Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   baza zdjec z fotoradarow

baza zdjec z fotoradarow

Data: 2011-09-24 21:27:23
Autor: K
baza zdjec z fotoradarow
http://zaszybko.pl, kurcze mam dwa ;]

Data: 2011-09-24 21:33:25
Autor: megrims
baza zdjec z fotoradarow
W dniu 2011-09-24 21:27, K pisze:
http://zaszybko.pl, kurcze mam dwa ;]

Ja mam 18

Data: 2011-09-24 20:09:02
Autor: to
baza zdjec z fotoradarow
begin megrims
http://zaszybko.pl, kurcze mam dwa ;]

Ja mam 18

A ja czysta. Co wygrałem?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-09-24 22:21:49
Autor: Grejon
baza zdjec z fotoradarow
W dniu 2011-09-24 22:09, to pisze:
begin megrims

http://zaszybko.pl, kurcze mam dwa ;]

Ja mam 18

A ja czysta. Co wygrałem?

Czystą ;)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Data: 2011-09-24 23:03:51
Autor: megrims
baza zdjec z fotoradarow
W dniu 2011-09-24 22:09, to pisze:
begin megrims

http://zaszybko.pl, kurcze mam dwa ;]

Ja mam 18

A ja czysta. Co wygrałem?


W kółko jeździłeś jedną ulicą. :D

Data: 2011-09-24 21:33:30
Autor: J_K_K
baza zdjec z fotoradarow
W dniu 2011-09-24 21:27, K pisze:
http://zaszybko.pl, kurcze mam dwa ;]

Nie dopracowali - Kęty nie są w Warmińsko - Mazurskim ;-)
--
Pzdr

JKK

Data: 2011-09-25 00:20:39
Autor: RoB
baza zdjec z fotoradarow

Użytkownik "K" <glownyinformatyk@zus.gov.pl> napisał w wiadomości news:j5laut$kco$1inews.gazeta.pl...
http://zaszybko.pl, kurcze mam dwa ;]

Ach, ale pech. Ja tez dałem złapać się na fotoradar 2 razy ;)

RoB

Dobry serwis :D

Data: 2011-09-25 09:35:35
Autor: pwz
baza zdjec z fotoradarow
W dniu 2011-09-24 21:27, K pisze:
http://zaszybko.pl, kurcze mam dwa ;]


O rety, 2 razy mnie pstrykło. W tym raz na 500 zł :-O
pwz

Data: 2011-09-25 09:50:27
Autor: Heinzkalter
baza zdjec z fotoradarow

"K" <glownyinformatyk@zus.gov.pl> wrote in message news:j5laut$kco$1inews.gazeta.pl...
http://zaszybko.pl, kurcze mam dwa ;]

Nie przeszkadza wam, Ĺźe serwer cypryjski trans Nigeria Lagos?

Data: 2011-09-25 10:12:39
Autor: Marcin N
baza zdjec z fotoradarow
W dniu 2011-09-25 09:50, Heinzkalter pisze:

"K" <glownyinformatyk@zus.gov.pl> wrote in message
news:j5laut$kco$1inews.gazeta.pl...
http://zaszybko.pl, kurcze mam dwa ;]

Nie przeszkadza wam, Ĺźe serwer cypryjski trans Nigeria Lagos?

Dlaczego powinno przeszkadzać?

Data: 2011-09-25 21:24:11
Autor: John Kołalsky
baza zdjec z fotoradarow

UĹźytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>

http://zaszybko.pl, kurcze mam dwa ;]

Nie przeszkadza wam, Ĺźe serwer cypryjski trans Nigeria Lagos?

Dlaczego powinno przeszkadzać?

Może np okazać się, że wpisywany numer jest wiązany z adresem IP

Data: 2011-09-26 08:18:45
Autor: Piotr Czyż
baza zdjec z fotoradarow
John Kołalsky pisze:

Nie przeszkadza wam, że serwer cypryjski trans Nigeria Lagos?

Dlaczego powinno przeszkadzać?

Może np okazać się, że wpisywany numer jest wiązany z adresem IP

I...?


--
Piotr Czyż

Data: 2011-09-26 16:24:52
Autor: John Kołalsky
baza zdjec z fotoradarow

Użytkownik "Piotr Czyż" <imie@imieinazwisko.com>

Nie przeszkadza wam, że serwer cypryjski trans Nigeria Lagos?

Dlaczego powinno przeszkadzać?

Może np okazać się, że wpisywany numer jest wiązany z adresem IP

I...?

I nie jesteś już całkiem anonimowy.

Data: 2011-09-26 20:53:51
Autor: RoMan Mandziejewicz
baza zdjec z fotoradarow
Hello John,

Monday, September 26, 2011, 4:24:52 PM, you wrote:

Nie przeszkadza wam, że serwer cypryjski trans Nigeria Lagos?
Dlaczego powinno przeszkadzać?
Może np okazać się, że wpisywany numer jest wiązany z adresem IP
I...?
I nie jesteś już całkiem anonimowy.

I co z tego? Nigdy nie występuje w sieci anonimowo i jest dla mnie
niezrozumiała paranoja związana z anonimowością i jej utratą.


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-09-26 21:01:56
Autor: John Kołalsky
baza zdjec z fotoradarow

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl>

Nie przeszkadza wam, że serwer cypryjski trans Nigeria Lagos?
Dlaczego powinno przeszkadzać?
Może np okazać się, że wpisywany numer jest wiązany z adresem IP
I...?
I nie jesteś już całkiem anonimowy.

I co z tego? Nigdy nie występuje w sieci anonimowo i jest dla mnie
niezrozumiała paranoja związana z anonimowością i jej utratą.

To z tego, że np cypryjskie firmy wykorzystują słabości polskiego prawa do wyłudzeń. Ja rozumiem, że Ty akurat jesteś otwarty na ewentualne problemy, ale generalnie człowiek nieprzypadkowo ma prawo do prywatności wyrażające się właśnie w ogólnej anonimowości.

Data: 2011-09-26 21:14:22
Autor: DoQ
baza zdjec z fotoradarow
W dniu 26-09-2011 21:01, John Kołalsky pisze:

To z tego, że np cypryjskie firmy wykorzystują słabości polskiego prawa
do wyłudzeń. Ja rozumiem, że Ty akurat jesteś otwarty na ewentualne
problemy, ale generalnie człowiek nieprzypadkowo ma prawo do prywatności
wyrażające się właśnie w ogólnej anonimowości.

I nie boisz się tak paradować ze swoim IP w usenecie?

Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-09-26 21:33:45
Autor: RoMan Mandziejewicz
baza zdjec z fotoradarow
Hello DoQ,

Monday, September 26, 2011, 9:14:22 PM, you wrote:

To z tego, że np cypryjskie firmy wykorzystują słabości polskiego prawa
do wyłudzeń. Ja rozumiem, że Ty akurat jesteś otwarty na ewentualne
problemy, ale generalnie człowiek nieprzypadkowo ma prawo do prywatności
wyrażające się właśnie w ogólnej anonimowości.
I nie boisz się tak paradować ze swoim IP w usenecie?

Ma dynamiczne...

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-09-26 23:28:49
Autor: John Kołalsky
baza zdjec z fotoradarow

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com>

To z tego, że np cypryjskie firmy wykorzystują słabości polskiego prawa
do wyłudzeń. Ja rozumiem, że Ty akurat jesteś otwarty na ewentualne
problemy, ale generalnie człowiek nieprzypadkowo ma prawo do prywatności
wyrażające się właśnie w ogólnej anonimowości.

I nie boisz się tak paradować ze swoim IP w usenecie?

W sensie numeru rejestracyjnego ?

Data: 2011-09-26 21:32:41
Autor: RoMan Mandziejewicz
baza zdjec z fotoradarow
Hello John,

Monday, September 26, 2011, 9:01:56 PM, you wrote:

Nie przeszkadza wam, że serwer cypryjski trans Nigeria Lagos?
Dlaczego powinno przeszkadzać?
Może np okazać się, że wpisywany numer jest wiązany z adresem IP
I...?
I nie jesteś już całkiem anonimowy.
I co z tego? Nigdy nie występuje w sieci anonimowo i jest dla mnie
niezrozumiała paranoja związana z anonimowością i jej utratą.
To z tego, że np cypryjskie firmy wykorzystują słabości polskiego prawa do
wyłudzeń.

Ale do tego, zeby coś wyłudzić trzeba dwóch stron...

Ja rozumiem, że Ty akurat jesteś otwarty na ewentualne problemy,

Jakie problemy?

ale generalnie człowiek nieprzypadkowo ma prawo do prywatności
wyrażające się właśnie w ogólnej anonimowości.

Bzdura jakaś. Kiedyś ludzie nie wstydzili się swojego imienia i
nazwiska.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-09-26 23:51:40
Autor: John Kołalsky
baza zdjec z fotoradarow

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl>

Nie przeszkadza wam, że serwer cypryjski trans Nigeria Lagos?
Dlaczego powinno przeszkadzać?
Może np okazać się, że wpisywany numer jest wiązany z adresem IP
I...?
I nie jesteś już całkiem anonimowy.
I co z tego? Nigdy nie występuje w sieci anonimowo i jest dla mnie
niezrozumiała paranoja związana z anonimowością i jej utratą.
To z tego, że np cypryjskie firmy wykorzystują słabości polskiego prawa do
wyłudzeń.

