Witam
Tak mi się kołacze po głowie odnoścnie belki, że przecież to nasze pieniądze lokujemy i od nich już raz zapłaciliśmy podatek i w związku z tym mam pytanie czy nie można się zebrać i coś z tym zrobić?

-- =olo=--

On 5 Paź, 10:57, "-- =olo=-- " <xxoloxx@USUN_TOgazeta.pl> wrote:

Witam
Tak mi si ko acze po g owie odno cnie belki, e przecie to nasze pieni dze
lokujemy i od nich ju raz zap acili my podatek i w zwi zku z tym mam
pytanie czy nie mo na si zebra i co z tym zrobi ?

przeciez belkowe to nie podatek od ulokowanych (i juz raz
opodatkowanych) pieniedzy
ale podatek od zyskow od tych lokat; a wiec slusznie Panstwo sciaga bo
musi z czego
przeciez oplacic "nam" szkoly, przychodnie, szpitale, wojsko itp. itd.

Marcin

Użytkownik "Marcin" <pl.biznes.banki@comarch.net> napisał w wiadomości news:527e0ceb-b5eb-472a-910b-8f32bee61089u13g2000vbx.googlegroups.com...
On 5 Paź, 10:57, "-- =olo=-- " <xxoloxx@USUN_TOgazeta.pl> wrote:

Witam
Tak mi si ko acze po g owie odno cnie belki, e przecie to nasze pieni dze
lokujemy i od nich ju raz zap acili my podatek i w zwi zku z tym mam
pytanie czy nie mo na si zebra i co z tym zrobi ?

przeciez belkowe to nie podatek od ulokowanych (i juz raz
opodatkowanych) pieniedzy
ale podatek od zyskow od tych lokat; a wiec slusznie Panstwo sciaga bo
musi z czego
przeciez oplacic "nam" szkoly, przychodnie, szpitale, wojsko itp. itd.

płacę na to podatki; to nie państwo daje mi odsetki tylko bank za to, że u niego lokuję środki, a chytry belka to wykorzystał i oskubał i tak ubogie społeczeństwo

-- =olo=--

W dniu 2011-10-05 15:54, -- =olo=-- pisze:

płacę na to podatki; to nie państwo daje mi odsetki tylko bank za to, że
u niego lokuję środki, a chytry belka to wykorzystał i oskubał i tak
ubogie społeczeństwo

Ogólnie to masz rację psiącząc na podatki na każdym kroku. Nie zgodzę się jednak, że to my jesteśmy skubani tym podatkiem.

To banki.

Bank daje takie odsetki, żeby ludzie dali mu kasę. Gdyby nie było belkowego - to bank oferowałby mniejsze odsetki, bo ludzie by się na to zgodzili. Ostatecznie wiec to bank pokrywa te odsetki, które zabiera skarb państwa.

On Wed, 05 Oct 2011 16:10:51 +0200, Marcin N
<marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:

Ogólnie to masz rację psiącząc na podatki na każdym kroku. Nie zgodzę się jednak, że to my jesteśmy skubani tym podatkiem.

To banki.

No pewnie. Jak podatek wzrośnie, to bank go zapłaci, choćby miał do
kapitału założycielskiego sięgnąć i do interesu dokładać, a nam nie da
go odczuć.
Przestań, bo zajady mi się ze śmiechu zrobią... :-)
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

W dniu 2011-10-05 16:20, Jarek Andrzejewski pisze:

No pewnie. Jak podatek wzrośnie, to bank go zapłaci, choćby miał do
kapitału założycielskiego sięgnąć i do interesu dokładać, a nam nie da
go odczuć.
Przestań, bo zajady mi się ze śmiechu zrobią... :-)

Bez obaw. Banki są najbardziej dochodowym interesem współczesnego świata. Bardziej nawet od "ekologii".

Znasz bank, który dokłada do interesu? To brzmi jak oksymoron.

(05.10.2011 16:10), Marcin N wrote:

Gdyby nie było belkowego - to bank oferowałby mniejsze odsetki, bo
ludzie by się na to zgodzili. Ostatecznie wiec to bank pokrywa te
odsetki, które zabiera skarb państwa.

Gdyby nie było belkowego, to jestem przekonany że banki oferowałyby co najmniej tyle ile wynosi inflacja.

A dzisiaj, większość belkowych lokat, po opodatkowaniu daje mniej kasy niż inflacja.

p. m.

Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości news:j6hohb$83m$1news.onet.pl...

Ogólnie to masz rację psiącząc na podatki na każdym kroku. Nie zgodzę się jednak, że to my jesteśmy skubani tym podatkiem.

