Łukasz Goran pisze:

Witam
    W kołach które posiadam jest piasta z bębenkiem z aluminium. Dziś zdjąłem kasete i widać na bębenku delikatne "nacięcia". Kaseta ultegra więc większość koronek jest osadzonych pojedyńczo. Czy takie "zniszczenia" są groźne czy raczej normalne. Oczywiście nie są ona duże ale zauważyć się dają.

Witaj,
To normalna sprawa. Generalnie kiedy kupujesz takie piasty, ich producenci wymagają kaset na pająku...
W górskich piastach Hope (PRO 2) można dokupić bębenek stalowy, to samo tyczy C. Kingów OIDP.

Nie znam kasety, która w całości była by na pająku.

--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie

Wojtek pisze:

Nie znam kasety, która w całości była by na pająku.

Bo to niewykonalne, chyba żeby przekonstruować sprzęgło, tak jak w Shimano Capreo.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

On 2009-08-07, PeJot wrote:

Wojtek pisze:

Nie znam kasety, która w całości była by na pająku.

Bo to niewykonalne, chyba żeby przekonstruować sprzęgło, tak jak w Shimano Capreo.

Do pająka jako takiego owszem, ale z pewnym powodzeniem można robić duże
ząbki na pająku, zaś małe zintegrować w jeden kawał metalu (lub
chociażby po dwie), co w zupełności załatwi sprawę.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Jan Srzednicki pisze:

Nie znam kasety, która w całości była by na pająku.

Bo to niewykonalne, chyba żeby przekonstruować sprzęgło, tak jak w Shimano Capreo.

Do pająka jako takiego owszem, ale z pewnym powodzeniem można robić duże
ząbki na pająku, zaś małe zintegrować w jeden kawał metalu (lub
chociażby po dwie), co w zupełności załatwi sprawę.

Ale ciężkie będzie i rynek może odrzucić.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

On 2009-08-07, PeJot wrote:

Jan Srzednicki pisze:

Nie znam kasety, która w całości była by na pająku.

Bo to niewykonalne, chyba żeby przekonstruować sprzęgło, tak jak w Shimano Capreo.

Do pająka jako takiego owszem, ale z pewnym powodzeniem można robić duże
ząbki na pająku, zaś małe zintegrować w jeden kawał metalu (lub
chociażby po dwie), co w zupełności załatwi sprawę.

Ale ciężkie będzie i rynek może odrzucić.

Ciężko? W aktualnych kasetach górskich (i Shimano, i SRAM-a) najmniejsza
zębatka i tak ma wbudowaną podkładkę - zostałaby tylko kwestia
połączenia 3 i 4. Pewnie przy tym dałoby się więcej dziurium zrobić,
więc masowo miałoby szanse wyjść identycznie; natomiast koszty produkcji
mogłyby wzrosnąć.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Jan Srzednicki pisze:

Do pająka jako takiego owszem, ale z pewnym powodzeniem można robić duże
ząbki na pająku, zaś małe zintegrować w jeden kawał metalu (lub
chociażby po dwie), co w zupełności załatwi sprawę.

Ale ciężkie będzie i rynek może odrzucić.

Ciężko? W aktualnych kasetach górskich (i Shimano, i SRAM-a) najmniejsza
zębatka i tak ma wbudowaną podkładkę - zostałaby tylko kwestia
połączenia 3 i 4.

A teraz wyobraź sobie technologię wykonania takiej podwójnej zębatki. Oczami wyobraźni widzę stertę wiórów spod tokarki i koszty z kosmosu.

Pewnie przy tym dałoby się więcej dziurium zrobić,

więc masowo miałoby szanse wyjść identycznie; natomiast koszty produkcji
mogłyby wzrosnąć.

Dziurium w takim detalu byłoby nieporęczne do wykonania a przez to drogie.

Chyba żeby inaczej. Nie pakować się w całe zespoły _kilku_ zębatek, ale _każdą_pojedynczą zębatki zrobić z własnym dystansem, to dosyć istotnie powiększy powierzchnię zasprzęglenia wieloklina na obudowie bębna. Znowu kłania się toczenie, czyli tanio nie będzie. Dziurium w dystansach powinno zredukować wagę, ale chyba i tak chyba będzie toto cięższe niż obecnie rozwiązania.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

On 2009-08-07, PeJot wrote:

Jan Srzednicki pisze:

Do pająka jako takiego owszem, ale z pewnym powodzeniem można robić duże
ząbki na pająku, zaś małe zintegrować w jeden kawał metalu (lub
chociażby po dwie), co w zupełności załatwi sprawę.

Ale ciężkie będzie i rynek może odrzucić.

Ciężko? W aktualnych kasetach górskich (i Shimano, i SRAM-a) najmniejsza
zębatka i tak ma wbudowaną podkładkę - zostałaby tylko kwestia
połączenia 3 i 4.

A teraz wyobraź sobie technologię wykonania takiej podwójnej zębatki. Oczami wyobraźni widzę stertę wiórów spod tokarki i koszty z kosmosu.

Słynna już zębatka SRAM XX (piersza 10-tka MTB) jest _cała_ wykonana na
tokarce, z wyjątkiem największej zębatki. Kosztuje dużo - ponad 200
euro, ale przecieĹź najwyĹźsze kasety Shimano czy SRAM-a teĹź wcale tanie
nie są. Dodatkowy koszt (dajmy na to +30% ceny), obtrąbienie tego
marketingowo i voila! ;)

Pewnie przy tym dałoby się więcej dziurium zrobić,

więc masowo miałoby szanse wyjść identycznie; natomiast koszty produkcji
mogłyby wzrosnąć.

Dziurium w takim detalu byłoby nieporęczne do wykonania a przez to drogie.

Nawet proste okrągłe nawierty po bokach/od wewnątrz? Przecież i tak
koronki mają masę takich dziurek. A skoro to już siedzi na tokarce, to
możnaby porobić ładne ożebrowanie lekko kierunkowe (szara zębatka):

http://42.pl/u/1IVC

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"

http://42.pl/u/1IVC

Swoją drogą, "trzy wykonane ze scandium" - co za kretyn to pisał?

--
  Kruk@ -\                   | Sorry, but I'm not programmed to handle this
          }-> epsilon.eu.org | case; I'll just pretend that you didn't  ask
http:// -/                   | for it.(TeX)
                             |

On 2009-08-07, Mariusz Kruk wrote:

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"

http://42.pl/u/1IVC

Swoją drogą, "trzy wykonane ze scandium" - co za kretyn to pisał?

Marketoidy. Całkiem popularne jest nazywanie stopu Al z domieszką Sc po
prostu "scandium". Coś jak "alloy" oznaczające stop aluminium, również
bardzo powszechne. ;)

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"

http://42.pl/u/1IVC

Swoją drogą, "trzy wykonane ze scandium" - co za kretyn to pisał?

Marketoidy. Całkiem popularne jest nazywanie stopu Al z domieszką Sc po
prostu "scandium". Coś jak "alloy" oznaczające stop aluminium, również
bardzo powszechne. ;)

Tak, właśnie zauważyłem, swoją drogą, że nie dość, że marketoidy z KCNC
nazwały stop ze śladową domieszką skandu skandem właśnie (swoją drogą,
ciekawe, że nikt się przy stalowych częściach nie chwali, że są
karbonowe ;->), to jeszcze ktoś przepisujący to na polski nie zadał
sobie trudu sprawdzenia w słowniku. O tempora! O mores! O k.*wa!

--
\-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / I am DirtyHarry of Borg. Go ahead and resist
|  Kruk@epsilon.eu.org   | us, punk. Make our day.
| http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \

On 2009-08-07, Mariusz Kruk wrote:

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"

http://42.pl/u/1IVC

Swoją drogą, "trzy wykonane ze scandium" - co za kretyn to pisał?

Marketoidy. Całkiem popularne jest nazywanie stopu Al z domieszką Sc po
prostu "scandium". Coś jak "alloy" oznaczające stop aluminium, również
bardzo powszechne. ;)

Tak, właśnie zauważyłem, swoją drogą, że nie dość, że marketoidy z KCNC
nazwały stop ze śladową domieszką skandu skandem właśnie (swoją drogą,
ciekawe, że nikt się przy stalowych częściach nie chwali, że są
karbonowe ;->), to jeszcze ktoś przepisujący to na polski nie zadał
sobie trudu sprawdzenia w słowniku. O tempora! O mores! O k.*wa!

I tak nic nie przebije Schwalbe USA, które chwaliło się, że w ich nowych
oponach kolcowanych stosują trzpienie z "tungsten carbide", podczas gdy
poprzednio były z "wolfram carbide" (mogło być na odwrót, głowy nie
dam). I że jakie to te nowe nie są lepsiejsze.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"

I tak nic nie przebije Schwalbe USA, które chwaliło się, że w ich nowych
oponach kolcowanych stosują trzpienie z "tungsten carbide", podczas gdy
poprzednio były z "wolfram carbide" (mogło być na odwrót, głowy nie
dam). I że jakie to te nowe nie są lepsiejsze.

Czyścisz mi monitor ;-)

--
[-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] I  am  Yoda  of  Borg.   Futile is Resistan-
[  Kruk@epsilon.eu.org   ] ce...Assimilate you, I will...
[ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ]

Jan Srzednicki pisze:

A teraz wyobraź sobie technologię wykonania takiej podwójnej zębatki. Oczami wyobraźni widzę stertę wiórów spod tokarki i koszty z kosmosu.

Słynna już zębatka SRAM XX (piersza 10-tka MTB) jest _cała_ wykonana na
tokarce, z wyjątkiem największej zębatki. Kosztuje dużo - ponad 200
euro, ale przecieĹź najwyĹźsze kasety Shimano czy SRAM-a teĹź wcale tanie
nie są. Dodatkowy koszt (dajmy na to +30% ceny), obtrąbienie tego
marketingowo i voila! ;)

Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko nieopłacalne. Zysk takich firm jak Shimano pochodzi z masówki, najwyższe grupy są robione z marnym zyskiem. Wprowadzanie innowacji, które nie mają żadnego technicznego uzasadnienia w niższych grupach to generowanie zbędnych kosztów. Bo poza aluminiowym pałąkiem w najwyższych grupach reszta kasety z grubsza wygląda tak samo, co najwyżej tolerancje wymiarów ciaśniejsze.

Pewnie przy tym dałoby się więcej dziurium zrobić,

więc masowo miałoby szanse wyjść identycznie; natomiast koszty produkcji
mogłyby wzrosnąć.

Dziurium w takim detalu byłoby nieporęczne do wykonania a przez to drogie.

Nawet proste okrągłe nawierty po bokach/od wewnątrz?

Koszty, koszty, koszty...Ostatecznie producentowi nie zależy, żeby było zdrowo dla aluminiowego sprzęgła, tylko żeby tanie i lekkie było. Tu widzę prosty sposób na generowanie zysku w postaci zmuszenia użytkownika do stosowania w piastach z aluminiowym sprzęgłem wybranych ( czyli najdroższych ) kaset tego samego producenta pod rygorem utraty gwarancji.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Otóż to. W dzisiejszym świecie wszytko ma być "tanio", "kolorowo", "ładnie", "dobrze" i jeszcze "niezawodnie"...
Niestety, w tym przypadku albo tanio (jedno piznięcie prasy) albo nie tanio.
Nie oglądałem kaset egzotycznych, może tam udało by się znaleźć szerokie podstawy? Ja bazuję tylko na shimano


--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie

Wojtek pisze:

Otóż to. W dzisiejszym świecie wszytko ma być "tanio", "kolorowo", "ładnie", "dobrze" i jeszcze "niezawodnie"...

W okresie gwarancji.

Niestety, w tym przypadku albo tanio (jedno piznięcie prasy) albo nie tanio.

Bo toczone. Ale to by zdrowe było dla aluminiowych sprzęgieł.

Nie oglądałem kaset egzotycznych, może tam udało by się znaleźć szerokie podstawy? Ja bazuję tylko na shimano

A ja nie jestem bogatym amatorem :)

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem