozładowanie małym
obciążeniem np LED z opornikiem na 10mA. Jeśli z tego wyjdzie że ma te
1100mAh to znaczy Ĺźe ma duĹźy opĂłr.

już właściwie wykombinowałem jak ją naładować (rozebrana na kawałki nie pasuje do telefonu) ale jak ją rozładuję takim małym prądem, to.... coś mi z tego przyjdzie ze wzrosła jej rezystancja wewnętrzna?
Prawdę mówiąc to ja chyba wolałbym ją albo ożywić, albo efektownie wybuchnąć. jak ją zostawię w szufladzie to przez 2 lata będę myślał co z nią zrobić, a potem poleci do kosza. Może na allegro wystawie w kategorii chyba dobre ale nie sprawdzane :)
ToMasz

Użytkownik ToMasz napisał:
[..]

już właściwie wykombinowałem jak ją naładować (rozebrana na kawałki nie
pasuje do telefonu) ale jak ją rozładuję takim małym prądem, to.... coś
mi z tego przyjdzie ze wzrosła jej rezystancja wewnętrzna?

nie

Prawdę mówiąc to ja chyba wolałbym ją albo ożywić, albo efektownie

Nie ożywisz jej i nie radzę jej "wybuchać" w środku jest trująca chemia (taka serio trująca) która lepiej żeby się nie zamieniała w obłok dymu.

wybuchnąć. jak ją zostawię w szufladzie to przez 2 lata będę myślał co z
nią zrobić, a potem poleci do kosza. Może na allegro wystawie w
kategorii chyba dobre ale nie sprawdzane :)

Jeśli trzyma toto jakiś prąd to możesz użyć jako baterię do pilota tudzież innego urządzenia pracującego na 3-4V biorącego znikomy prąd.

--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html