To banki.

Bank daje takie odsetki, żeby ludzie dali mu kasę. Gdyby nie było belkowego - to bank oferowałby mniejsze odsetki, bo ludzie by się na to zgodzili. Ostatecznie wiec to bank pokrywa te odsetki, które zabiera skarb państwa.

A stacje benzynowe dają taką cenę jaką ludzie są w stanie zapłacić ?
Czyli jakby nie było akcyzy to ceny byłyby takie jakie są ?
P.G.

W dniu 2011-10-05 19:39, Piotr Gałka pisze:

Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w
wiadomości news:j6hohb$83m$1news.onet.pl...

Ogólnie to masz rację psiącząc na podatki na każdym kroku. Nie zgodzę
się jednak, że to my jesteśmy skubani tym podatkiem.

To banki.

Bank daje takie odsetki, żeby ludzie dali mu kasę. Gdyby nie było
belkowego - to bank oferowałby mniejsze odsetki, bo ludzie by się na
to zgodzili. Ostatecznie wiec to bank pokrywa te odsetki, które
zabiera skarb państwa.

A stacje benzynowe dają taką cenę jaką ludzie są w stanie zapłacić ?
Czyli jakby nie było akcyzy to ceny byłyby takie jakie są ?

Nie, byłyby niższe. Wymusiłaby to konkurencja między koncernami paliwowymi.
Dokładnie taka sama konkurencja jaka jest między bankami. Dzisiaj też banki wymyślają sposoby, żeby zachęcić klienta, nieraz szukając luk w prawie, byle uciec od podatku i zaproponować klientom więcej niż inni.

W dniu 2011-10-05 15:54, -- =olo=-- pisze:

przeciez belkowe to nie podatek od ulokowanych (i juz raz
opodatkowanych) pieniedzy
ale podatek od zyskow od tych lokat; a wiec slusznie Panstwo sciaga bo
musi z czego
przeciez oplacic "nam" szkoly, przychodnie, szpitale, wojsko itp. itd.

-- =olo=--

Nie wiem, czy to napisał też olo, ale...

To może niech nam państwo zabierze w ogóle wszyskie pieniądze i zapewni nam darmowe szkoły, darmowe wczasy, szpitale, stołówki w zakładach pracy, ziemniaki na zimę, mleko pod drzwi itd...
Coś mi się tylko wydaje, że tak już było tu-i-ówdzie i niezabałdzo się sprawdziło.



--

Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

On Wed, 5 Oct 2011 10:57:16 +0200, "-- =olo=-- "
<xxoloxx@USUN_TOgazeta.pl> wrote:

Tak mi się kołacze po głowie odnoścnie belki, że przecież to nasze pieniądze lokujemy i od nich już raz zapłaciliśmy podatek i w związku z tym mam pytanie czy nie można się zebrać i coś z tym zrobić?

Ależ oczywiście. W niedzielę możesz zdecydować, żeby ci, którzy
obiecali zniesienie tego haraczu poszukali sobie innych,
odpowiedniejszych dla ich umiejętności, sposobów utrzymania.

http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/71851,tusk-zniesie-podatek-belki-i-abonament.html
http://finanse.wnp.pl/tusk-zniesienie-podatku-belki-pod-koniec-kadencji,44116_1_0_0.html
http://ciemnogrod.salon24.pl/
http://korwin-mikke.pl/wazne/zobacz/tusk_oszukal_wyborcow_ws_podatku_belki/43697

Użytkownik "-- =olo=-- " <xxoloxx@USUN_TOgazeta.pl> napisał w wiadomości news:j6h65d$m7j$1inews.gazeta.pl...

Witam
Tak mi się kołacze po głowie odnoścnie belki, że przecież to nasze pieniądze lokujemy i od nich już raz zapłaciliśmy podatek i w związku z tym mam pytanie czy nie można się zebrać i coś z tym zrobić?

Belke placisz od ZYSKU z ulokowania swoich pieniedzy
i nie bylo by to tak niemile gdyby tego zysku  nie zzerala inflacja,
ale to juz troche insza inszosc

Tak mi się kołacze po głowie odnoścnie belki, że przecież to nasze pieniądze lokujemy i od nich już raz zapłaciliśmy podatek i w związku z tym mam pytanie czy nie można się zebrać i coś z tym zrobić?

Podatek płacisz od zysków a nie od ulokowanego kapitału. Wystarczy wrzucić forsę na nieoprocentowane konto i Belka może się cmoknąć ;-)

Ustawę można zmienić, potrzebny jest popracie "swojego" kongresmena albo 100 tys. podpisów

Marcepan <miema@maila.on> napisał(a):

Ustawę można zmienić, potrzebny jest popracie "swojego" kongresmena albo 100 tys. podpisów

U nas dużo łatwiej spotkać "swojego", niż cokolwiek co przypomina kongresmena,
więc te "" powinny raczej znaleźć się przy tym słowie, bo te sejmowe szmondaki
to nie zasługują nawet na splunięcie, bez względu na barwy.

--

Użytkownik "-- =olo=-- " <xxoloxx@USUN_TOgazeta.pl> napisał w wiadomości news:j6h65d$m7j$1inews.gazeta.pl...

Witam
Tak mi się kołacze po głowie odnoścnie belki, że przecież to nasze pieniądze lokujemy i od nich już raz zapłaciliśmy podatek i w związku z tym mam pytanie czy nie można się zebrać i coś z tym zrobić?

Poszedłbym dalej.
Kupując cokolwiek płacimy pieniędzmi od których już raz zapłaciliśmy podatek więc może coś zróbmy z VATem.
P.G.

W dniu 2011-10-05 12:27, Piotr Gałka pisze:

Użytkownik "-- =olo=-- " <xxoloxx@USUN_TOgazeta.pl> napisał w wiadomości
news:j6h65d$m7j$1inews.gazeta.pl...

Witam
Tak mi się kołacze po głowie odnoścnie belki, że przecież to nasze
pieniądze lokujemy i od nich już raz zapłaciliśmy podatek i w związku
z tym mam pytanie czy nie można się zebrać i coś z tym zrobić?

Poszedłbym dalej.
Kupując cokolwiek płacimy pieniędzmi od których już raz zapłaciliśmy
podatek więc może coś zróbmy z VATem.
P.G.

Popieram!
Powywieszać tę bandę na latarniach, poczynając od Vincenta.


--

Dziękuję i pozdrawiam. Bzdreg.

bzdreg pisze:

Popieram!
Powywieszać tę bandę na latarniach, poczynając od Vincenta.

Ech może znajdzie się w końcu taki (taka partia) co nie będzie się bała tego pierwszego (czy dwóch lat) w których po obniżeniu podatków pieniędzy faktycznie będzie brakować ale za to w następnych latach spłyną z nawiązką. Przecież i tak jesteśmy zadłużeni po uszy więc strach powinien być coraz mniejszy. A jednak...
To jest zbyt proste i oczywiste żeby ta banda siedząca przy korycie zrozumiała. Pomyślcie przy urnie głosując na tego co nic nie może!!!

z

On 2011-10-05 10:57, -- =olo=-- wrote:

Witam
Tak mi się kołacze po głowie odnoścnie belki, że przecież to nasze
pieniądze lokujemy i od nich już raz zapłaciliśmy podatek i w związku z
tym mam pytanie czy nie można się zebrać i coś z tym zrobić?

-- =olo=--

Też nie lobię tego podatku ale to, że zapłaciłeś podatek za zarobioną kasę i dasz na lokatę i zarobisz 100zł to nieznaczny ze zapłacisz podatek od całości tylko od tej 100zł to przecież twój nowy dochód. Gdy by nie było tego podatku to dzisiaj zrobił bym takie cudo. zainwestował bym 2000zł w mojego pracodawce a ona na koniec miesiąca nie da mi wypłaty tylko procent z zysku ;).

On Wed, 05 Oct 2011 14:04:00 +0200, "Dr. Koop" <koop@o2.pl> wrote:

by nie było tego podatku to dzisiaj zrobił bym takie cudo. zainwestował bym 2000zł w mojego pracodawce a ona na koniec miesiąca nie da mi wypłaty tylko procent z zysku ;).

Nie, bowiem:
a) dochody z działalności gospodarczej są opodatkowane
b) zrzeczenie się wynagrodzenia za pracę jest nieskuteczne
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

W dniu 2011-10-05 14:04, Dr. Koop pisze:

On 2011-10-05 10:57, -- =olo=-- wrote:

Witam
Tak mi się kołacze po głowie odnoścnie belki, że przecież to nasze
pieniądze lokujemy i od nich już raz zapłaciliśmy podatek i w związku z

Też nie lobię tego podatku ale to, że zapłaciłeś podatek za zarobioną
kasę i dasz na lokatę i zarobisz 100zł to nieznaczny ze zapłacisz
podatek od całości tylko od tej 100zł to przecież twój nowy dochód. Gdy

A gdzie zwrot podatku z tytułu inflacji? ;)



--

Dziękuję i pozdrawiam. Bzdreg.