Ale do tego, zeby coś wyłudzić trzeba dwóch stron...

No właśnie niespecjalnie trzeba. Ale to tylko przykład był. Jeśli podam inny, że to coś podobnego do publicznego podania swojego adresu email to bardziej dotrze ?


Ja rozumiem, że Ty akurat jesteś otwarty na ewentualne problemy,

Jakie problemy?

ale generalnie człowiek nieprzypadkowo ma prawo do prywatności
wyrażające się właśnie w ogólnej anonimowości.

Bzdura jakaś. Kiedyś ludzie nie wstydzili się swojego imienia i
nazwiska.

To dopiero jest piramidalna bzdura. Przecież właśnie SWOICH nie wstydzą się a że nie podają urzędowych .... jak nie było internetu podawali, może do nich coś dotarło.

Data: 2011-09-27 00:06:47
Autor: RoMan Mandziejewicz
baza zdjec z fotoradarow
Hello John,

Monday, September 26, 2011, 11:51:40 PM, you wrote:

Nie przeszkadza wam, że serwer cypryjski trans Nigeria Lagos?
Dlaczego powinno przeszkadzać?
Może np okazać się, że wpisywany numer jest wiązany z adresem IP
I...?
I nie jesteś już całkiem anonimowy.
I co z tego? Nigdy nie występuje w sieci anonimowo i jest dla mnie
niezrozumiała paranoja związana z anonimowością i jej utratą.
To z tego, że np cypryjskie firmy wykorzystują słabości polskiego
prawa do wyłudzeń.
Ale do tego, zeby coś wyłudzić trzeba dwóch stron...
No właśnie niespecjalnie trzeba. Ale to tylko przykład był. Jeśli podam
inny, że to coś podobnego do publicznego podania swojego adresu email to
bardziej dotrze ?

Ale adres e-mail należy podawać publicznie. Ja ten podaję od 15 lat.

Ja rozumiem, że Ty akurat jesteś otwarty na ewentualne problemy,
Jakie problemy?
ale generalnie człowiek nieprzypadkowo ma prawo do prywatności
wyrażające się właśnie w ogólnej anonimowości.
Bzdura jakaś. Kiedyś ludzie nie wstydzili się swojego imienia i
nazwiska.
To dopiero jest piramidalna bzdura. Przecież właśnie SWOICH nie
wstydzą się a że nie podają urzędowych ....

Ty masz inne "swoje" imię i nazwisko a inne "urzędowe" (cokolwiek to
oznacza)?

jak nie było internetu podawali, może do nich coś dotarło.

Jestem sporo starszy od Internetu i od samego początku podaję w
Sieciach swoje prawdziwe dane. Nie zauważam problemów.

Bardziej męczy mnie spam telefoniczne na numer stacjonarny, który też
jest starszy od polskiego Internetu.


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-09-27 17:20:14
Autor: John Kołalsky
baza zdjec z fotoradarow

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl>

Nie przeszkadza wam, że serwer cypryjski trans Nigeria Lagos?
Dlaczego powinno przeszkadzać?
Może np okazać się, że wpisywany numer jest wiązany z adresem IP
I...?
I nie jesteś już całkiem anonimowy.
I co z tego? Nigdy nie występuje w sieci anonimowo i jest dla mnie
niezrozumiała paranoja związana z anonimowością i jej utratą.
To z tego, że np cypryjskie firmy wykorzystują słabości polskiego
prawa do wyłudzeń.
Ale do tego, zeby coś wyłudzić trzeba dwóch stron...
No właśnie niespecjalnie trzeba. Ale to tylko przykład był. Jeśli podam
inny, że to coś podobnego do publicznego podania swojego adresu email to
bardziej dotrze ?

Ale adres e-mail należy podawać publicznie. Ja ten podaję od 15 lat.

Nie, adresu nie należy podawać publicznie. Ja nie podaję z 10 lat.

Ja rozumiem, że Ty akurat jesteś otwarty na ewentualne problemy,
Jakie problemy?
ale generalnie człowiek nieprzypadkowo ma prawo do prywatności
wyrażające się właśnie w ogólnej anonimowości.
Bzdura jakaś. Kiedyś ludzie nie wstydzili się swojego imienia i
nazwiska.
To dopiero jest piramidalna bzdura. Przecież właśnie SWOICH nie
wstydzą się a że nie podają urzędowych ....

Ty masz inne "swoje" imię i nazwisko a inne "urzędowe" (cokolwiek to
oznacza)?

To samo (cokolwiek to oznacza).


jak nie było internetu podawali, może do nich coś dotarło.

Jestem sporo starszy od Internetu i od samego początku podaję w
Sieciach swoje prawdziwe dane. Nie zauważam problemów.

15 lat temu też podawałem, ale mi przeszło. Zauważyłem problem.


Bardziej męczy mnie spam telefoniczne na numer stacjonarny, który też
jest starszy od polskiego Internetu.

Nie wiem o co Ci chodzi. Nie podawaj publicznie swojego numeru i tyle. Mnie nie spamują.

Data: 2011-09-27 21:48:59
Autor: RoMan Mandziejewicz
baza zdjec z fotoradarow
Hello John,

Tuesday, September 27, 2011, 5:20:14 PM, you wrote:

[...]

No właśnie niespecjalnie trzeba. Ale to tylko przykład był. Jeśli podam
inny, że to coś podobnego do publicznego podania swojego adresu email to
bardziej dotrze ?
Ale adres e-mail należy podawać publicznie. Ja ten podaję od 15 lat.
Nie, adresu nie należy podawać publicznie.

Dlaczego? Jak mają się z Tobą skontaktować ludzie, którzy mają taką
potrzebę?

Ja nie podaję z 10 lat.

Ale to tylko i wyłącznie Twój wybór. Ja Cię o adres pytać nie będe.

Ja rozumiem, że Ty akurat jesteś otwarty na ewentualne problemy,
Jakie problemy?
ale generalnie człowiek nieprzypadkowo ma prawo do prywatności
wyrażające się właśnie w ogólnej anonimowości.
Bzdura jakaś. Kiedyś ludzie nie wstydzili się swojego imienia i
nazwiska.
To dopiero jest piramidalna bzdura. Przecież właśnie SWOICH nie
wstydzą się a że nie podają urzędowych ....
Ty masz inne "swoje" imię i nazwisko a inne "urzędowe" (cokolwiek to
oznacza)?
To samo (cokolwiek to oznacza).

No to wyjaśnij, o co Ci chodzi wyżej, skoro to to samo.

jak nie było internetu podawali, może do nich coś dotarło.
Jestem sporo starszy od Internetu i od samego początku podaję w
Sieciach swoje prawdziwe dane. Nie zauważam problemów.
15 lat temu też podawałem, ale mi przeszło. Zauważyłem problem.

Opowiedz o tym.

Bardziej męczy mnie spam telefoniczne na numer stacjonarny, który też
jest starszy od polskiego Internetu.
Nie wiem o co Ci chodzi. Nie podawaj publicznie swojego numeru i tyle. Mnie
nie spamują.

Ależ ten numer był kiedyś w książce telefonicznej. Ale to było w
czasach, gdy jeszcze o spamie nikt w Polsce nie słyszał.


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-09-28 17:39:07
Autor: John Kołalsky
baza zdjec z fotoradarow

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl>

No właśnie niespecjalnie trzeba. Ale to tylko przykład był. Jeśli podam
inny, że to coś podobnego do publicznego podania swojego adresu email to
bardziej dotrze ?
Ale adres e-mail należy podawać publicznie. Ja ten podaję od 15 lat.
Nie, adresu nie należy podawać publicznie.

Dlaczego? Jak mają się z Tobą skontaktować ludzie, którzy mają taką
potrzebę?

Nie mają.

Ja nie podaję z 10 lat.

Ale to tylko i wyłącznie Twój wybór.

Pleciesz bzdury. To samo wybierają miliony użytkowników niusów i miliony użytkowników ulic miast i wsi. Oczywiście ja dokonałem wyboru za siebie a oni za siebie, ale generalnie nie tylko ja.

Ja Cię o adres pytać nie będe.

To nie wiem o co chodzi. Nie podaje publicznie swojego adresu bo nie jest mi to do niczego potrzebne. Ty podajesz to może Ci jest potrzebne.

Ja rozumiem, że Ty akurat jesteś otwarty na ewentualne problemy,
Jakie problemy?
ale generalnie człowiek nieprzypadkowo ma prawo do prywatności
wyrażające się właśnie w ogólnej anonimowości.
Bzdura jakaś. Kiedyś ludzie nie wstydzili się swojego imienia i
nazwiska.
To dopiero jest piramidalna bzdura. Przecież właśnie SWOICH nie
wstydzą się a że nie podają urzędowych ....
Ty masz inne "swoje" imię i nazwisko a inne "urzędowe" (cokolwiek to
oznacza)?
To samo (cokolwiek to oznacza).

No to wyjaśnij, o co Ci chodzi wyżej, skoro to to samo.

"To samo" w sensie "cokolwiek to oznacza", czyli jak zapytałeś tak odpowiedziałem.

Mnie tam nie jest obojętne co oznacza "swoje". W internecie upowszechniło się używanie własnych pseudonimów. Nie bardzo jest jak się ich wstydzić skoro samemu je się nadaje i samemu zmienia. To właśnie takie imiona i nazwiska tylko SWOJE a nie urzędowe.


jak nie było internetu podawali, może do nich coś dotarło.
Jestem sporo starszy od Internetu i od samego początku podaję w
Sieciach swoje prawdziwe dane. Nie zauważam problemów.
15 lat temu też podawałem, ale mi przeszło. Zauważyłem problem.

Opowiedz o tym.

Może kiedy indziej


Bardziej męczy mnie spam telefoniczne na numer stacjonarny, który też
jest starszy od polskiego Internetu.
Nie wiem o co Ci chodzi. Nie podawaj publicznie swojego numeru i tyle. Mnie
nie spamują.

Ależ ten numer był kiedyś w książce telefonicznej. Ale to było w
czasach, gdy jeszcze o spamie nikt w Polsce nie słyszał.

Też mam taki numer i nie dzwonią.

Data: 2011-09-27 09:00:36
Autor: Gotfryd Smolik news
baza zdjec z fotoradarow
On Mon, 26 Sep 2011, John Kołalsky wrote:

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl>

Ale do tego, zeby coś wyłudzić trzeba dwóch stron...

No właśnie niespecjalnie trzeba. Ale to tylko przykład był. Jeśli podam inny, że to coś podobnego do publicznego podania swojego adresu email to bardziej dotrze ?

  Poświeć objaśnieniem, bo niezbyt rozumiem co masz na myśli.
  Czy Ty aby nie zakładasz że tekst otrzymany na email traktujemy
z definicji jak prawdę objawioną i np. na "wskazófkę" (korekta
nie poprawiać) żeby zmienić konto na które należy wnosić
opłaty za gaz potraktuję poważnie?

Ja rozumiem, że Ty akurat jesteś otwarty na ewentualne problemy,

Jakie problemy?

  Dopisuję się do pytania (bo odpowiedzi nie było).
  A, możesz dopisać CC na maila, dojdzie (ale nie zawsze czytam na
bieżąco :P).

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-27 17:47:19
Autor: John Kołalsky
baza zdjec z fotoradarow

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>

Ale do tego, zeby coś wyłudzić trzeba dwóch stron...

No właśnie niespecjalnie trzeba. Ale to tylko przykład był. Jeśli podam inny, że to coś podobnego do publicznego podania swojego adresu email to bardziej dotrze ?

 Poświeć objaśnieniem, bo niezbyt rozumiem co masz na myśli.

Znaleźli się fanatycy publicznego podawania emaila

Data: 2011-09-27 16:59:37
Autor: kamil
baza zdjec z fotoradarow
On 27/09/2011 16:47, John Kołalsky wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>

Ale do tego, zeby coś wyłudzić trzeba dwóch stron...

No właśnie niespecjalnie trzeba. Ale to tylko przykład był. Jeśli
podam inny, że to coś podobnego do publicznego podania swojego adresu
email to bardziej dotrze ?

Poświeć objaśnieniem, bo niezbyt rozumiem co masz na myśli.

Znaleźli się fanatycy publicznego podawania emaila


Czekaj, bo nie rozumiem. Co ma podawanie emaila do strony, na której wpisuje się numery rejestracyjne?


Pytanie pomocnicze - ostrzeganiu przeciw czemu ta strona ma służyć, przeciwko podawaniu numerów samochodu oglądanego codziennie przez tysiące ludzi?




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-09-27 18:56:58
Autor: venioo
baza zdjec z fotoradarow
W dniu 2011-09-27 17:59, kamil pisze:

Znaleźli się fanatycy publicznego podawania emaila


Czekaj, bo nie rozumiem. Co ma podawanie emaila do strony, na której
wpisuje się numery rejestracyjne?


Pytanie pomocnicze - ostrzeganiu przeciw czemu ta strona ma służyć,
przeciwko podawaniu numerów samochodu oglądanego codziennie przez
tysiące ludzi?


Ja na megrimsa miejscu juz bym sie bal, ze mafia cypryjskich zlodziei czycha na jego AMG ;) Moze zaszyja mu w fotelach 100kg kokainy i zadzwonia, ze sie merc znalazl na Cyprze, do odbioru ;)
Bo mojego 20-letniego Audi to nawet czasem nie zamykam na ulicy :) A pod domem stoi caly czas otwarte. Chcecie adres? ;)

--
venioo
GG:198909

Data: 2011-09-27 23:06:43
Autor: kamil
baza zdjec z fotoradarow
On 27/09/2011 17:56, venioo wrote:
W dniu 2011-09-27 17:59, kamil pisze:

Znaleźli się fanatycy publicznego podawania emaila


Czekaj, bo nie rozumiem. Co ma podawanie emaila do strony, na której
wpisuje się numery rejestracyjne?


Pytanie pomocnicze - ostrzeganiu przeciw czemu ta strona ma służyć,
przeciwko podawaniu numerów samochodu oglądanego codziennie przez
tysiące ludzi?


Ja na megrimsa miejscu juz bym sie bal, ze mafia cypryjskich zlodziei
czycha na jego AMG ;) Moze zaszyja mu w fotelach 100kg kokainy i
zadzwonia, ze sie merc znalazl na Cyprze, do odbioru ;)
Bo mojego 20-letniego Audi to nawet czasem nie zamykam na ulicy :) A pod
domem stoi caly czas otwarte. Chcecie adres? ;)


http://images45.fotosik.pl/461/5ae8d9ab3e97674a.jpg :D


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-09-28 16:37:11
Autor: Gotfryd Smolik news
baza zdjec z fotoradarow
On Tue, 27 Sep 2011, John Kołalsky wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>

Ale do tego, zeby coś wyłudzić trzeba dwóch stron...

No właśnie niespecjalnie trzeba. Ale to tylko przykład był. Jeśli podam inny, że to coś podobnego do publicznego podania swojego adresu email to bardziej dotrze ?

 Poświeć objaśnieniem, bo niezbyt rozumiem co masz na myśli.

Znaleźli się fanatycy publicznego podawania emaila

  Na razie widzę tylko krytykanta podawania.
  Z jednym uzasadnieniem: ci ze zdaniem przeciwnym to "fanatycy".
  Oraz jednym argumentem: niewymieniemiem żadnego argumentu.
  Roman w poście obok pyta Cię wyraźnie: "dlaczego".
  Odpowiedzi nie widziałem.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-28 19:25:18
Autor: Cavallino
baza zdjec z fotoradarow
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1109281634590.4068quad...
On Tue, 27 Sep 2011, John Kołalsky wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>

Ale do tego, zeby coś wyłudzić trzeba dwóch stron...

No właśnie niespecjalnie trzeba. Ale to tylko przykład był. Jeśli podam inny, że to coś podobnego do publicznego podania swojego adresu email to bardziej dotrze ?

 Poświeć objaśnieniem, bo niezbyt rozumiem co masz na myśli.

Znaleźli się fanatycy publicznego podawania emaila

 Na razie widzę tylko krytykanta podawania.
 Z jednym uzasadnieniem: ci ze zdaniem przeciwnym to "fanatycy".
 Oraz jednym argumentem: niewymieniemiem żadnego argumentu.
 Roman w poście obok pyta Cię wyraźnie: "dlaczego".
 Odpowiedzi nie widziałem.

A jak zapyta czemu jak jest jasno, to jest dzień, to też będziesz oczekiwał odpowiedzi?

Sprawa jest prosta - podawanie adresu to zapraszanie spamerów, albo co gorsza różne roboty i inne trojany które użyją Twojego adresu dla swoich potrzeb.
Kiedyś dostawałem kilkadziesiąt maili ze spamem dziennie, bo małym zakodowaniu adresu kilka na tydzień.

Data: 2011-09-29 02:19:18
Autor: Gotfryd Smolik news
baza zdjec z fotoradarow
On Wed, 28 Sep 2011, Cavallino wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał
 Roman w poście obok pyta Cię wyraźnie: "dlaczego".
 Odpowiedzi nie widziałem.

A jak zapyta czemu jak jest jasno, to jest dzień, to też będziesz oczekiwał odpowiedzi?

  Owszem, bo pytanie zawiera odwróconą relację: o ile ciemno w dzień
przytrafia się raczej krótko i rzadko przy zaćmieniach Słońca,
to jasno mam w środku nocy. Gdzieś obok jest flejm o "żarówkach"
energooszczędnych zdaje się ;)

Sprawa jest prosta - podawanie adresu to zapraszanie spamerów,

  Przesadzasz :|, IMO podstawą jest niepotwierdzanie podejrzanych
maili, ale tę część pomińmy. (choć podejrzewam że jest związana
z poniższym)

albo co gorsza różne roboty i inne trojany które użyją Twojego adresu dla swoich potrzeb.

  Ciekawi mnie BARDZO w jaki sposób rzeczone trojany przemigrują
poprzez TEKST.
  Goły tekst, czytany pod Windowsami. Z emulatora terminala.

  Do kompletu jeszcze brakuje żebyś napisał że to nadzwyczajne
i w ogóle, bo kto tak robi :P (to niech robi inaczej :>
wyraźnie Ci Roman pisał że NIKT Ci NIE nakazuje podawania
swojego maila - tylko nie wciskaj innym że to głupota,
skoro nie masz pojęcia do czego się odwołujesz)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-29 08:44:29
Autor: Cavallino
baza zdjec z fotoradarow
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:

Sprawa jest prosta - podawanie adresu to zapraszanie spamerów,

 Przesadzasz :|,

Nie.
100 krotny spadek odbieranego spamu po modyfikacji adresu to nie przesada tylko fakt.

albo co gorsza różne roboty i inne trojany które użyją Twojego adresu dla swoich potrzeb.

 Ciekawi mnie BARDZO w jaki sposób rzeczone trojany przemigrują
poprzez TEKST.

Chyba nie zrozumiałeś, chodziło o trojany na CZYICHŚ kompach, kompach osób niepotrzebnie posiadających mój adres.
Mało to razy spam przyszedł niby z normalnego adresu kogoś kto nie miał pojęcia że jego adres został użyty?

wyraźnie Ci Roman pisał że NIKT Ci NIE nakazuje podawania
swojego maila - tylko nie wciskaj innym że to głupota,

To głupota.
I im bardziej ten inny o tym nie wie, tym większa.

skoro nie masz pojęcia do czego się odwołujesz)

To nie ja nie mam pojęcia, tylko ktoś kto zaprzecza że białe jest białe.
A próbuje dyskutować bez zrozumienia tego co czyta.

Data: 2011-09-30 00:39:56
Autor: Gotfryd Smolik news
baza zdjec z fotoradarow
On Thu, 29 Sep 2011, Cavallino wrote:

albo co gorsza różne roboty i inne trojany które użyją Twojego adresu dla swoich potrzeb.

 Ciekawi mnie BARDZO w jaki sposób rzeczone trojany przemigrują
poprzez TEKST.

Chyba nie zrozumiałeś, chodziło o trojany na CZYICHŚ kompach, kompach osób niepotrzebnie posiadających mój adres.
Mało to razy spam przyszedł niby z normalnego adresu kogoś kto nie miał pojęcia że jego adres został użyty?

  Chyba nie rozumiesz: a co mi wadzi, że ktoś sobie wysyła z "niby
normalnego adresu", skoro ja czytam TEKST? (i wyłącznie tekst),
a ten tekst NIE ZALEŻY od faktu znajomości mojego adresu
przez innych?

  Żeby była jasność: IMO głównym powodem otrzymywania spamu
jest "potwierdzanie" adresu przez adresatów w ten sposób, że
ich programy mailowe odwołują się do linków które de facto
są "potwierdzaczami" z unikalnym identyfikatorem.
  Głupie pomysły "myślących" że dopieką np. spamerom newsowym
poprzez 50-krotne podanie ich maila jawnie w treści nie
powodują mierzalnych skutków.
  Problemem "spamerowraźliwych" jest używanie programów, które
automatycznie usiłują dokonać analizy załączników: a to obrazek
pokazać, a to do linka sięgnąć, a to skrypt wykonać...
  Jak mam obrazek to go już sobie obejrzę, moja sprawa (i wtedy
będę *oglądał obrazek* w postaci zbioru, a nie sięgał do linku
opisanego jako .JPG).

wyraźnie Ci Roman pisał że NIKT Ci NIE nakazuje podawania
swojego maila - tylko nie wciskaj innym że to głupota,

To głupota.

  :P
(brakuje jeszcze: "tup!")

I im bardziej ten inny o tym nie wie, tym większa.

  Ależ głupotą jest umożliwienie automatycznego przetwarzania
bliżej nieznanych danych, a nie czytanie tekstu i podawanie tekstu.
  Nic nie poradzę na niemożliwość zrozumienia tej drobnej
różnicy przez oponentów ;P

skoro nie masz pojęcia do czego się odwołujesz)

To nie ja nie mam pojęcia, tylko ktoś kto zaprzecza że białe jest białe.
A próbuje dyskutować bez zrozumienia tego co czyta.

  Przecież tłumaczę, że to Ty nie wiesz o czym piszesz.
  Argumentujesz mi np. że *KTOŚ* ma trojany.
  I co MNIE to obchodzi, skoro ani ich nie oglądam ani nie rozsyłam?
  Jak ktoś używa mikroskopu do wbijania gwoździ, to owszem, może
mieć skutki uboczne. Ale to jego wybór. Nie mój.
  W jaki sposób fakt OTRZYMANIA MAILA od kogoś kto ma trojana i być
może *istnieje* pewien problem związany z faktem małej wiarygodności
JEGO maila (bo mam z tą osobą kontakty o jakiejś wadze) jest
zależny od faktu, że INNI (których maile są dla mnie "nieznaczące"
w kontekście kontaktu o którym mowa wcześniej) mają mój adres?
  Przecież ten ktoś, od kogo być może maila oczekiwałem, ten
adres i tak MA.
  A jak mail przyjdzie skądinąd, np. od Cavallino (którego to
"prawdziwego adresu" prawdopodobnie nie znam i szukać tudzież
weryfikować go mi się nie będzie chciało), to przecież
"prawdziwość" owego adresu jest bez znaczenia.
  W skrajnym przypadku odpowiem tekstem na ten adres (mało
prawdopodobne, skoro kontakt NIE odbywał się dotąd mailem)
i mail dojdzie albo nie. Koniec listy zdarzeń.
  Jak mi "Cavallino" napisze powołując się na transakcję
z allegro, dostanie wskazówkę że w allegro jest "wyślij
wiadomość do użytkownika". Koniec listy zdarzeń.
  Wszystkie z tych zdarzeń są NIEZALEŻNE od tego, czy
mój adres był lub nie był znany publicznie.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-30 01:05:27
Autor: Cavallino
baza zdjec z fotoradarow
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1109300012070.3912quad...
On Thu, 29 Sep 2011, Cavallino wrote:

albo co gorsza różne roboty i inne trojany które użyją Twojego adresu dla swoich potrzeb.

 Ciekawi mnie BARDZO w jaki sposób rzeczone trojany przemigrują
poprzez TEKST.

Chyba nie zrozumiałeś, chodziło o trojany na CZYICHŚ kompach, kompach osób niepotrzebnie posiadających mój adres.
Mało to razy spam przyszedł niby z normalnego adresu kogoś kto nie miał pojęcia że jego adres został użyty?

 Chyba nie rozumiesz: a co mi wadzi, że ktoś sobie wysyła z "niby
normalnego adresu", skoro ja czytam TEKST? (i wyłącznie tekst),
a ten tekst NIE ZALEŻY od faktu znajomości mojego adresu
przez innych?

No chyba że milion obdarowanych spamem z niby Twojego adresu postanowi Ci na ten spam odpowiedzieć.
Dzięki czemu umieszczą Twój adres w kontaktach i ich trojany też Cię będą spamować.


I im bardziej ten inny o tym nie wie, tym większa.

 Ależ głupotą jest umożliwienie automatycznego przetwarzania
bliżej nieznanych danych, a nie czytanie tekstu i podawanie tekstu.

Oczywiście.
Tyle że nie o tym mowa.
Ja spamu nie chcę otrzymywać, nawet jeśli nie zawiera nic groźnego, albo ja widzę go w postaci tekstu.
Sam fakt że można do mnie wysłać spam już uważam za wielce szkodliwy.

 Przecież tłumaczę, że to Ty nie wiesz o czym piszesz.

Przecież tłumaczę, że to Ty nie wiesz.


 Argumentujesz mi np. że *KTOŚ* ma trojany.
 I co MNIE to obchodzi, skoro ani ich nie oglądam ani nie rozsyłam?

Ale dostajesz efekty ich twórczości.

 W jaki sposób fakt OTRZYMANIA MAILA od kogoś kto ma trojana i być
może *istnieje* pewien problem związany z faktem małej wiarygodności
JEGO maila (bo mam z tą osobą kontakty o jakiejś wadze) jest
zależny od faktu, że INNI (których maile są dla mnie "nieznaczące"
w kontekście kontaktu o którym mowa wcześniej) mają mój adres?

W bardzo prosty - bez posiadania Twojego adresu żaden trojan nie wyśle ani nic do Ciebie, ani nic niby od Ciebie.


 Przecież ten ktoś, od kogo być może maila oczekiwałem, ten
adres i tak MA.

Z tą różnicą, że ten od którego maila oczekiwałeś wytnie sobie co potrzeba z adresu i maila wyśle, a na spamerskie programy często to jest skuteczna metoda i nie wyślą.
Jak już pisałem - w moim przypadku ilość spamu została ograniczona w sposób drastyczny, o ponad 90%.

Data: 2011-09-30 17:05:13
Autor: Gotfryd Smolik news
baza zdjec z fotoradarow
On Fri, 30 Sep 2011, Cavallino wrote:

No chyba że milion obdarowanych spamem z niby Twojego adresu postanowi Ci na ten spam odpowiedzieć.
Dzięki czemu umieszczą Twój adres w kontaktach i ich trojany też Cię będą spamować.

  Masz bardzo mocne parcie na opisy "co by było gdyby" jak widzę
(mam na myśli również wypadkogenność przejeżdżania rowerem przez
przejścia, a jakże).
  Różnimy się tym, że ja wiem Z DOŚWIADCZENIA gdzie leży różnica
lub usiłuję ją ustalić *z liczb*, a nie silnego wewnętrznego
przekonania.
  Romana też możesz pytać o wnioski - nie teoretyczne, lecz SPRAWDZONE.
  Na własnym mailu.

  Bardzo przepraszam za naruszenie obietnicy o wyniesieniu się
z wątku, obiecuję poprawę ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-30 17:17:36
Autor: Cavallino
baza zdjec z fotoradarow
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1109301701380.432quad...
On Fri, 30 Sep 2011, Cavallino wrote:

No chyba że milion obdarowanych spamem z niby Twojego adresu postanowi Ci na ten spam odpowiedzieć.
Dzięki czemu umieszczą Twój adres w kontaktach i ich trojany też Cię będą spamować.

 Masz bardzo mocne parcie na opisy "co by było gdyby" jak widzę
(mam na myśli również wypadkogenność przejeżdżania rowerem przez
przejścia, a jakże).
 Różnimy się tym, że ja wiem Z DOŚWIADCZENIA gdzie leży różnica

Nie no, to już jest niewąska bezczelności, wyciąłeś sobie moje opisy moich doświadczeń i teraz będziesz mi tu pyszczył o swoich?
No to odpowiedź może być tylko jedna - mam w głębokim poważaniu Twoje rzekome doświadczenia, a skoro różnią się od moich o 180 stopni, to podejrzewam że tych Twoich w ogóle nie było, albo po prostu mijasz się z prawdą.

Data: 2011-09-30 23:47:05
Autor: Gotfryd Smolik news
baza zdjec z fotoradarow
On Fri, 30 Sep 2011, Cavallino wrote:

Nie no, to już jest niewąska bezczelności, wyciąłeś sobie moje opisy moich doświadczeń

 A przepraszam.
 Twierdzisz, że czytajšc *gołym tekstem* z publikowanego adresu, gdzieœ
 po roku 2005, dostawałeœ istotnie więcej spamu niż z adresu który
 był znany ograniczonej, ale szerszej grupie osób (nie samym
 masterom administracji komputerami ;))?
  No to się różnimy (wnioskami).
  Ale jeœli to był jakiœ "typowy program windowsowy" to mojš tezę
 już wymieniłem i powtarzam niżej.

i teraz będziesz mi tu pyszczył o swoich?

  Proste: nie mam dowodów, ale sšdzšc z "własnych skutków" (moich),
Twoje doświadczenia wynikają *raczej* z "potwierdzania" istnienia owego
adresu (przez progam pocztowy automatycznie obsługujący załączniki,
hiperlinki i inne takie), a nie faktu jego publicznego podawania.
 Ale z tym się nie zgodzisz :]
 IMVHO jednek tego (i głównie tego) nie wolno robić - dopuścić
żeby program pocztowy ściągał sobie jakieś grafiki, punkciki
i inne takie poprzez hiperlinki.

No to odpowiedź może być tylko jedna - mam w głębokim poważaniu Twoje rzekome doświadczenia

 Ależ wolno Ci.

tych Twoich w ogóle nie było,

 Pewnie wiesz lepiej, szacunek ;>
 Ja po prostu piszę na grupy i listservery z prawdziwym adresem mailowym
w nagłówku. Odpowiadam na priv niechętnie, ale sš tacy co sprawdzili
że czasem jednak tak.
 "doświadczenie ciągłe", ile lat można sobie sprawdź w archiwach
(byle nie guglem, gugiel tak daleko nie sięga :> a to nie pierwszy
mój adres, no i grupa niewłaściwa dla prehistorycznych poszukiwań)
 I już pisałem w poście obok: spam JEST.
 Ale na adresach niepublikowanych RÓWNIEŻ JEST.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-10-01 10:39:49
Autor: Cavallino
baza zdjec z fotoradarow
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1109302341490.3816quad...
On Fri, 30 Sep 2011, Cavallino wrote:

Nie no, to już jest niewąska bezczelności, wyciąłeś sobie moje opisy moich doświadczeń

A przepraszam.
Twierdzisz, że czytajšc *gołym tekstem* z publikowanego adresu, gdzieœ
po roku 2005, dostawałeœ istotnie więcej spamu niż z adresu który
był znany ograniczonej, ale szerszej grupie osób (nie samym
masterom administracji komputerami ;))?

Cały czas tak twierdzę.
Nigdy nie miałem skonfigurowanego czytnika na automatyczne czytanie załączników czy html.
I po dodaniu kilku słów do adresu spadek ilości spamu był porażający.
Wniosek jest prosty - spam pochodził w 99% z adresów rozsiewanych po grupach dyskusyjnych, bo tylko tu zmieniłem zapodawany adres.

Data: 2011-10-01 13:38:36
Autor: Gotfryd Smolik news
baza zdjec z fotoradarow
On Sat, 1 Oct 2011, Cavallino wrote:

Cały czas tak twierdzę.

  Prawdę mówiąc, zastanawiam się czy aby nie jest tak, że spamerzy
odsiewają teksty występujące tysiące razy. Bo wtedy "jawny mail"
by się łapał.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-10-01 19:02:46
Autor: Cavallino
baza zdjec z fotoradarow
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1110011336520.2324quad...
On Sat, 1 Oct 2011, Cavallino wrote:

Cały czas tak twierdzę.

 Prawdę mówiąc, zastanawiam się czy aby nie jest tak, że spamerzy
odsiewają teksty występujące tysiące razy. Bo wtedy "jawny mail"
by się łapał.

Możliwe, nie wnikam, stwierdzam tylko fakty.

Data: 2011-10-01 12:13:44
Autor: J.F.
baza zdjec z fotoradarow
Dnia Fri, 30 Sep 2011 23:47:05 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
  Proste: nie mam dowodów, ale sšdzšc z "własnych skutków" (moich),
Twoje doświadczenia wynikają *raczej* z "potwierdzania" istnienia owego
adresu (przez progam pocztowy automatycznie obsługujący załączniki,
hiperlinki i inne takie), a nie faktu jego publicznego podawania.
 Ale z tym się nie zgodzisz :]

Nie bardzo. Po pierwsze - musieli jakos pierwszy list wyslac.
Czemu nie wyslac nastepnego ? Po drugie - musialbym spojrzec, ale w wielu spamach chyba nie ma nic
indywidualnego.

A po trzecie - pewnego pieknego dnia znikl caly spam w onecie. No doslownie
caly zagraniczny.
Ponoc wtedy uszkodzil sie jakis swiatlowod na Tajwanie czy w Chinach.
 J.

Data: 2011-10-01 13:36:48
Autor: Gotfryd Smolik news
baza zdjec z fotoradarow
On Sat, 1 Oct 2011, J.F. wrote:

Dnia Fri, 30 Sep 2011 23:47:05 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
  Proste: nie mam dowodów, ale sšdzšc z "własnych skutków" (moich),
Twoje doświadczenia wynikają *raczej* z "potwierdzania" istnienia owego
adresu (przez progam pocztowy automatycznie obsługujący załączniki,
hiperlinki i inne takie), a nie faktu jego publicznego podawania.
 Ale z tym się nie zgodzisz :]

Nie bardzo. Po pierwsze - musieli jakos pierwszy list wyslac.

  Ściągnęli od lamerów (którzy mieli trojana) całą listę adresową.
  I wtedy na "niepublicznych" adresach występował skok ilości spamu :[

Czemu nie wyslac nastepnego ?

  Jeśli tak się zdarza (bo zdarza), to maks 3-4 sztuki tego samego
spamu. Ale to nie jest większość (spamu).

Po drugie - musialbym spojrzec, ale w wielu spamach chyba nie ma nic
indywidualnego.

  Zgadza się, bo to są spamerzy którzy kupili "gotowe bazy".
  Dane weryfikacyjne rozsyłają ci którzy te dane zbierają :]

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-09-30 17:47:06
Autor: John Kołalsky
baza zdjec z fotoradarow

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>

No chyba że milion obdarowanych spamem z niby Twojego adresu postanowi Ci na ten spam odpowiedzieć.
Dzięki czemu umieszczą Twój adres w kontaktach i ich trojany też Cię będą spamować.

 Masz bardzo mocne parcie na opisy "co by było gdyby" jak widzę
(mam na myśli również wypadkogenność przejeżdżania rowerem przez
przejścia, a jakże).
 Różnimy się tym, że ja wiem Z DOŚWIADCZENIA gdzie leży różnica
lub usiłuję ją ustalić *z liczb*, a nie silnego wewnętrznego
przekonania.
 Romana też możesz pytać o wnioski - nie teoretyczne, lecz SPRAWDZONE.
 Na własnym mailu.

Ale Ty się dobrze czujesz ? Jest oczywiste dla każdego, że podanie adresu umożliwia skorzystanie z niego a niepodanie nie umożliwa. Co tu jeszcze liczyć ?! Doświadczenia potwierdzają oczywistość wpływu publikowania na chciane i niechciane korzystanie. Jeśli Ty uważasz, że tego chcianego jest więcej niż niechcianego to gratuluję fanatyzmu.

Data: 2011-09-30 22:47:57
Autor: masti
baza zdjec z fotoradarow
Dnia pięknego Fri, 30 Sep 2011 17:47:06 +0200 osobnik zwany John Kołalsky
wystukał:

Ale Ty się dobrze czujesz ? Jest oczywiste dla każdego, że podanie
adresu umoĹźliwia skorzystanie z niego a niepodanie nie umoĹźliwa.

z punktu widzenia spamu to jest kompletna bzdura.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2011-10-01 00:06:11
Autor: Gotfryd Smolik news
baza zdjec z fotoradarow
On Fri, 30 Sep 2011, John Kołalsky wrote:

Ale Ty się dobrze czujesz ?

  Tak mi się wydaje ;)

Jest oczywiste dla każdego, że podanie adresu umożliwia skorzystanie z niego a niepodanie nie umożliwa.

  Oczywiście.
  I nie ma dramatycznej ilości w skutkach: na skutek głupoty INNYCH
użyszkodników internetu, z którymi kontaktuję się adresami mailowymi
(wieć oni MUSZĄ znać mój adres), przydział spamu na adresach
podawanych publicznie nie różni się dramatycznie od tych
ujawnianych tylko osobom związanym np. służbowo.
  Tyle i tylko tyle.

Co tu jeszcze liczyć ?!

  Nic.
  Przecież adres mailowy masz po to, aby go *komuś* podawać, prawda?
  Chyba nie sugerujesz że masz adresy których nie podajesz NIKOMU?
  Jeśli zaś kontaktujesz się z ludźmi których nie Ty selekcjonujesz,
(np. przy kontaktach służbowych) to zależysz od nich.
  Od ich ochrony.

  Jeśli *ten ktoś* załapie trojana który roześle bazę adresów,
to naprawdę bez różnicy jest czy roześle ją jedna instancja
trojana czy 12473 instancje tego trojana u różnych użyszkodników.
  Na to że wysłanie 12473 kopii tej samej treści nie ma sensu
nawet spamerzy wpadli już dawno.

Doświadczenia potwierdzają oczywistość wpływu publikowania na chciane i niechciane korzystanie.

  Niewątpliwie masz rację jak chodzi o adresy nie udostępniane
nikomu :> lub tylko bardzo wąskiej grupie "dobrze chroniących się".
  Ale to nie jest większość przypadków, prawda?
  Kontrahentów lub znajomych "ja się nie znam, jakiś program
pocztowy tam jest" chyba masz?
  Mi wychodzi że różnica pojawia się jeśli adres jest "potwierdzany",
to znaczy program mailowy da się wpuścić w rozwinięcie linku
zawierającego maile-próbki z linkami do serwera który odnotowuje
ten fakt.
  "Jeśli treść maila jest nieczytelna kliknij link" ;)
  Niezależnie od tego czy to jest "zasługa" programu który
przepuści automatyczne sięgnięcie do innej domeny) czy usera
(który weźmie i kliknie).

Jeśli Ty uważasz, że tego chcianego jest
więcej niż niechcianego to gratuluję fanatyzmu.

  Nie, na adresach "niepublicznych" również mam spam.
  Rozumowanie nie jest w tę stronę że na publikowanych nie
ma spamu.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-10-02 13:20:23
Autor: John Kołalsky
baza zdjec z fotoradarow

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl>

Ale Ty się dobrze czujesz ?

 Tak mi się wydaje ;)

Jest oczywiste dla każdego, że podanie adresu umożliwia skorzystanie z niego a niepodanie nie umożliwa.

 Oczywiście.
 I nie ma dramatycznej ilości w skutkach: na skutek głupoty INNYCH
użyszkodników internetu, z którymi kontaktuję się adresami mailowymi
(wieć oni MUSZĄ znać mój adres), przydział spamu na adresach
podawanych publicznie nie różni się dramatycznie od tych
ujawnianych tylko osobom związanym np. służbowo.
 Tyle i tylko tyle.

Co tu jeszcze liczyć ?!

 Nic.
 Przecież adres mailowy masz po to, aby go *komuś* podawać, prawda?
 Chyba nie sugerujesz że masz adresy których nie podajesz NIKOMU?
 Jeśli zaś kontaktujesz się z ludźmi których nie Ty selekcjonujesz,
(np. przy kontaktach służbowych) to zależysz od nich.
 Od ich ochrony.

 Jeśli *ten ktoś* załapie trojana który roześle bazę adresów,
to naprawdę bez różnicy jest czy roześle ją jedna instancja
trojana czy 12473 instancje tego trojana u różnych użyszkodników.
 Na to że wysłanie 12473 kopii tej samej treści nie ma sensu
nawet spamerzy wpadli już dawno.

Doświadczenia potwierdzają oczywistość wpływu publikowania na chciane i niechciane korzystanie.

 Niewątpliwie masz rację jak chodzi o adresy nie udostępniane
nikomu :> lub tylko bardzo wąskiej grupie "dobrze chroniących się".
 Ale to nie jest większość przypadków, prawda?
 Kontrahentów lub znajomych "ja się nie znam, jakiś program
pocztowy tam jest" chyba masz?
 Mi wychodzi że różnica pojawia się jeśli adres jest "potwierdzany",
to znaczy program mailowy da się wpuścić w rozwinięcie linku
zawierającego maile-próbki z linkami do serwera który odnotowuje
ten fakt.
 "Jeśli treść maila jest nieczytelna kliknij link" ;)
 Niezależnie od tego czy to jest "zasługa" programu który
przepuści automatyczne sięgnięcie do innej domeny) czy usera
(który weźmie i kliknie).

To są zupełnie nieistotne dywagacje. W przeciągu roku wysyłam tysiące artykułów niusowych i dzięki temu, że podaję trefny (i wyraźnie tak oznaczony) adres, nie otrzymuję trefnej korespondencji reklamowej. Ile otrzymywałbym można zobaczyć w logach serwera, gdzie jakieś adresy kiedyś opublikowałem i dawno zablokowałem by nie otrzymywać tych śmieci reklamowych.


Jeśli Ty uważasz, że tego chcianego jest
więcej niż niechcianego to gratuluję fanatyzmu.

 Nie, na adresach "niepublicznych" również mam spam.
 Rozumowanie nie jest w tę stronę że na publikowanych nie
ma spamu.

Widocznie je jednak gdzieś podajesz. Może/pewnie nie pamiętasz. Ja nie dostaję, ale ja nie publikuję swojego adresu na niusach a jak daję kontakt to tworzę nowy alias i UWAGA niespodzianka dla Ciebie nie dostaję na te aliasy przypadkowej korespondencji reklamowej, co dokładnie zaprzecza całej dywagacji na temat wyciekania adresów, bo jak na moim przykładzie widać nigdzie nie wyciekają tylko są brane z publicznych forów. Zdarza się spam reklamowy z niepolskich serwisów np facebooka, gdzie jakiś naiwniak wpisał do książki mój adres, ale jak się domyślasz taki alias prędzej czy później jest blokowany. No i czego to dowodzi ? Ano tego że to podawanie numerów rejestracyjnych jest właśnie takim naiwniactwem. Spam nie przyjdzie, ale w inny sposób zostanie wykorzystane. Pozostaje mi zgodzić się z tutejszymi oponentami, bo prawdę piszą tylko że jest to ten trzeci rodzaj prawdy ... g... prawda.

Data: 2011-10-02 13:52:33
Autor: RoMan Mandziejewicz
baza zdjec z fotoradarow
Hello John,

Sunday, October 2, 2011, 1:20:23 PM, you wrote:

[...]

To są zupełnie nieistotne dywagacje. W przeciągu roku wysyłam tysiące
artykułów niusowych i dzięki temu, że podaję trefny (i wyraźnie tak oznaczony) adres, nie otrzymuję trefnej korespondencji reklamowej.

Mam kilka adresów, których nikt nie zna - na te adresy nie przychodzi
spam. Nic dziwnego. Tylko, że adres, którego nikt nie zna jest do
niczego nieprzydatny.

Oprócz tego mam wiele adresów mniej lub bardziej znanych publicznie -
od najbardziej znanego i najstarszego, którego używam tutaj, po kilka
adresów, które znają pojedyncze osoby. Czas "czystości" adresu szacuję
na jakieś 3 miesiące - w tym czasie znajdzie się choć jedna osoba
posiadająca mój nowy adres, której komputer jest zombie w botnecie i
adres staje się dostępny dla spamu.

W chwili obecnej, na adres z nagłówka wpływa już minimalna ilość
spamu.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-09-25 16:38:55
Autor: DFpawel
baza zdjec z fotoradarow
W dniu 2011-09-24 21:27, K pisze:
http://zaszybko.pl, kurcze mam dwa ;]

Coś mi tu śmierdzi.

Wprowadziłem nr rejestracyjny który już nie jest aktualny (oddane z pół roku temu w związku ze zmianą adresu).

Bo rozumiem że stare tablice (białe) po oddaniu nie są już wykorzystane ponownie?


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-09-25 16:37:45
Autor: Cavallino
baza zdjec z fotoradarow
Użytkownik "DFpawel" <0.pawel@STOP.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j5ne39$ot1$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-09-24 21:27, K pisze:
http://zaszybko.pl, kurcze mam dwa ;]

Coś mi tu śmierdzi.

Wprowadziłem nr rejestracyjny który już nie jest aktualny (oddane z pół roku temu w związku ze zmianą adresu).

LOL !!!!
A przeczytałeś regulamin?
Zrób to, a wszelkie wątpliwości stracisz.

Dla leniwych - to nie są prawdziwe dane, tylko podpucha która ma pokazać że w necie wpisujemy dużo informacji o sobie, nie sprawdzając komu i na jakich warunkach je dajemy.

Data: 2011-09-25 16:58:21
Autor: DFpawel
baza zdjec z fotoradarow
W dniu 2011-09-25 16:37, Cavallino pisze:

LOL !!!!
A przeczytałeś regulamin?
Zrób to, a wszelkie wątpliwości stracisz.

Dla leniwych - to nie są prawdziwe dane, tylko podpucha która ma pokazać
że w necie wpisujemy dużo informacji o sobie, nie sprawdzając komu i na
jakich warunkach je dajemy.

Osz w morde.. Przeczytałem regulamin i faktycznie... Dobry pomysł z tą stroną :D

PS. Sporo ludzi nie czyta regulaminów bo często są zbyt trudne do zrozumienia dla przeciętnego Kowalskiego.


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-09-25 17:31:34
Autor: Artur Maśląg
baza zdjec z fotoradarow
W dniu 2011-09-25 16:58, DFpawel pisze:
W dniu 2011-09-25 16:37, Cavallino pisze:

LOL !!!!
A przeczytałeś regulamin?
Zrób to, a wszelkie wątpliwości stracisz.

Dla leniwych - to nie są prawdziwe dane, tylko podpucha która ma pokazać
że w necie wpisujemy dużo informacji o sobie, nie sprawdzając komu i na
jakich warunkach je dajemy.

Osz w morde.. Przeczytałem regulamin i faktycznie... Dobry pomysł z tą
stroną :D

Pomysł świetny - Ty mnie rozbawiłeś brakiem świadomości, a Cavallino
wnioskowaniem.

PS. Sporo ludzi nie czyta regulaminów bo często są zbyt trudne do
zrozumienia dla przeciętnego Kowalskiego.

Regulamin to się czyta jak człowiek ma świadomość konsekwencji swych
działań, a jak nie ma, to takich regulaminów nie zrozumie, więc sens
ich czytania jest niewielki.

Data: 2011-09-26 10:43:34
Autor: z
baza zdjec z fotoradarow
DFpawel pisze:

Osz w morde.. Przeczytałem regulamin i faktycznie... Dobry pomysł z tą stroną :D
Taki pobieraczek np. zrobił sobie z tego niezły interesik.
Jak gdzieś chcą więcej niż ksywa i e-mail to omijać szerokim łukiem

z

Data: 2011-09-25 18:12:00
Autor: Marcin N
baza zdjec z fotoradarow
W dniu 2011-09-25 16:37, Cavallino pisze:

Dla leniwych - to nie są prawdziwe dane, tylko podpucha która ma pokazać
że w necie wpisujemy dużo informacji o sobie, nie sprawdzając komu i na
jakich warunkach je dajemy.

Numer rejestracyjny pojazdu to nie jest żadną daną osobową. Tym bardziej tajną, czy wymagającą dyskrecji. Afiszujesz się tym numerem cały czas na ulicach. Równie dobrze mógłbyś podać rozmiar buta.

Data: 2011-09-25 18:17:39
Autor: Artur Maśląg
baza zdjec z fotoradarow
W dniu 2011-09-25 18:12, Marcin N pisze:
W dniu 2011-09-25 16:37, Cavallino pisze:

Dla leniwych - to nie są prawdziwe dane, tylko podpucha która ma pokazać
że w necie wpisujemy dużo informacji o sobie, nie sprawdzając komu i na
jakich warunkach je dajemy.

Numer rejestracyjny pojazdu to nie jest żadną daną osobową. Tym bardziej
tajną, czy wymagającą dyskrecji. Afiszujesz się tym numerem cały czas na
ulicach. Równie dobrze mógłbyś podać rozmiar buta.

Ja pierwsze co zrobiłem, to sprawdziłem numer widoczny z okna :)

Data: 2011-09-25 21:26:42
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
baza zdjec z fotoradarow
Artur Maśląg pisze:
W dniu 2011-09-25 18:12, Marcin N pisze:
W dniu 2011-09-25 16:37, Cavallino pisze:

Dla leniwych - to nie są prawdziwe dane, tylko podpucha która ma pokazać
że w necie wpisujemy dużo informacji o sobie, nie sprawdzając komu i na
jakich warunkach je dajemy.

Numer rejestracyjny pojazdu to nie jest żadną daną osobową. Tym bardziej
tajną, czy wymagającą dyskrecji. Afiszujesz się tym numerem cały czas na
ulicach. Równie dobrze mógłbyś podać rozmiar buta.

Ja pierwsze co zrobiłem, to sprawdziłem numer widoczny z okna :)


Też coś mi śmierdziało, ale użyłem numerów auta sprzed jakiś 15 lat :-)

Seco

Data: 2011-09-25 18:26:01
Autor: Cavallino
baza zdjec z fotoradarow
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości news:j5njsg$nou$1news.onet.pl...
W dniu 2011-09-25 16:37, Cavallino pisze:

Dla leniwych - to nie są prawdziwe dane, tylko podpucha która ma pokazać
że w necie wpisujemy dużo informacji o sobie, nie sprawdzając komu i na
jakich warunkach je dajemy.

Numer rejestracyjny pojazdu to nie jest żadną daną osobową.

ROTFL !!!!
Umiejętność czytania ze zrozumieniem nie jest Twoją mocną stroną jak widać.
Kto gdzieś pisał, że clou tej strony to numer rejestracyjny?

Data: 2011-09-25 18:52:25
Autor: Marcin N
baza zdjec z fotoradarow
W dniu 2011-09-25 18:26, Cavallino pisze:
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w
wiadomości news:j5njsg$nou$1news.onet.pl...
W dniu 2011-09-25 16:37, Cavallino pisze:

Dla leniwych - to nie są prawdziwe dane, tylko podpucha która ma pokazać
że w necie wpisujemy dużo informacji o sobie, nie sprawdzając komu i na
jakich warunkach je dajemy.

Numer rejestracyjny pojazdu to nie jest żadną daną osobową.

ROTFL !!!!
Umiejętność czytania ze zrozumieniem nie jest Twoją mocną stroną jak widać.
Kto gdzieś pisał, że clou tej strony to numer rejestracyjny?

Serio tarzasz się po podłodze?
A jakież to inne dane wpisywałeś na tej stronie?

Data: 2011-09-25 18:54:52
Autor: Artur Maśląg
baza zdjec z fotoradarow
W dniu 2011-09-25 18:52, Marcin N pisze:
W dniu 2011-09-25 18:26, Cavallino pisze:
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w
wiadomości news:j5njsg$nou$1news.onet.pl...
W dniu 2011-09-25 16:37, Cavallino pisze:

Dla leniwych - to nie są prawdziwe dane, tylko podpucha która ma
pokazać
że w necie wpisujemy dużo informacji o sobie, nie sprawdzając komu i na
jakich warunkach je dajemy.

Numer rejestracyjny pojazdu to nie jest żadną daną osobową.

ROTFL !!!!
Umiejętność czytania ze zrozumieniem nie jest Twoją mocną stroną jak
widać.
Kto gdzieś pisał, że clou tej strony to numer rejestracyjny?

Serio tarzasz się po podłodze?
A jakież to inne dane wpisywałeś na tej stronie?

Wpisał Cavallino i też mu pokazało parę wykroczeń :)

Data: 2011-09-25 17:58:05
Autor: Waldek Godel
baza zdjec z fotoradarow
Dnia Sun, 25 Sep 2011 18:54:52 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

Wpisał Cavallino i też mu pokazało parę wykroczeń :)

Koniotrzepolino pokazuje jak się kliknie, żeby pokazał fotkę. Nawet z 30
ich tam jest.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Data: 2011-09-25 19:02:22
Autor: Cavallino
baza zdjec z fotoradarow
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości news:j5nm88$1f0$1news.onet.pl...
W dniu 2011-09-25 18:26, Cavallino pisze:
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w
wiadomości news:j5njsg$nou$1news.onet.pl...
W dniu 2011-09-25 16:37, Cavallino pisze:

Dla leniwych - to nie są prawdziwe dane, tylko podpucha która ma pokazać
że w necie wpisujemy dużo informacji o sobie, nie sprawdzając komu i na
jakich warunkach je dajemy.

Numer rejestracyjny pojazdu to nie jest żadną daną osobową.

ROTFL !!!!
Umiejętność czytania ze zrozumieniem nie jest Twoją mocną stroną jak widać.
Kto gdzieś pisał, że clou tej strony to numer rejestracyjny?

Serio tarzasz się po podłodze?
A jakież to inne dane wpisywałeś na tej stronie?

Nie kompromituj się dalej, tylko pomyśl trochę.
Albo poszukaj w sieci o co chodzi z tą stroną (jak już zrozumienie aluzji przekracza Twoje możliwości).

Data: 2011-09-25 19:35:20
Autor: Marcin N
baza zdjec z fotoradarow
W dniu 2011-09-25 19:02, Cavallino pisze:

Numer rejestracyjny pojazdu to nie jest żadną daną osobową.

ROTFL !!!!
Umiejętność czytania ze zrozumieniem nie jest Twoją mocną stroną jak
widać.
Kto gdzieś pisał, że clou tej strony to numer rejestracyjny?

Serio tarzasz się po podłodze?
A jakież to inne dane wpisywałeś na tej stronie?

Nie kompromituj się dalej, tylko pomyśl trochę.
Albo poszukaj w sieci o co chodzi z tą stroną (jak już zrozumienie
aluzji przekracza Twoje możliwości).


Zadziwiające masz podejście do rozmówców. Kompletnie mnie nie znasz ale na jakiejś podstawie uważasz, żę górujesz nade mną intelektem. I to nie odrobinę. Wydaje Ci się, że dzieli nas przepaść.

Ciekawe... Przerośnięte ego? Jedynak chowany bezstresowo? Studencik, który dopiero wkracza w dorosłe życie? A może po prostu niedojrzały trzydziestoparolatek, jakich sporo na świecie?

Data: 2011-09-26 08:55:30
Autor: Cavallino
baza zdjec z fotoradarow
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości news:j5nooo$agq$1news.onet.pl...
W dniu 2011-09-25 19:02, Cavallino pisze:

Numer rejestracyjny pojazdu to nie jest żadną daną osobową.

ROTFL !!!!
Umiejętność czytania ze zrozumieniem nie jest Twoją mocną stroną jak
widać.
Kto gdzieś pisał, że clou tej strony to numer rejestracyjny?

Serio tarzasz się po podłodze?
A jakież to inne dane wpisywałeś na tej stronie?

Nie kompromituj się dalej, tylko pomyśl trochę.
Albo poszukaj w sieci o co chodzi z tą stroną (jak już zrozumienie
aluzji przekracza Twoje możliwości).


Zadziwiające masz podejście do rozmówców. Kompletnie mnie nie znasz ale na jakiejś podstawie uważasz, żę górujesz nade mną intelektem.

O sobie nic nie pisałem, wyłącznie o tym że nie możesz pojąć tak prostego przekazu.

Data: 2011-09-25 21:34:22
Autor: John Kołalsky
baza zdjec z fotoradarow

UĹźytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>

Dla leniwych - to nie są prawdziwe dane, tylko podpucha która ma pokazać
że w necie wpisujemy dużo informacji o sobie, nie sprawdzając komu i na
jakich warunkach je dajemy.

Numer rejestracyjny pojazdu to nie jest żadną daną osobową. Tym bardziej tajną, czy wymagającą dyskrecji. Afiszujesz się tym numerem cały czas na ulicach. Równie dobrze mógłbyś podać rozmiar buta.

Ale sam czy o co chodzi ?

Numer rejestracyjny oczywiście może być daną osobową jeśli umożliwia zidentyfikowanie właściciela.

Data: 2011-09-26 14:17:29
Autor: J.F
baza zdjec z fotoradarow
UĹźytkownik "John Kołalsky"  napisał w wiadomości
UĹźytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
Numer rejestracyjny pojazdu to nie jest żadną daną osobową. Tym bardziej tajną, czy wymagającą dyskrecji. Afiszujesz się tym numerem cały czas na ulicach. Równie dobrze mógłbyś podać rozmiar buta.

Ale sam czy o co chodzi ?
Numer rejestracyjny oczywiście może być daną osobową jeśli umożliwia zidentyfikowanie właściciela.

Ale w ustawie jest dopisane "nie ponoszac nadmiernych wysilkow" czy jakos podobnie.

Oczywiscie umozliwia identyfikacje wlasciciela, ale wlamanie do CEPiKu to bedzie wlasnie nadmierny wysilek. Podobnie jak np teoretyczna mozliwosc zebrania danych ze wszystkich ASO.

J.

Data: 2011-09-26 16:29:48
Autor: John Kołalsky
baza zdjec z fotoradarow

UĹźytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Numer rejestracyjny pojazdu to nie jest żadną daną osobową. Tym bardziej tajną, czy wymagającą dyskrecji. Afiszujesz się tym numerem cały czas na ulicach. Równie dobrze mógłbyś podać rozmiar buta.

Ale sam czy o co chodzi ?
Numer rejestracyjny oczywiście może być daną osobową jeśli umożliwia zidentyfikowanie właściciela.

Ale w ustawie jest dopisane "nie ponoszac nadmiernych wysilkow" czy jakos podobnie.

Oczywiscie umozliwia identyfikacje wlasciciela, ale wlamanie do CEPiKu to bedzie wlasnie nadmierny wysilek. Podobnie jak np teoretyczna mozliwosc zebrania danych ze wszystkich ASO.

Jaki wysiłek poniesie sąsiad, który przypadkiem zobaczy numer twojego samochodu na onecie ?

Data: 2011-09-26 17:09:08
Autor: Arek
baza zdjec z fotoradarow
W dniu 2011-09-26 16:29, John Kołalsky pisze:

UĹźytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Numer rejestracyjny pojazdu to nie jest żadną daną osobową. Tym
bardziej tajną, czy wymagającą dyskrecji. Afiszujesz się tym numerem
cały czas na ulicach. Równie dobrze mógłbyś podać rozmiar buta.

Ale sam czy o co chodzi ?
Numer rejestracyjny oczywiście może być daną osobową jeśli umożliwia
zidentyfikowanie właściciela.

Ale w ustawie jest dopisane "nie ponoszac nadmiernych wysilkow" czy
jakos podobnie.

Oczywiscie umozliwia identyfikacje wlasciciela, ale wlamanie do CEPiKu
to bedzie wlasnie nadmierny wysilek. Podobnie jak np teoretyczna
mozliwosc zebrania danych ze wszystkich ASO.

Jaki wysiłek poniesie sąsiad, który przypadkiem zobaczy numer twojego
samochodu na onecie ?

A jaki jak zobaczy przez okno?

A.

Data: 2011-09-26 17:20:38
Autor: John Kołalsky
baza zdjec z fotoradarow

UĹźytkownik "Arek" <abc@abc.pl>

Numer rejestracyjny pojazdu to nie jest żadną daną osobową. Tym
bardziej tajną, czy wymagającą dyskrecji. Afiszujesz się tym numerem
cały czas na ulicach. Równie dobrze mógłbyś podać rozmiar buta.

Ale sam czy o co chodzi ?
Numer rejestracyjny oczywiście może być daną osobową jeśli umożliwia
zidentyfikowanie właściciela.

Ale w ustawie jest dopisane "nie ponoszac nadmiernych wysilkow" czy
jakos podobnie.

Oczywiscie umozliwia identyfikacje wlasciciela, ale wlamanie do CEPiKu
to bedzie wlasnie nadmierny wysilek. Podobnie jak np teoretyczna
mozliwosc zebrania danych ze wszystkich ASO.

Jaki wysiłek poniesie sąsiad, który przypadkiem zobaczy numer twojego
samochodu na onecie ?

A jaki jak zobaczy przez okno?

A onet pokazuje widok z okna sąsiada ?

Data: 2011-09-27 09:25:53
Autor: Arek
baza zdjec z fotoradarow
W dniu 2011-09-26 17:20, John Kołalsky pisze:

UĹźytkownik "Arek" <abc@abc.pl>

Numer rejestracyjny pojazdu to nie jest żadną daną osobową. Tym
bardziej tajną, czy wymagającą dyskrecji. Afiszujesz się tym numerem
cały czas na ulicach. Równie dobrze mógłbyś podać rozmiar buta.

Ale sam czy o co chodzi ?
Numer rejestracyjny oczywiście może być daną osobową jeśli umożliwia
zidentyfikowanie właściciela.

Ale w ustawie jest dopisane "nie ponoszac nadmiernych wysilkow" czy
jakos podobnie.

Oczywiscie umozliwia identyfikacje wlasciciela, ale wlamanie do CEPiKu
to bedzie wlasnie nadmierny wysilek. Podobnie jak np teoretyczna
mozliwosc zebrania danych ze wszystkich ASO.

Jaki wysiłek poniesie sąsiad, który przypadkiem zobaczy numer twojego
samochodu na onecie ?

A jaki jak zobaczy przez okno?

A onet pokazuje widok z okna sąsiada ?

A okno pokazuje onet? Co za bezsensowne pytanie.

A.

Data: 2011-09-27 11:59:36
Autor: Bydlę
baza zdjec z fotoradarow
On 2011-09-27 09:25:53 +0200, Arek <abc@abc.pl> said:

W dniu 2011-09-26 17:20, John Kołalsky pisze:

Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl>

Numer rejestracyjny pojazdu to nie jest żadną daną osobową. Tym
bardziej tajną, czy wymagającą dyskrecji. Afiszujesz się tym numerem
cały czas na ulicach. Równie dobrze mógłbyś podać rozmiar buta.

Ale sam czy o co chodzi ?
Numer rejestracyjny oczywiście może być daną osobową jeśli umożliwia
zidentyfikowanie właściciela.

Ale w ustawie jest dopisane "nie ponoszac nadmiernych wysilkow" czy
jakos podobnie.

Oczywiscie umozliwia identyfikacje wlasciciela, ale wlamanie do CEPiKu
to bedzie wlasnie nadmierny wysilek. Podobnie jak np teoretyczna
mozliwosc zebrania danych ze wszystkich ASO.

Jaki wysiłek poniesie sąsiad, który przypadkiem zobaczy numer twojego
samochodu na onecie ?

A jaki jak zobaczy przez okno?

A onet pokazuje widok z okna sąsiada ?

A okno pokazuje onet? Co za bezsensowne pytanie.

Nie, to pytanie wpisuje się w klimat debilnej dyskusji na temat, czy coś, co nie jest daną osobową, winno być traktowane jak dana osobowa, bo komuś się wydaje, że coś, co nie jest daną ososową, jest nią wbrew ustawie.

To wyjaśnienie również się wpisuje w klimat dyskusji.
;-)


--
Bydlę

baza zdjec z fotoradarow

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona